FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Mały chsząszcz ulowy.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=51&t=528
Strona 1 z 1

Autor:  zenm [ 31 marca 2008, 15:54 - pn ]
Tytuł:  Mały chsząszcz ulowy.

Mam pytanie do wszystkich związanych z pszczelarstwem o małego chsząszcza ulowego. Aktualne badania nad tym zagadnieniem i ewentualne wyniki. Stwierdzone przypadki występowania w Polsce.Coś na temat życia i rozmnażania w naszych warunkach.Pracownie w Polsce które zajmują się tym problemem. Czy możliwe jest zarażenie np.poprzez wmianę matek?.

Autor:  BoCiAnK [ 31 marca 2008, 19:55 - pn ]
Tytuł: 

Zenek podejrzewam że tylko narobiono zamieszania o tym Żuczku aby co poniektórym zakazać importu pszczół jak i z Ukrainy i wschodnich krajów
Do dziś nie stwierdzono żadnego ogniska zapalnego nawet to że jest już w Rumuni dostało zdementowane
Wiesz Polska to dziwny kraj dla postrachu różne dziwne artykuły się pisze A jajk nie wiadomo o co chodzi to zawsze o kase
:wink:

Autor:  stantom20 [ 02 kwietnia 2008, 21:23 - śr ]
Tytuł: 

Rozmawiałem swego czasu z praktykiem który zagadnienie chsząszcza dość szczegółowo omówił ze znawcą biologi i rozmnażania się tego intruza. Jak się okazuje ten ze chsząszcz zeby się przepoczważyć musi opuścić ul i zrobić to w ziemi .Więc tak na chłopski rozum nasz klimat z zamarznietą ziemią mu nie służy . Dowodem na to są stany w ameryce do których doszła inwazja i dalej się nie posuwa .. Wybaczcie napisałem jak umiałem ale z biedą udało mi się skończyć 3 klasy zawodówki Dzięki za wyrozumiałość. Pozdrawiam

Autor:  Nik [ 07 listopada 2010, 17:27 - ndz ]
Tytuł: 

stantom20 pisze:
Rozmawiałem swego czasu z praktykiem który zagadnienie chsząszcza dość szczegółowo omówił ze znawcą biologi i rozmnażania się tego intruza. Jak się okazuje ten ze chsząszcz zeby się przepoczważyć musi opuścić ul i zrobić to w ziemi .Więc tak na chłopski rozum nasz klimat z zamarznietą ziemią mu nie służy . Dowodem na to są stany w ameryce do których doszła inwazja i dalej się nie posuwa .. Wybaczcie napisałem jak umiałem ale z biedą udało mi się skończyć 3 klasy zawodówki Dzięki za wyrozumiałość. Pozdrawiam
Panowe, nestety dohodzom zle wesci z Kanady. Nawet w Alberce (to Sibir kanadyiska) pojawilse ten parazit. Dokladnei cosc hiba bende wiadomo pszez 20 dni- po welkim spotkaniu pszczelarzy w Kanade.

Autor:  pawel. [ 08 listopada 2010, 20:44 - pn ]
Tytuł:  Mały chsząszcz ulowy

ten temat był szczegolowo opiywany w czasopismie Pszczelarstwo trzeba by bylo pszeszukac tematy wtym czasopismie. pawel :brawo:

Autor:  Małydadant [ 08 listopada 2010, 21:11 - pn ]
Tytuł: 

Ja pierdz... no nie jeszcze chrząszcza brakowało :wnerw: Musze poczytać o tym. Znajdziemy coś na warroze to przyjdzie nowa jeszcze gorsza plaga :wnerw:

Autor:  górski_pszczelarz [ 08 listopada 2010, 21:37 - pn ]
Tytuł: 

no to tylko kwestia paru lat i będzie u nas.

Autor:  Nik [ 08 listopada 2010, 22:15 - pn ]
Tytuł: 

miecio pisze:
no to tylko kwestia paru lat i będzie u nas.
tszeba bylo by zaprosic na forum Tadeusza Palu z Kanady. albo ego syna. napewno powediali by dokladnei czy to gadstwo morze pszerzyc zime.Esli morze to nestety, morzno oczekiwac rze bendze za jakisc czas tu/

Autor:  BoCiAnK [ 08 listopada 2010, 22:26 - pn ]
Tytuł: 

Nik pisze:
tszeba bylo by zaprosic na forum Tadeusza Palu z Kanady. albo ego syna. napewno powediali by dokladnei

Jeżeli Masz Kontakt z Nimi to w moim imieniu proszę zaproś Ich
lub na PW podaj Proszę E-mail napiszę do Pola ;-)

Autor:  pawel. [ 08 listopada 2010, 23:18 - pn ]
Tytuł: 

Małydadant pisze:
Ja pierdz... no nie jeszcze chrząszcza brakowało :wnerw: Musze poczytać o tym. Znajdziemy coś na warroze to przyjdzie nowa jeszcze gorsza plaga :wnerw:
otym cholerstwie to od 5 lat pisza i strasza to cholerstwo clom chorda na pasieke przyleci tylko kt to widzal chyba ci co to opisuja .pawel

Autor:  pawel. [ 08 listopada 2010, 23:46 - pn ]
Tytuł:  Mały chsząszcz ulowy

odeszlem od komputera zlapalem czasopismo i trafilem temat otym paskudztwie nie bede opiywal tego bo cala noc bym sie meczyl z klawiatura .JEST ARTYKUL JAK CHRONIC PSZCZOLY PRZED MALYM CHRZASZCZEM ULOWYM znales to mozna w PSZCZELARSTWIE PAZDZIERNIK ROK 2006 ..POZDRAWIAM ZYCZE MILEGO CZYTANIA .PAWEL :brawo:

Autor:  Nik [ 09 listopada 2010, 21:05 - wt ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
Nik pisze:
tszeba bylo by zaprosic na forum Tadeusza Palu z Kanady. albo ego syna. napewno powediali by dokladnei

Jeżeli Masz Kontakt z Nimi to w moim imieniu proszę zaproś Ich
lub na PW podaj Proszę E-mail napiszę do Pola ;-)

poszukam - desc byla ego wizitka.Znaide podam na PW/ Na zebraniu pszczelarskim w Kanade poznaiomilse z Tadeuszem i ego rodzinoi/ Swetne gawendil z nimi (wencei malo z kim ja mugl gowendic - ne znam angelskego) on podarowal mne album z foto. Ale puznei ja mu pisalem na e - mail ale odpowedi ne otszymalem. Moja rzona karze- dai spokui :oczko: zehce prawdiwy milioner z toboi listowanem zaimowacse :nonono:
Ja pytalem ego syna czy bywa na polskim forume pszczelarskim/ Powedial raz cosc napisal na zagainiku i dostal take odpowedi rze wencei nema ohoty na take zabawy.
Szkoda - to cikawa rodzina. W calym Swete morze nema innei takei - ktura zbila fortune na pszczelarstwe/ I to 23 roki temu pszyehal Tad z i waliskoi do Kanady a teraz 10 000 uli paseka. Edna z naiwenkszyh w Kanade. Widzialem ja na tym zebraniu tylko ednego kanadyiczyka o kturym muwili rze ma 13 000 uli/ Hiba Pala na 2 meiscu :brawo:

Autor:  Małydadant [ 09 listopada 2010, 21:39 - wt ]
Tytuł: 

13000 uli :szok:

Autor:  Nik [ 09 listopada 2010, 22:03 - wt ]
Tytuł: 

Małydadant pisze:
13000 uli :szok:
po rosiisku napisalem, ale foto zobaczyc morzno :oczko: http://www.nikolai.grodno.by/kanada.pdf
w Kanade est durzo polakuw w pszczelarstwe zatrudnionyh/ Tam edna kobeta-polka w akademii bada miod i wydae sertyfikaty. Nemalo pszczelarzy - hiba wencei nirz bialorusinuw i rossijan. dziwese rze na polskih forumah est nedurzo z zagranicy pszczelarzy/

Autor:  górski_pszczelarz [ 09 listopada 2010, 22:09 - wt ]
Tytuł: 

Pięknie 13000 uli to już duża firma a nie pasieka. Ciekawy jestem ile osób trzeba zatrudnić żeby skoordynować prace w sezonie. Chętnie bym popracował w takiej pasiece i zobaczył jak to działa. :)

Autor:  Małydadant [ 09 listopada 2010, 22:12 - wt ]
Tytuł: 

Nik, Czy są jakieś nowe wieści o chrząszczu?

Autor:  Nik [ 09 listopada 2010, 22:16 - wt ]
Tytuł: 

miecio pisze:
Pięknie 13000 uli to już duża firma a nie pasieka. Ciekawy jestem ile osób trzeba zatrudnić żeby skoordynować prace w sezonie. Chętnie bym popracował w takiej pasiece i zobaczył jak to działa. :)
jak masz Internet i estes mlody i zdrowy to hiba rzaden problem dla polaka :oczko: Bilet oplaca pracodawca :cisza:
U Paly w sezone hiba z 10 osub pracue pomimo rodziny. Ale dokladne ne wem.

Autor:  Nik [ 09 listopada 2010, 22:25 - wt ]
Tytuł: 

Małydadant pisze:
Nik, Czy są jakieś nowe wieści o chrząszczu?
25-26/11/ bende durze zebrane pszczelarzy Kanady i USA/ Tam hiba bende muwicse o tym - bo wesci na raze dohodzom zle/ Ale co powedzom naukowcy? Morze to po prostu poedyncze zaletaiom i ginom ne wytszymawszy zimy?
Tszeba poczekac/
A Warroa terz w ZSRR pojawilse w 1964 roku na granicy z Hinami, a do moei paseki na granicy polsko bialoruskei dotarl w 1983 roku :bosie:

Autor:  Małydadant [ 09 listopada 2010, 22:26 - wt ]
Tytuł: 

Nik, Ja też chcę tam pracować dodatkowo mam uprawnienia na widlaka. To by się spełniły moje marzenia. :jupi:

Autor:  polbart [ 09 listopada 2010, 22:26 - wt ]
Tytuł: 

miecio pisze:
Pięknie 13000 uli to już duża firma a nie pasieka. Ciekawy jestem ile osób trzeba zatrudnić żeby skoordynować prace w sezonie. Chętnie bym popracował w takiej pasiece i zobaczył jak to działa. :)



Eight beekeepers, beekeeper/helper required for 2011 season. Experience and knowledgable of colony management, bee health, is an asset. Beekeeper helper should have basic beekeeping knowledge and be willing to assist in honey bee colony management and extracting shop. Wages range from $13-$17 depending on experience. Dan Pala ph/fax 780 694 2351.

Autor:  Rater [ 09 listopada 2010, 22:33 - wt ]
Tytuł: 

hehe aktualny kurs dolara 2,8 , dniówka 360zł nic ino zawinąc manatki i jechać:P

Autor:  Małydadant [ 09 listopada 2010, 22:37 - wt ]
Tytuł: 

polbart, Troche słabo z angielskim? :załamka:

Autor:  Nik [ 09 listopada 2010, 22:37 - wt ]
Tytuł: 

polbart, Leszek, a ja myslialem rze tylko ja moge dac namiary :bosie:
czulse takim warznym :foch:

Autor:  polbart [ 09 listopada 2010, 23:20 - wt ]
Tytuł: 

Nik pisze:
polbart, Leszek, a ja myslialem rze tylko ja moge dac namiary :bosie:
czulse takim warznym :foch:


Nik
Mikołaju, wybacz mi mój faux pas. :oczko:
To się nigdy nie powtórzy - never :głupek ze mnie:
Pozdrawiam
Leszek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/