FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dr Liebig twierdzi, że aby rodzina pszczela przetrwała zimę, musi się składać z min. 5000 pszczół.
Są tacy, którzy uważają, że nie ma racji. Ponieważ badacze pszczół nie zainteresowali się rozpracowaniem zjawiska anabiozy u pszczół, postanowili to sprawdzić na zbędnych matkach i małych rodzinkach. Po nakarmieniu umieścili je w lodówce / 4*C / na kilkanaście dni i stwierdzili, że doskonale tę próbę zniosły.
Namawiają do eksperymentowania.
Gdyby pszczoły z " wyhamowanym " procesem życiowym wróciły wiosną do " normalnego " życia tak jak osy, to fakt ten w istotny sposób wpłynął by na gospodarkę pasieczną.
Mniejsze zużycie pokarmu zimowego, " parkowanie " nie sprzedanych matek do wiosny, nie marnowanie zbędnych, dorodnych mateczników itp
Nie mam zbędnych matek ani mini-rodzinek, więc nie poeksperymentuję.
Poczekamy na rozwój wypadków. Może doczekamy się jakiejś " rewolucji " i w naszej dziedzinie ?

a czy przy tym namawianiu do eksperymentowania ci "naukowcy" pamiętają jeszcze, że to są żywe stworzenia??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Pszczelarze mają eksperymentować , a ,,naukowcy" są od czego ?

Ja bym takiego delikfenta tez nakarmił i na kilka dni w lodówce zamknoł, na pewno by przezył i chyba by mu sie odechciało experymentów na zywych stwozeniach,