FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Na chwile obecną posiadam 25 rodzin + 18 odkładów. Chciałem się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie moich wiosennych nabytków (10 rodzin pszczelich). W tym momencie stoje z pszczołami w 2 miejscach przy domu mam wszystkie odkłady, 15 swoich rodzin + 1 kupiona wiosną, na 2 pasiece stoi pozostałe 9 sztuk. Pszczoły które kupiłem od samego początku były wyjątkowo mocne (w kilku rodzinach trzeba było dodac 2 korpus wielkopolski ponieważ nie mieściły się na 10 ramkach). Są one bardzo kłopotliwe w obsłudze z powodu wrodzonej agresji. Nadal są silne ale zamiast pracować tylko drzewo im w głowie, nie działają na nie ani osłabianie poprzez wykonywanie odkładów ani podawanie węzy do budowy. Mimo tego iż pracują w tych samych warunkach co moje pupilki przynoszą śmieszne ilości miodu (z 10 tych rodzin wziąłem tyle miodu co z mojej 1) a pracy przy nich co niemiara, czy ma ktoś z kolegów taką wybujałą mieszankę wszystkiego co lata w powietrzu? Mój plan na resocjalizacje tego towarzystwa to maxymalne osłabianie rodzin poprzez odbieranie całego czerwiu zasklepionego i zasilanie odkładów a jak już oslabną to poszukam matek (nieznakowane nie mam czasu na wyszukiwanie w takiej ilości rodzin) i podmienie na unasienione, ma ktoś jakiś lepszy sposób na pacyfikacje tych zlośników?

_________________
xyz

Powiem ci tak Na chwilę obecną jeszcze mam w swojej pasiece kundle od początku roku szły fajnie zaczął kwitnąć klon i mniszek było ekstra jednak nadszedł moment że wszystkim na raz odechciało się robić tak jak mówisz myślały tylko o drzewie starałem się walczyć z tym stanem rojowym cudowałem na wszystkie sposoby nic nie pomagało. W końcu wymyśliłem by dać im się wyroić bo przecież i tak powiększam pasiekę, a walka z rójką przez następne tygodnie nic nie pomoże. Teraz gdy sezon u mnie powoli się kończy one zabrały się za robotę choć i tak w rodzinach o takiej samej sytuacji zauważam znaczące różnice w pracowitości. Wymieniam matki na szlachetniejsze bo nie mam zamiaru się tak bawić za rok.

Hallo szlachetne matki--nie zawsze beda najlepsze.
proponowal bym ci zakupic 1 dniowki powsadzac to w uliki weselne za 1 sztuke buckfasta zaplscisz 5 euro od sztuki w niemczech ,nastepnie po zaplodnieniu do uli.
Narazie testuje buckfasty carnica troisek pszczola z cypru .
No z przykroscia stwierdzam ze najlepsza do zbioru miodu nieagresywna okazuje sie pszczoly z jugoslawi.Mam czas do nastepnego sezonu zastanowic sie co z tym zrobic czy czasem nie przezucic sie na nia wlasnie.Malutki jestem bo mam aktualnie 27 rodzin na 2 korpusach po 11 ramek w korpusie.
Ta jugoslowianska pszczola mie zaskakuje moze jutro zrobie fotki zeby pokazac dlaczego.
I jak ta pszczola wyglada --podobne to do carnica.
A tak wierzylem w buckfasta, myslalem ze nie ma juz lepszych.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Byc może że ją poprawili, bo kilkanaście lat temu u mnie źle zimowała i nie widziałem żadnych rewelacji w porównaniu do niemki.

Wracamy do Krainki

Prawdziwa Krainka zimuje najlepiej ze wszystkich pszczół.
Nie trzeba było i nie będzie trzeba poprawiać. Potrzebuje tylko Dadanta lub Langstrotha z osiatkowaną dennicą, dodatkowego korpusu wolnego na górze jako bezpiecznik i przede wszystkim kwiecień-maj tyle miejsca do czerwienia ile trzeba. Wtedy się nie roi. A jakie za tym idą zbiory miodu, no to mozna sobie wyobrazić. Wszystko zależy jaki materiał i skąd.

Matki tegoroczne pszczół z Twoich okolic chcą się już roić pomimo, że maja wszystko co trzeba. Uważaj jak masz takie jeszcze.

Ja jeszcze trochę mam. Takie pszczoły od 100 lat selekcjonowane na rojliwość. Od dwóch dni całkowicie olały facelię i chcą się pozabijać na gryce. Reszta lata na obydwa pożytki.
Jedyna rada, rozbić rodzinę na 4-6 odkładów i wymienić matki. Klasyczne sposoby często zawodzą.

Pozdrawiam,
polbart

Kiedyś na targu przyszedł Dziadzio do mnie i pyta jak tam pszczółki ? mówię dobrze
zaś pyta to ile chłopcze masz tych uli ? odpowiadam ponad 80 OOOOOO załamał dziadzio ręce i powiada że mi bardzo współczuje ile to muszę się nachodzić i roi nałapać bo ON ma 30 i co dzień się któreś się roiły .Na to ja do nie go że jak na dzień dzisiejszy a był to już koniec sierpnia to wyroiły mi się tylko 2 rodziny .Na to Dziadzio załamał ręce popatrzył na mnie żałosnym okiem i powiada .To masz takie strasznie słabe synu te pszczoły, Może chore powiada i zaczyna mnie pouczać jak mam robić by były mocne Co Mu Miałem Odpowiedzieć że do dziś wziąłem po 60 kg z ula przecież by w to nie uwierzył bo on zebrał po nie całe 20 kg miodu
nawet matki po rojowych można nauczyć nosić miód bo to są pszczoły bardzo pracowite i żywotne tylko jak są złośliwe to nie chętnie je odwiedzamy i dlatego się roją bo to ich natura

W tamtym roku kupiłem tzw. kundle i przyrzekłem sobie że Nigdy więcej ! Są silne , nie bardzo miodne ale złośliwe . Nie da sie postać przy ulu ,a co dopiero zrobić przegląd

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=GcvhUyslPWI

Wsadź do podkurzacza trochę czarnego suszu nawet diabła udobruchasz

o kurde teraz bedzie szał przez nastepny rok przez forum bedzie sie przewijała jugolka .
a jak Ci pisałem Darku to mnie nie słuchałeś troiski pewnie Ci sie wyroiły , backfasty miodu nie noszą te z cypru to pewnie szału nie ma tak dochodze do wniosku ,ze Ty Darius w pasiece porzadnej pszczoły to nie masz .

na słowa ze buckfasty miodu nie noszą odpowiem stwierdzeniem ze nie ma na takiej krainki która by się nimi równała- nigdyyyyyy więcej krainek w mojej pasiece

Jakie miałeś Krainki ?
Którego masz Buckfasta?

Teraz żeś poleciał z dowcipem roku 2011. Ciekawe że krainka potrafi wykorzystać każdy pożytek maksymalnie a buckfast no właśnie już napisałem na forum oficjalnie cóż to za pszczoła, jak trafiłeś dobre może i miodne były i są a może żeś nie trafił regionem w odpowiednie krainki, nie wszystkie linie krainek nadają się na każdy rejon Polski.

No akurat Mam inne zdanie , że krainka i buckfast jednakowo potrafiąprzynieść jak są dobrze przygotowane . Umnie w 4 ulach w tym 1 buckfast a reszta krainki (AGT i GEMMA) to przyniosły jednorazowo ok 30 l miodu ze stacjonarnej nie wędrownej pasieki .
Cenię więc i te i tę rasę ,reszta to pszczelarz ...... .
Także trafił sie rok że nazbierałeś rekord , poczekaj do chudych lat .

Hallo Kober w pszyszlym roku bede mial pare Matek Superbee do sprzedania oczywiscie.
A z jugoslawi to zrobie fotke --setki czarnych trutni wylatuje z ula ,lata ona do ciemosci ostatnia idzie spac. Ma 32 ramki ostrowskiej musze ,sprawdzic co tam narobila
i miod jej zakosic--wtedy zrobie fotke.Czy mam dobre pszczoly Mysle ze tak.MioduTyle jeszcze nigdy nie mialem.
Podejrzewam ze najlepszA to bedzie Superbee...Jest zolta i na koniuszku czarny punkt.
Podobno kalasznikow przy niej to slimak.Moze rzucic fotke.poz d
(szal bedzie na Superbee)....Zamowienia po nowym roku......
wreszcie bede bogaty!!!

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Łatwiej było by napisać czego nie miałem , co do tych jugosłowianek to przerabiałem coś takiego kilka lat temu z pasieki w Brześciu ją miałem a jej ślad jest jeszcze w pasiece w Żelkowie Linia CAR-N - jak się toto unasienniło z miejscowymi to 4 koszule flanelowe wkładałem a na to fartuch potem szedłem za koleją co tam było aż skończyłem na Niesce ale z niej nie bylem zadowolony potem{tak z 10 lat temu} to już tylko buckfasty kiedyś dawno miałem KB309 - ostatnie były zdaje się KB080 ale to wszystko były jednodniówki wiec przyznam się nie przywiązywałem do tego większej wagi- na chwile obecną mogę powiedzieć ze się już ustabilizowały i nawet po unasiennieniu w pasiece minimum polowa rojów jest zółta w barwie i charakteryzuje się bardzo silnym rozwojem sprawdzają się doskonale- możliwe ze tu chodzi o jakieś specyficzne warunki klimatyczne jakie ma Ponidzie bo przecież Lewandowscy w Busku tez bazują głównie na buckfascie.Nie chce mieć krainek i tyle -po piernika mam eksperymentować jak mam dobre pszczoły a żeby do tego dojść trochę trwało -teraz wziąłem do dolewu zółciznę od Szczupaka ale przezornie najlepsze stare matki zostały żeby było coś w razie "W"

Powiedz co to za buckfast interesuje mnie linia
Miałem buckwasty 15 lat temu w pasiece zacząłem czytac to forum i ponownie postanowiłem sprawdzić kilka linii -kolego tak jak 15 lat temu jak i aktualnie szału nie ma , krainki biją zółte w zebranym miodzie przynajmniej dwukrotnie , więc nie wiem co to za opowieści dziwnej tresci piszesz.

I teraz przyjdzie ci zbroję zakładać bo ci flanelówki nie pomogą nawet z 6 na sobie i fartuch.

acha rozumiem wez chociaz Darku linka podepnij w podpisie gdzie to cudo mozna dostać bo buckwasty juz wiem gdzie to dzieki Tobie bo od czasu do czasu wchodziłem na tego linka dobra ide Darek rozlewac miód bo sie nie mogę wyrobić w tym roku

- Krainki po prostu nie miałeś.
- Czy KB 309 i KB 080 to od Kelda Brandstrupa, a jeśli tak to od kogo ją miałeś?

Znalazłem blisko polecanego przez ,,mojego prezesa" producenta odkładów i właśnie w tej chwili ma w nich wyłącznie matki Słowenki.Chyba się skuszę na 2 na próbę.Podobno bardzo łagodne trzymające się plastra.Cena odkładu 130zł 4 ramki(3 czerwiu).

_________________
Pozdrawiam Sławek

Nie ma co próbować. Jesli to odkłady z córkami Słowenek to bierz ile Ci potrzeba. Dpbrze sie czuja w Dadantach i Langstrothach, choć i w ciasnych ulach przy odrobinie praktyki deczko miodu przyniosą.
Po 10 dniach na facelii.
Jest za sucho i pszczół nawiezione 3 razy za dużo.

Te buckfasty mój szwagier kupował w Niemczech ale dokładnie gdzie tego zabijcie nie wiem

oj co do buckfasttow to jestem strasznie uprzedzony kupilem kilka matek niby po reproduktorce na allegro a okazały się może z f16 albo gorzej podałem przyjęły i było ok spokojne ale na wiosnę jak doszły do siły to niech ich takich meserszmitów jeszcze nie widziałem nawet czarny susz w podkurzaczu nie pomagał w promieniu 100 metrów można było zastrzyk dostać nie przepościły nawet wróblom wszystko spiepszalo z pasieki w okol jak do nich szedłem w stroju kosmity bo inaczej się nie dało i tak znalazły miejsce żeby dziabnąć nie wiele brakło a zostały by wy siarkowane bo już do nich sil nie miałem ale zrobiłem po 3 odkłady z każdej rodzinki i dostały nowe mamuśki kraniki od tej pory mam uczulenie na buckfasty i nie chce tej hybrydy u siebie widzieć !!!!!!

Podaj linię, którą miałeś

buckfasty o ile dobrze pamiętam to były E-117 lub miały być !!!!!!!! a nie cholera wie które pokolenie po nich

polbart a ty jakie linie masz u siebie

Od którego hodowcy ?

Linii nie mam. Poza Primorską, która podobnie jak Buckfast, tyle, że o kilkadziesiąt lat jest starszą pszczołą, od Niego, powstałą głownie w wyniku naturalnego krzyzowania kilku pszczół. Reszta to oryginały.

oj tego ci już nie powiem bo nie pamiętam ale później jeszcze 2 sezony wystawiał te swoje unasiennione meserszmity na allegro i o chłopie ślad zaginął musiał bym papiery poszukać !!!! w ofercie miał jeszcze odkłady i kraniki jednodniówki ale lini nie pamiętam

Allegro i Buckfast nic nie mówi.
Allegro to Allegro. A Buckfast to musi być Buckfast. Konkretny.
Na pewno nie z Allegro.

Przeciez tam sie nie ogłaszaja hodowcy ani pszczelarze - poczatkujacy ,albo handlarze miodami i produktami pszczelimi pochodzenia nie wiadomo jakiego , zauwazyłem pewna tendencje i tu na forum i ogólnie najpierw sie ogłaszamy,a pozniej nabieramy doswiadczenia i wychodzi przewaznie kupa nie bede pisał po nickach itd. ale co poniektórym to brakuje praktyki ,a juz wielkimi pszczelarzami chca być .

polbart, a ty chodujesz matki po nich i jakie są ???????? ja na przyszly rok mam zamiera kupić reprodukcyjne krainki primy i włoszkę tylko szukam jeszcze dobrego zrudla na włoszkę a primę będę miał od gembali na własne potrzeby

KOBER, ogłaszają się tylko pokop a znajdziesz !!! jak za duzo matek naklepią to się wszędzie ogłaszają aby towar poszedł !!!!!!!

Z dwudziestu paru pszczół wyłapałem cztery, które się generalnie nie piernicżą z warunkami panujacymi w Polsce, bo u siebie maja gorsze.
Szukam dalej.

Krainki skad?
Włoszkę szukaj, szukaj

Mozliwe ,ze tak jest ,ale powiem Ci nie sztuka jest naklepac matki ,a pozniej sprzedawać wszystko co popadnie i co sie unasieni i co sie wykluje , testuje hodowców matek pszczelich od 2 lat jeszcze nie dostałem matki , która spełniała by moje oczekiwania wiec cos tu nie halo albo ze mną ,albo z hodowcami juz sam nie wiem . Kupuje reproduktorki tylko w jednej pasiece w Polsce bo wiem ,ze dostane to co oczekuje od x lat sie tam zaopatruje i nie narzekam .

wloszke chyba z tad przywioze
BeeCore
00390547334050
[email protected]
www.afapicoltori.com
Bee race: Apis mellifera ligustica
a we wloszech jestem 2 razy w roku w veronie a tam mam nie daleko i język tez znam tak ze bedzie git

a crainke albo z tad Wolfgang Goetz
01638878787
[email protected]
www.isarhonig.de
Apis mellifera carnica
mam tam znajomego z mojej miejscowości i mógł by odebrać i przywieść
lub z tad ale tu musiał by podjechać i popytać ja z niemieckiego to noga jestem ale on tam mieszka to sie dogada za 2 tygodnie ma przyjechać do polski i przywiezie mi 4 matki użytkowe z pierwszego adresu unasiennione
Selurone
Phone: 491728424296
Email: [email protected]
Bee race: Apis mellifera carnica

Próbuj, świat się zmienia, trzeba poszukiwać dobrej pszczoóły, napisz za rok jak się sprawują ?

Poszły do wkp.Materiał po matkach Kasztelewicza podobno w ubiegłym roku sprowadził 5o .
Kupowałem w Toruniu. Odkłady było zrobione 160 sztuk.
Pszczoła podobno spokojna miodna w wkp ciut rojliwa,ale nosząca pięknie.

_________________
Pozdrawiam Sławek

Nie stawiajmy krzyzyka matkach z Allegro i nie wrzucajmy ich wszystkich do jednego worka. W zeszłym roku zakupiłem na allegro kilka sztuk Marynki po reproduktorce z Puław i odziwo pszczoły są bardzo dobre, miodność wysoka a do przeglądów nie trzeba korzystac z kapelusza. Posiadam w pasiece Erike od p. Jaronia , Prime od p. Gembali i Nieske od p. Loca a pszczoła z Allegro w tym sezonie była na równi z nimi. Swiadczy to o ty ze nie wszyscy na allegro sa poczatkujacymi hodowcami.

Początkujący hodowca może być lepszy od doświadczonego .Pawel

pawel, dobrze prawisz bo początkujący dba o jakość a nie o ilość i masowe klepanie matek

ja dzisiaj się przekonałem jak wygląda złośliwa pszczoła kupiłem dwie matki unasiennione naturalnie do majowych odkładów w którym były mateczki z mateczników rojowych a myślę sobie kupię hodowlane to będzie super ale nie mogłem nigdzie znaleźć matek naturalnie unasiennionych w tym okresie od znanych mi hodowców więc poczytałem w pasiece ogłoszenia i podzwoniłem znalazłem zadzwoniłem gość mówi mam jutro panu wyślę jak się ucieszyłem tak szybko poddałem do odkładów przyjęte super czerwią na maksa pod koniec czerwca początek lipca było z nich nawet troszkę miodu odwirowałem poddałem puste korpusy w gnieździe zapas miały ok 20 zaglądałem w celu dokonania zwalczania warrozy ambozolem i wtedy pojawił się problem po podniesieniu powałki sru wszystkie na mnie no to ja dym one w ul jedno ramko podniosłem zapas jest i znowu sru na mnie no to ja dym drugie ramko wyciągam i niewytrzymałem przyniosłem rękawiczki i przegląd przymusowy ambrozol poszedł czerw w rożnym stadim matka jest ale atak był tak wielki że musiałem wiać czasłem powałkę i myślę sobie przyjdzie mateczka z wilde to ją poddam ale tak się złożyło że brak matek unasiennionych jest akurat w tej pasiece hodowlanej a dzisiaj niemiła niespodzianka sąsiadka przybiegła z wrzaskiem że ziemniaków nie może wykopać bo ją oblatują zamiast maliny i dostała szczała w wargę że nawet nie może mówić poradziłem jej natkę z pietruszki rozetrzeć i na opuchliznę przeprosziłem i poszłe zobaczyć co się dzieje dobrze że maskę mam ze sobą bo normalnie masakra powałki się nie dało uchylić miara się przebrała dzisiaj zapakowałem na samochód te dwie rodziny i wywiozłem na działkę do kuzyna w szczere pola ale żądełek to otrzymałem że całe rączki i nóżki mam popuchnięte normalnie masakra pierwszy raz mam do czynienia z tak wielką agresją w sobotę przegląd wszystkich rodzin złośliwe będzie wymiana bo tak to się nie da pracować nie wspominając o sąsiadach

Kolego, bardzo to ciekawe, ale dlaczego nie stosujesz kropek i przecinków? To jest trochę lekceważenie czytelnika.

Szybciej się czyta

Tamten, te polonista się znalazł to pszczelarskie forum nie języka polskiego jakoś nikomu nie wadzi ze ktoś nie kropkuje


Łukasz, ale nie napisałeś co to za linie ci gość wcisnol i czy czasem nie po użytkowej klepana czy to czasem nie będzie f2 czy f3 ja miałem podobnie z bukfastem kupiłem podałem było git dopóki nie doszły do siły wtedy masakra już była widocznie ten sprzedawca co mi bf sprzedał klepał po jakiejś użytkowej a bf to hybryda a jak się pokrzyżuje to możne wyjść straszny zajzajer!!!!!


polbart, kolego ty na temat bf coś więcej możesz powiedzieć a i na przyszły sezon się przełamie jeszcze raz na bf od ciebie !!!!!!!!!

to tak jak ja kiedyś odkłady kupiłem z łagodnymi Sklenerami. Jak się młoda pszczoła wygryzła to wyglądało to tak jak by koło sklenerów matka jedynie przelatywała:)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/