FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Barciak w ulu,co robić?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=51&t=1749
Strona 1 z 1

Autor:  bena [ 27 czerwca 2009, 08:32 - sob ]
Tytuł:  Barciak w ulu,co robić?

Miałam ul w którym ,,znikły" mi wiosną pszczoły i nie wiem z jakiej przyczyny,bo pokarmu były pełne ramki. Nic w tym ulu nie robiłam przez ten czas i 2 dni temu przyszedł jakiś rój i w nim się osiedlił,niestety zalęgł się w nim barciak. I mam takie pytanie,czy da się coś z tym zrobić,albo czy jest jakaś metoda by je przenieść do innego ula.Dodam że nie mam zbytniego doświadczenia w tym temacie.
proszę o jakieś wskazówki

Autor:  bzzy [ 27 czerwca 2009, 11:36 - sob ]
Tytuł:  Re: Barciak w ulu,co robić?

bena pisze:
Miałam ul w którym ,,znikły" mi wiosną pszczoły i nie wiem z jakiej przyczyny,bo pokarmu były pełne ramki. Nic w tym ulu nie robiłam przez ten czas i 2 dni temu przyszedł jakiś rój i w nim się osiedlił,niestety zalęgł się w nim barciak. I mam takie pytanie,czy da się coś z tym zrobić,albo czy jest jakaś metoda by je przenieść do innego ula.Dodam że nie mam zbytniego doświadczenia w tym temacie.
proszę o jakieś wskazówki


tak to jest jak się nie pilnuje pustego ula z ramkami, w takich okolicznościach szybko o barciaka, wystarczy tylko jak przygrzeje słonko w wiosenne dni, pytanie do Ciebie co tak naprawde masz w tym ulu czy wszędzie jest biało, barciak jest wszędzie, a z ramek pozostało niewiele, bo jeśli tak to musisz przesiedlić tą rodzinę do innego ula, a ten oczyścić, a następnie wymyć roztworem sody kaustycznej, szczególnie że sam mówiłeś miałeś rodzinę i zginęła, czyli w tym momencie kłania się literatura z zakresu higiena w pasiece :wink:

Autor:  birkut [ 27 czerwca 2009, 12:10 - sob ]
Tytuł: 

jeżeli ul drewniany to można go poczęstować ogniem z palnika gazowego , ja tak robię

Autor:  bena [ 27 czerwca 2009, 13:14 - sob ]
Tytuł: 

Ale jak ją przesiedlić? Tak technicznie,jak to ma wyglądać?

Autor:  Szczupak [ 27 czerwca 2009, 16:19 - sob ]
Tytuł: 

bena,
Wiec bieżesz nowy ul wypełniasz ramkami z wezą jeśli masz ramki z suszem to daj je jako osłonowe wszystko to ładnie zamkij i mozesz jeszcze wstawic podkarmiaczke .
Popros kogos zeby ci pomół odstawić ten zasiedlony ul na bok a w jego miejsce postaw ten przygotowany dostaw pomost do wylotka i strzep dokładnie pszczółki z karzdej ramki na ten pomost potem wymiec te z ula i one sobie wejda do nowego ula i już masz przesiedlone :lol:
i jeśli niema porzytku to daj im pokarmu do podkarmiaczki z literek jak wybiora to nastepny i tak dalej aż sobie gniazdo odbudują .
Ale jesli tego barciaka jest niewiele to rójka go wyniesie ale zaznaczam niewiele jeśli masz biało od ich oplotów na karzdym plastrze to przesiedlaj i nie czekaj.
pozdrawiam Szczupak :mrgreen: (zielony nie w jednym temacie)

Autor:  bena [ 27 czerwca 2009, 17:23 - sob ]
Tytuł: 

Bardzo dziękuję za szybką,rzeczową i przejrzystą odpowiedz,jest go niestety sporo ,jutro zawalczę.DZIĘKI

Autor:  marcinb [ 29 marca 2010, 15:52 - pn ]
Tytuł: 

Witam zakupiłem wczoraj 2 ule wielkopolskie z pszczołami niestety dopiero dzisiaj zauważyłem ze w jednym pomiędzy 2 a 3 ramką nie ma beleczki wiadomo co zobaczyłem po rozsunięciu ramek wstawiłem tam beleczkę chciałem je przesiedlić do nowego ula ale wiatr i moje bardzo skromne doświadczenie mi na to nie pozwoliło :D co mam zrobić i jak z tym barciakiem? Proszę o rade

Autor:  Szczupak [ 29 marca 2010, 16:51 - pn ]
Tytuł: 

marcinb,
Napisz na ilu ramkach te pszczoły siedzą - na czarno
bo jeśli tych uliczek o których piszesz nie obsiadają to nie dziwota że tam jest Barciak
Wiec tak musisz gniazdo scieśnić (ująć nieobsiadane ramki ) aby wszystkie uliczki były wypełnione pszczołami , jeśli w ten sposób ograbisz je z pokarmu odsklep i wstaw pokarm za zatwór .
Chyba że te pszczoły co kupiłeś :roll: sa słabe i obsiadaja ci wogóle ze cztery ramki :shock: na czarno - to połącz to czym predzej razem w jedna rodzinę. :|
Może Ci sie wydawac że szkoda ale lepiej miec jedna silną a z niej w perspektywie solidne dwie jak dwa lichty z której ani jedna może do siły nie dojść :!:
Pozdrawiam Szczupak :mrgreen: ( zielony nie w jednym temacie )

Autor:  marcinb [ 29 marca 2010, 20:10 - pn ]
Tytuł: 

Są na 7 ramkach ósmą dziś wycofałem no ale między 2 i 3 nie było beleczki to można przyjąć ze 6. co mam zrobić zostawić te ramki z barciakiem czy wycofać na części jest czerw może ta lawenda :?:
ta rodzina z barciakiem ma bałagan na wylotku dlaczego? czyżby sprzątały na tych ramkach ?

Autor:  Szczupak [ 29 marca 2010, 21:34 - pn ]
Tytuł: 

marcinb,
Mało informacji :roll:
Jeśli zobaczyłes barciaka to jeszcze nic nie znaczy jak bedzie dobrze ścieśnione gniazdo to pszczółki go wywalą gożej jak plastry sa pokryte oprzędem i podziurawione, jeśli takie nie są to ścieśnienie gniazda pomoże :idea: nawet w mocnych rodzinacz taka bestyjka potrafi sie zakamuflować gdzieś w dziurce, ale jak taka larwę pszczółki namierzą zaraz ją eksmitują.
Tak - jeśli masz bałagan na wylotku to wzieły sie za porzadki w środku ,
powinno być dobrze - a brak beleczki nie jest tak istotny, niektórzy wcale beleczek nie urzywają i barciakiów nie mają ,
ale pszczółki musza dokładnie wypełniać ul - wtedy jest OK. :pl:

Autor:  Szczupak [ 29 marca 2010, 21:37 - pn ]
Tytuł: 

marcinb,
Czy tam gdzie niema beleczki, niema równierz pszczół :shock: :?:
Jeśli tak - to jeszcze musiesz zcieśnić gniazdo - ujmujac ramki :?

Autor:  marcinb [ 30 marca 2010, 04:29 - wt ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
marcinb,
Czy tam gdzie niema beleczki, niema równierz pszczół :shock: :?:
Jeśli tak - to jeszcze musiesz zcieśnić gniazdo - ujmujac ramki :?


tam gdzie nie było beleczki ramki były zsunięte do siebie podejrzewam ze od jesieni te ramki nie są w najlepszym stanie na nich za uwarzyłem barciaki dzięki za pomoc jutro ujmę najgorsze ramko czy może obydwa uszkodzone i dać jedno suszu? a ten olejek lawendowy można zastosować?

Autor:  paraglider [ 30 marca 2010, 12:12 - wt ]
Tytuł: 

Marcinie . Pozbądż się beleczek - pozbędziesz się również i barciaków. Gniazdo nakryj płótnem , lub przezroczystą , grubszą folią na której połóż ocieplenie , a na nim /na wszelki wypadek/ zwykłą gazetę - motylica nie lubi zapachu farby drukarskiej.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/