FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 06 lipca 2025, 11:30 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 938 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 19  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 15 marca 2011, 22:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
W ubiegłym roku odbyła się w Wielkiej Brytani w Worcester konferencja pod tyułem ''Jest waroza w 21 wieku problemem'' organizator IBRA {International Bee Research Assocjation} wydawca
BeeWorld i Journal of Apicultural Research.
Interesujące są konkluzje i podeiście do problemu.

1.Odporność na pyrethroidum,nie jest związana ze stosowaniem długim lub wadliwym leków i ciągłym mutacjom.
Dr.Martin opublikował w 2004 r pierwsze wyniki badań genetycznych ,według których do mutacj doszło jednorazowo w pół.Itali w 91 r zmutowaną waroze stwierdzono na Sycyli,95 r Austria Węgry,96 r Francja,97 r Niemcy,a dalej to już poszło..........
Jest rzeczą zrozumiałom że zmutowana waroza wypiera szczepy wrażliwe,do rozprzestrzenienia się przyczynił się obrót odkładami i matkami.
Dr.Watkins stwierdził że do mutacj dochodzi jednorazowo jest to proces niezależny od expozycj.

2.Genom warozy,rozpracowanie prowadzi Varroa Genome Sequencing Consortium w USA
genom jest już rozpracowany jest w fazie badania protein {enzymów} kodujących
publikacja 2012-2013 rok.

3.przyszłościowe leczenie,Dr.Pflugfelder zakłucenie cyklu rozwojowego poprzez fałszywe sygnały biochemiczne {feromony} grzyby entomopatogenne {Metahrizium lub Beauveria}

4.Pszczoły w pewnym stopniu odporne na waroze,o potwierdzonej tolerancji N.Carreck
-VSH{SMR} linia
-Minesota linia Higienic
-Primorska

Może to omówienie przydługie,lecz robiłem co mogłem ,a czy ciekawe to pozostawiam do oceny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 marca 2011, 22:01 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo znalazlem ladne zdjecia poz d
https://bienenkunde.uni-hohenheim.de/up ... 010_01.pdf

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2011, 14:56 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Zakupiłem apiwarol cena 45. p.l.n.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2011, 21:34 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
darek ale polscy pszczelarze bardzo mało znają niemieck . Bym byłł bardzo wdzienczny zeby było przetłumaczone na polsk. Bardzo ładne zdjencia i przeważnie każe jest opisane ale nie w naszym jezyku. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 10:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo nazwy horob to sa te same ,(sa horoby pszczoly doroslej ,choroby czerwiu-a nastepnie choroby przenoszone przez varrose-z tymi spotykamy sie przy osypach teraz na wiosne jesli dales osyp do badania,ale sprawca jest varrosa)Czyli po oddaniu osypu taki gosciu nie musi badac twojego osypu dokladnie tylko wali odrazu ze przyczyna osypu jest varrosa ktora przenosi virusy takie jak DWV;ABPU;SBV;KBV-sprawa zamknieta.Czy ktos juz dal do badania osyp -niech sie wypowie tu ponizej przyczyna osypu?
Przy uzyciu kwasu mrowkowego od dolu 60 % 1 raz zniszczysz---41 % varrosy
85% 1 raz zniszczysz----61 % varrosy
ostatni rok podalem 4 razy kwas mrowkowy -normalnie dawalem 3 razy ale varrosa naplywala z zewnatrz. No i 1 raz KSzczawiowy w grudniu.(na wiosne nigdy nic nie podawalem)
Przegladu jeszcze nie robilem -za wczesnie czekam na 20 stopni.
Dokarmiac nie potrzeba jezeli odpowiednio zakarmilem.
Pszczoly potrzebuja spokoju.
Mysle ze bez kwasu mrowkowego ciezko przezimowac rodziny.
Pierwszy raz jak dasz kwasu to troszke pszczoly panikuja -ale nastepne razy to nie zwracaja uwagi na ta komore gazowa.
A bardzo podoba mi sie ze juz po 24 godzinach ,po podaniu KM widze jak mocno rodzina jest porazona varrosa.Pytania ??? Sluze pomoca.pozd

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 marca 2011, 10:13 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Darek ty masz wezę plastykową to możesz stosować kwas mróówkowy ale jak się ma zwykłą wezę to kwas pali dróóty na ramkach. I przy miodobraniu sie wyłamują. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 marca 2011, 21:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
jak pszczoły przyczepią węzę do beleczek to już raczej nie ma znaczenia czy drut zostanie uszkodzony czy nie

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 marca 2011, 22:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
2011-03-19, 13:56
Zakupiłem apiwarol cena 45. p.l.n.
2011 -03-21. Dzisiaj odymiłem . na wkładce kontrolnej tylko jeden osobnik warrozy!!!. Jestem zadowolony :jupi: Mam ten luksus że w okolicy tylko jedna pasieka , i zadbana , czyli żadnych hodowców warrozy.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 marca 2011, 22:01 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
SKapiko Jak pszczoły pociogną wezę na samdół czyli przylepia do dolnej beleczki to drót na dole i u góry nawet w rówkach jest narazony na kwas i jak jest przezarty to przy miodobraniu i wirowaniu się wygina ramka bo drót niema spreżystosći i sie wyłamuje. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 marca 2011, 22:43 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
przy ramkach dadanoskich czy warszawiakach poszerzonych jest w pewnym stopniu możliwość wyłamania ale w mniejszych typu Ostrowska takiego ryzyka nie ma

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 08:06 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
wiesiek33 pisze:
2011-03-19, 13:56
Zakupiłem apiwarol cena 45. p.l.n.
2011 -03-21. Dzisiaj odymiłem . na wkładce kontrolnej tylko jeden osobnik warrozy!!!. Jestem zadowolony :jupi: Mam ten luksus że w okolicy tylko jedna pasieka , i zadbana , czyli żadnych hodowców warrozy.


a ile masz już czerwiu sklepionego ?
jednorazowe odymienie nic nie da o tej porze roku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 08:14 - wt 
Pewnie że jednorazowe nic nie da, minimum trzykrotnie a jeszcze lepiej czterokrotnie w odstępach pięciu dni. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 09:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Cordovan pisze:
Pewnie że jednorazowe nic nie da, minimum trzykrotnie a jeszcze lepiej czterokrotnie w odstępach pięciu dni. ;-)

Pomyliłeś chyba pory roku. Na wiosne max 2 razy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 10:03 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Odymianie apiwarolem robi sie co 4dni i 4 razy odymiamy. Bo jak co 5 dni to stara i ta co z pierwszego jajecza się zapłodni to w sprzyjajacych warunkach wchodzi na 4 dzien pod zasklep larwy. I taki zabieg nie zdaje egzaminu i potem się dziwimy ze mamy warozę po czterokrotnym odymianju.Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 10:13 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
pewex pisze:
a ile masz już czerwiu sklepionego ?
jednorazowe odymienie nic nie da o tej porze roku

Skoro spadła jedna sztuka przy skuteczności ok.97% to jak myślisz ile zaczerwionych komórek może być z warrozą, jaki był by sens następnych zabiegów?

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 10:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
miły_marian pisze:
Odymianie apiwarolem robi sie co 4dni i 4 razy odymiamy.

Marian wiosna odymiasz 4 krotnie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 10:50 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak po 1 odymianiu znajdziemy co by 2 warozy to trzeba dymic 4 razy . Ale jak nic niem to mozemy odpuscić odymianie. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 12:32 - wt 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
miły_marian pisze:
to w sprzyjajacych warunkach wchodzi na 4 dzien pod zasklep larwy. I taki zabieg nie zdaje egzaminu


Ale larwa jest zasklepiana po9 dniach.Jakoś to nie bardzo rozumię dlaczego mam odymiać po 4 dniach, a nie np. po 7-miu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 12:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
miły_marian pisze:
Jak po 1 odymianiu znajdziemy co by 2 warozy to trzeba dymic 4 razy . Ale jak nic niem to mozemy odpuscić odymianie. Pozdrawiam miły_marian

Biorąc pod uwagę uodpornienie pasożyta, profilaktycznie zastosuję się do porad , kolegów pomimo że nie czuję się przekonany do końca celowości następnych zabiegów.
Wydaje mi się że nawet po ostatnim odymianiu, następnego dnia pszczoły mogą przywlec warrozę . Biorąc pod uwagę środki " leki,, którymi dysponujemy nie dają możliwości całkowitego zniszczenia pasożyta duża ilość dziko żyjących pszczół i innych owadów jest jednym z powodów tego stanu rzeczy.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 12:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
marian pisze:
Ale larwa jest zasklepiana po9 dniach.Jakoś to nie bardzo rozumię dlaczego mam odymiać po 4 dniach, a nie np. po 7-miu.

dlatego ze tyle potrzebuje waroza zeby ta co wlasnie wyszla mloda z mloda pszczola weszla spowrotem pod czerw kryty i rozmnazala sie dalej.
Dlatego nie ma to zwiazku z tym po ilu dniach zasklepiana jest larwa a z tym ile trwa cykl rozrodu warozy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 18:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Ot i miły_marian ma racje!

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 19:17 - wt 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
Czy to znaczy . że warroza dziurawi zasklep larwy i pszczoły go łatają?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 23:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
marian pisze:
Czy to znaczy . że warroza dziurawi zasklep larwy i pszczoły go łatają?

Zgadza się :leży_uśmiech:
Niektórzy potrafią zaskoczyć :piwko:
Polecam przyda się http://pszczelnictwo.com.pl/pokonaj_war ... _1210.html

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 marca 2011, 23:18 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
miły_marian pisze:
Odymianie apiwarolem robi sie co 4dni i 4 razy odymiamy. Bo jak co 5 dni to stara i ta co z pierwszego jajecza się zapłodni to w sprzyjajacych warunkach wchodzi na 4 dzien pod zasklep larwy. I taki zabieg nie zdaje egzaminu i potem się dziwimy ze mamy warozę po czterokrotnym odymianju.Pozdrawiam miły_marian

Pytanie do bardzo miłego Mariana .
Każde następne odymianie w czwartym dniu od poprzedniego czy w piątym.
Np. poniedziałek -piątek czy poniedziałek - sobota.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 marca 2011, 13:04 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Wiesiek 33 Jak odymisz w pomiedziałek to drygi raz w piotek nastepnie wtorek i w sobote ostatni raz.Bo jak bym odymiali co 5 dzień to waroza moze wejsc pod larwe i już nic jej nie zaszkodzi izłozy jaieczko i po wygryzieniu sie pszczołyi warozy ta pierwsza waroza może juz na 5 dzień ponownie wejsc pod larwe.Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 marca 2011, 23:20 - pt 

Rejestracja: 07 grudnia 2008, 20:19 - ndz
Posty: 104
Lokalizacja: Opole
Dobry wieczór Państwu,

przypominam w wielkim skrócie moją autorską metodę zintegrowanej walki z warrozą:

ETAP I - wczesna wiosna - założenie kilku kropel olejku eterycznego na powałkę ula;
ETAP II - maj-czerwiec - odbieranie rodzinom czerwiu krytego i tworzenie silnych odkladów + 3 razy odymianie Apiwarolem (po wygryzieniu się czerwiu);
Etap III - wczesnojesienne schładzanie uli celem przerwania czerwienia matek - druga połowa września i październik;
Etap IV - łączenie odkladów ze słabszymi rodzinami - lipiec;
Etap V - 4 X odymianie Apiwarolem rodzin - druga połowa października
Etap VI - zimowanie pszczół bez żadnego ocieplenia górnego do pierwszyh dni lutego - najpóźniej 15 lutego należy ule silnie ocieplić.

WYNIKI ZIMOWLI:
Na 83 zazimowane rodziny tylko 1 padła z głodu, 12 jest do połączenia, 14 rodzin jest tak silna, że nadal jest na całym gnieździe (ule wielkopolskie 11-ramowe) i pozostałe są tylko "silne"(46). Ule suche, bez zapleśnień, matki mocno rozczerwione (czerw obecny na 3-5 ramkach). Pasieka jest po szczegółowym przeglądzie, połączonym z czyszczeniem dennic, z których nazbierałem pół wiadra śmieci w tym trochę padłych pszczół.

Opisana w sposób skrótowy metoda jest - niestety - pracochłonna, ale nie ma rady. Współczesne pszczelarstwo stawia zdecydowanie wyższe wymagania w stosunku do pszczelarza zarówno w zakresie wiedzy pszczelarskiej, jak i nakładu pracy w porównaniu do pszczelarstwa z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych minionego wieku. Uważam, że każde pójście "na skróty" w zakresie zwalczania warrozy mści się na pszczelarzu w sposób straszny, o czym świadczą wpisane niektóre wieści "niesamowitej treści".

Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego sezonu pszczelarskiego

Maciej Winiarski

P.S.
Przypomniałem sobie coś. Otóż, w pszczelarstwie zawodowym przyjęta jest górna granica normatywnych ubytków rodzin pszczelich w czasie zimowli na 10 %. Jak ktoś się przechwala, że mu padło w czasie zimy "tylko" 15 % czy 20 %, to jest to po prostu straszne. A przecież doskonale Państwo wiedzą, że niektórzy Koledzy zgłaszają jeszcze wyższe ubytki!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 marca 2011, 10:01 - sob 

Rejestracja: 07 grudnia 2008, 20:19 - ndz
Posty: 104
Lokalizacja: Opole
Dzień dobry Państwu,

"WYNIKI ZIMOWLI:
Na 83 zazimowane rodziny tylko 1 padła z głodu, 12 jest do połączenia, 14 rodzin jest tak silna, że nadal jest na całym gnieździe (ule wielkopolskie 11-ramowe) i pozostałe są tylko "silne"(46). Ule suche, bez zapleśnień, matki mocno rozczerwione (czerw obecny na 3-5 ramkach). Pasieka jest po szczegółowym przeglądzie, połączonym z czyszczeniem dennic, z których nazbierałem pół wiadra śmieci w tym trochę padłych pszczół."

OJ, KŁANIA SIĘ ARYTMETYKA!!! Jako ekonomista mam takie oto powiedzenie: NAJKRÓTSZY OŁÓWEK JEST LEPSZY NIŻ NAJLEPSZA PAMIĘĆ! Dlaczego wczoraj wieczorem nie skorzystałem z ołówka? Nie mam pojęcia, ale popełniłem straszny błąd. PRZEPRASZAM! Oczywiście, w wynikach zimowli zamiast 46 silnych rodzin powinno być: 56 SILNYCH RODZIN. TERAZ ARYTMETYKA JEST W PORZĄDKU!

Pozdrawiam i jeszcze raz życzę Państwu wspaniałego sezonu pszczelarskiego

Maciej Winiarski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 marca 2011, 16:03 - wt 

Rejestracja: 03 czerwca 2010, 17:25 - czw
Posty: 238
Lokalizacja: woj lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Proszę mi przybliżyć wiosenne zwalczanie warozzy kwasem mlekowym.Proszę o odpowiedz,wszystkie odpowiedzi będą mile widziane!;]
Pozdrawiam! :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 marca 2011, 19:58 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sierpnia 2010, 21:38 - czw
Posty: 57
Lokalizacja: Anglia
Ule na jakich gospodaruję: WBC i National
Cały artykuł pachnie zimną wojną i zaraz wszyscy wyciągną najcięższe kalibry jakie posiada Organika Jaworzno z "Owadofosem i Zolone" na czele na biedną warrozę.Ja uważam,że najgorsze co może się przytrafić to NOSEMA-kilka zarażonych pszczół wypróżnia się wewnątrz ula reszta to zlizuje i mamy reakcje łańcuchową z której powstaje epidemia i "bay,bay" jest po rodzince,a warroza-niech ich będzie 200 czy 500 na pszczołach ale nie na wszystkich,a rodzinka przeżyje jakoś do wiosny.Amitraza jest stosowana w wielu środkach ochrony roślin(akarocydy) na których podany jest okres prewencji dla pszczół-na pewno nie bez powodu i mała konsternacja :szok: -to dlaczego używają tego bezpośrednio na pszczołę :oczko: -dla kasy-pszczelarze i tak nie mają wyjścia i to kupią :brawo:
Nikt nie ma dobrego pomysłu co z tym szkodnikiem zrobić nie szkodząc samej pszczole.

_________________
Ipswich-Anglia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 marca 2011, 20:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 755
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Czy to prawda że wiechy kwiatostanów Sumaka Octowca dodane do podkurzacza zwalczają warroze? Tak podają niektórzy ogrodnicy handlujący tymi sadzonkami.

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 marca 2011, 20:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
michal92 pisze:
Proszę mi przybliżyć wiosenne zwalczanie warozzy kwasem mlekowym.Proszę o odpowiedz,wszystkie odpowiedzi będą mile widziane!;]
Pozdrawiam! :oczko:


zwalcza ktoś tym mlekowym ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 22:15 - śr 
Myślę ,że czeka mnie wielka walka z warozzą.Dziś pytałem teścia jak z odymianiem .To powiedział ,że w paru ulach odymiał raz na jesieni ,a w niektórych w ogóle.Masakra.Jak proponuje odymianie co najmniej 2 razy to patrzy się na mnie jak na trutnia :leży_uśmiech: A tac tic ,to mogę sobie dolać do herbaty ,nie będzie on tego robić.Ręce opadają i pszczoły też. Lecz uparłem się i z pewnością odymię apiwarolem ,ze dwa razy i następnie ambrosol ,zgodnie z opisem na forum.Tak myślę,ale teść może zweryfikować moje plany :leży_uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 22:17 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
vitara pisze:
michal92 pisze:
Proszę mi przybliżyć wiosenne zwalczanie warozzy kwasem mlekowym.Proszę o odpowiedz,wszystkie odpowiedzi będą mile widziane!;]
Pozdrawiam! :oczko:


zwalcza ktoś tym mlekowym ?


Nie widać, nie słychać. Chyba tylko kaca :leży_uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 22:18 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Marek Podlaskie pisze:
Myślę ,że czeka mnie wielka walka z warozzą.Dziś pytałem teścia jak z odymianiem .To powiedział ,że w paru ulach odymiał raz na jesieni ,a w niektórych w ogóle.Masakra.Jak proponuje odymianie co najmniej 2 razy to patrzy się na mnie jak na trutnia :leży_uśmiech: A tac tic ,to mogę sobie dolać do herbaty ,nie będzie on tego robić.Ręce opadają i pszczoły też. Lecz uparłem się i z pewnością odymię apiwarolem ,ze dwa razy i następnie ambrosol ,zgodnie z opisem na forum.Tak myślę,ale teść może zweryfikować moje plany :leży_uśmiech:


Masz Ty z tym Teściem :bosie: :leży_uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 22:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Aż się boję pomyśleć co tam siedzi w ulach. U mnie w okolicy też jest pełno takich "teściów" i po zimie wszyscy się mnie pytają. Jak to jest że tobie wszystkie ule przezimowały jak nam prawie wszystko szlak trafił. A wystarczyło zamiast jeden raz 4 razy odymić :leży_uśmiech:

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 23:14 - śr 

Rejestracja: 04 grudnia 2010, 02:20 - sob
Posty: 80
Lokalizacja: Okolice Białogardu
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie.
Marek Podlaskie, załatw to tak , by teściu nie widział. :oczko:
Stare przysłowie mówi : Co oczy nie widzą , to sercu nie żal "

_________________
Pozdrawiam .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 23:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
To fakt. U mnie też słyszę, że tu padło 5 na 7 rodzin, gdzie indziej z 4 została 1. Jak pytam o odymianie, to nikt nie wie o co chodzi. Wsadzić dwa paski na zimę, wyjąć wiosną - oto recepta. A że pszczoły spadają? To napewno nie warroza, przecież były leczone...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 20:48 - czw 
polbart pisze:
Marek Podlaskie pisze:
Myślę ,że czeka mnie wielka walka z warozzą.Dziś pytałem teścia jak z odymianiem .To powiedział ,że w paru ulach odymiał raz na jesieni ,a w niektórych w ogóle.Masakra.Jak proponuje odymianie co najmniej 2 razy to patrzy się na mnie jak na trutnia :leży_uśmiech: A tac tic ,to mogę sobie dolać do herbaty ,nie będzie on tego robić.Ręce opadają i pszczoły też. Lecz uparłem się i z pewnością odymię apiwarolem ,ze dwa razy i następnie ambrosol ,zgodnie z opisem na forum.Tak myślę,ale teść może zweryfikować moje plany :leży_uśmiech:


Masz Ty z tym Teściem :bosie: :leży_uśmiech:

. Dobry facet, ale jak sam śpiewa do zakochania jeden krok ,a do roboty LEWE RĘCE :leży_uśmiech: .Pszczółki to jego miłość i dlatego może tak się o nie troszczy ,w swój wiadomy sposób,który dla mnie zupełnie nie odpowiada.Dziś zabrałem z ogrodu dwa stare warszawiaczki ,żeby poprawić .Ale widzę ,że tylko na stos :jupi:W sobotę jak będzie odpowiednia pogoda odymiamy od warozzy.Zgodził się :jupi: :jupi:
Sajan ,nie da rady ,bo jak ja zbliżam się w okolice uli to leci do mnie z widłami :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: Ale teraz tictakiem wykurzymy wszystko ,oby tylko było co .Bo i nieskromnie przyznał ,że dał za mało jeść i właśnie w tych ulach są biedne ,zagłodzone pszczółki. :kapelan:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 kwietnia 2011, 07:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 18:23 - pt
Posty: 318
Lokalizacja: Małopolska
Instytut Rolnictwa w Krakowien opracował nowy szczep bakterii który powoduje bezpłodność samic warrozy, jedna szczepionka oszt 10 zł i problem na lata rozwiązany - No to Puławy bankrutują .

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 kwietnia 2011, 08:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 listopada 2007, 21:31 - sob
Posty: 154
Lokalizacja: Racibórz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jv2m pisze:
Instytut Rolnictwa w Krakowien opracował nowy szczep bakterii który powoduje bezpłodność samic warrozy, jedna szczepionka oszt 10 zł i problem na lata rozwiązany - No to Puławy bankrutują .

Dobry komunikat, ale dzisiaj pierwszy kwietnia i jutro będzie po bakterii.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 kwietnia 2011, 21:37 - pt 
polbart pisze:
Masz Ty z tym Teściem :bosie: :leży_uśmiech:

To samo kiedyś miałem ze sąsiadem ale długo czekać nie musiałem wydymily mu się same dziś już nie mam problemów z innymi chorobami a on z pszczołami


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 11 kwietnia 2011, 20:18 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
witam koledzy do kiedy można apiwarolem odymiać pszczoły czy 17 kwietnia mogę jeszcze je odymić???? w jednym z 19 uli widziałem na pszczole jedno roztocze na plecach ?? proszę o odpowiedź


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 kwietnia 2011, 20:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2011, 19:04 - ndz
Posty: 59
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
możesz na starszej ulotce Apiwarolu wyczytałem - okres karencji 30 dni, na nowszej ulotce znowu przeczytałem że nie stosować w okresie produkcji miodu konsumpcyjnego, ale ja bym dymił i miód kręcił po 17 maja dopiero czyli miesiąc później sam dziś dymiłem jeden z uli 3 raz już, dym nie czekaj chociaż że 2 razy to już im lepiej będzie, a miodobranie 30 dni po ostatnim dymieniu !!

pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 kwietnia 2011, 20:56 - pn 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Był czas na apiwarol teraz pozostają kwasy (jak bierzesz wczesny miód) Nie truj ludzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 kwietnia 2011, 21:19 - pn 

Rejestracja: 06 lipca 2010, 12:31 - wt
Posty: 191
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wp
Cytuj:
na nowszej ulotce znowu przeczytałem że nie stosować w okresie produkcji miodu konsumpcyjnego

No właśnie Panowie, jak to jest, na ulotce okres karencji mówi żeby nie stosować tylko w czasie produkcji miodu konsumpcyjnego, czyli zakładając że odymię jutro pszczoły a za tydzień założę nadstawki na miód który wywiruję przykładowo za 3 tygodnie to będę postępował zgodnie z ulotką (bo nie dymię w okresie produkcji tego miodu tylko tydzień przed). Jakie macie zdanie na ten temat?
To pytanie nurtuje mnie od jakiegoś czasu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 kwietnia 2011, 21:40 - pn 

Rejestracja: 11 lutego 2010, 22:39 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: kocierz
Dariuszdawid08 pisze:
czyli zakładając że odymię jutro pszczoły a za tydzień założę nadstawki na miód który wywiruję przykładowo za 3 tygodnie to będę postępował zgodnie z ulotką (bo nie dymię w okresie produkcji tego miodu tylko tydzień przed). Jakie macie zdanie na ten temat?



Gratuluje pomysłowości :brawo: , pamiętaj że cwaniactwo nie popłaca. :nonono:
Nie wiem ile lat jesteś trzymaczem pszczół jednak myślę, że nie długo ( i może to i dobrze). Z takim podejściem wróże :papa:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 kwietnia 2011, 21:49 - pn 

Rejestracja: 11 lutego 2010, 22:39 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: kocierz
Cordovan pisze:
Pewnie że jednorazowe nic nie da, minimum trzykrotnie a jeszcze lepiej czterokrotnie w odstępach pięciu dni.


Czemu się tak upierasz żeby odymiać, pszczoły produkcyjne przed sezonem i tyle razy?
Ja nie jestem zwolennikiem leczenia pszczół przed sezonem lekami, które mogą pozostawić jakieś pozostałości w miodzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 kwietnia 2011, 21:56 - pn 

Rejestracja: 06 lipca 2010, 12:31 - wt
Posty: 191
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wp
Kolego nie wiem czy zauważyłeś ale nigdzie nie napisałem że tak robie (to tobie gratuluje pomysłowości i wróżenia nie wiem z czego :leży_uśmiech: ). Zadałem pytanie które kilka razy widziałem zadane gdzieś na forach pszczelarskich, także nie tylko ja się nad tym zastanawiam. Jest to po prostu kwestia którą raz na zawsze chcę rozwiązać żeby kiedyś przypadkiem nie zrobić jakiegoś błędu przez który ktoś mógłby ktoś ucierpieć na zdrowiu (odpowiednio dobrać terminy). O ile dobrze wiem kto pyta nie błądzi ale widać nawet tylko zadając pytanie ktoś może wyzwać od cwaniaka i trzymacza (pff tu dałeś popis :szok: ). Rozumiem że wg ciebie to przysłowie powinno wyglądać kto pyta ten debil albo kto pyta ten kantuje. Wg ciebie lepiej żebym nie pytał i robił głupoty :oczko:
A i co do podejścia- nie wiem gdzie widzisz tu złe podejście- czegoś nie wiem to pytam- ty wiesz to odpowiadasz albo nic nie mówisz. Burzy się we mnie jak widze takie dziwne wg mnie reakcje.
Pszczołami zajmuje się hobbystycznie od roku mam jedną rodzinę także doświadczenia bardzo mało więc taka skarbnica wiedzy jak to forum jest bardzo cenna w rozwoju ale widać są jednostki które mogą stanąć nam w owym rozwoju na drodze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 kwietnia 2011, 22:43 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Dymienie apiwarolem 3 razy to zamało Trzeba odymic 4 razy. Bo waroza jak sie wygryzie z pszczołą to na 5 dzień wchodzi ponownie pod larwe pszczelą. Dymi się co 4dni i 4 razy Mozna czwarte odymianie zrobić na 3 dzień. Wtedy jest pewnosć ze rodzina pszczela jest wolna od warozy. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 kwietnia 2011, 22:46 - pn 

Rejestracja: 11 lutego 2010, 22:39 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: kocierz
Dariuszdawid08 pisze:
Kolego nie wiem czy zauważyłeś ale nigdzie nie napisałem że tak robie

Odpowiadając w twoim stylu, czy zauważyłeś, że pochwaliłem twoją pomysłowość i nigdzie nie nazwałem Ciebie cwaniakiem. ( I co myślisz o mnie i takiej odpowiedzi - odpowiem za Ciebie - CWANIAK !!!!)
Teraz na poważnie. Jeżeli Cię uraziłem – przepraszam
Postawione przez ciebie pytanie dotyka etyki zawodowej, która tak jak w każdym zawodzie obowiązuje też i w tym. Dlatego z tego powodu zareagowałem tak burzliwie. Postępowanie pszczelarzy, które ująłeś w pytaniu, porównałbym z pracą mechanika samochodowego, który zamocowałby koło w samochodzie śrubami z plastyku, na oko wszystko się zgadza jednak czy do końca?.
Apiwarol jest lekiem, dla którego jest wymagane określenie maksymalnego limitu pozostałości, (MRL) w produktach pochodzenia zwierzęcego w tym także dla miodu, zgodnie z Dyrektywą II Rady EEC nr. 2377/90. Składniki czynne stwarzają zagrożenie toksykologiczne pozostałości w miodzie lub w innych produktach pszczelich. Dlatego środek ten jest zalecany do stosowania w okresie po ostatnim pożytku lub w rodzinach nie produkcyjnych.
Z powodu na powyższe propolis pozostały z zimowli jest nieużyteczny i jest wyrzucany.
Teraz odpowiedz sobie na pytanie czy takie postępowanie pszczelarzy jest uzasadnione czy błędem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 938 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 19  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji