FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Ograniczenie matki w czerwieniu w nadstawce wielkopolskiej
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=9151
Strona 1 z 1

Autor:  guriejew [ 28 stycznia 2013, 18:57 - pn ]
Tytuł:  Ograniczenie matki w czerwieniu w nadstawce wielkopolskiej

Witam,

W ubiegłym roku zacząłem moją przygodę z pszczołami.
Kol. administrator BoCiAnK napisał kiedyś, że na początku czerwca ogranicza matkę w czerwieniu w nadstawce wielkopolskiej 1/2. Zastanawiam się czy nie jest to najlepsza, najprostsza metoda ograniczania czerwienia z uwagi na bezpośredni i nieutrudniony kontakt pszczółek z matką. Co o tym sądzicie. Czy z uwagi na brak woszczyzny mógłbym pozostawić matkę w półnadstawce na ramkach tylko z węzą?

Pozdrawiam
Marek

Autor:  mik [ 28 stycznia 2013, 19:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Ograniczenie matki w czerwieniu w nadstawce wielkopolski

Przy odpowiedniej stymulacji rodziny matka wejdzie w nadstawke , zapraszam inych do odp

Autor:  Tazon [ 28 stycznia 2013, 20:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Ograniczenie matki w czerwieniu w nadstawce wielkopolski

guriejew pisze:
Kol. administrator BoCiAnK napisał kiedyś, że na początku czerwca ogranicza matkę w czerwieniu w nadstawce wielkopolskiej 1/2.


Pomyliły ci się chyba miesiące :mrgreen: Bociank cały sezon ogranicza matkę w czerwieniu o nadstawkę czy tam wielkopolską albo dadant. Nadstawka jest na miód nie na czerwienie.

Może 5lat temu :mrgreen:

Autor:  idzia12 [ 28 stycznia 2013, 20:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Ograniczenie matki w czerwieniu w nadstawce wielkopolski

Tylko z węzą to raczej nie ja stosuję 2/3 ramkę ale 2 ramki suszu. Stawiam jako drugi a jak zasklepią jedynkę to ją na górę. Z 1/2 nie próbowałam .Ja potrzebuję więcej pszczółek.
Ewa

Autor:  Alpejczyk [ 28 stycznia 2013, 20:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Ograniczenie matki w czerwieniu w nadstawce wielkopolski

guriejew pisze:
Witam,

W ubiegłym roku zacząłem moją przygodę z pszczołami.
Kol. administrator BoCiAnK napisał kiedyś, że na początku czerwca ogranicza matkę w czerwieniu w nadstawce wielkopolskiej 1/2. Zastanawiam się czy nie jest to najlepsza, najprostsza metoda ograniczania czerwienia z uwagi na bezpośredni i nieutrudniony kontakt pszczółek z matką. Co o tym sądzicie. Czy z uwagi na brak woszczyzny mógłbym pozostawić matkę w półnadstawce na ramkach tylko z węzą?

Pozdrawiam
Marek


Marek oczywiście tak możesz zrobić na lipę. Dajesz wtedy półnadstawkę na dennicę. Umieszczasz tam matkę, dobrze jest wstawić przynajmniej ze dwie ramki woszczyzny odbudowanej reszta węzy. Na to oczywiście krata korpus gniazdowy i kolejna półnadstawka. Po wygryzieniu się pszczół i po miodobraniu z korpusa gniazdowego możesz usunąć stare ramki z poprzedniej zimowli i uzupełnić węzą. Korpus gniazdowy ląduje na dennicy do której spędzasz matkę, krata i półnadstawka która wcześniej była na dole. Matce pozwalasz czerwić na maxa i przygotowujesz na zimę. To tak w skrócie, oczywiście wszystko zależy jakie masz pożytki.

Autor:  Pawełek. [ 28 stycznia 2013, 21:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Ograniczenie matki w czerwieniu w nadstawce wielkopolski

guriejew, prawdopodobnie możesz dać matkę tylko na ramki z węzą i tą półnadstawkę na dennicę, ale rodzina musi być na prawdę silna, słabsza nie pociągnie węzy tak nisko i matka bardzo ograniczy czerwienie, pszczoły mogą to uznać za jej wadę i ją albo wymienić, albo się z nią wyroić. W czerwcu daj półnadstawkę jako miodnię, jak ją odbudują i zaleją, miód odwiruj a ramki już odbudowane daj matce do czerwienia w półnadstawce na dennicy.

Autor:  CYNIG [ 28 stycznia 2013, 21:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Ograniczenie matki w czerwieniu w nadstawce wielkopolski

Nie sądzicie, że lepiej dać tą półnadstawkę nad dotychczasowe gniazdo??
Oczywiście odgradzając ją dwiema kratami. Do dolnego (podobnie jak to jest w ulach Ostrowskiej powinny składać chętnie pyłek - będzie w sam raz na zimę po zalaniu pokarmem.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/