FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

podczas dokarmiania czy można...
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=919
Strona 1 z 1

Autor:  Aga11 [ 03 września 2008, 10:30 - śr ]
Tytuł:  podczas dokarmiania czy można...

Podczas dokarmiania czy można odymić apiwarolem ?.
To znaczy wczoraj dokarmiałam czy dziś można odymić i jutro znów dokarmić.

Ten dym przeniknie z pewnością do syropu, nie będzie to szkodziło w zimowli, mniał może ktoś takie wętpliwości?

Zaczełam odymiać co 7 dni ale musze jeszcze pare uli zrobić co 5 dni bo mi nie pasuje .(przypada mi odymić właśnie dziś 3 września )
Wiem że za póżno, ale tak wyszło - obiecuje poprawe

Autor:  bzzy [ 03 września 2008, 11:11 - śr ]
Tytuł: 

Twoje odymianie powinno być skontrolowane przez wkładkę na dennicy i wtedy masz sytuację jasną bo dymić aby dymić to możesz sobie różne systemy przyjąć i zawsze ktoś ci powie że robisz dobrze lub źle, ale wszystko polega na tym aby dymić jak najmniej a skutecznie, jeśli teraz dymimy ok ale bez przesady ważne aby odymić koniec września lub w odpowiednim momencie w październiku, wtedy jest skuteczna walka,

Autor:  Aga11 [ 03 września 2008, 14:26 - śr ]
Tytuł: 

Odymianie zawsze było przeprowadzane z wkładką na dennicy .
Nie jestem zadowolona z efektów co 7 dni , chciałam spróbować wiec co 5 dni , ale boje się że je w końcu zatruje.

Autor:  Aga11 [ 03 września 2008, 14:48 - śr ]
Tytuł: 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 ul

# # # #
100 30 25 15 szt warozy 7 XIII



# # # # # # # #
150 30 12 17 500 10 3 25 szt warozy 14 XIII



# # # # # # #
25 100 10 30 100 210 3 szt warozy 21



# # # #
100 80 100 500 szt warozy 26 XIII




# # # # # #
50 50 30 35 250 10 szt warozy 30 XIII

efekty odymiania,
pomińmy że za póżno i że nie wszystkie na raz ule odymiane
co można wywnioskować- to do znawcow tematu

Autor:  Aga11 [ 03 września 2008, 14:51 - śr ]
Tytuł: 

efekty odymiania

Autor:  meteor [ 03 września 2008, 14:54 - śr ]
Tytuł: 

Niema co się bać apiwarolu,konkretnie amitrazy która po 30 dniach ulega rozkładowi.W porównaniu z flumetruną to naprawdę króciutko .
Leczenie warozy jest dobrze rozwinięte w dziale choroby pszczół.
Jeśli pasieka nie była leczona wczesniej to niema na co się oglądać.Ważne żeby leczyć pszczoły minimum 13dni.Te okresy 7 dniowe to za długi czas bez odymiania.5dni też dużo.
Waroza niema litośći dla naszych pszczół.
Warto jeszcze w pażdzierniku czymś dobić warozę-kiedy niema czerwiu.
Wtedy możemy być spokoni o zimowlę.

Autor:  Aga11 [ 03 września 2008, 16:40 - śr ]
Tytuł: 

Czyli w przyszłym roku co 4 dni odymie, bo co te 7 dni to jednak za długo.
Widać na ul 4 i 10 i 11

Teraz jestem na etapie co 5 dni odymiania , ale kolega tpuzio pisze że 5 też dużo .

Dział choroby pszczół jeszcze raz prześledze 4 czy 5 czy 7 dni spór sie toczy skłonie się pewnie do argumentów co 4 dni

Autor:  kancukiewicz [ 03 września 2008, 20:25 - śr ]
Tytuł: 

Agnieszko,
jestem pod wrażeniem twojej skrupulatnej ewidenclji zwalczania warrozy. Oczywiście w czasie karmienia można odymiać. Co 5 dni jest dobrze, nie za rzadko.
Odnośnie terminu, to ja odymiam pod koniec września i w początku października, kiedy praktycznie nie ma czerwiu - i wtedy jest skutek. Ale wcześniej, kiedy jest czerw i warroza pod zasklepami stosowałem środki o długim działaniu tj. Api life var i póżniej Tictack.
Polecam ci ten sposób na przyszłość.

Autor:  Pawel_T [ 03 września 2008, 20:53 - śr ]
Tytuł: 

kancukiewicz pisze:
Agnieszko,
jestem pod wrażeniem twojej skrupulatnej ewidenclji zwalczania warrozy. Oczywiście w czasie karmienia można odymiać. Co 5 dni jest dobrze, nie za rzadko.
Odnośnie terminu, to ja odymiam pod koniec września i w początku października, kiedy praktycznie nie ma czerwiu - i wtedy jest skutek. Ale wcześniej, kiedy jest czerw i warroza pod zasklepami stosowałem środki o długim działaniu tj. Api life var i póżniej Tictack.
Polecam ci ten sposób na przyszłość.


Tu jest post, gdzie jest dokładnie opisane http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... =odymianie
odymiaj teraz a później polej biovitalem i będzie gitara :mrgreen:


p.s
poważnie liczyłaś do 500 tą waroze, czy to na oko bardziej? :D

Autor:  Aga11 [ 04 września 2008, 09:57 - czw ]
Tytuł: 

Warroza nawet fota jest .

Obrazek

Obrazek

Autor:  riko [ 04 września 2008, 10:50 - czw ]
Tytuł: 

Szok. W tamtym roku tak miałem
pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 26 września 2008, 17:40 - pt ]
Tytuł: 

Aga11 pisze:


Jeżeli po ostatnim odymieniu miałeś taki osyp to radził bym jeszcze teraz raz odymić
Do dnia dzisiejszego wygryzła sie znaczna iośc młodej pszczoły która w tym okresie co odymiałeś siedziała pod za sklepem

Autor:  leszekone [ 10 listopada 2008, 00:55 - pn ]
Tytuł: 

Dobrze by było się rozejrzeć wokoło swojej pasieki czy jakiś pseudo-pszczelarz nie sieje warrozą .Ostatnio zaleca się by leczono pszczoły najlepiej w jednakowych terminach przez wszystkich mających pasieki i to różnymi lekami.Z uwagi na fakt uodporniania się warroa .
Oprócz Apiwarolu zadziałaj jeszcze kwasem szczawiowym,jest jeszcze ciepło i kłąb zimowy jest rozlużniony .Po tym zabiegu powinno spaść reszta robactwa- szacuje się na 98%. :wink:

Autor:  BoCiAnK [ 10 listopada 2008, 23:02 - pn ]
Tytuł: 

leszekone pisze:
Dobrze by było się rozejrzeć wokoło swojej pasieki czy jakiś pseudo-pszczelarz nie sieje warrozą .Ostatnio zaleca się by leczono pszczoły najlepiej w jednakowych terminach przez wszystkich mających pasieki i to różnymi lekami.Z uwagi na fakt uodporniania się warroa .


Leszek było by to dobre rozwiązanie ale i nie do końca wszyscy na to pójdą jeden kończy na lipie a drugi jaj ja na spadzi i jak to pogodzić
Jedynym wyjściem to Powiatami ,, są jeszcze inni jak wędrowcy i jak im to nakażesz /

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/