FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Przetrzymywanie matek NU http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=50&t=7269 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Marcinluter [ 15 maja 2012, 10:59 - wt ] |
Tytuł: | Przetrzymywanie matek NU |
Witam Panowie mam mały dylemat... pogoda nie sprzyja a matki NU już będą. Wczoraj też była pogoda nie pszczela bo wiał wiatr i nie było możliwe pozyskanie pszczół do ulików weselnych a dziś leje. Deszcz ma być aż do piątku i wtedy bym zrobił porządek i zasiedlił uliki weselne i wtedy poddał matki. Czy to zaszkodzi matką? oczywiście mateczki będą w domu w temperaturze pokojowej. od 6 dnia są matki zdolne do zapłodnienia więc te kilka dni im nie powinno zaszkodzić. Matki Unasienione wiem ,ze można nawet 2 miesiące przetrzymywać ale NU to "inna" bajka. |
Autor: | BoCiAnK [ 15 maja 2012, 17:57 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Marcinluter pisze: Wczoraj też była pogoda nie pszczela bo wiał wiatr i nie było możliwe pozyskanie pszczół do ulików weselnych a dziś leje. Deszcz wczoraj robiłem odkłady ![]() aby pozyskać pszczoły do ulików weselnych najlepiej się to robi po deszczu ![]() W czym masz problem ?? wyciągasz ramko z nadstawki tak są 9 dniowe pszczoły walisz je do reklamówki i tyle masz przynajmniej pewność że nie ma tam matki ![]() |
Autor: | Marcinluter [ 15 maja 2012, 18:23 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
BoCiAnK, Zrobiłem to ![]() ![]() ![]() Deszcz lał pszczółki nie podskakiwały . Zastosowałem apiarom i w sumie myślę ,ze powinno być dobrze. Pogoda będzie od piątku do poniedziałku ładna więc przy sprzyjających lotach będą mateczki miały czas na bzykanie ![]() |
Autor: | jajek.. [ 17 maja 2012, 08:50 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
ja zakupiłem matule NU w niedziele wysłana została w poniedziałek odebrałem wieczorem we wtorek ,środa zimno dziś chyba będzie jeszcze gorzej mam pytanie do kiedy max mogę ją trzymać w domu czy już nie jest za późno aby ją podać a jeżeli nie jest za późno to jaka musi być temperatura żeby zrobić odkładzik |
Autor: | Marcinluter [ 17 maja 2012, 18:16 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
jajek, sądzę ,ze 5 dni max 7 ale czym dużej tym mniej czasu będzie miała matka na unasienienie. |
Autor: | adriannos [ 17 maja 2012, 18:33 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
JEszcze ci ją muszą przyjąć. |
Autor: | jino2 [ 17 maja 2012, 20:42 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
cenną matkę, to zawsze można poddać do nadstawki. u mnie wczoraj to chmura się oberwała z rana i siąpiło do 15 i przy lekkim kapuśniaczku wkładałem po ramce z węzą aby dać im robotę. i od 17 znowu lunęło. tylko kilka pszczół walnęło żadło, ogólnie to pszczoły spoko. |
Autor: | Zenon [ 18 maja 2012, 12:45 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Witam , ja wczoraj otrzymałem matki jednodniówki od znanego tu na forum hodowcy matek i często polecanego przez przez innych pszczelarzy matki sklenar i troiseck ale mam taką uwagę że jak by nie opalitka to by nie odróżnił jej od pszczoły bo jest nie wiele większa ,tak że jestem zawiedziony |
Autor: | Ted07 [ 18 maja 2012, 14:01 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Zenon, Mogę prosić na PW co to za chodowca? |
Autor: | lalux5 [ 18 maja 2012, 14:06 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Zenon pisze: ale mam taką uwagę że jak by nie opalitka to by nie odróżnił jej od pszczoły bo jest nie wiele większa ,tak że jestem zawiedziony Nie bądź kobietą ! Wielkość to nie wszystko ![]() Możesz być pozytywnie zawiedziony w późniejszym okresie ,czego Ci życzę . Wiem , wiem, tak jak w życiu ; ważne jest pierwsze wrażenie , ale często bywa mylne . Napisz w czasie sezonu jak się sprawują . |
Autor: | adimaj13 [ 18 maja 2012, 16:13 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Matka nieunasienniona jest mniejsza , dopiero gdy się rozczerwi jej odwłok się zwiększa |
Autor: | Zenon [ 18 maja 2012, 17:33 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Tak o tym to ja wiem że matka nieunasieniona jest mniejsza ja myślę że ten hodowca nie selekcjonuje matek tylko co mu się wygryzie to to sprzedaje i kasa się liczy , dostałem też matki od pana Lewandowskiego to te mateczki są duże dorodne |
Autor: | kolopik [ 18 maja 2012, 17:56 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Zenon pisze: Tak o tym to ja wiem że matka nieunasieniona jest mniejsza ja myślę że ten hodowca nie selekcjonuje matek tylko co mu się wygryzie to to sprzedaje i kasa się liczy , dostałem też matki od pana Lewandowskiego to te mateczki są duże dorodne Wczoraj brałem mateczki od PEWNEGO chodowcy. To nie jest tak, że młoda jest jak pszczoła, jest dwa razy tyle. Mogę na PW podać namiary. Car N i Car SK. Są super. |
Autor: | MB33 [ 18 maja 2012, 19:10 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Witam Im starsze matki nieunasienione tym bardziej odchudzone . Daj się im unasienić i zobaczysz jak czerwią i czy nabrały masy . Jak nie mają stożkowatego zakończenia odwłoku to jeszcze się kolega może zdziwić co potrafią sklenary i troisecki . pozdrawiam Tomek |
Autor: | Zenon [ 18 maja 2012, 19:26 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Troisecki to już wiem co potrafią bo mam troisecki z Austri i Niemieckie od hodowców z Polski co do sklenara to jeszcze nie miałem, a tym matkom pozwolę się unasienić i tak jak piszesz zobaczę co pokażą |
Autor: | pleszek [ 09 czerwca 2012, 20:14 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Do rodziny poddalem matke NU i bidulka siedziala w klatecce przez 6 dni pszczoly ja karmily zbudowaly nawet ladny plaster pod klateczka przez nieuwage nieoderwalem zabezpieczenia czy ta matka bedzie dobrze czerwic jeszcze nigdy nie przydazylo mi sie cos takiego. pozdrawiam. |
Autor: | miły_marian. [ 09 czerwca 2012, 22:33 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Jak bendzie dobra pogoda do lotów godowych to po 10 dniach od wypuszczenia z klatki bendzie czerwić. Ale jak wczesnie to trzeba pomyslic na wiosne ją wymienić bo moze ztrutowieć tak ja miałem teraz na wiosne. Na jesieni czerwiła na pszczołe a na wiosne na trutnie w komurkach pszczelich czerw garbaty. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | Cordovan [ 10 czerwca 2012, 05:50 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
pleszek pisze: Do rodziny poddalem matke NU i bidulka siedziala w klatecce przez 6 dni Dojrzała dobrze do lotu godowego, wyjmij klateczkę a matkę wypuść na plaster, nie wyłamuj już żadnych zabezpieczeń bo matka już jest przyjęta, podstawa to zrobić to w miarę sprawnie i spokojnie by nie płoszyć matki bo zacznie biegać po plastrze i ja mogą okłębić mimo że przyjęta. Pogoda jest, unasienni się i za 6-7 dni możesz sobie zajrzeć czy składa jaja. ![]() |
Autor: | pleszek [ 10 czerwca 2012, 08:49 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Przegladalem przed chwila teraz ta rodzinke matka zaczela czerwic ale to juz 3 tygodnie jak jest w tym ulu zobacze jak bedzie bo to zadlugo nie czerwila ale to z mojej winy. pozdrawiam. |
Autor: | Cordovan [ 10 czerwca 2012, 08:59 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Będzie dobrze. ![]() |
Autor: | pleszek [ 10 czerwca 2012, 16:29 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Napisze jak bedzie z ta matka .Dziekuje za podpowiedz . pozdrawiam. |
Autor: | mendalinho [ 18 stycznia 2013, 14:06 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Warto przeczytać http://jerzy_woyke.users.sggw.pl/1983_liczpsz_sztun.pdf |
Autor: | jino2 [ 18 stycznia 2013, 18:22 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
no a jak trafi do współczesnych ulików weselnych np. takich ja mam "Łysoń", to chyba ma OK? co do przesyłek, to stresik i dyskomfort mają, ale jak się je później uspokoi i się wyciszą to po udanym poddaniu do rodzinki mają coraz lepiej. ja w ubiegłym roku miałem przypadek z pocztą, że matka szła prorytem kilka dni, a poczta skomentowała, że nic im nie zrobię bo prorytet to tylko deklarowany czas dostarczenia i wcale ich to niezobowiazuje. niestety nadawca poskąpił na napis: żywe pszczoły. |
Autor: | pleszek [ 18 stycznia 2013, 18:34 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Cordovan pisze: pleszek pisze: Do rodziny poddalem matke NU i bidulka siedziala w klatecce przez 6 dni Dojrzała dobrze do lotu godowego, wyjmij klateczkę a matkę wypuść na plaster, nie wyłamuj już żadnych zabezpieczeń bo matka już jest przyjęta, podstawa to zrobić to w miarę sprawnie i spokojnie by nie płoszyć matki bo zacznie biegać po plastrze i ja mogą okłębić mimo że przyjęta. Pogoda jest, unasienni się i za 6-7 dni możesz sobie zajrzeć czy składa jaja. ![]() Matka unnasiennila sie zaczela czerwic nawet myslalem ze wszystko dedzie dobrze ale po trzech tygodniach jak zajrzalem do ula byly jaja czerw w roznym wieku no ale i mateczniki na cicha wymiane zostawilem mateczniki matka ubilem i jak zasklepily czerw po 9 dniach nowa matka do ula .Za bledy sie placi. |
Autor: | sławek k.. [ 19 stycznia 2013, 09:05 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
[quote="pleszek"] zajrzalem do ula byly jaja czerw w roznym wieku no ale i mateczniki na cicha wymiane zostawilem mateczniki matka ubilem i jak zasklepily czerw po 9 dniach nowa matka do ula [/quote Szkoda matki.Pszczoły czasami budują mateczniki szczególnie gdy matka jest zupełnie innej linii. Czasami dopiero pszczoły po tej matce dopiero ją w pełni akceptują. |
Autor: | pleszek [ 19 stycznia 2013, 09:58 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
sławek k.. pisze: pleszek pisze: zajrzalem do ula byly jaja czerw w roznym wieku no ale i mateczniki na cicha wymiane zostawilem mateczniki matka ubilem i jak zasklepily czerw po 9 dniach nowa matka do ula [/quote Szkoda matki.Pszczoły czasami budują mateczniki szczególnie gdy matka jest zupełnie innej linii. Czasami dopiero pszczoły po tej matce dopiero ją w pełni akceptują. Predzej czy pozniej i tak wymienia a czas ucieka nie ma sie co zastanawiac bo im dalej tym gorzej czas ucieka zastawiajac taki matecznik w ulu i czekac jak sie wygryzie unnasienni jak? i zacznie czerwic jest juz zapuzno lepiej wymienic mam matki to sie nie zastanawiam wogole . |
Autor: | staszekg [ 19 stycznia 2013, 10:02 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Pleszek a może ta cicha wymiana trwa aż nowa zacznie czerwic i ciągłośc się zachowa? |
Autor: | pleszek [ 19 stycznia 2013, 10:28 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
[quote="staszekg"]Pleszek a może ta cicha wymiana trwa aż nowa zacznie czerwic i ciągłośc się zachowa?[/quot Tak tylko mloda przed rospoczeciem czerwienia msi sie jeszcze unnasiennic a z tym bywa roznie. |
Autor: | Cordovan [ 19 stycznia 2013, 18:57 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
pleszek pisze: Matka unnasiennila sie zaczela czerwic nawet myslalem ze wszystko dedzie dobrze ale po trzech tygodniach jak zajrzalem do ula byly jaja czerw w roznym wieku no ale i mateczniki na cicha wymiane zostawilem mateczniki matka ubilem i jak zasklepily czerw po 9 dniach nowa matka do ula .Za bledy sie placi. Nie wiem czyś ty dobrze zrobił, zależy jak ta matka czerwiła, jak zwarcie na plastrach tworząc elipsę prawidłową od środka na zewnątrz zawalając cała ramkę to niepotrzebnie ją zlikwidowałeś i zostawiłeś mateczniki, trzeba było z matecznikami zrobić dwuramkowy odkład a matkę zostawić i zobaczyć jak dalej zachowają się pszczoły. Chyba że czerwiła lipnie to ją próbowały wymienić, może była uszkodzona trudno powiedzieć bo ty widziałeś co jest w ulu. ![]() |
Autor: | pleszek [ 20 stycznia 2013, 10:40 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
Cordovan pisze: pleszek pisze: Matka unnasiennila sie zaczela czerwic nawet myslalem ze wszystko dedzie dobrze ale po trzech tygodniach jak zajrzalem do ula byly jaja czerw w roznym wieku no ale i mateczniki na cicha wymiane zostawilem mateczniki matka ubilem i jak zasklepily czerw po 9 dniach nowa matka do ula .Za bledy sie placi. Nie wiem czyś ty dobrze zrobił, zależy jak ta matka czerwiła, jak zwarcie na plastrach tworząc elipsę prawidłową od środka na zewnątrz zawalając cała ramkę to niepotrzebnie ją zlikwidowałeś i zostawiłeś mateczniki, trzeba było z matecznikami zrobić dwuramkowy odkład a matkę zostawić i zobaczyć jak dalej zachowają się pszczoły. Chyba że czerwiła lipnie to ją próbowały wymienić, może była uszkodzona trudno powiedzieć bo ty widziałeś co jest w ulu. ![]() Przemek czerw rozstrzelany nie bylo dalej sensu jej trzymac czy uszkodzona jak ogladalem nie bylo po niej widac ale moge sie mylic Zmatecznikami sie nie bawilem bo po takich matkach nie ciagne nastepnego pokolenia. |
Autor: | Cordovan [ 20 stycznia 2013, 23:39 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Przetrzymywanie matek NU |
pleszek pisze: Przemek czerw rozstrzelany nie bylo dalej sensu jej trzymac To wyjaśnia twoje podejście do sprawy. ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |