FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
mam taki problem, matka jest zamknięta od 10 dni pod kratą na pierwszym korpusie a na drugim korpusie jest jedno jednodniowe jajeczko w mateczniku. Skąd się wzięło coś takiego?

Oprócz tego jajeczka jest jakiś czerw na ramkach?

przeniosłeś czerw nie zasklepiony i pszczoły matkę zaciągły

Wydaje się to śmieszne, ale już wiele razy spotkałem się z taką sytuacją, że matka jest za kratą a po jej drugiej stronie jest jeden matecznik, który wyglądał na normalny matecznik założony na jajku od matki. Fakt nigdy nie pozwoliłem na wygryzienie się matki z niego (jak coś takiego znajdę raz jeszcze pozwolę matce się z niego wygryźć)

Jestem jednak "wyznawcą" teori, że pszczoły są w stanie przenieść jajko.

tak typers ja juz kiedys o tym pisałem i zostałem zbesztany ze głupoty pisze

Ja też z tym miałem już chyba ze 4 razy do czynienia. Raz nawet na ramce szuszu z magazyny wstawionej do miodni i dalej nie wiem skąd się wzięło i chyba uwierzę w to przenoszenie jajek.

U mnie w uliku weselnym trutówka zniosła jajko i pszczoły oddciągneły matecznik, po dwukrotnym poddaniu matki do unasienienia ( nie wróciły z oblotu,), a czerwiu było brak. Myśle ,że w każdej rodzinie znajdzie się trutówka, a co za tym idzie i jajeczko w miejscu gzie nie powinno być.

szczerze nie spotkałem jeszcze matecznika w miodni za krata ale jak taki znajdę to też pozwolę się matce wygryźć zobaczę co z tego wyjdzie birkut a możne już wiesz co z takiego matecznika się wygryza

mam praktyki 30 lat i nie raz się spotkałem z matecznikiem poza kratą, skąd się tam biorą jajeczka nie wiem, na pewno nie przeniosłem czerwiu, ale wylęgają się żywe matki. Nadal twierdzę, że pszczoły mogą przenieść jajeczka.

tak skorpion, wygryza sie prawidłowo rozwinieta matka, podam jeszcze jeden przykład , do ulika zandera wprawiłem w ramke swieżą odbudowano woszczyzne jeszcze nie zaczerwianą(pszczoły były w uliku) i w rogu obok drogi do komory pokarmowej wprawiłem kawałek plastra z jajeczkami , pszczoły odciągneły matecznik ale koligował z pszczołami wędrującymi po pokarm wiec został zlikwidowany przez pszczoły ale pojawił sie na srodku plasterka (ramki) skąd sie tam wziął?

czyli jest możliwość przeniesienia przez pszczoły jajka lub larwy tuz po wykluciu w sumie łatwiej jest im larwę przenieść niż jajko i taka moja teza ze raczej przenoszą bardzo młodziutkie larwy co o tym myślisz ?????????? pszczółki jeszcze nie raz nas zaskoczą !!!