FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 sierpnia 2025, 07:33 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 337 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21 listopada 2012, 18:10 - śr 

Rejestracja: 02 stycznia 2012, 20:15 - pn
Posty: 248
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: wp
pienądz jakiś zawsze jest z pszczuł ale trzeba trochę pracy w to włożyć mam 50 pni i trochę nie dopracowane wszystko bo pracownia się robi (już na wykończeniu) i 3 rodzaje uli powoli będę zmieżał do jednego typu miodarka stara nowa ma być na wiosne i długo schodzi. i tżeba się liczzyć z tym że jak masz pszczoły dużą liczbę pni to o wakacjach można zapomnieć chyba że w sierpniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 20:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sierpnia 2012, 21:10 - sob
Posty: 46
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie okolice Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Złapałem bakcyla na pszczelarstwo i będę się starał by mi się powiodło. Staram sie do tego podejść tak jak większość hobbystycznie a co dalej to czas pokaże


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 20:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
polz,
każdy tak mówił, ja miałem mieć max 4 ule a teraz zimuje 29 rodzin a ja cały dzisiejszy dzień spędziłem na robieniu nowego ogrodzenia pasieki żeby zmieścić jeszcze z 15 sztuk :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 20:57 - śr 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:45 - ndz
Posty: 127
Lokalizacja: bstok
Teraz jestem w posiadaniu razem z ojcem 20 rodzin + 10 tegorocznych odkladow. Plan docelowy 300 czy sie uda czas pokaze. Warto miec marzenia w miare realne poki co takie sa moje ;-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 20:58 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja też miałem mieć hobby zaczynałem od jednego, teraz zimuję 20, a w następnym roku planuję dobić przynajmniej do 35 ;). A najgorsze jest to że nie wiem czy sobie poradzę z pracą i pasieką, ale tak mnie wciągnęło że postanowiłem powiększyć i zorganizować pracę w pasiec tak aby nie wykonywać zbędnej pracy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. :D

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:16 - śr 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:45 - ndz
Posty: 127
Lokalizacja: bstok
miecio pisze:
ja też miałem mieć hobby zaczynałem od jednego, teraz zimuję 20, a w następnym roku planuję dobić przynajmniej do 35 ;). A najgorsze jest to że nie wiem czy sobie poradzę z pracą i pasieką, ale tak mnie wciągnęło że postanowiłem powiększyć i zorganizować pracę w pasiec tak aby nie wykonywać zbędnej pracy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. :D


Ja tez nie wiem ale grunt to miec jakis cel zycie bez chociaz jednego celu wedlug mnie jest cholernie nudne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Większość tak zaczyna 1-2 może z 5. Tak na miodek dla siebie i dla rodziny. Ale zaczynają przychodzić sąsiedzi, oni przekazują dalej i poczta pantoflowa działa. Skoro w tym roku się sprzedało np 50 słoików i zostało dla siebie i jeszcze jakieś grosze z tego są no to trzeba zwiększyć i tak to idzie i nagle okazuje się że mamy nie 1-2 może 5 tylko 50.
Ja od razu założyłem że będę miał dużą pasiekę i do tego dążę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:34 - śr 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:45 - ndz
Posty: 127
Lokalizacja: bstok
dudi pisze:
Większość tak zaczyna 1-2 może z 5. Tak na miodek dla siebie i dla rodziny. Ale zaczynają przychodzić sąsiedzi, oni przekazują dalej i poczta pantoflowa działa. Skoro w tym roku się sprzedało np 50 słoików i zostało dla siebie i jeszcze jakieś grosze z tego są no to trzeba zwiększyć i tak to idzie i nagle okazuje się że mamy nie 1-2 może 5 tylko 50.
Ja od razu założyłem że będę miał dużą pasiekę i do tego dążę.


Dudi od ilu zaczales i kiedy i jaki teraz stan ? i Jaki stan planowany ? Co to znaczy duza ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:38 - śr 
Ja miałem troche łatwiejszy start, byłem skazany na pszczoły bo dziadek miał pszczoły i ojciec miał i ma nadal więc innej opcji nie było teraz mam 150 i cały czas do góry już teraz byłoby około 200 ale przesiedlam pawilon bo tam robota mi się zatrzymuje. I jest to moje jedyne zajęcie z którego mam kase+żona jest na etacie z najniższą krajową ale to Jej zostawiam na waciki :haha: Ale są też minusy np. na urlop pojechałem dopiero w pod koniec września.


Na górę
  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
zawsze można jechać do ciepłych krajów np w październiku hehe

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
No tak reven1987, duża to pojęcie względne :mrgreen:

Na dzień dzisiejszy tylko 14. Musze wcześniej co nieco pozmieniać i aż tak nie gonię w ilość. Na przyszły rok będę chciał zazimować ze 25.
W ogóle część będzie przy domu a część u rodziców a to 100 km.
Tutaj na miejscu chciałem z 60-80 i tam z 50. Zobaczymy jak to wyjdzie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
konradziu, ja w lecie mogę nie urlopować byleby tylko zima wyskoczyć na narty :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:45 - śr 
miecio pisze:
zawsze można jechać do ciepłych krajów np w październiku hehe

A pewnie że można,ale wytłumacz dziecku 6 letniemu w czasie wakacji że dzisiaj nie pojedziemy nad jezioro bo tatuś rypie w pasiece :D


Na górę
  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
konradziu pisze:
miecio pisze:
zawsze można jechać do ciepłych krajów np w październiku hehe

A pewnie że można,ale wytłumacz dziecku 6 letniemu w czasie wakacji że dzisiaj nie pojedziemy nad jezioro bo tatuś rypie w pasiece :D



Hehe trzeba dziecko zachęcić do pomocy :)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:51 - śr 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:45 - ndz
Posty: 127
Lokalizacja: bstok
konradziu pisze:
miecio pisze:
zawsze można jechać do ciepłych krajów np w październiku hehe

A pewnie że można,ale wytłumacz dziecku 6 letniemu w czasie wakacji że dzisiaj nie pojedziemy nad jezioro bo tatuś rypie w pasiece :D


NIe rypie w pasiecie bo dziecko nie zrozumie.
Mowi sie ze tato pszczolki gania. Tak mi mama mowila jak ojca nie bylo a wiedzialem ze juz po pracy jest ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 21:53 - śr 
miecio pisze:
Hehe trzeba dziecko zachęcić do pomocy

A zachęcam,zachęcam,ale korpusy narazie puste nosi :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 21 listopada 2012, 23:15 - śr 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Ja zaczynałem od 2ch uli, teraz mam zazimowanych 6. W przyszłym roku jeśli wszystko dobrze się ułoży to chciałbym podwoić tą liczbę, a z czasem kto wie, bo co to za różnica 6 uli, czy 60 uli... przecież przegląd zajmuje PRAWIE tyle samo czasu :mrgreen:

Muszę się powiększać, bo mi ludziska d... zawracają, że miodu chcą. Jak miałem miód to schodził jakoś tak niemrawo, a jak się skończył, to i klienci zaczęli się znajdować :)

Jak na razie, założenie mam takie, żeby pasieka pokrywała swoje koszty, czyli żebym wyszedł na 0, a jak pojawi się lekki + to też narzekał nie będę :mrgreen:

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 23:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Cezary256, dopiero teraz zobaczyłem że piszesz z Włodawy. To moje ulubione tereny fotograficzne zwłaszcza wzdłuż Bugu. Co roku staram się być na święcie Jordanu, zwłaszcza że batiuszka już zna naszą ekipę i zwykle na herbatkę zaprasza :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 23:25 - śr 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Ano jestem rodowitym Włodawiakiem, od samego początku życia mego :)

W takim razie, skoro od czasu do czasu odwiedzasz moje rejony to możesz odwiedzić również mnie. Najprawdopodobniej byłbym pomocny w odnalezieniu tego najlepszego ujęcia w życiu :mrgreen:

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 23:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Jak będzie się szykował wyjazd to się skontaktuję, zwłaszcza że zwykle śpimy w Sobiborze a jeździmy bardziej na północ do Jabłecznej i dalej, więc Włodawa jest zawsze naszym punktem zaopatrzeniowym :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 23:34 - śr 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
A widzisz, śpicie w Sobiborze, a moje ranczo znajduje się w Żłobku Małym, w linii prostej jakieś 3 km od obozu, jeśli o tym Sobiborze mówisz. Z rodzicami powoli doprowadzamy ranczo do dawnej świetności i właśnie tam jest cała moja pszczela baza, z której to robię wypady w teren :)

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 23:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
to jeszcze napisz ze fotografujesz to się nas nie pozbędziesz :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2012, 23:46 - śr 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Eeee... tam, jakoś bym się pozbył, jakby już alkoholu zbrakło to sami byście poszli :)

Jakiegoś wielkiego zacięcia do fotografii nie mam, po prostu najnormalniej w świecie nie mogę już bardziej czasu rozciągnąć, żeby mi go na wszystko starczyło.

Ale nie powiem, lubię sobie pyknąć.... zdjęcie :mrgreen: Sprzęt może i mam lichy Nikon P-100, ale jak na moje potrzeby sprawdza się całkiem dobrze.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 00:50 - czw 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
dudi pisze:
Większość tak zaczyna 1-2 może z 5. Tak na miodek dla siebie i dla rodziny. Ale zaczynają przychodzić sąsiedzi, oni przekazują dalej i poczta pantoflowa działa. Skoro w tym roku się sprzedało np 50 słoików i zostało dla siebie i jeszcze jakieś grosze z tego są no to trzeba zwiększyć i tak to idzie i nagle okazuje się że mamy nie 1-2 może 5 tylko 50.
Ja od razu założyłem że będę miał dużą pasiekę i do tego dążę.
Ja od ojca dostałem 12 rodzin, dość szybko doszedłem do 50 rodzin i ciągle brakowało miodu, systematycznie rozwijał się rynek zbytu. Gdy miałem około 100 rodzin powstał dylemat pasieka czy praca pracodawca wybrał za mnie ogłosił redukcję stanowisk. Nastąpiło duże powiększenie pasieki na 180 rodzin, nie byłem na to zupełnie przygotowany brakowało wszystkiego (z wyjątkiem rójek) i wiedzy jak taką pasiekę prowadzić aby wypracować znaczną opłacalność, a miodu nadal brakowało. Dwa sezony układałem sobie wszystko w pasiece aby mieć wszystkiego pod dostatkiem. Po lekcji jaką dostałem następne powiększenia były bardziej przemyślane i poszły jak z płatka i miodu pokazała się nadwyżka.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 01:05 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Marko, masz nadwyżke bo ja co 3 tygodnie jestem w Łowiczu i wożę swój :haha:

Pewnie pracowałeś w Syntex-e

A tak na poważnie to tylko znajomym :mrgreen:
Właśnie kolegę z Łowicza namawiałem na pasiekę ale coś się zastanawia.
B dużo macie tam sadów, zwłaszcza jadąc od Sochaczewa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 01:29 - czw 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
W SYNTEXSIE nie pracowałem a co do tych sadów to jest tam ze stu właścicieli i każdy pryska kiedy ma czas,nie postawię tam nawet jednego ula mimo że są tam setki h sadów.Na północ od Łowicza mam jednego właściciela który ma ok 30h sadów i współpraca nam się układa, strat w pszczołach nie zauważyłem. Na którymś moim filmie widać jabłonie w tle.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 08:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Myślę że przyjdzie czas że zaczną mniej pryskać a szukać pszczelarzy.
Ja u siebie tez mam kilka sadów, ale to niewielkich. Myślę ze Ci moi tak z opryskami nie jadą bo powiem szczerze nigdy nie widziałem, ba nawet nie widziałem żeby ktoś miał sprzęt do pryskania sadu. Bardziej traktują to jako dodatkowe zajęcie i dodatkowy grosz, ale dziewczynki już maja co robić za zakwitną :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 15:27 - czw 
Marko pisze:
a co do tych sadów to jest tam ze stu właścicieli i każdy pryska kiedy ma czas,nie postawię tam nawet jednego ula

Bzdury Kolego piszesz. Gdyby tak było nie mieli by co z tych drzew zbierać.
A sprawdziłeś ilu z nich trzyma pszczoły dla zapylania tychże wiśni ?
Sadownicy nie są tak ciemni jak Ci się wydaje.
To raczej Twój rozum szwankuje.


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2012, 16:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
nie do końca bzdury. U mnie w tym roku połowa pryskała w dzień podczas kwitnienia. A jeden wyjechał z owadofosem o 13:00 podczas największych lotów i zlikwidował mi w połowie pasieki większość pszczoły lotnej. Mam nadzieję że moja interwencja zapobiegnie podobnej sytuacji w następnym roku. Ale tak jak pisze Marko część sadowników jest niereformowalna.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 16:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Tu się wszystko opiera na wiedzy i świadomości sadownika bo może mieć dzień że świadomość trochę szwankuje .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 16:44 - czw 
mam takie pytanie ?
Kim jest nowy moderator "górski_pszczelarz" ? Czy aby to nie nasz Cordovan ?


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2012, 16:48 - czw 

Rejestracja: 30 kwietnia 2010, 16:55 - pt
Posty: 586
Lokalizacja: Górale
Nie to Miecio dostał nową funkcję :D

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 16:54 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
nie to ja miecio ;) Tylko zmiana nicku złożyła się ze zmianą funkcji i tak wyszło tajemniczo ;) Także wszystko po staremu, możesz historię moją prześledzić bo jest cała :D

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 19:51 - czw 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
Witam wspomnieli koledzy o opryskach sadów, i takie moje pytanie czy sa jakie przepisy prawne (jeżeli tak poprosze link do art.) odnośnie kiedy (w jakich godzinach) rolnicy moga opryskiwać sady, rzepak czy muszą pszczelarza o tym fakcie poinformować za pomoc dziękuje..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 20:06 - czw 
Niestety jeśli na oprysku nie piszę że działa szkodliwie na pszczoły lub owady zapylające może robić to kiedy chce :( i tylko rolnika dobra wola może spowodować, że zrobi oprysk po ustaniu lotu pszczół. Niestety nie ma żadnego przepisu regulującego konkretnie godziny rozpoczęcie czy zakończenia oprysków :(


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2012, 20:07 - czw 
beny69 pisze:
czy sa jakie przepisy prawne (jeżeli tak poprosze link do art.) odnośnie kiedy (w jakich godzinach) rolnicy moga opryskiwać sady, rzepak czy muszą pszczelarza o tym fakcie poinformować za pomoc dziękuje..

:google: Ustawa o Ochronie Roślin


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2012, 20:11 - czw 
polskipszczelarz pisze:
Niestety nie ma żadnego przepisu regulującego konkretnie godziny rozpoczęcie czy zakończenia oprysków

:google: Ustawa o Ochronie Roślin.
Pisze jak byk "zabrania się wykonywania oprysków kwitnących roślin owadopylnycch w czasie lotu pszczół"


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2012, 21:02 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
kolopik pisze:
polskipszczelarz pisze:
Niestety nie ma żadnego przepisu regulującego konkretnie godziny rozpoczęcie czy zakończenia oprysków

:google: Ustawa o Ochronie Roślin.
Pisze jak byk "zabrania się wykonywania oprysków kwitnących roślin owadopylnycch w czasie lotu pszczół"


Tak jest od dawna tylko nie wszyscy to przestrzegaja pryskaja czym i kiedy chca bez zadnej kary .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 21:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Ustawa ustawą a czy jest to podane na opakowaniu?
Niby nieznajomość prawa nie jest tłumaczeniem, ale skoro nie ma tego na opakowaniu to należy domniemywać że jest to najzwyczajniej nie szkodliwe. A co nie jest zabronione jest dozwolone


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 21:19 - czw 
kolopik pisze:
Pisze jak byk "zabrania się wykonywania oprysków kwitnących roślin owadopylnycch w czasie lotu pszczół"


Jakby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem :), problem polega na tym, że chyba celowo nie określono godzin i ten zapis można wsadzić sobie w .......

A wystarczyłoby zrobić prosty zapis że oprysk roślin kwitnących, można robić od godziny ..... do godziny...... i sprawa zamknięta. ( a między nami mówiąc powinien on się odnosić do wszystkich roślin, bo często się zdarza że między kwitnącym polem a naszą pasieką jest opryskiwane w samo południe pole z inną uprawą i nasze pszczoły wpadają w chmurę z oprysku i giną często nawet o tym nie wiemy :( )


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2012, 21:22 - czw 
dudi pisze:
Ustawa ustawą a czy jest to podane na opakowaniu?

dudina opakowaniu są takie zalecenia.
Ponadto, osoba używająca śor ma obowiązek posiadania zaświadczenia o odbyciu szkolenia w tym zakresie a na tym szkoleniu wszystkiego uczą.


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2012, 21:24 - czw 
polskipszczelarz pisze:
A wystarczyłoby zrobić prosty zapis że oprysk roślin kwitnących, można robić od godziny ..... do godziny...... i sprawa zamknięta.

Nooo. Gdyby słoneczko słuchało zegarka.


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2012, 21:26 - czw 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
polskipszczelarz pisze:
A wystarczyłoby zrobić prosty zapis że oprysk roślin kwitnących, można robić od godziny ..... do godziny.

To określ takie godziny kiedy można pryskać ?
Początkiem maja pszczoły już o 18 siedzą w ulu, a pod koniec kwitnienia rzepaku to i o 21 idą w pole. Słyszałem też opowieści dziwnej treści, że na akacji przy pełni księżyca chodziły całą noc :mrgreen:

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 21:46 - czw 
Problem niestety jest jeszcze inny, w naszym kraju coraz częściej można spotkać monokultury i niestety aby opryskać np 2000-3000 h (pole jednego właściciela) nie jest możliwe trzymanie się teoretycznych przepisów.

Hm.... widzę, że jest tu kilku rolników którzy bronią jak Częstochowy złych przepisów prawnych. A skąd ma rolnik, nie mający styczności z pszczołami wiedzieć dokładnie o której w danym dniu pszczoły jeszcze latają czy już nie ???

Powiadacie że 21:00 to jeszcze za wcześnie - to można zrobić 22:00 - 4:00 i chyba już nikt nie będzie miał wątpliwości czy pszczoły w tych godzinach oblatują masowo rośliny (oczywiście wiem że wyjątki wątpliwości będą nadal miały ) A opryski zrobić takie aby w takich godzinach odpowiednio działały - w dobie podboju kosmosu chyba nie jest to zbyt wielkie wyzwanie dla ludzkości. I w ten prosty sposób raz na zawsze prawnie można by było dokładnie ustrzec nasze pszczoły przed zatruciem, oczywiście przepisy takie musiałyby być podparte odpowiednia karą za ich złamanie, czyli kara musi zaboleć rolnika.


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2012, 21:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
kolopik, nie wiem, nie czytałem może i jest. Tak napisałem czy jest bo może celowo nie podano. Choć jeżeli jest to szkodliwe to powinno być podane


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 22:04 - czw 
polskipszczelarz pisze:
karą za ich złamanie, czyli kara musi zaboleć rolnika.


Jak pisaliśmy na agrofoto o zatruciu i o karach rolników to nas wyśmiali taki naród, na pewno jest dalej możesz go poszukać :D


Na górę
  
 
Post: 22 listopada 2012, 22:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
pewex pisze:
polskipszczelarz pisze:
A wystarczyłoby zrobić prosty zapis że oprysk roślin kwitnących, można robić od godziny ..... do godziny.

To określ takie godziny kiedy można pryskać ?
Początkiem maja pszczoły już o 18 siedzą w ulu, a pod koniec kwitnienia rzepaku to i o 21 idą w pole. Słyszałem też opowieści dziwnej treści, że na akacji przy pełni księżyca chodziły całą noc :mrgreen:

Na akacji nie wiem. Ale lipa w dobry rok potrafi huczeć.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 22:47 - czw 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
kolopik pisze:
Marko pisze:
a co do tych sadów to jest tam ze stu właścicieli i każdy pryska kiedy ma czas,nie postawię tam nawet jednego ula

Bzdury Kolego piszesz. Gdyby tak było nie mieli by co z tych drzew zbierać.
A sprawdziłeś ilu z nich trzyma pszczoły dla zapylania tychże wiśni ?
Sadownicy nie są tak ciemni jak Ci się wydaje.
To raczej Twój rozum szwankuje.
Jeszcze nie szwankuje i dobrze mi podpowiada gdzie ustawić pasiekę aby nie ponieść strat. A świadomości sadowników nie będę testował stawiając tam pszczoły.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 22:56 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Marko pisze:
kolopik pisze:
Marko pisze:
a co do tych sadów to jest tam ze stu właścicieli i każdy pryska kiedy ma czas,nie postawię tam nawet jednego ula

Bzdury Kolego piszesz. Gdyby tak było nie mieli by co z tych drzew zbierać.
A sprawdziłeś ilu z nich trzyma pszczoły dla zapylania tychże wiśni ?
Sadownicy nie są tak ciemni jak Ci się wydaje.
To raczej Twój rozum szwankuje.
Jeszcze nie szwankuje i dobrze mi podpowiada gdzie ustawić pasiekę aby nie ponieść strat. A świadomości sadowników nie będę testował stawiając tam pszczoły.



Trzyma pszczoly dobre .Ilu ich znasz. Jezdzilem na zapylenie sadow przez 25 lat i moge cos powiedziec .Marko ma racje tak jest i tego sie nie uniknie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2012, 23:02 - czw 
Marko pisze:
A świadomości sadowników nie będę testował stawiając tam pszczoły.

To w jakimś zatumanionym środowisku żyjesz.
Przyjedź pod Kraśnik, Opole Lubelskie w zagłębie malinowo- sadownicze i przekonasz się. Tu nikt nawet nie pomyśli aby wyjechać z opryskiwaczem przed zachodem słońca.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 337 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji