FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Ludzie kamikadze
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=57&t=7062
Strona 1 z 1

Autor:  podzo [ 20 kwietnia 2012, 21:41 - pt ]
Tytuł:  Ludzie kamikadze

Naprawdę kamikadze 230v do wtapiania węzy 4.40

Autor:  tikcop [ 20 kwietnia 2012, 22:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

strasznie nieefektywne

z prostownikiem samochodowym idzie o wiele szybciej

Autor:  mauro [ 20 kwietnia 2012, 23:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

CIEKAWE KIEDY ONI"ZAŚWIECĄ"

Autor:  MB33 [ 21 kwietnia 2012, 22:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

mauro pisze:
CIEKAWE KIEDY ONI"ZAŚWIECĄ"


:haha: :haha:
Koledzy miałem się nie wypowiadać w tym temacie ,ale naprawdę nie mogłem się powstrzymać od napisania tego postu gdyż ryje już drugi dzień ze śmiechu .
Pozdrawiam Tomek

Autor:  Mariuszczs [ 21 kwietnia 2012, 22:23 - sob ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

Tragedia jest, będzie gorzej powiadam wam :mrgreen:

Autor:  adriannos [ 22 kwietnia 2012, 07:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

:szok: :haha: :kapelan: :placz:

Autor:  milix [ 22 kwietnia 2012, 09:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

Masakra, ciekawe na jaki pomysł jeszcze wpadną.

Autor:  Ted07 [ 27 kwietnia 2012, 07:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

Nie popieram używania 230V i uważam, że jest to bardzo ryzykowne.

Ja używam zasilacza 12 V, który kiedyś był używany do zasilania skanera. Jestem zadowolony.

Autor:  apis0909 [ 04 maja 2012, 17:05 - pt ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

a ja mam na 230v ale oporem jest sprezyna i idzie jak burza

Autor:  Apis2 [ 06 maja 2012, 10:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

Ja stosuję podobny sposób, z tym, że w obwód elektryczny włączona jest kuchenka. Mam możliwość regulacji mocy pokrętłem kuchenki. Nie ma jak w opisanym przypadku gróźby wzniecenia pożaru.

To jest najtańsza, a skuteczna wtapiarka.

Autor:  Mariuszczs [ 06 maja 2012, 10:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

A ja myślałem że jest to przypadek odosobniony. Apis2 - wyeliminowałeś możliwość pożaru który i tak jest mniej prawdopodobny niż porażenie.

Myślę że prostownik taki za 25 zł będzie równie dobry do wtapiania i będzie bardziej poręczny niż kuchenka.

apis0909 - jaki opór ma ta sprężyna - opór bliski 0 czyli żaden opór ?
wydziela się na niej ciepło ? jeśli nie to nie ma oporu

Autor:  skibi [ 02 lipca 2012, 20:09 - pn ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

od 230v drucik nie robi sie przypadkiem fioletowy?
ja stosuje tradycyjna wprawiarke do wezy(redelko)

Autor:  andrzej916804 [ 28 września 2012, 02:39 - pt ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

Mariuszczs pisze:
apis0909 - jaki opór ma ta sprężyna - opór bliski 0 czyli żaden opór ?
wydziela się na niej ciepło ? jeśli nie to nie ma oporu


W kuchenkach elektrycznych temperaturę reguluje się potnencjometrem, to takie urządzenie które ma duży opór a się nie grzeje bo z innego materiału jest zrobione :P

Autor:  Calixiak [ 28 września 2012, 07:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

A ja używam starego ,ale jeszcze nie całkiem padłego akumulatora od skutera i jest super !

Autor:  andrzej916804 [ 29 września 2012, 23:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

Ja używam prostownika samochodowego ale równie dobrze można użyć transformatora lub jak kolega akumulatora, kombinowanie z 230V i spiralami to partyzantka :shock:

Autor:  kolopik [ 29 września 2012, 23:24 - sob ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

andrzej916804 pisze:
kombinowanie z 230V i spiralami to partyzantka

Super to Kolega określił.
Ja też posługuję się prostownikiem i akumulatorem 12V w zależności gdzie jestem. 230 V to :kapelan: może być.

Autor:  Cezary256 [ 29 września 2012, 23:33 - sob ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

Używam albo prostownika, albo starego akumulatora do wtapiania węzy, zależy co się pierwsze pod rękę nawinie :)

Autor:  kolopik [ 29 września 2012, 23:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

Ja mam taki problem, że w jednej pasiece mam "światło" na miejscu a w drugiej daleko i muszę korzystać z akumulatora w samochodzie.

Autor:  Cezary256 [ 29 września 2012, 23:52 - sob ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

Wymieniłem akumulator w samochodzie i już miałem spisać stary na straty, ale pomyślałem, że spróbuję jeszcze powtapiać nim węzę idzie to dużo lepiej niż przy pomocy prostownika, co jakiś czas go podładuję, żeby nie skapsaniał całkowicie i polecam takie rozwiązanie.

Autor:  manio [ 14 października 2012, 00:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ludzie kamikadze

Sami tego nie wymyślili bo mam poradnik pszczelarski a lat 60-tych , który zaleca wpinać w szereg .... żelazko do prasowania ( jest rysunek poglądowy) , jako rezystor ograniczający prąd. Tu zastosowano spiralę z żelazka czy prodiża, co nie zmienia faktu że zagrożenie porażeniem jest duże, a i o pożar nie trudno. Dziś regulowany zasilacz z separacją kosztuje grosze , wiec trudno zrozumieć ... gdyby głupota miała skrzydła ...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/