Nie zabijajcie matek .Przy jesiennym i wiosennym łą czeniu rodzin matka najczęściej idzie pod but.Proponuje w tym temacie oferowac je za złotówkę plus koszty przesyłki potrzebującym na okres od marca do maja.Czasem może to uratowac komuś dobrą rodzinę.Nabywca będzie zadowolony a i wysyłający będzie miał satysfakcję że pomógł,nowy kontakt i w przyszłości byc może nabywce matek hodowlanych.

W tym roku łonczyłem 6 rodzin i każda rodzina tylko na dwóch ramkach z pszczołamy.

Ja w swoim pszczelarzeniu zabiłem tylko 3 matki. Jedna była roiliwa i trzy razy mnie na drzewo uciekała za trzecim razem to tylko zniosła chyba z 5 jajeczek i na drzewo to sie wkurzyłem i w palcach ja zgniotłem. Drugo to niechcący przycisłem ramka. A trzecio to na jesieni znosiła jaja na pszczoły a na wiosne tylko na trutnie w komurkach pszczelich to w palce i zgniotłem i podałem zapasową. W tym roku łonczyłem 6 rodzin i każda rodzina tylko na dwóch ramkach z pszczołamy. Jednego dnia połonczyłem na 2 korpusach na dole 6 ramek i 3 matki a na guze tez 6 ramek i 3 matki. Pod wylotkiem dałem blache taka jak sie piecze bułki i w tej blaszce znalazłem 4 matki juz zaduszone. Pszczoły mnie wybawiły od morderstwa matek. W połowie pazdziernika zaglondnełem do tej rodziny i na dole był czerw i na góze tez był czerw i 2 matki. Jak na wiosne jakas by padła to mam w zapasie matkie. Pozdrawiam miły_marian

Skąd Marianie miałeś tyle słabych rodzin ?.

Na wiosne zrobiłem ze starymy matkamy co już 3 sezon czerwiły odkłady i dały mi po 10 ramek syropu zasklepionego i dayły po 10ramek czerwiu zasklepionego.

Na wiosne robie sypance

Matki z łączenia rodzin po inne lata rozdawałem za darmo a ale teraz na wiosne tj.z początkiem kwietnia będę sprzedawał po 50 zl.

Jak łaczone to znaczy ze cos kiepskie matki byly i za takie jeszcze 50 zl zdzierac za chore matki?