BoCiAnK pisze:
Lecz co do ramki pracy jako pułapki na waroozę jest to sprawa dyskusyjna
-Czy warooza woli świeżo odbudowane plastry ??
gdyż co roku stosuję tą niby ramkę wycinam i sprawdzam i nie za uwarzyłem aby to tak cudownie działało gdyż waroozy w niej nie znalazłem , za to znalazłem ją w plastrach rok temu przeczerwionych ( czasami jednak mimo ramki pracy pszczoły w dolnej części ramek gniazdowych lubią odrobić węzę na komórki trutowe
więc wyszedłem z założenia że warooza lubi starsze komórki cieplejsze od świeżo odrobionych
Ciekawa obserwacja, godna uwagi. Kiedy stosowałem ramkę pracy, też się dziwiłem, że w zasklepionym czerwiu trutowym nie ma warrozy, co również stwierdzają niektórzy z pszczelarzy, piszących na tym Forum. U mnie pierwsze okazy tego pasożyta pojawiały się dopiero w połowie czerwca. M.in. również dlatego od kilku lat ramkę pracy zastępuję węzą pszczelą, którą ostatnio wycofuję z ula, kiedy zauważę, że zaczynają ją przerabiać na trutową. Kolejne potrzebne węze odbudowują mi rodzinki pomocnicze w ulu 10-ulikowym.
Nie daję plastrów z gniazdami komórek trutowych matce do zaczerwienie, mimo to jest w ulach trochę trutni, gdyż w niektórych ramkach pszczoły budują komórki trutowe na brzegach plastrów. Trutnie wygryzające się w wyżej położonych korpusach mają wyjście jednokierunkowe przez mały wylotek i wracają tylko do korpusu dolnego jak wszystkie pszczoły wracające z pola, mają więc kontakt również z trutniami [w moich ulach korpusy wyżej położone mają stale przymocowaną kratę do dna].
Dla sprawdzenia, czy rzeczywiście roztocze Varroa chętniej zagnieżdżają się w sczerniałych komórkach, będę w przyszłym roku z okazji przeglądu gniazd otwierał odsklepiaczem zasklepione komórki trutowe i szukał w nich warrozy. O ile dobrze pamiętam, młode Varroa są zapładniane dopiero w dziewiątym dniu od zasklepienia komórki. Wcześniejsze odsklepienie komórek może temu zapobiec.
Ciekawe byłoby porównanie liczby pasożytów, znalezionych w tym samym dniu w ramce pracy i na pozostałych plastrach, jednak nie mam możliwości wykonania takiego doświadczenia na szerszą skalę.
Pozdrawiam
Alojz