FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=55&t=25804 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kudlaty [ 07 lutego 2024, 09:21 - śr ] |
Tytuł: | Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
Natknąłem się na film w którym autor ( rolnik, były poseł) w sposób dosadny wykłada meandry polskiego i europejskiego rolnictwa i jak to jest powiązane z polityką europejska. Film można przyspieszyć 1.25. Nsjbardziej uderzyło mnie to że polscy rolnicy pojechali albo usiłowali pojechać do niemieckich "kolegów" wspierać ich protest a ci zamknęli przejście graniczne z polską jako sprzęciw wobec napływ żywotności z Polski/Ukrainy ![]() ![]() I tym że na inspekcje weterynaryjna w skali całego kraju (to ta która ma pilnować tego co się do nas importuje aktualnie głównie z Ukrainy) w budżecie rocznym przeznacza się 23 mln pln. Tak tylko dopowiem że na odznaczenia prezydenckie rocznie wydaje się ok 7mln pln ![]() https://m.youtube.com/watch?v=n3fWUE8aTpk |
Autor: | pols34 [ 20 lutego 2024, 11:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
Obym się mylił ale wydaje mi się że za rok może dłużej może trochę krócej nie będzie trzeba protestować dlaczego bo może nie być Ukrainy obym się mylił a z Rosją nie będziemy handlować ale jak na granicy będzie stał ruski tank z lufa w naszą stronę to co???. Ktoś to z Ukrainy kupuje czy miód czy zboża czy inne towary spożywcze to kto kupuje przebiegły przedsiębiorca pewnie Polak tak jak każdy z nas co daleko ma rolnika pszczelarza i wielu innych i tu jest problem jak by tego ktoś nie kupował od nas to ty to nie przyjechało do nas albo by pojechało dalej .ale to takie moje przemyślenia proszę sobie nie brać do serca . Pozdrawiam |
Autor: | JM [ 20 lutego 2024, 17:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
pols34 pisze: przebiegły przedsiębiorca pewnie Polak tak jak każdy z nas co daleko ma rolnika pszczelarza i wielu innych i tu jest problem jak by tego ktoś nie kupował Dlaczego od razu Polak. Polak jest człowiek jak każdy inny. A jeżeli już, to właśnie rolnicy z zasady prezentów robić nie zwyczajni. Odkąd ludzkość istnieje tak było jest i będzie. Gospodarka rządzi się niezmiennie swoimi twardymi prawami i nic tego nie zmieni, żadna komuna, żadne ustawy, żadne interwencje. Najwyżej na krótko, po czym następuje jeszcze większy krach. Od czasów rewolucji przemysłowej i strajku tkaczy nic się nie zmieniło i nie zmieni. Żadne protesty natury ludzkiej nie zmienią. Tak więc cała ta "unia" z rozdrobnionym rolnictwem, tą swoją polityką dopłat, rozbudowanego socjału... długo nie pociągnie - to tylko kwestia czasu. |
Autor: | lech [ 20 lutego 2024, 18:34 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
JM pisze: pols34 pisze: przebiegły przedsiębiorca pewnie Polak tak jak każdy z nas co daleko ma rolnika pszczelarza i wielu innych i tu jest problem jak by tego ktoś nie kupował Dlaczego od razu Polak. Polak jest człowiek jak każdy inny. A jeżeli już, to właśnie rolnicy z zasady prezentów robić nie zwyczajni. Rolnicy strajkują z powodu importu taniej żywności z Ukrainy. Dotychczas nie słyszałem , aby strajkowali z powodu importu tanich nawozów z Ukrainy. Podobno takie zjawisko nazywa się moralnością Kalego. |
Autor: | baru0 [ 20 lutego 2024, 21:45 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
Zaczyna się też przebijać wkurzenie na zielony nieład . |
Autor: | pols34 [ 21 lutego 2024, 08:18 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
To tak jest że wszystkim rozmawiam ze znajomym i mówi że miodu nie sprzedał i że powinien być droższy (też tak uważam ) ale mówi że poczeka aż zawiozą cukier z Ukrainy i jak będzie tańszy to wtedy będzie kupował i tu się koło zamyka |
Autor: | lech [ 21 lutego 2024, 08:22 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
baru0 pisze: Zaczyna się też przebijać wkurzenie na zielony nieład . Szkoda , bo rolnicy będą stosowali SOR bez ograniczeń. |
Autor: | baru0 [ 21 lutego 2024, 09:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
lech pisze: baru0 pisze: Zaczyna się też przebijać wkurzenie na zielony nieład . Szkoda , bo rolnicy będą stosowali SOR bez ograniczeń. Byłem w tamtym roku na szkoleniach , od razu mówiłem ,te założenia są chore . Wprowadzone za pięć dwunasta , nikt wtedy do końca nie wiedział co i jak. np; ograniczenie stosowania środków SOR o połowę , fajnie brzmi? fajnie. Ale Polacy zużywają np; 80 litrów a Duńczyk 200l ponad , i dalej będzie "równość".(liczby przykładowe ale taki jest mniej więcej stosunek) Brak możliwości zostawienia orki na zimę na ciężkich ziemiach to też wymysł od czapki, i wiele, wiele innych. Poza tym SOR nie jest za darmo i nikt nie wyrzuca kasy w błoto, a kontrola jest już taka że głowa mała. |
Autor: | lech [ 21 lutego 2024, 11:09 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
baru0 pisze: lech pisze: baru0 pisze: Zaczyna się też przebijać wkurzenie na zielony nieład . Szkoda , bo rolnicy będą stosowali SOR bez ograniczeń. Byłem w tamtym roku na szkoleniach , od razu mówiłem ,te założenia są chore . Wprowadzone za pięć dwunasta , nikt wtedy do końca nie wiedział co i jak. np; ograniczenie stosowania środków SOR o połowę , fajnie brzmi? fajnie. Ale Polacy zużywają np; 80 litrów a Duńczyk 200l ponad , i dalej będzie "równość".(liczby przykładowe ale taki jest mniej więcej stosunek) Brak możliwości zostawienia orki na zimę na ciężkich ziemiach to też wymysł od czapki, i wiele, wiele innych. Poza tym SOR nie jest za darmo i nikt nie wyrzuca kasy w błoto, a kontrola jest już taka że głowa mała. Musi Kolega zmienić sposób myślenia o SOR. Skoro my zużywamy 80 litrów SOR na hektar , to przy np. przy wydajności 6 ton pszenicy z hektara daje na statystyczne 100 kg pszenicy około 1 litr środka ochrony roślin. Czy to dużo czy mało każdy musi sam sobie odpowiedzieć. |
Autor: | Marekp57 [ 21 lutego 2024, 12:49 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
lech pisze: baru0 pisze: lech pisze: baru0 pisze: Zaczyna się też przebijać wkurzenie na zielony nieład . Szkoda , bo rolnicy będą stosowali SOR bez ograniczeń. Byłem w tamtym roku na szkoleniach , od razu mówiłem ,te założenia są chore . Wprowadzone za pięć dwunasta , nikt wtedy do końca nie wiedział co i jak. np; ograniczenie stosowania środków SOR o połowę , fajnie brzmi? fajnie. Ale Polacy zużywają np; 80 litrów a Duńczyk 200l ponad , i dalej będzie "równość".(liczby przykładowe ale taki jest mniej więcej stosunek) Brak możliwości zostawienia orki na zimę na ciężkich ziemiach to też wymysł od czapki, i wiele, wiele innych. Poza tym SOR nie jest za darmo i nikt nie wyrzuca kasy w błoto, a kontrola jest już taka że głowa mała. Musi Kolega zmienić sposób myślenia o SOR. Skoro my zużywamy 80 litrów SOR na hektar , to przy np. przy wydajności 6 ton pszenicy z hektara daje na statystyczne 100 kg pszenicy około 1 litr środka ochrony roślin. Czy to dużo czy mało każdy musi sam sobie odpowiedzieć. Nie ma co zgadywać; https://www.agropolska.pl/uprawa/ochron ... e,359.html Czyli po ewentualnym wprowadzeniu ograniczeń, wg powiedzenia " Zanim gruby schudnie, to chudy umrze" |
Autor: | stach56 [ 21 lutego 2024, 13:15 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
lech pisze: baru0 pisze: lech pisze: baru0 pisze: Zaczyna się też przebijać wkurzenie na zielony nieład . Szkoda , bo rolnicy będą stosowali SOR bez ograniczeń. Byłem w tamtym roku na szkoleniach , od razu mówiłem ,te założenia są chore . Wprowadzone za pięć dwunasta , nikt wtedy do końca nie wiedział co i jak. np; ograniczenie stosowania środków SOR o połowę , fajnie brzmi? fajnie. Ale Polacy zużywają np; 80 litrów a Duńczyk 200l ponad , i dalej będzie "równość".(liczby przykładowe ale taki jest mniej więcej stosunek) Brak możliwości zostawienia orki na zimę na ciężkich ziemiach to też wymysł od czapki, i wiele, wiele innych. Poza tym SOR nie jest za darmo i nikt nie wyrzuca kasy w błoto, a kontrola jest już taka że głowa mała. Musi Kolega zmienić sposób myślenia o SOR. Skoro my zużywamy 80 litrów SOR na hektar , to przy np. przy wydajności 6 ton pszenicy z hektara daje na statystyczne 100 kg pszenicy około 1 litr środka ochrony roślin. Czy to dużo czy mało każdy musi sam sobie odpowiedzieć. |
Autor: | kri [ 21 lutego 2024, 13:25 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
lech pisze: baru0 pisze: lech pisze: baru0 pisze: Zaczyna się też przebijać wkurzenie na zielony nieład . Musi Kolega zmienić sposób myślenia o SOR. Skoro my zużywamy 80 litrów SOR na hektar , to przy np. przy wydajności 6 ton pszenicy z hektara daje na statystyczne 100 kg pszenicy około 1 litr środka ochrony roślin. Czy to dużo czy mało każdy musi sam sobie odpowiedzieć. |
Autor: | lech [ 21 lutego 2024, 13:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
stach56 pisze: lech pisze: baru0 pisze: lech pisze: baru0 pisze: Zaczyna się też przebijać wkurzenie na zielony nieład . Szkoda , bo rolnicy będą stosowali SOR bez ograniczeń. Byłem w tamtym roku na szkoleniach , od razu mówiłem ,te założenia są chore . Wprowadzone za pięć dwunasta , nikt wtedy do końca nie wiedział co i jak. np; ograniczenie stosowania środków SOR o połowę , fajnie brzmi? fajnie. Ale Polacy zużywają np; 80 litrów a Duńczyk 200l ponad , i dalej będzie "równość".(liczby przykładowe ale taki jest mniej więcej stosunek) Brak możliwości zostawienia orki na zimę na ciężkich ziemiach to też wymysł od czapki, i wiele, wiele innych. Poza tym SOR nie jest za darmo i nikt nie wyrzuca kasy w błoto, a kontrola jest już taka że głowa mała. Musi Kolega zmienić sposób myślenia o SOR. Skoro my zużywamy 80 litrów SOR na hektar , to przy np. przy wydajności 6 ton pszenicy z hektara daje na statystyczne 100 kg pszenicy około 1 litr środka ochrony roślin. Czy to dużo czy mało każdy musi sam sobie odpowiedzieć. 8-10 oprysków tylko przez jeden rok? Dla mnie konsumenta taka żywność powinna trafić na składowisko materiałów niebezpiecznych i być utylizowana na koszt rolnika. |
Autor: | kudlaty [ 21 lutego 2024, 16:01 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
baru0 pisze: lech pisze: baru0 pisze: Zaczyna się też przebijać wkurzenie na zielony nieład . Szkoda , bo rolnicy będą stosowali SOR bez ograniczeń. Byłem w tamtym roku na szkoleniach , od razu mówiłem ,te założenia są chore . Wprowadzone za pięć dwunasta , nikt wtedy do końca nie wiedział co i jak. np; ograniczenie stosowania środków SOR o połowę , fajnie brzmi? fajnie. Ale Polacy zużywają np; 80 litrów a Duńczyk 200l ponad , i dalej będzie "równość".(liczby przykładowe ale taki jest mniej więcej stosunek) Brak możliwości zostawienia orki na zimę na ciężkich ziemiach to też wymysł od czapki, i wiele, wiele innych. Poza tym SOR nie jest za darmo i nikt nie wyrzuca kasy w błoto, a kontrola jest już taka że głowa mała. Przecież to wszystko jest celowym działaniem, robią miejsce dla żywności z Ukrainy produkowanej przez międzynarodowe koncerny z kapitałem amerykańskim niemieckim duńskim itp. Wojna na Ukrainie to tylko był pretekst żeby otworzyć jednostronnie rynek europejski a głównie polski bo to my jesteśmy pierwsi do odstrzału. Za pomocą polskojezycznych marionetek z siedzibą w Warszawie podnosi się koszty produkcji, odcina wschodnie rynki zbytu takie jak Białoruś czy Rosja. Wymyśla się sankcje które najbardziej uderzają ale w obywateli polski, np absurdalnie wysokie ceny nawozów są związane z tym że przestaliśmy importować nawozy bezpośrednio z Białorusi która jest światowym liderem w produkcji. Opowiada się Polakom od przeszło 30 lat o gospodarce wolno rynkowej gdzie cała zachodnia Europa dotuje swoje rolnictwo i przemysł po to aby był bardziej konkurencyjny. W czasie gdy polskie firmy energetyczne i paliwowe osiągaly rekordowe zyski przez gwałtowne podwyzki cen w tym samym czasie niemieckie firmy energetyczne osiągaly gigantyczne straty bo wzięły koszty na siebie i jednocześnie były dotowane z budżetu Niemiec. Nie możemy być w żadnym stopniu konkurencyjni w czymkolwiek skoro za prąd płacimy najwięcej w całej UE,, kupujemy od naszych braci Amerykanów gaz po cenie najwyższej w Europie gdzie dużo mniejsze kraje niż my płacą połowę mniej niż my, polscy rolnicy płacą najwięcej w Europie za nawozy itd... W kolejce czeka kolejna umowa handlowa między UE a Ameryka w której to już dawno urządziły się firmy rolnicze ze starej uni lech pisze: stach56 pisze: lech pisze: baru0 pisze: lech pisze: baru0 pisze: Zaczyna się też przebijać wkurzenie na zielony nieład . Szkoda , bo rolnicy będą stosowali SOR bez ograniczeń. Byłem w tamtym roku na szkoleniach , od razu mówiłem ,te założenia są chore . Wprowadzone za pięć dwunasta , nikt wtedy do końca nie wiedział co i jak. np; ograniczenie stosowania środków SOR o połowę , fajnie brzmi? fajnie. Ale Polacy zużywają np; 80 litrów a Duńczyk 200l ponad , i dalej będzie "równość".(liczby przykładowe ale taki jest mniej więcej stosunek) Brak możliwości zostawienia orki na zimę na ciężkich ziemiach to też wymysł od czapki, i wiele, wiele innych. Poza tym SOR nie jest za darmo i nikt nie wyrzuca kasy w błoto, a kontrola jest już taka że głowa mała. Musi Kolega zmienić sposób myślenia o SOR. Skoro my zużywamy 80 litrów SOR na hektar , to przy np. przy wydajności 6 ton pszenicy z hektara daje na statystyczne 100 kg pszenicy około 1 litr środka ochrony roślin. Czy to dużo czy mało każdy musi sam sobie odpowiedzieć. 8-10 oprysków tylko przez jeden rok? Dla mnie konsumenta taka żywność powinna trafić na składowisko materiałów niebezpiecznych i być utylizowana na koszt rolnika. Podpowiem Ci ze ostatnie czego możesz się spodziewać po towarze z Ukrainy że będzie spełniał jakiekolwiek wymogi kraju cywilizowane go skoro sprowadza się do Polski np pszenicę w cenie od 51 pln za tonę.... Polska żywność produkowana na terenie naszego kraju jest głównie eksportowana na zachód skąd na miejsce naszej żywności trafia ich pasza do ich magazynów gdzie zaopatruja się Polacy. W związku z powyższym należy się zastanowić nad tym co jemy i jakiej to jest jakości. Liczba zgonów na choroby nowotworowe w naszym kraju mówi o tym bardzo wiele oraz prognozy na przyszłość które przewidują podwojenie zachorowań w ciągu kilku lat Tak jak już pisałem jakiś czas temu skutek może przynieść jedynie bojkot konkretnych firm które wprowadzają na rynek te syf. Potwierdzeniem jest tutaj zamieszanie wokół producenta oleju Kujawskiego, zarabiają jednostki a tracą zdrowie setki tysięcy jeśli nie miliony Polaków |
Autor: | zento [ 21 lutego 2024, 18:30 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
Najlepiej by było gdyby zablokowane były obce markety, bo to one wymuszają ceny na rolnikach, sadownikach i innych krajowych wytwórców. Zyski wywożą a w/w zostają z nie zapłaconymi kredytami i stratami. ![]() |
Autor: | zento [ 21 lutego 2024, 18:32 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
Najlepiej by było gdyby zablokowane były obce markety, bo to one wymuszają ceny na rolnikach, sadownikach i innych krajowych wytwórców. Zyski wywożą a w/w zostają z nie zapłaconymi kredytami i stratami. ![]() |
Autor: | stach56 [ 21 lutego 2024, 20:57 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
No i cóż piszecie że rolnik w Polsce stosuje średnio 80 l SOR a jak napisałem że max 8 czyli 10 razy mniej to że to zatruta żywność. na niektóre uprawy to tylko jeden oprysk na chwasty 1,8 L to średnia to wyjdzie 5 toskad u was 80. Same opryski przewyższyły by cenę płodów. |
Autor: | baru0 [ 21 lutego 2024, 22:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
stach56, to było na przykład sorry za "fantazję" chodziło tylko o skalę porównania na jaką stosuje zachód a my ,już nie będę tego odkręcał . tu kolega podał link do statystyk. https://www.agropolska.pl/uprawa/ochron ... e,359.html |
Autor: | stach56 [ 22 lutego 2024, 18:59 - czw ] |
Tytuł: | Re: Dlaczego rolnicy z Europy Zachodniej protestują |
Tu jest mowa o substancji czynnej czyli należy przyjąć poprawkę razy 2 lub 3 na litr środka ale i tak to będą mniejsze wartości jak ja przykładowo podałem na zużycie środków.Najlepiej by było bez środków ale w pszczelarstwie też się nie da.Ale ile kto zużywa to tylko on sam wie nie żadna zielona z unii ani nawet sąsiad. Sąsiad widzi tylko opryskiwacz a co w środku to na pewno nie wie. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |