FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Spadź cementowa http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=72&t=14071 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | lasius [ 30 września 2014, 14:12 - wt ] |
Tytuł: | Spadź cementowa |
Witajcie, Jak co roku mam ten sam problem jednak w tym jest znacznie wiekszy niz w latach poprzednich i poźniej sie pojawil. Zwykle byl to koniec sierpnia. Jak zapewne czesc z Was wie mam 5 rodzin w ulikach obserwacyjnych w bloku , okolo 100m od lasu mieszanego z poj. Modrzewiami , swierkami itd. Od czasu poprawy pogody pszczoly oszalaly i ze wszyskich ulikow lataja masowo po spadz , ktora dosc szybko w plastach zamienia sie w mleczno- opalizujacy krysztal. Wpadlem na pomysl podkarmiania rodzin aby użyly inwertu i zalaly calosc od dechy do dechy jednak nic z tego uznaly ze spadz jest lepsza. Ostatni czerw kryty sie wygryza , a plaster pokrywa nakropem spadziowym. Co zrobic.... Myslalem zeby zamknac ule na kilka dni... Ale wtedy nie beda nosic pylku a zbieraja dosc duzo. Poza tym moga zaczac sie po 2-3 dniach denerwowac. Zaiwazylem tez ,ze rodzina ktora najsilniej zbiera spadz slabnie. A juz nie powinna bo zakarmiona jest praktycznie od miesiaca. |
Autor: | adriannos [ 30 września 2014, 15:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
Możesz zostawić i zobaczyć czy dadzą sobie na niej radę, część daje, w tym dobra, kaukazy, ct, alsin, cj i troisecki. Możesz odebrać plastry, namoczyć przez noc i dzień, odwirować, rozpuścić, dać jakiejś jednej do ponownej przeróbki - krystalizować już nie powinna (ja bym się o taki rarytas pokusił, pychota do domu, nie na sprzedaż ![]() Smaka mi na dwójniaka z modrzewiowej narobiłeś, a ledwo butelczyna ostatnia się ostała. Pozdrawiam |
Autor: | lasius [ 30 września 2014, 16:16 - wt ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
Pogoda ladna ma byc przyjedz do leszna poludniowo-wschodniego ![]() Może jeszcze Twoje cos zbiora. Maczanie plastrow odpada mam jeszcze czerw zasklepiony w nich. Pewnie zostawie i zobacze co bedzie. Glownie zbiera to Prima, Kortowki mniej ale mysle dlatego , ze sa juz bardziej zaawansowane w letargu jesiennym od 3 tyg bez czerwiu. Pozostanie mi na tym zimowac. W domu sa wiec cieplo beda mialy i sucho , moze nie zaplesnieje a jesli skamienieje to pszczoly do wiosny nie rusza. Pokarmu maja duzo. 1 i 3/4 ramki wlkp zasklepionego inwertu, spadzi okolo 1/4 ramki+ nakrop, pszczoly obsiadaja 1,5 ramki wlkp. Tak czy inaczej troche sie martwie bo pracujac wykancZaja sie a mam co do nich plany na wiosne.... Nie zeby tylko przetrwaly... |
Autor: | Cordovan [ 30 września 2014, 18:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
Jak tą spadź składują od dołu ramki to przy ciepłej jesieni do końca listopada ją zjedzą i jeszcze polatają by się wypróżnić, jak zrobi się nagle zimno mogą zapaskudzić ul w środku. ![]() |
Autor: | adriannos [ 30 września 2014, 18:32 - wt ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
lasius, Nie kuś mnie, bo jeszcze zajadę i u was zostanę do wiosny ![]() Kolega powyżej dobrze ci napisał. Jak nie masz jej aż tak wiele, to śpij spokojnie. Pozdrawiam |
Autor: | mirek54 [ 30 września 2014, 20:49 - wt ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
Orion pisze: Jak tą spadź składują od dołu ramki to przy ciepłej jesieni do końca listopada ją zjedzą i jeszcze polatają by się wypróżnić, jak zrobi się nagle zimno mogą zapaskudzić ul w środku. ![]() Kolego spadzi cementowej pszczoły nie ruszą, jak sama nazwa mówi cementowa. Nie do ugryzienia. |
Autor: | idzia12 [ 30 września 2014, 21:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
Zależy jaki skład jest tej spadzi, jeśli mieszanka nie ma się co martwić. Jeśli czysta kamienna ,15 lat temu u nas była. Pszczoły mam od 14 lat. Kupowałam właśnie po takiej zimowli, na dziesięć zimowanych, temu panu od którego brałam, przetrwało trzy. Na ramkach pod kamiennym zasklepem było 2/3 komórki pokarmu do którego się nie mogły wcale dostać i te uliczki opadły doszczętnie. Żeby im to udostępnić dziurkowałam odsklepiaczem do wrzosu. Ramki były po tym do kasacji. Dało mi to sporo do myślenia i zrobiłam rekonesans po okolicznych pszczelarzach , wielu miało ten sam problem . Jeden jednak wszystkie rodziny uratował przez to że zauważył i ocenił w porę zagrożenie. Zabrał wszystkie ramki na nalewkę i mimo że było po 15 września dał inne z magazynu i na nowo podkarmił cukrem. Nie mówię ze to jest najlepszy sposób lecz że trzeba zbadać sprawę pod kątem składu spadzi bo nie zawsze jest ona zagrożeniem u nas w tym roku też była iglasta, ale na razie nie muszę panikować. Boję się trochę tych zapowiadanych ciepłych dni. Pożyjemy .... |
Autor: | Lezz [ 01 października 2014, 00:04 - śr ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
A czy to czasem nie modrzew jest przyczyną tego że spadź twardnieje niczym zbrojony beton? Wydaje mi się, że na forum ktoś coś o modrzewiu wspominał. |
Autor: | Cordovan [ 01 października 2014, 05:56 - śr ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
mirek54 pisze: Kolego spadzi cementowej pszczoły nie ruszą, jak sama nazwa mówi cementowa. Nie do ugryzienia. Jeśli naleją ją u dołu ramek a siła jest taka że obsiadają na czarno te ramki na których siedzą, wręcz wisząc pod nimi to tą spadź zjedzą nim skrystalizuje a obsiadając równo plastry pszczoły je ogrzewają do określonej temp. co powoduje zdecydowanie spowolnienie krystalizacji tegoż miodu niezależnie jaka to spadź. Kwestia tylko czy zdążą się oblecieć po zjedzeniu tej spadzi i oddać nadmiar kału z zapchanego jelita grubego bo to jest najistotniejsze by utrzymała się pogoda u kolegi u którego tej spadzi naniosły. Lezz pisze: A czy to czasem nie modrzew jest przyczyną tego że spadź twardnieje niczym zbrojony beton? Zgadza się ale nie tylko modrzew również spadź klonowa jest tzw. spadzią kamienną, wszystkie jednak zaczynają szybką krystalizację w nieobsiadanych plastrach, pod poszytymi komórkami i w temp. niższej niż 25°C, jeśli pszczoły natomiast jak napisałem powyżej obsiadają dany plaster a miód owy jest naniesiony w dolnej części plastra i pszczoły ogrzewają ów plaster siedząc na nim na czarno a nawet wisząc pod nim to krystalizacja takiego miodu jest spowolniona z racji warunków. Zapowiadają ponoć długą i ciepłą jesień więc może nie należy odrazu panikować, choć patrząc po kitowaniu pszczół w tym roku w odniesieniu do poprzedniego roku, powiedziałbym że zima będzie szybsza i sroższa bo w tym roku strasznie pokitowane gniazda. Wydaje mi się, że na forum ktoś coś o modrzewiu wspominał. ![]() |
Autor: | SKapiko [ 04 października 2014, 21:46 - sob ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
lasius jeśli masz oprócz tych ulików obserwacyjnych pasiekę w innym miejscu wolnym od spadzi, to musisz dać tym rodzinom ramki i podkarmiać je by zalały te ramki a następnie przed ochłodzeniem wymienić wszystkie ramki w ulikach na ramki z dobrym pokarmem. Dokładnie 11 lat temu miałem spadź cementową która mi zdziesiątkowała pasiekę |
Autor: | mendalinho [ 06 października 2014, 20:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
PasiekaCordovan pisze: Kwestia tylko czy zdążą się oblecieć po zjedzeniu tej spadzi i oddać nadmiar kału z zapchanego jelita grubego Przemku jelita prostego a nie grubego, kolega redaktor się zagalopował Trzeba wrócić do podstaw Pozdrawiam |
Autor: | bonluk [ 06 października 2014, 21:15 - pn ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
mendalinho, uznałby to za złośliwość z Twojej strony, przecież każdy ma prawo się pomylić a co Redaktorowi nie wolno? |
Autor: | mendalinho [ 06 października 2014, 21:48 - pn ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
bonluk pisze: mendalinho, uznałby to za złośliwość z Twojej strony, przecież każdy ma prawo się pomylić a co Redaktorowi nie wolno? Z natury złośliwy nie jestem ![]() Taka mała szpila, coby Przemek się rozluźnił trochę bo zaczyna wracać stare. cześć |
Autor: | bonluk [ 06 października 2014, 21:57 - pn ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
mendalinho pisze: bonluk pisze: mendalinho, uznałby to za złośliwość z Twojej strony, przecież każdy ma prawo się pomylić a co Redaktorowi nie wolno? Z natury złośliwy nie jestem ![]() Taka mała szpila, coby Przemek się rozluźnił trochę bo zaczyna wracać stare. cześć To nie powrót wiesz jak to jest natury człowiek nie oszukasz... prędzej czy później wypływa wszystko na wierzch |
Autor: | Cordovan [ 07 października 2014, 05:50 - wt ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
mendalinho pisze: bonluk pisze: mendalinho, uznałby to za złośliwość z Twojej strony, przecież każdy ma prawo się pomylić a co Redaktorowi nie wolno? Z natury złośliwy nie jestem ![]() Taka mała szpila, coby Przemek się rozluźnił trochę bo zaczyna wracać stare. cześć ![]() |
Autor: | Warszawiak [ 07 października 2014, 22:56 - wt ] |
Tytuł: | Re: Spadź cementowa |
Ależ to uliki obserwacyjne w mieszkaniu, nawet kłębu porządnego nie zawiążą, więc w miarę zużywania tej spadzi w każdy cieplejszy dzień (powyżej 8-10 st) będą się oblatywać. Wtedy na uzupełnienie podkarmił bym nie inwertem tylko luksusową sytą (z innego miodku ma się rozumieć). Pozdrawiam. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |