FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 01 września 2025, 13:31 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ] 
Autor Wiadomość
Post: 31 grudnia 2011, 15:30 - sob 

Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:14 - pt
Posty: 47
Lokalizacja: IŁŻA
wita na wiosne chce sobie kupic pszczoly lecz nie wiem czy kupowac wszystko od jednego pszczelarza czy od wielu. Chce sobie kupic 10 pni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2011, 15:44 - sob 
A jakie ma to znaczenie czy kupisz od jednego czy wielu
gdybym to ja miał kupować to zapewne bym wpierw zapoznał się z pszczelarzem i jego pszczółkami i kota w worku nie kupował
Mogą być złośliwe nawet ale mają być silne a przede wszystkim zdrowe


Na górę
  
 
Post: 31 grudnia 2011, 20:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jak potrafisz poprawnie rozpoznać stan faktyczny rodziny[lub ktoś zaprzyjażniony] to nie ma znaczenia,ale jak wyczuwam tej opcji nie ma ,to kupowanie np.po 2 rodziny od różnych osób jest jakimś wyiściem,ale tak samo jak minimalizuje złe tak zmniejsza szanse na wszystkie trafione.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2011, 20:24 - sob 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Kupiłem 8 odkładów i 4 rodziny od jednego pszczelarza i jestem z nich zadowolony i każdemu życze takich odkładów jak ja kupiłem od polskiegopszczelarza, były to mocne odkłady a rodziny odpłaciły mi się na wrzosie i odkłady też a jeszcze wcześniej zebrałem miodu lipowo- gryczanego i do zimowli poszły od 6 do 8 ramek warszawskich poszerzanych.Tak, że niema różnicy czy od jednego czy od kilku, zależy to od jakiego pszczelarza i czy jest uczciwy, bo to następnie procentuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2011, 20:40 - sob 
Uważam że każdy szanujący się pszczelarz który chce sprzedać czy to Rodziny czy Odkłady nie ma nic przeciwko temu by kupujący miał czysty obraz tego co kupuje
z mojej strony wręcz nachalnie nalegam na wgląd do odkładu by nie było potem niedomówień że coś czy czegoś nie widział czy nie było
Wraz z dwoma kolegami z tego forum dokonaliśmy rok temu zakupu rodzin u pszczelarza który sam pomagał w wybieraniu silnych rodzin i nie miał nic przeciwko grymaszeniu
z naszej strony :wink:


Na górę
  
 
Post: 31 grudnia 2011, 21:04 - sob 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Z drógiej zaś strony to mam troche znajomych pszczelarzy i młodych i starszych stażem i zawsze mogę liczyć na ich pomoć i podpowiedz co i jak, dotychczas nie spotkałem się z odmową na zadane pytania a mieszkam w prawie zagłębiu pszczelarskim.Mam nadzieje że w 2012 roku zrobie już kilka odkładów swoich do powiększenia pasieki i pilnie czytam i studjuje forum na ten temat i myśle, że chyba podołam, bo jak nie to będe musiał iść po porady, zobaczymy jak to będzie jestem uparty jak dąże do czegoś a jest to choroba która się pogłębia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2011, 22:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
Marian.
To forum pomaga ale wszystkiego tu nie nalezy brać do siebie bo zawsze sie znajdzie ktos co źle doradzi albo "my" sami źle zrozumiemy a na odkładach już sie sam przejechałem - bo nie znałem sie tak na pszczołach i na dodatek nie miał kto doradzić ale teraz to już bym inaczej postapił - pozdrawiam początkujących pszczelarzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2012, 00:27 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
harpia, zgadzam się z Tobą, ale potrafie odróżnić plewy od ziarna na tym forum mimo że nie jestem rolnikiem tylko leśnikiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2012, 18:00 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 22:31 - wt
Posty: 189
Lokalizacja: Łódź
Zacznijmy od "na wiosnę". Wiosna to od 21.03 do 21.06. Na początku tego okresu "odkład" oznacza rodzinę produkcyjną na najbliższy sezon, nawet jeśli to tylko 5 ramek. Wówczas, żeby kupić od jednego, to sprzedający 10 rodzin "wiosną" to albo musi być poważny producent, a takich nigdzie nie ma gęsto, wszyscy takich znają i opinią się podzielą (znaczy można ryzykować), albo ktoś sprzedający pszczoły po zmarłym dziadku i to zmarłym w zimie, bo nawet jak przetrwały niezazimowane (możliwe ale mało prawdopodobne) to będą niewiele warte. Tak czy siak "po dziadku" lepiej dać sobie spokój - chyba że cena baaaardzo atrakcyjna to można obejrzeć. Reasumując kupowanianie wczesną wiosną (powiedzmy do końca kwietnia) to tylko od pszczelarza na to nastawionego i lepiej od jednego - o ile będzie tyle miał.

Oczywiste też, że koniec wiosny to całkiem inna rozmowa...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2012, 18:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Panie Jarosławie bardzo się cieszę że moge czytać znów pana posty bardzo konkretne i w temacie :okok: :okok: pozdrawiam cichy wielbiciel

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2012, 20:21 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 22:31 - wt
Posty: 189
Lokalizacja: Łódź
Zatkało mnie, pewnie mnie Pan z kimś myli...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2012, 20:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Trzeba bardzo uważać - ja kupiłem w tym roku 4 odkłady sklanerek kupiłem je 20 czerwca zrobiłem wszystko jak w książce pisze ale co z tego do jesieni została mi tylko jedna rodzina i to połączona jedna matka czerwiła w miarę normalnie a reszta to gniot - więcej już odkładów nie kupię przez internet chyba że koledzy będą polecać że mają sprawdzone-Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2012, 20:59 - śr 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
rycho65 pisze:
więcej już odkładów nie kupię przez internet chyba że koledzy będą polecać że mają sprawdzone-


Tak to się dzieje jak nie dasz zarobić swojemu z okolicy tylko zamawia się przez internet

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2012, 21:01 - śr 
rycho65 pisze:
ja kupiłem w tym roku 4 odkłady sklanerek kupiłem je 20 czerwca zrobiłem wszystko jak w książce pisze ale co z tego do jesieni została mi tylko jedna rodzina i to połączona jedna matka czerwiła w miarę normalnie a reszta to gniot

Widać nie wszystko zrobiłeś
Jeżeli w zakupionych odkładach były matki roczne to dziwne że się Ci nie rozwijały odkłady co to znaczy gniot ??
Jeżeli widzę że odkład stoi w miejscu nie rozwija się to trzeba znaleźć tego przyczynę
albo słabo tam z
-pokarmem
-zbyt stara pszczoła ( z której był zrobiony odkład )
- odkład chory
- stara matka
Czasami się zdarzy że matka słabo czerwi z własnej przyczyny należy ją wymienić
i tyle


Na górę
  
 
Post: 04 stycznia 2012, 23:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Starałem sie robić wszystko tak jak tu przeczytałem na forum czyli zaraz dałem syrop dołożyłem węzę i co jeszcze miał bym robić?
zamówiłem telefonicznie a znalazłem ogłoszenie w internecie i to właśnie z okolicy :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2012, 23:41 - śr 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
rycho65 ,a może napisz co się stało z tymi rodzinami ,że ich już nie masz ?Napisz co robiłeś z nimi od 20 czerwca opisz dokładnie.Powodów może być setki.
pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2012, 10:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Witam !! Te cztery odkłady połączyłem w jeden i to wcale nie była śilna rodzina po połączeniu ? matki w tych odkładach czerwiły ale czerwiły tak jakby się im nie chciało czerw był porozrzucany po całym ramku jak stacje kolejowe J Jedna jedyna matka która czerwiła normalnie została w tym połączonym -Po tym jak umieściłem odkłady w ulu dodałem po jednej ramce z suszem i podałem 0,5litra syropu w stosunku 1:1 zwęziłem wlotek do 2 cm i czekałem co będzie dalej ?pszczoły nie rosły w siłę a wręcz przeciwnie we wrześniu w tych odkładach 5 ramkowych było 3 w jednym 1 ramka pszczół dlatego poprosiłem znajomego i połączyliśmy te pszczoły w jedną rodzinę ?Ja zacząłem przygodę z pszczołami całkiem niedawno i nie mam takiego doświadczenia być może że zrobiłem coś nie tak L


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2012, 11:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Na 4 odkłady żeby nie było 1 pożądnej matki?
To miałeś pecha.Ale czy po zakupie jak rozpocząłeś podkarmianie to podkarmiałeś dłuższy czas,czy skończyłeś po2-3 dawkach?
Nie chcę straszyć lecz ze zdrowotnością może być problem,leczyłeś waroze? jak? jaki był osyp pasożyta?czy nie było czerwiu zamartego?
Jak wszystko byłoby O.K. to powinieneś zimować wszystkie rodziny może nie na 10 ramkach każda ale na 7-8 to na pewno.
Co mówił ten Kolega który łączył te odkłady-pytam z czystej ciekawości.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2012, 11:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Dawałem syrop co 3 dni bo nie chciały brać za bardzo i w małych porcjach bo po pól litry na odkład na warozę leczyłem apiwarolem odymiałem a kolega też kupił tyle tylko że jeden odkład i miał to samo tyle tylko że wymienił matkę tamtą usunął a same zaciągnęły sobie mateczniki i wszystko wróciło do normy miał silną rodzinę -może za późno zwruciłem się do niego o pomoc bo mógłbym może mieć jakiś pożytek z tych odkładów


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2012, 11:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
To co napisałeś świadczy o złej jakości matek,sprzedający odkłady mógł kupić taki badziew i nieświadomie was uszczęśliwić,napisz do niego ciekawe jak zareaguje?

Tak to jest z kupnem pszczół,tak zresztą było zawsze nie wszyscy pszczelarze to chodzące pomniki p r a w o ś c i .
Jak tym razem się Tobie nie powiedzie to zacznij od początku będziesz mądrzejszy o te przykre doświadczenia.
Może zacznij od rójki,te mają lepszą dynamike rozwoju,zacznij namierzać jakiegoś przyzwoitego pszczelarza w okolicy,pogadaj teraz a z początkiem lata spróbuj ponownie,nie rezygnuj.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2012, 12:06 - czw 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
Tak jak pisał Zdzisław problem tkwił w matce twój błąd polegał na tym że nie zareagowałeś wystarczająco wcześnie obserwując czerw rozstrzelony i nie wymieniłeś matki na czerwiącą .Przy takim czerwieniu matki, uważam że mogłeś spokojnie reklamować odkłady.
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2012, 12:09 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Dzięki za słowa otuchy :) nie mam zamiaru rezygnować mam jeszcze 9innych rodzin mam krainki CT46 ale chciałem sobie popróbować z innymi a że miałem trochę grosza to zamówiłem 4 odkłady byłem nie świadomy że może takie coś wystąpić ale jak to mówią człowiek uczy sie na błedach :) i wcale mnie to nie zniechęciło teraz tylko czekamz niecierpliwością na wiosnę na wiosnę i oby była szczęśliwa dla nas wszystkich i z bożą pomocą zrobie sobie teraz sam odkłady a przynajmniej spróbuję i jak mi cos nie wyjdzie to już bede miał pretensje tylko do samego siebie - Mam zamiar sobie zamówić tylko matki u Pana Lewandowskiego bo naczytałem się o tych matulach dość dużo pozytywnych wiadomości a że mam nie daleko to i wybiorę sie osobiście żeby co nieco podglądnąć :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2012, 13:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo Jak juz kupowac 10 to najlepiej od 1 hodowcy.Bo jak tu 2, tam 2 i tam 2 i tam 2 i tam 2tam To sobie chorobe sciagniesz.Kupujac roj czy odklad z ramkami mimo zapewnien sprzedajacego trzeba zalozyc ze kupujesz z warrosa.Bo gdyby byly to tylko pszczoly to dasz im przeciw warrosie i widzisz ile z nich spadnie 50 czy 350 sztuk warrosy,a spadnie spadnie!!!:wYSTARCZY NA 1 NOC do piwnicy w skrzynke czy dziorkowane wiadro. troszke pokarmu na siatke(dziorki) .
Wtedy mozesz cos z tego miec.A gdy kupisz z ramkami to pewnie Apivarolem podymisz i gdy chcesz jeszcze w tym samym roku miod od nich jesc to poodwradcaj naklejki na sloikach zebys wiedzial ktore to sa z tym dopalaczem.
Ja dostalem okazyjniie 2011 ..5 rodzinek z pawilonem z ramkami z ulami .
Super sie rozwijaly dobrze ze 2 sprzedalem w kwietniu to kasa sie zwrocila,ale sprzedalem z ramkami ,bo mi cos nie gralo...Ale rozwoj dobry start b.dobry miod rzepakowy, byl go duzo ale mniej od innych i potem powoli sie zaczynalo setki warrosy
rodzinki slably.Azem ramki wyrzucil pszczoly do wiadra z powierconymi otworami (jak siatka)i kwasu mrowkowego pod wiadro no i sie wyczyscily.Potem dodac matke...I tak trzeba zaczynac hodowle.Zeby dobrze wystartowac to trzeba sie rok wczesniej do tego przygotowac.Zeby krowe wydoic trzeba jej dac najpierw mieszkanko ,jedzonko,i opieke.
I co najwazniejsze obserwowac. poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2012, 15:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Bardzo dziękuję wszystkim za wypowiedzi i tak jak napisałem wcześniej człowiek na błędach sie uczy a że to i trochę kosztuje więc może szybciej z tego wnioski wyciągnie-
darius4257 Wielkie DZIĘKI!!! :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2012, 17:53 - czw 
rycho65
Nie rozumiem za bardzo jednego
Kupiłeś odkłady przez internet ??? czyli na dobrą sprawę Ty ich wcześniej nie widziałeś ? jakie one były :?:
Wiesz dlaczego ludziska narzekają na odkłady kupowane z ogłoszeń wysyłane pocztą ?
Bo właśnie kupują kota we worku to samo dotyczy części odkładów refundowanych
Pamiętam jak dziś we wczesnych latach refundacji pojechałem koledze pomóc przekładać odkłady u producenta był ubaw po pachy bo nim wybraliśmy 10 przekopaliśmy z 50
czyli 40 nie nadawała się do wzięcia
gdyby je producent przywiózł lub posłał kurierem pewno by były takie jak te Twoje
Choć przyczyn że matka czerwi w kratkę może być kilka i nie z winy producenta
przegrzana matka tak czerwi :| a to może być wina transportu już widywałem odkłady w Ambulansach gdzie temp w środku pewno przekraczała 40 st pszczoły przeżyją matka też tylko że z niej już nie ma nic jak jest unasieniona


Na górę
  
 
Post: 05 stycznia 2012, 23:51 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
BoCiAnk masz zupełną rację w ogóle ich nie widziałem :oops: i tak jak napisałeś kupiłem je też przez internet ale któryś raz się powtórzę :bezradny: CZŁOWIEK UCZY SIĘ NA BĘDACH i masz w zupełności rację kupiłem bardzo drogiego kota w worku bo za jeden odkład zapłaciłem 165 zł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 11:31 - śr 

Rejestracja: 03 marca 2011, 19:29 - czw
Posty: 194
Lokalizacja: małopolska
Odkład okładowi nierówny. Jeśli już to kupowałbym rodziny pszczele wraz z ulem oczywiście po uprzednim przeglądzie. Mnie uczono,że odkład w maju robi się z dwóch ramek dadanta obsiądniętych na czarno zaczewierwionych ramek plus jedna z pokarmem najlepiej z pierzgą . Piszę o tym bo spotyka się odkłady do obejrzenia na yu tubie z garścią pszczółek i może 30 komórkami czerwiu. w ubiegłym roku byłem świadkiem takiej o to rozmowy. Hodowca odkładów : Proszę o 100 matek jedniowek? Hodowca matek: Po Panu aż tyle matek. Odpowiedź : Bo mam przygotowane 100 odkładów do wysłania i jak przyją matki to wypusczeniu do odkładów wysyłam je. Ciekawy jestem ilu odbiorców tych "odkładów" jest zadowolonych?

_________________
wilczek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 11:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Powiem tak gdybym robił odkłady czy to dla siebie czy nie to jak się coś robi to porządnie...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2012, 15:04 - wt 

Rejestracja: 11 września 2012, 14:02 - wt
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
A ja Wam powiem że też kupiłam przez internet i jestem zadowolona. No ale może kwestia w tym gdzie się kupuje i jak dogaduje ze sprzedającym, ja akurat kupowałam z ogłoszenia na Przeglądzie Rolniczym (sprzedaż pszczół), no ale sama też tam zamieszczam więc znam akurat to miejsce. No i ja wcześniej podjechałam i zobaczyłam co kupie, więc nie było elementu zaskoczenia, a że się tak wyrażę. W ciemno na pewno bym się nie zdecydowała.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 21:04 - czw 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:45 - ndz
Posty: 127
Lokalizacja: bstok
Ja wychodze z zalozenia zeby odklady robic tylko ze swoich pszczolek. A skoro zaczynasz od 0 to najlepiej od swojego mentora czy znajomego kupic. Kupujac odklad dobrze wiesz ze moze w nim wszystko byc, ja nawet obcych rojow sie boje bo nie wiadomo skad wyszly itp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 21:28 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Nie wiem ja kiedys dosc dawno kupilem odklady od znajomego mialy byc silne a jak przywiozlem do domu i zaczelem przekladac do uli to trzeba bylo laczyc po 3 do jednego .Jak komus zalezy na dobrej opini o sobie to robi odklady b. silne i ma klijetow.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji