| FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
| uliki a mateczniki http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=15590 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | CYNIG [ 01 lipca 2015, 19:59 - śr ] |
| Tytuł: | uliki a mateczniki |
Dzisiaj zetknąłem się z sytuacją dla mnie nietypową. Ulik weselny na dwóch ramkach połówkach wielkopolskich był nasiedlony młodą pszczołą i poddałem matulę NU. Rozpoczęła czerwienie i jak przyszła pora ją przenieść do rodziny produkcyjnej to w uliku były 2 ramki czerwiu zakrytego (jedna ramka na wygryzieniu), kilkanaście komórek czerwiu odkrytego (w różnym wieku) i kilkanaście komórek z jajkami. 29 czerwca zabrałem matkę i dałem do rodziny produkcyjnej. Dzisiaj chciałem pościnać mateczniki i przygotować ulik na przyjęcie nowej matuli. Ku mojemu zdziwieniu okazało się że na ramkach i ścianach nie było żadnego matecznika ratunkowego!! Dlaczego hmmm, czort wie. |
|
| Autor: | Alpejczyk [ 01 lipca 2015, 22:38 - śr ] |
| Tytuł: | Re: uliki a mateczniki |
Tomek małem to samo pisać. Tylko ja zabrałem matkę z odkladu sześcioramkowego w niedzielę i dzisiaj przeglądam a tam ani jednego matecznika i pszczoły spokojnie się zachowują. W sobotę dostaną matulę, ciekawe czy przyjmą bez problemu. To co zauważyłem to przez te kilka dni zalały całkowicie gniazdo. |
|
| Autor: | Cordovan [ 02 lipca 2015, 00:01 - czw ] |
| Tytuł: | Re: uliki a mateczniki |
CYNIG pisze: Dlaczego hmmm, czort wie. Dużo karmicielek, mało czerwiu, karmią się nawzajem mleczkiem, czasami po 4-5 dniach już są w takim uliku trutówki anatomiczne. Do tego dochodzi stały i już długi w czasie dopływ pożytku. Może dlatego. Ten rok jest inny niż lata ubiegłe, z wszystkiego wkoło jest miód, dobrze że sztachety nie spadziują. 
|
|
| Autor: | CYNIG [ 02 lipca 2015, 00:02 - czw ] |
| Tytuł: | Re: uliki a mateczniki |
trutówki po 2 dniach?? |
|
| Autor: | Cordovan [ 02 lipca 2015, 00:09 - czw ] |
| Tytuł: | Re: uliki a mateczniki |
CYNIG pisze: trutówki po 2 dniach?? po 4-5 jak intensywnie karmią się mleczkiem, miałem taki przypadek w zeszłym roku w dwuramkowym odkładzie w jakim przeoczyłem kilka larw i wywaliły mi matkę budując mateczniki, zerwałem je i zostawiłem bezmateczne, za 5 dni miały się wygryzać kolejne jednodniówki i myślę poddam a tu lipa musiałem rozwalić odkład w trawę bo nasiane było jaj po kilkanaście w komórki.
|
|
| Autor: | CYNIG [ 02 lipca 2015, 00:12 - czw ] |
| Tytuł: | Re: uliki a mateczniki |
ale u mnie minęły 2 doby i zero mateczników, nawet miseczek nie zbudowały. A akurat u mnie jakiegoś szczególnie dużego pożytku nie ma. Akacja lała ale teraz ino ciurka 
|
|
| Autor: | Cordovan [ 02 lipca 2015, 00:14 - czw ] |
| Tytuł: | Re: uliki a mateczniki |
Mały ulik, dłużej się utrzymuje feromon matki, cały ulik jest nim przesiąknięty, do tego pożytek stały nawet wystarczy rozwojowy i temu nie ciągną tak myślę. |
|
| Autor: | Bartkowiak [ 02 lipca 2015, 00:32 - czw ] |
| Tytuł: | Re: uliki a mateczniki |
CYNIG pisze: Dzisiaj zetknąłem się z sytuacją dla mnie nietypową. Ulik weselny na dwóch ramkach połówkach wielkopolskich był nasiedlony młodą pszczołą i poddałem matulę NU. Rozpoczęła czerwienie i jak przyszła pora ją przenieść do rodziny produkcyjnej to w uliku były 2 ramki czerwiu zakrytego (jedna ramka na wygryzieniu), kilkanaście komórek czerwiu odkrytego (w różnym wieku) i kilkanaście komórek z jajkami. 29 czerwca zabrałem matkę i dałem do rodziny produkcyjnej. Dzisiaj chciałem pościnać mateczniki i przygotować ulik na przyjęcie nowej matuli. Ku mojemu zdziwieniu okazało się że na ramkach i ścianach nie było żadnego matecznika ratunkowego!! Dlaczego hmmm, czort wie. Mają czas... jak były jajka to i z 4-5 dni może minąć nim się zdecydują, że już MUSZĄ - tak, że polecam zaczekać. |
|
| Autor: | CYNIG [ 02 lipca 2015, 00:38 - czw ] |
| Tytuł: | Re: uliki a mateczniki |
czerw odkryty zabrany a jutro nowa matula będzie wsadzona |
|
| Autor: | jino2 [ 02 lipca 2015, 13:07 - czw ] |
| Tytuł: | Re: uliki a mateczniki |
może jakiś duży pożytek i nie zauważyły braku matki. mnie naleciała młoda matka z sąsiedniego i matka "górskie miody" szlak trafił. pechozol. |
|
| Autor: | Alpejczyk [ 02 lipca 2015, 22:09 - czw ] |
| Tytuł: | Re: uliki a mateczniki |
Bartkowiak, Dziś przepatrzyłem odklad i ani jednego matecznika. Młode larwy (matka ostatnie jaja mogła złożyć w sobotę) są normalnie karmione. Stawiłem ramkę z węzą ciekawe czy zaczną odbudowywać. Ciekawe jaka będzie reakcja na nową matulę w sobotę. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|