FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warrozą
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=50&t=9529
Strona 1 z 1

Autor:  Michał P.. [ 09 marca 2013, 20:10 - sob ]
Tytuł:  Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warrozą

Witam wszystkich, zwracam się do wszystkich forumowiczów z pytaniem, prosba stworzenia rankingu która rasa, i konkretna linia pszczół najradykalniej przerywa czerwienie w okresie jesiennym i wczesno zimowym. Dodatkowo konsekwentnie nie podejmuje czerwienia zima w okresie podwyzszonych temperatur. Mysle ze taka pszczoła bardzo konkretnie utrudnia życie warrozie zimujacej w takiej rodzinie.
Z gory dziekuje

Autor:  minikron [ 09 marca 2013, 20:22 - sob ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

Zróbmy raczej ranking pszczelarzy, którzy nie ładują do ula ciasta i wody w lutym. Wtedy bardziej radykalnie ograniczymy wczesne czerwienie i rozwój warrozy :haha:
Poważnie to z tych które znam, to najpóźniej zaczyna czerwienie kortówka, ale nadrabia szybkością rozwoju.

Autor:  BoCiAnK [ 09 marca 2013, 20:27 - sob ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

Michał P.. pisze:
prosba stworzenia rankingu która rasa, i konkretna linia pszczół najradykalniej przerywa czerwienie w okresie jesiennym i wczesno zimowym. Dodatkowo konsekwentnie nie podejmuje czerwienia zima w okresie podwyzszonych temperatur.


Przyjacielu przestudiuj Biologię Rodziny Pszczelej
W Polsce A Nawet Europie masz 3 rasy ( bo ja byle kundli leśnych nie uznaję za rasę gdyż jest to odmieniec szarej pszczoły
wiec masz
- Krainkę
-Kaukaza
-Włoszkę
-Bf - sztuczny Hybryd
Każde z tych pszczół mają instynkt kiedy kończyć czerwienie a kiedy zaczynać
ja powiem tylko tyle że
Każda zdrowa silna rodzina kończy czerwienie końcem września ( można zalać gniazdo na max i tyle
Czerwienie późno jesienne podejmują matki w rodzinach chorych i opanowanych przez varoozę --- Po Prostu się ratują ale efekt końcowy jest taki że późną jesienią a max wczesną wiosną jest ich szklanka i matka lub nie ma pszczół wcale jest parę kom czerwiu nie wygryzionego z multum pasożytów nawet 10 szt
Z Nastaniem coraz dłuższego dnia i coraz wyższego słońca matki rozpoczynają Czerwienie jest to naturalny ich instynkt
Tu mogę powiedzieć tylko tyle że Włoszki i BF zaczynają czerwienie znacznie wcześniej niż Krainka i Kaukaz
inie ma zlituj się praktycy piszą że można schłodzić gniazdo czy zimować na siatkach miałem to i testowałem i tyle samo czerwiu miały te z dennicami ocieplanymi co i nie ocieplanymi i te co widziały trawę pod ulem
Jedynym zjawiskiem było większe spożycie pokarmu na schładzanych ulach niż ocieplanych
Michał P.. pisze:
Mysle ze taka pszczoła bardzo konkretnie utrudnia życie warrozie zimujacej w takiej rodzinie.

Utrudnić życie warozie możesz Ty a nie pszczoły a przynajmniej jeszcze przez najbliższe 100 lat nim system obronny pszczół nie zacznie sam zwalczać pasożyta poprzez samooczyszczenie
My Musimy mu utrudnić życie przed zimowlą a nie po zimowli

Autor:  polskipszczelarz [ 09 marca 2013, 20:48 - sob ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

BoCiAnK pisze:
Każda zdrowa silna rodzina kończy czerwienie końcem września


Wrzesień u Ciebie Bogdan to pierwszy tydzień sierpnia u nie (patrząc na temperatury), co więcej u mnie zaobserwowałem od wielu lat, że październik "niestety" bywa cieplejszy niż wrzesień, a co najśmieszniejsze dwa lata temu w listopadzie pszczoły mi pyłek nosiły - z czego nie mam pojęcia. W tym roku większość grudnia temperatura w dzień około +10 a w nocy nie często spadała poniżej zera. W styczniu 2013 (pierwszych dwóch tygodniach sytuacja podobna czyli temperatury cały czas na plusie).

I w takim klimacie nawet pszczoła zaczyna wariować jeśli chodzi o czerwienie, ale odpowiednio przeprowadzone zabiegi dają radę nawet z takimi zimami (fakt trzeba zwracać uwagę na odpowiednie karmienie pszczół na zimę bo można się zdziwić)

Autor:  Gegon [ 09 marca 2013, 21:01 - sob ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

Michał P.. pisze:
Witam wszystkich, zwracam się do wszystkich forumowiczów z pytaniem, prosba stworzenia rankingu która rasa, i konkretna linia pszczół najradykalniej przerywa czerwienie w okresie jesiennym i wczesno zimowym. Dodatkowo konsekwentnie nie podejmuje czerwienia zima w okresie podwyzszonych temperatur. Mysle ze taka pszczoła bardzo konkretnie utrudnia życie warrozie zimujacej w takiej rodzinie.
Z gory dziekuje


Rasa kraińska ,chociaż młode matki lubią podczerwiać.
Ważny jest system ula i sposób zimowli ,albo ciasno na 7-8 ramkach z całkowicie zalanymi poszytymi ramkami ,lub zimowla na pełnych gniazdach całkowicie schłodzone ule z pełną wentylacją dolną oraz górną po przeciwnych stronach uwiązania się kłębu <ule po zimie suche jak pieprz>Przy takich niskich wilgotnościach matki nie czerwią .

Autor:  polbart [ 10 marca 2013, 00:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

Co do jesieni zgoda.
Rusza wcześnie z czerwieniem na przedwiośniu co by nie kombinował.
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  minikron [ 10 marca 2013, 00:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

polbart pisze:
Rusza wcześnie z czerwieniem na przedwiośniu co by nie kombinował.

Ciekawe, wziąwszy pod uwagę, ze w 30% moich rodzi nie ma jeszcze czerwiu. (mówie o stanie w chwili wglądu, kilka dni temu) a w pozostałych czerw jest na 5 złotych. A kortówka to krainka, nie?

Autor:  polbart [ 10 marca 2013, 01:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

Gegon, napisał Rasa :D
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  Gegon [ 10 marca 2013, 01:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

polbart pisze:
Co do jesieni zgoda.
Rusza wcześnie z czerwieniem na przedwiośniu co by nie kombinował.
Pozdrawiam,
polbart


BF ruszają o wiele wcześniej ,krainka dopiero po oblocie pełną parą i przy dopływie nektaru i pyłku. Najlepsze by były matki ,żeby od końca sierpnia nie czerwiły do końca marca ,układały silne rodziny do zimy wtedy jakaś szansa istnieje na pozbycie się pasożyta.

Autor:  polbart [ 10 marca 2013, 02:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

Marzenia.... jak Krainka ma pierzgę i miód to zasuwa z czerwieniem od końca lutego.
Przecież zimuje w mniejszej sile i musi to nadrobić.
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  Cordovan [ 10 marca 2013, 07:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

polbart pisze:
Marzenia.... jak Krainka ma pierzgę i miód to zasuwa z czerwieniem od końca lutego.
Przecież zimuje w mniejszej sile i musi to nadrobić.
Co do siły to można dywagować, pokazałem wczoraj jaką mają siłę. U mnie agi 3 a to krainka mają na jednej ramce obustronnie zamknięty czerw w elipsie ok 10-12 cm, czerw otwarty na tej samej ramce łącznie tworząc elipsę ok 20 cm, na kolejnej ramce jaja w elipsie ok 12-15 cm. Agi bez 3 też krainki i to czyste są późniejsze w rozwoju i mają jaja na jednej ramce w elipsie wielkości może ok 8-10 cm a silę taką samą jak agi 3. :wink:

Autor:  Zdzisław. [ 10 marca 2013, 09:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

Takie troszke akademickie rozważania Szanowni Koledzy ,pszczoły jako dość stary gatunek wykształciły swoje własne genetyczne mechanizmy ,w tym przystosowawcze które nadal funkcjonują pomimo naszych usilnych starań by to zmienić .
To ile jest czerwiu i o której porze według "naszego kalendarza" jest dla pszczół prawdopodobnie obojętne ,dla rodziny jako organizmu liczy się efekt końcowy,przeżycie i rozszerzenie obszaru występowania .
Niuanse w zasobach genetycznych ukształtowanych w drodze ewolucji decydują o podjęciu "decyzji" przez poszczególne linie o rozpoczęciu czerwienia lub z odwlekaniem z tym ,w warunkach naturalnych każda zła decyzja karana jest śmiercią i następuje selekcja naturalna ,w czasach Nam współczesnych przy daleko posuniętej ingerencji człowieka następuje utrwalanie cech "dziwnych" które w środowisku naturalnym nie miałyby szans na powielanie.
To jest taki mój prywatny poglą ,czy z sensem ?

Autor:  kolopik [ 10 marca 2013, 10:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

Z sensem Kolego, z sensem.
Tylko wielu o tym nie pamięta lub nie chce przyjmować do świadomości a chce za wszelką cenę być "dyredtorami" pszczół.
Pozdrawiam.

Autor:  antonig [ 10 marca 2013, 11:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: Radykalne przerywanie czerwienia- pomoc w walce z warroz

Na zachowanie pszczół mają wpływ takie czynniki jak;

1. geny i fizjologia
2. choroby
3. gospodarka pasieczna
4. pożytki
5. lokalizacja
6. klimat
To czynniki wpływające na rozwój rodziny pszczelej i tylko one mają wpływ na to jaką zastosujemy metodę walki z warozą.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/