FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zderzenie ze starymi leżakami :)
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=15416
Strona 1 z 1

Autor:  CYNIG [ 09 czerwca 2015, 22:47 - wt ]
Tytuł:  Zderzenie ze starymi leżakami :)

Starszy człowiek, którego kiedyś ratowałem odkładami zadzwonił czy nie chcę od niego pszczół. Po chwili rozmowy, okazało się że zdrowie uniemożliwia prowadzenia pasieki a synowie kategorycznie odmówili pracy przy pszczołach.

Słowo do słowa i z forumowym Kolegą pojechaliśmy po rodziny. Warunek był jeden, bierzemy wszystko razem z ulami.

Dzisiaj od rana praca w pasiece przy nowych rodzinach, wszak trzeba je przesiedlić do korpusów. Cały dzień pracy i... udało mi się przesiedlić zaledwie 3 rodziny!!!
Ule to wielkie 12-14 ramkowe skrzynie, ramki umieszczone na dwóch poziomach. żeby dostać się do gniazda trzeba pojedynczo wyjąć całą miodnię, no i praca w głębokim skłonie.
Od razu dodatkowo polubiłem moje lekkie korpusy ale z drugiej strony czapki z głów przed ludźmi którzy w takich ulach gospodarzyli i gospodarzą od wielu wielu lat.

Autor:  qq [ 09 czerwca 2015, 22:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Zderzenie ze starymi leżakami :)

Tomek, o takim czymś Piszesz ?? Umnie chleb powszedni .

Autor:  CYNIG [ 09 czerwca 2015, 22:59 - wt ]
Tytuł:  Re: Zderzenie ze starymi leżakami :)

Andrzej, u ciebie to jak mercedes przy Syrence :)
Na górze i na dole ramka zbliżona do wielkopolskiej i całość głęboko wpuszczona w korpus. Tak że ze dwa waciaki by tam jeszcze upchnął.

Autor:  baru0 [ 09 czerwca 2015, 23:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Zderzenie ze starymi leżakami :)

CYNIG pisze:
z drugiej strony czapki z głów przed ludźmi którzy w takich ulach gospodarzyli i gospodarzą od wielu wielu lat.

Oni mieli mocniejsze kręgosłupy ,te moralne też :okok: .
U mnie 20 wz też znalazło właściciela i to zadowolonego ,są ludzie którzy lubią takie systemy .

Autor:  kudlaty [ 09 czerwca 2015, 23:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Zderzenie ze starymi leżakami :)

moje pierwsze ule to były słowiany przerabiane na "warszawiaki" w praktyce bylo tak że od ramek do dennicy było ok 10cm+ ramka warszawska 43cm + na tym jeszcze połówka tej ramki jako nadstawka tak więc to była dopiero studnia.... kłopot zaczynał się wtedy jak coś mi spadło na dennice i trzeba było wyciągnąć ponieważ aniołki w ulach nie mieszkały :|

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/