FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Czym pomalowac ul?? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=67&t=2368 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Krzysztof K.. [ 01 stycznia 2008, 18:41 - wt ] |
Tytuł: | Czym pomalowac ul?? |
Przed kilkoma laty odkupilem 10 rodzin pszczelich od starszego pszczelarza, on ze wzgleduw zdrowotnych zredukowal ilosc rodzin pszczelich. Nie zalerzalo mi na ulach,jedynie potrzebowalem materialu (miecha pszczelego) do zrobienia odkladuw i szybkiego powiekszenia pasieki. Rodziny byly silne i koniec kwietnia mialy po 2 magazyny miodu w ulach Lanksthrota . Zaplacilem mu tylko za pszczoly a ule i miud mi podarowal. Przez zakup tych rodzin poznalem tego dziadka blirzej i co sie okazalo pszczolami zajmuje sie juz od 40 lat a uli tych jeszcze nie malowal, w momencie zakupu tych rodzin ule w kturych zyly mialy juz 35 lat, typowe Lanksthroty czopowane na czopy proste i dodatkowo zbite na czopach gwozdziami, korpusy mialy pekniecia i rysy,koloru ciemnobrazowego do szarego przechodzacego miejscami na czarny, pomimo znakuw starosci byly szczelne i nadawaly sie bez problemuw jeszcze do wedruwki. Ule spjolem pasami z grzechotka i na przyczepce transportowalem do domu. Ule te nie mialy wreguw wiec nie bylo problemuw z kombinowaniem z moimi nadstawkami Zandera. Pomimo starosci i zadnej konserwacji drewna ule takie dziadek ma do dzis w pasiece i muwi ze natura najlepiej konserwuje drewno, farby i lakiery powoduja tylko zbieranie sie wody w porach drewna i ul taki nie oddych i przedwczesnie zaczyna butwiec i sie rozsypuje. Niestety musze mu przyznac racje natura najlepiej konserwuje drewno, morze takie ule nie wygladaja zbyt estetycznie ale spelniaja wszystkie warunki dla pszczoly i pszczelarza, i zadko sie zdarza ze pszczoly w takich ulach zostaly skradzione przes zlodzieja!!!!!!!........ W zaliczniku zdjecia tych wlasnie uli kombinowanych ze nowszymi magazynami ze styropianu i drewna. Te stare nie malowane to tylko te czopowane. Mysle ze malowanie magazynuw jesz niepotrzenbe, jedynie morzna zakonserwowac dennice i pokolorowac je troszke. Oszczedzamy w ten sposub cenny czas i pieniadze, a zdjecia dowodza ze ule takie wyczamuja bez problemu pul wieku na toczku bez malowania. Pozdrawiam Krzysztof K. albbiene |
Autor: | henry650 [ 01 stycznia 2008, 20:50 - wt ] |
Tytuł: | |
No wygladaja niezle ale takie drewno to juz historia dawniej drzewo było zdrowe a teraz jak niezabezpieczysz to kicha teraz drewno jest kiepskiej jakosci wycinaja tylko chore drzewa wycinka sanitarna chociaz czasami mozna kupic nawet niezłe ale ogólnie jest coraz gorsze przynajmniej w naszym terenie no i lepiej jest malowac ale trzeba dobre farby bo kiepskie farby to szkoda roboty lepiej tylko pokostem pomalować pozdrawiam |
Autor: | charlie-19 [ 19 lutego 2008, 14:51 - wt ] |
Tytuł: | farby do malowania |
Mam pytanie czym pomalowac plisnie od zewnatrz aby długo wytrzymała? I jaka najlepsza jest farba do drewna (z którego ebdzie zrobiona dennica) ? |
Autor: | Jerzy [ 19 lutego 2008, 16:59 - wt ] |
Tytuł: | Re: farby do malowania |
charlie-19 pisze: Mam pytanie czym pomalowac plisnie od zewnatrz aby długo wytrzymała? I jaka najlepsza jest farba do drewna (z którego ebdzie zrobiona dennica) ?
Najlepiej zadaj to pytanie Panu Cz. Jungowi - widziales na jego stronie piekne pomalowane takie wlasnie ule? Pozdrawiam Jerzy |
Autor: | BoCiAnK [ 19 lutego 2008, 19:47 - wt ] |
Tytuł: | Re: farby do malowania |
charlie-19 pisze: Mam pytanie czym pomalowac plisnie od zewnatrz aby długo wytrzymała? I jaka najlepsza jest farba do drewna (z którego ebdzie zrobiona dennica) ?
Ostatnio przezuciłem się na lakierobejce -- wodo rozpuszczalne tworzą gardzo dobrą pół matową powłoke o twardej powłoce www.drewnochron.pl |
Autor: | charlie-19 [ 19 lutego 2008, 23:41 - wt ] |
Tytuł: | drewnochron |
Z tym produktem jest jeden problem, bo jak napisałes jest on wodorozpuszczalny. I po roku, dwóch latach widac tego efekty, wiem bo mam tym pomalowany płot był malowany rok temu, a juz widac jak sie zmył :/ dodam ze dwa razy był malowany. Słyszałem ze on nadaje sie najbardziej na mokre drewno, bo gdy schnie wciaga ten lakier wgłab drewna. Kolego Jerzy wiem ze Pan Jung wykonuje takie ule ale wolałem usłyszec odpowiedz z wielu zródeł ![]() |
Autor: | Jerzy [ 19 lutego 2008, 23:57 - wt ] |
Tytuł: | Re: drewnochron |
charlie-19 pisze: Z tym produktem jest jeden problem, bo jak napisałes jest on wodorozpuszczalny. I po roku, dwóch latach widac tego efekty, wiem bo mam tym pomalowany płot był malowany rok temu, a juz widac jak sie zmył :/ dodam ze dwa razy był malowany. Słyszałem ze on nadaje sie najbardziej na mokre drewno, bo gdy schnie wciaga ten lakier wgłab drewna. Kolego Jerzy wiem ze Pan Jung wykonuje takie ule ale wolałem usłyszec odpowiedz z wielu zródeł
![]() Nie wiem, czy zechcesz przyjac do wiadomosci, ze 'wodorozcienczalny' wcale nie oznacza, iz po wyschnieciu moze ponownie byc "rozcienczony i zmyty" z powierzchni, na ktora zostal wczesniej nalozony. Nic takiegpo nie nastepuje. To jest nowa generacja bardzo dobrych powlok zarowno gruntujacych, a jak z bejca, to i koloryzujacych. Jeszcze lepszymi materialami do malowania sa lakiery lazurowe - podkladowe i nawierzchniowe. Zainteresuj sie tym w sklepie chemicznym z takimi materialami, albo w hurtowni chemicznej. Zakladam, ze tam nie tylko potrafia sprzedawac, ale i udziela Tobie wyczerpujacych informacji. Raz wyprobujesz i nie zechcesz juz wiecej innych materialow. Stare farby na bazie pokostu czy ftalowe, to juz przezytek, chociaz nadal kroluje jeszcze wsrod wielu ludzi przekonanie, ze to 'takie dobre'. Aczkolwiek mie mam nic przeciwko temu, zeby kazdy dokonywal wyboru wg wlasnego przekonania, bo akurat to i w tym wypadku nikogo nie boli. ![]() Pozdrawiam Jerzy |
Autor: | charlie-19 [ 20 lutego 2008, 00:07 - śr ] |
Tytuł: | |
Moze i masz racje z ta wodorozpuszczalnoscia i nie jestem wcale tak oporny na wiedze i sugestie innych jak mogłem odczuc z twojego postu. Nie wiem, nie znam sie na tym ale tez widze co sie dzieje z mom płotem ![]() |
Autor: | Jerzy [ 20 lutego 2008, 00:18 - śr ] |
Tytuł: | Konserwacja i malowanie uli ????........ |
charlie-19 pisze: Moze i masz racje z ta wodorozpuszczalnoscia i nie jestem wcale tak oporny na wiedze i sugestie innych jak mogłem odczuc z twojego postu. Nie wiem, nie znam sie na tym ale tez widze co sie dzieje z mom płotem
![]() Nie, nie - to troche nie tak mnie chyba zrozumiales, gdyz ani przez chwile tak nie pomyslalem. Ale, jezeli chodzi o to, ze powloka kryjaca zeszla, to moze pomalowales mocno zywiczne drewno, albo nie bylo przesuszone przynajmniej na powietrzu. Nie jestem wcale technologiem, tylko sam stosowalem rozne materialy i stad mam jakas tam bardzo skromna tylko wiedze, nic pozatem. Pozdrawiam Jerzy |
Autor: | Pawel_T [ 20 lutego 2008, 09:15 - śr ] |
Tytuł: | |
ja maluje farba olejną- kolory sie dobrze trzymają a co najważniejsze drewno jest dobrze zabezpieczone-w każdym razie mam takie wrażenie. wadą jest czas schnięcia- malowałem w zeszłym tygodniu to po 48 godz się jeszcze kleiła miejscami ![]() |
Autor: | bzzy [ 20 lutego 2008, 12:50 - śr ] |
Tytuł: | |
Emulsyjna dobrze się sprawdza, jak mamy daszki pokryte papą, możemy raz pomalować w maju i już, oczywiście po sezonie już tak ładnie nie będzie ale zadanie spełnione. Taką pilśnie to chyba warto pomalować gorącym pokostem, tak samo wręgi korpusa od dołu, stare ule zawsze opalałem palnikiem do żywej deski, następnie gorący pokost, często 2 warstwy na to farba ogólnego stosowania, zazwyczaj też 2 warstwy, przyznam że ul tak pomalowany 10 lat postoi, a jak mamy czas to jedynie wcześniej odświeżyć wyblakły kolor. _________________ Pozdrawiam serdecznie wszystkich pszczelarzy!bzzy-Warszawa |
Autor: | bee [ 20 lutego 2008, 17:00 - śr ] |
Tytuł: | |
a mam pytanie na jakie kolory najlepiej malować???? |
Autor: | BoCiAnK [ 23 lutego 2008, 22:30 - sob ] |
Tytuł: | |
bee pisze: a mam pytanie na jakie kolory najlepiej malować????
Pszczoła odróżnia barwy Białą , Czarną , Niebieską i Żółtą więc jeżeli chcesz pomalować ule aby ułatwić orientacje powinieneś wybrać wszystkie oprócz Czarnego Lecz ule powinno się malować raczej na jasne kolory które nie przyciągają znacznie słońca lub powłokami dającymi połysk – który odbija promienie słoneczne |
Autor: | Pawel_T [ 23 lutego 2008, 22:48 - sob ] |
Tytuł: | |
natomiast daszki powinno sie malować na biało (powód identyczny co powyżej-nie nagrzewa sie tak szybko) |
Autor: | Liberator [ 25 lutego 2008, 22:28 - pn ] |
Tytuł: | |
Pawel_T pisze: natomiast daszki powinno sie malować na biało (powód identyczny co powyżej-nie nagrzewa sie tak szybko)
Można mieć daszki kryte blachą z drukarni i też nie trzeba malować bo jest odblaskowa Irek |
Autor: | Jerzy [ 25 lutego 2008, 23:51 - pn ] |
Tytuł: | |
irek62 pisze: Pawel_T pisze: natomiast daszki powinno sie malować na biało (powód identyczny co powyżej-nie nagrzewa sie tak szybko) Można mieć daszki kryte blachą z drukarni i też nie trzeba malować bo jest odblaskowa Irek Ale Kolego - to "zlotko" to sprowadzi Tobie gosci do pasieki oprocz tego, ze samo 'swiecenie' nie zastapi malowania na bialo. |
Autor: | BoCiAnK [ 27 lutego 2008, 11:43 - śr ] |
Tytuł: | |
Jerzy pisze: irek62 pisze: Pawel_T pisze: natomiast daszki powinno sie malować na biało (powód identyczny co powyżej-nie nagrzewa sie tak szybko) Można mieć daszki kryte blachą z drukarni i też nie trzeba malować bo jest odblaskowa Irek Ale Kolego - to "zlotko" to sprowadzi Tobie gosci do pasieki oprocz tego, ze samo 'swiecenie' nie zastapi malowania na bialo. Ja tam Mam Czarne i nic nie maluję ewentualnie tylko zwykłym wapnem // W lecie pomalowane wapnem są białe do zimy deszcz wapno zmyje i daszek jest czarny w zimie jak nasypie śniegu a słoneczko świeci to tylko z boku kawałek odgarnę ręką i do padu dni daszek suchy i czarny |
Autor: | roger_perejro [ 15 sierpnia 2008, 09:35 - pt ] |
Tytuł: | |
Witam, mam pytanko: mam kilka nowych uli wielkopolskich klepkowych i nie bardzo wiem jak je pierwszy raz zabezpieczyć (pomalować) na zewnątrz. Stolarz, który je robił mówił coś o pokoście - jako pierwsza warstwa - a później farba akrylowa. Farbę mam, ale pokost muszę kupić - tylko jaki??? może lniany ?? a może jest coś lepszego co zarazem nie zaszkodzi pszczołą a dobrze zabezpieczy moje ule. Dodam iż tam gdzie zamierzam gospodarowć są jesienią i zima dość srogie warunki pogodowe (okolice Krynicy-Zdrój) deszcz+wiatr przez 1/2 roku - no może trochę przesadziem ![]() Pozdrawiam serdecznie ![]() roger_perejro ![]() |
Autor: | Pawel_T [ 15 sierpnia 2008, 09:51 - pt ] |
Tytuł: | |
roger_perejro pisze: Witam,
mam pytanko: mam kilka nowych uli wielkopolskich klepkowych i nie bardzo wiem jak je pierwszy raz zabezpieczyć (pomalować) na zewnątrz. Stolarz, który je robił mówił coś o pokoście - jako pierwsza warstwa - a później farba akrylowa. Farbę mam, ale pokost muszę kupić - tylko jaki??? może lniany ?? a może jest coś lepszego co zarazem nie zaszkodzi pszczołą a dobrze zabezpieczy moje ule. Dodam iż tam gdzie zamierzam gospodarowć są jesienią i zima dość srogie warunki pogodowe (okolice Krynicy-Zdrój) deszcz+wiatr przez 1/2 roku - no może trochę przesadziem ![]() Pozdrawiam serdecznie ![]() roger_perejro ![]() ja maluje olejną, bo wydaje mi się ze zabezpiecza drewno naprawdę świetnie... |
Autor: | bzzy [ 15 sierpnia 2008, 11:48 - pt ] |
Tytuł: | |
na nowe ule pokost lniany koniecznie, koszt około 15zł za puszkę, najlepiej palnikiem podgrzać aby był gorący i wtedy pomalować deski plus możesz wręci też polecieć nie zaszkodzi, ja uważam że pokost to podstawa, jak ul oczyszcze z odpadającej farby ale nawet gdzieś jeszcze pozostanie farba co dobrze się trzyma to pokost powoduje że nowa warstwa farby super się trzyma tej starej |
Autor: | roger_perejro [ 15 sierpnia 2008, 14:05 - pt ] |
Tytuł: | |
dobra spoko przyładuje pokost lniany (ale dopiero jutro) !! tylko czy jedna warstwa czy więcej ??? jeżeli więcej warstw to w jakich odstępach czasowych nakładać?? pozdro. i wielkie dzięki roger_perejro |
Autor: | Pawel_T [ 15 sierpnia 2008, 18:15 - pt ] |
Tytuł: | |
bzzy pisze: na nowe ule pokost lniany koniecznie, koszt około 15zł za puszkę, najlepiej palnikiem podgrzać aby był gorący i wtedy pomalować deski plus możesz wręci też polecieć nie zaszkodzi, ja uważam że pokost to podstawa, jak ul oczyszcze z odpadającej farby ale nawet gdzieś jeszcze pozostanie farba co dobrze się trzyma to pokost powoduje że nowa warstwa farby super się trzyma tej starej
ale jak zapokostujesz to dalej drewno tak chłonie farbę? |
Autor: | bzzy [ 15 sierpnia 2008, 20:07 - pt ] |
Tytuł: | |
Pawel_T pisze: bzzy pisze: na nowe ule pokost lniany koniecznie, koszt około 15zł za puszkę, najlepiej palnikiem podgrzać aby był gorący i wtedy pomalować deski plus możesz wręci też polecieć nie zaszkodzi, ja uważam że pokost to podstawa, jak ul oczyszcze z odpadającej farby ale nawet gdzieś jeszcze pozostanie farba co dobrze się trzyma to pokost powoduje że nowa warstwa farby super się trzyma tej starej ale jak zapokostujesz to dalej drewno tak chłonie farbę? jak nowy ul czy po opaleniu palnikiem do żywej deski maluje gorącym pokostem i jak cały ul obmaluje to na pierwszej ścianie już widze jak pokost został wchłoniety to mogę poprawić drugi raz to naprawde odrazu widać, farbe mnie chłonie mniej aczkolwiek cóż jak stawiam nowy ul to chce go zabezpieczyć dobrze aby służył mi latami więc zawsze dwa razy maluje |
Autor: | johny180 [ 15 sierpnia 2008, 21:06 - pt ] |
Tytuł: | |
ja mam pomalowane ule farbą BONDEX i po szesciu latach wyglądają jak nowe |
Autor: | BoCiAnK [ 15 sierpnia 2008, 21:52 - pt ] |
Tytuł: | |
roger_perejro pisze: dobra spoko przyładuje pokost lniany (ale dopiero jutro) !!
tylko czy jedna warstwa czy więcej ??? jeżeli więcej warstw to w jakich odstępach czasowych nakładać?? Wystarczy raz pomalować pokostem tylko należy go solidnie podgrzać wtedy lepiej wsiąka (głęboko ) a na to inna farbę np Akryl -- bo wtedy drewno oddycha i nie ma wilgoci w środku ula |
Autor: | kancukiewicz [ 15 sierpnia 2008, 22:00 - pt ] |
Tytuł: | |
Gdyby tylko rodzaj farby załatwiał sprawę wilgoci wewnątrz ula... Farba "oddychająca" np. akrylowa zwiększa trwałość drewna ale pod warunkiem że nie zacieka woda. |
Autor: | roger_perejro [ 16 sierpnia 2008, 23:01 - sob ] |
Tytuł: | |
witam, pomalowałem je dziś pokostem - wyglądają jeszcze lepiej ! ![]() w poniedziałek położę akryl - zobaczymy co będzie ... kupiłem Duluxa. podobno dobrze się wchłania i powłoka jest trwała.. zobaczymy ![]() oby tylko tak samo podobały się pszczołom - tak jak mnie ![]() Pozdrawiam roger_perejro ![]() |
Autor: | qtomek [ 21 sierpnia 2008, 18:21 - czw ] |
Tytuł: | |
Jak tam ten dulux sie trzyma |
Autor: | roger_perejro [ 27 sierpnia 2008, 23:41 - śr ] |
Tytuł: | |
tak to wyszło... nawet ok |
Autor: | d@niel_25 [ 28 sierpnia 2008, 08:12 - czw ] |
Tytuł: | |
Bardzo ładna pasieka. I miejsce na nią nie gorsze. Pozdrawiam |
Autor: | qtomek [ 28 sierpnia 2008, 08:37 - czw ] |
Tytuł: | |
Pasieka piekna i ten las ![]() |
Autor: | grzeslaw1wielki [ 28 listopada 2009, 18:20 - sob ] |
Tytuł: | malowanie ula |
Zaczynam dopiero przygodę z pszczelarstwem. właśnie kończę budować swój pierwszy ul, nawet wyszedł jak należy. Ale teraz mam problem jak go i czym pomalować. Z zewnątrz i wewnątrz, czym pomalować, żeby nie zjadły mi go jakieś robale i grzyb. Zrobiłem go z mieszanki drewna świerkowego i olchowego. Jeszcze zbuduję ze dwa ule bo dostanę trzy rodziny a niechciał bym maluchów wytruć złą farbą albo bejcą. |
Autor: | BoCiAnK [ 28 listopada 2009, 19:02 - sob ] |
Tytuł: | Re: malowanie ula |
grzeslaw1wielki pisze: Ale teraz mam problem jak go i czym pomalować. Z zewnątrz i wewnątrz, czym pomalować, żeby nie zjadły mi go jakieś robale i grzyb. Zrobiłem go z mieszanki drewna świerkowego i olchowego.
wewnątrz nie musisz niczym pszczoły same powleką ściany kitem z zewnątrz możesz emulsją akrylową wodoodporną lub bejca na wodzie i hydroparkietem - to lakier wodny bardzo twardy |
Autor: | lukaszmik [ 28 listopada 2009, 19:10 - sob ] |
Tytuł: | |
dobra do malowania zewnętrznego jest lakierobejca 2 w 1 drewnochronu, pierwsza warstwa podkładowa to rozcieńczona wodą lakierobejca, a później dwie warstwy tejże lakierobejcy link do strony produktu |
Autor: | Domir [ 28 listopada 2009, 22:17 - sob ] |
Tytuł: | |
Najpierw z zewnątrz zagruntuj ule pokostem lnianym, a póżniej nanieś na to emalie akrylową, jedno i drugie jest bezpieczne dla pszczółek. |
Autor: | byczek [ 25 stycznia 2010, 23:11 - pn ] |
Tytuł: | Czym pomalowac ul?? |
Mam małe pytanko czym maluje się nowy drewniany ul?? A czym ule już pomalowane które wyblakły(nie wiem czym poprzednio były malowane) ![]() Dzięki i pozdrawiam ![]() |
Autor: | _barti_ [ 25 stycznia 2010, 23:14 - pn ] |
Tytuł: | |
Byczku zajrzyj w ten temat i korzystaj z funkcji szukaj ![]() http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/viewtopic.php?t=245 Tu znajdziesz odpowiedź czym malować ul, 3 post dokładnie od góry. |
Autor: | Jerzy [ 25 stycznia 2010, 23:22 - pn ] |
Tytuł: | Re: Czym pomalowac ul?? |
byczek pisze: Mam małe pytanko czym maluje się nowy drewniany ul?? A czym ule już pomalowane które wyblakły(nie wiem czym poprzednio były malowane)
![]() Dzięki i pozdrawiam ![]() Jak chcesz naprawde miec dobrze pomalowany i zakonserwowany nowy ul, to idz z postepem, a nie cofaj sie do epoki 'kamienia lupanego' - zajrzyj na strone i wybierz odpowiednia opcje, najlepiej z gwarancja 8-letnia. Ten ul bedziesz ogladal na pasieczysku jak piekny mebel w eleganckim salonie. Mozesz mieszac kolory, nie jest konieczny podklad, jesli lubisz "soczyste" kolory. Oto strona: http://www.v33.pl/lazury/lazura-ochronn ... ZD0zNTc%3D |
Autor: | jarpak [ 13 maja 2010, 22:48 - czw ] |
Tytuł: | |
jeśli chodzi o te farby 3v3 to polecam są drogie ale dobre też tym będę malował swoje uliki |
Autor: | adidar [ 13 maja 2010, 23:17 - czw ] |
Tytuł: | |
jarpak, ja używam lakierobejce Bondex. JEst juz 2 rok w pasiece i bardzo ladnie sie trzyma |
Autor: | birkut [ 13 maja 2010, 23:44 - czw ] |
Tytuł: | |
a jak ew. bedzie sie sprawować cos czym są pomalowane panele podłogowe drewniane . wyglada własnie jak jasna bejca i na niej lakier bezbarwny |
Autor: | mendalinho [ 14 maja 2010, 08:02 - pt ] |
Tytuł: | |
byczek, jedna warstwa pokostu lnianego, po wyschnieciu dwie warstwy farby ja dałem akrylową fasadową .Jeśli chcesz możesz użyć ftalowej. Moim zdaniem nie ma sensu kupowac bardzo drogich farb z tzw pierwszej półki. Co 3-4 sezony i tak trzeba ule odnowić? Pozdrawiam |
Autor: | sebastianpl1 [ 12 lipca 2010, 12:32 - pn ] |
Tytuł: | Malowanie uli |
JAka jest najlepsza farba do malowania uli drewnianych?? |
Autor: | Cordovan [ 12 lipca 2010, 12:44 - pn ] |
Tytuł: | |
Ja malowałem emalią do drewna, wcześniej podkład z tej samej farby rozcieńczonej pół na pół rozcieńczalnikiem by dobrze wpiła się w drewno. tak malował ule mój dziadek 30 lat temu i stoją do tej pory, w tym roku je odremontowałem możesz zobaczyć sobie w temacie Mała pasieka Czarodzieja. ![]() |
Autor: | mendalinho [ 12 lipca 2010, 12:55 - pn ] |
Tytuł: | |
Ja malowałem najpierw pokostem lnianym a nastepnie 2 warstwy farby emaliowej fasadowej .Moim zdaniem wystarczy |
Autor: | sebastianpl1 [ 12 lipca 2010, 15:16 - pn ] |
Tytuł: | |
dzięki za pomoc |
Autor: | Jerzy [ 12 lipca 2010, 18:01 - pn ] |
Tytuł: | |
Temat malowania uli powraca jak bumerang. Niby nic nowego, wiele dyskusji, a poglady ...te same, co wskazuje na to, ze wolimy pozostawac przy tym, co juz wiemy - zadnych eksperymentow, zadnych nowych wnioskow, nic nowego, czy w takim razie warto dyskutowac, skoro i tak lubimy to, co lubimy? ![]() Najlepesze jest to, co lubimy. A co lubilismy troche wczesniej: http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... =malowanie Dokladnie to samo, co dzisiaj. |
Autor: | BartekOpole [ 19 października 2010, 19:38 - wt ] |
Tytuł: | |
Ja kupiłem pokost lniany - znany chyba większości pszczelarzom a na to będę kładł lazurę ochronną: http://www.v33.pl/farb/3v3.htm Na działce mam i faktycznie tak jest ze 8 lat i spokój. |
Autor: | pawel. [ 19 października 2010, 20:02 - wt ] |
Tytuł: | Czym pomalowac ule |
Trzeba zadac sobie kiedy one byly robione jakie wtedy bylo drewno na deski bo jak by byly wykonane z tego co dzisaj dawno by sie rozsypaly .Mam w swojej pasiece ule od znajomego pszczelarza ma dzisaj 106 lat odwiedzam go czsto ostatnio stracl sluch ale to lata sa przyczna jego ule sa starsze odemnie ule maja sie dobrze te nowe ktore robilem dawno sie rozpadly zastapione innymi .robilem je tak jak on mnie nuczyl .niema porownania dawny material na ule a dzisejszy ,dzisaj w deskach brak zywicy deski nie zakonserwowane butwieja dostaja biala plesn trzeba je konserwowac. Pawel |
Autor: | BartekOpole [ 20 października 2010, 20:29 - śr ] |
Tytuł: | |
Mam jeszcze pytanie co do koloru farby. Czy ul powinien być jaskrawy? Czy można go pomalować bezbarwnym lakierem? Co o tym myślicie. Przyznam się że nie widziałem uli w kolorze naturalnego drewna w mojej okolicy. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |