FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 11 sierpnia 2025, 13:01 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Post: 10 listopada 2011, 10:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
Mam pytanie dotyczace transportu uli, zasiedlonych oczywiscie, pozna jesienia.
Mialem przypadek grzybicy wapiennej (opisywalem juz na forum, prezent od sasiada, zaleczona, podmieniona matka itd), ul ten jednak wywiozlem okolo 6 km od mojej pasieki, nie chcialem zeby pszczoly rabowaly zapasy i tymsamym mialy stycznosc z chora rodzina.
Teraz jednak kiedy loty ustaly i pszczolki uformowaly juz kleby chcialbym przywiezc ten ul do pasieki. Robie to wylacznie z obawy o jego los pod lasem - ludzie z nudow moga rozne rzeczy w zime robic.
Pytanie brzmi - czy przewozac teraz zasiedlony ul moge spowodowac jego osyp, czy bezpieczne bedzie wprowadzenie go do pasieki , jakie zalecalibyscie kroki podjac ??

bede wdzieczny za porady,
pozdr,
Trajanus


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 listopada 2011, 11:34 - czw 

Rejestracja: 06 czerwca 2010, 23:11 - ndz
Posty: 254
Lokalizacja: Piła
8 listopada pszczelarz z Wielkiego Nowogrodu (Rosja) z pomocą kolegi przenosił ule z pasieczyska do stebnika (zimownik). Używali do tego nosideł, coś w stylu lektyki. W stebniku ule były ustawiane piętrowo w związku z tym wstrząsy były rzeczą naturalną. Z tego co mówił będą znosić te ule jeszcze kilka dni. Na dzień dzisiejszy kłąb nie jest jeszcze na tyle zwarty aby cokolwiek złego miałoby się im coś stać. Jeżeli nie będziesz ich wiózł wozem drabiniastym na drewnianych kołach po bruku to zapewne nic złego pszczół nie spotka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 listopada 2011, 12:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Trajanus,
Spokojnie przewieź ten ul na stałą pasiekę.Powoli i delikatnie.Wstrząsów nie unikniesz ale nie będa na tyle duze żeby cos się złego stało.Przewież nad ranem.W dzień jeszcze jest w granicach 6-7 stopni to nawet jak się trochę wzburzą to w ciągu dnia się uspokoją i zawiążą kłąb


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 listopada 2011, 13:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
szkoda że wedle takiego zjawiska w ulu go wywiozłeś ,czy niewiesz jak przygotować krwawnik i po kłopoćie . NIE pomyślałeś o pszczelarzach tam gdzie zawiozłeś tą rodzine to przykre .Pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 listopada 2011, 14:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
pawel, przykro mi ze Ci jest przykro :oczko: ale, tak sie sklada ze w promieniu 10 km poza mna jeszcze dwie osoby maja pszczoly (10 rodzin i 2 rodziny) i wiem kto to jest i oni tez wiedzieli ze moja rodzina jest chora (na grzybice wapienna) i ze stoi pod lasem a ja staram sie ja ratowac. Tak wiec zanim napiszesz do kogos ze nie pomyslal sam wykonaj ta czynnosc.
Co do kwawnika - dobrze wiedziec , szkoda ze nie napisales tego jako rady kiedy poruszylem ten temat na forum i otrzymalem wiele cennych odpowiedzi od innych uczestnikow. Dziekki innym uzytkownikom wykonalem wszystkie przekazane mi metody leczenia grzybicy, lacznie z wymiana matki, ramek, opryskami z roznych specyfikow ale nie krwawnika , wymiana ula na nowy (stary skonczyl w piecu u sasiada bo i tak sie rozpadal)

Jesli oczywiscie bedziesz tak mily napisz prosze jak przygotowac ow krwawnik.

pozdrawiam,
Trajanus.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 listopada 2011, 17:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
O krwawniku już opisywałem nie dałem ci zadnej rady poniwarz tylko żimą jestem na forum i jeszcze nie zawsze ,zastanawia mnie jaka to była grzybica czy GRZYBICA WAPIENNA CZERWIU -askosferioza czy GRZYBICA KAMIENNA -PLEŚNIAWKA jest ona bardzo szkodliwa dla ludzi mowa otej drugiej ,dlatego że zarodniki są lekkie i przy przeglądach uli unoszą się wpowietrzu i atakuje błony sluzowe u ludzi tyle pamiętam .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 listopada 2011, 19:29 - czw 
Trajanus pisze:
Pytanie brzmi - czy przewozac teraz zasiedlony ul moge spowodowac jego osyp, czy bezpieczne bedzie wprowadzenie go do pasieki , jakie zalecalibyscie kroki podjac ?

Pakuj na samochód czy w samochód i jazda ;-)
Ja i Kudłaty przewoziliśmy rodziny to było - 3 stC a może i nawet więcej i anie jednej włos z głowy nie spadł a mieliśmy przeszło 350km do domu a nie 6 ;-)


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji