FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zagrodzona Matka
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=50&t=2994
Strona 1 z 1

Autor:  mirek54 [ 20 czerwca 2010, 00:26 - ndz ]
Tytuł:  Zagrodzona Matka

Witam,
mam taki problem, matka jest zamknięta od 10 dni pod kratą na pierwszym korpusie a na drugim korpusie jest jedno jednodniowe jajeczko w mateczniku. Skąd się wzięło coś takiego?

Autor:  pszczelarzyk [ 20 czerwca 2010, 01:14 - ndz ]
Tytuł: 

Oprócz tego jajeczka jest jakiś czerw na ramkach?

Autor:  Tazon [ 20 czerwca 2010, 10:08 - ndz ]
Tytuł: 

przeniosłeś czerw nie zasklepiony i pszczoły matkę zaciągły :D

Autor:  polskipszczelarz [ 20 czerwca 2010, 10:33 - ndz ]
Tytuł: 

Wydaje się to śmieszne, ale już wiele razy spotkałem się z taką sytuacją, że matka jest za kratą a po jej drugiej stronie jest jeden matecznik, który wyglądał na normalny matecznik założony na jajku od matki. Fakt nigdy nie pozwoliłem na wygryzienie się matki z niego (jak coś takiego znajdę raz jeszcze pozwolę matce się z niego wygryźć)

Jestem jednak "wyznawcą" teori, że pszczoły są w stanie przenieść jajko.

Autor:  birkut [ 20 czerwca 2010, 11:38 - ndz ]
Tytuł: 

tak typers ja juz kiedys o tym pisałem i zostałem zbesztany ze głupoty pisze

Autor:  d@niel_25 [ 20 czerwca 2010, 13:06 - ndz ]
Tytuł: 

Ja też z tym miałem już chyba ze 4 razy do czynienia. Raz nawet na ramce szuszu z magazyny wstawionej do miodni ;) i dalej nie wiem skąd się wzięło i chyba uwierzę w to przenoszenie jajek.

Autor:  buszmeN [ 20 czerwca 2010, 16:30 - ndz ]
Tytuł: 

d@niel_25 pisze:
Ja też z tym miałem już chyba ze 4 razy do czynienia. Raz nawet na ramce szuszu z magazyny wstawionej do miodni ;) i dalej nie wiem skąd się wzięło i chyba uwierzę w to przenoszenie jajek.

U mnie w uliku weselnym trutówka zniosła jajko i pszczoły oddciągneły matecznik, po dwukrotnym poddaniu matki do unasienienia ( nie wróciły z oblotu,), a czerwiu było brak. Myśle ,że w każdej rodzinie znajdzie się trutówka, a co za tym idzie i jajeczko w miejscu gzie nie powinno być.

Autor:  skorpion [ 20 czerwca 2010, 16:44 - ndz ]
Tytuł: 

szczerze nie spotkałem jeszcze matecznika w miodni za krata ale jak taki znajdę to też pozwolę się matce wygryźć zobaczę co z tego wyjdzie birkut a możne już wiesz co z takiego matecznika się wygryza

Autor:  mirek54 [ 20 czerwca 2010, 18:25 - ndz ]
Tytuł: 

mam praktyki 30 lat i nie raz się spotkałem z matecznikiem poza kratą, skąd się tam biorą jajeczka nie wiem, na pewno nie przeniosłem czerwiu, ale wylęgają się żywe matki. Nadal twierdzę, że pszczoły mogą przenieść jajeczka.

Autor:  birkut [ 20 czerwca 2010, 19:51 - ndz ]
Tytuł: 

tak skorpion, wygryza sie prawidłowo rozwinieta matka, podam jeszcze jeden przykład , do ulika zandera wprawiłem w ramke swieżą odbudowano woszczyzne jeszcze nie zaczerwianą(pszczoły były w uliku) i w rogu obok drogi do komory pokarmowej wprawiłem kawałek plastra z jajeczkami , pszczoły odciągneły matecznik ale koligował z pszczołami wędrującymi po pokarm wiec został zlikwidowany przez pszczoły ale pojawił sie na srodku plasterka (ramki) skąd sie tam wziął?

Autor:  skorpion [ 21 czerwca 2010, 01:32 - pn ]
Tytuł: 

czyli jest możliwość przeniesienia przez pszczoły jajka lub larwy tuz po wykluciu w sumie łatwiej jest im larwę przenieść niż jajko i taka moja teza ze raczej przenoszą bardzo młodziutkie larwy co o tym myślisz ?????????? pszczółki jeszcze nie raz nas zaskoczą !!!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/