FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jak tam u braci pszczelarskiej z miodem w tym sezonie dla mnie ten sezon jak na razie to lipa trochę wielokwiatu odebrałem i nie widać nadziei na nic lipa kwitnie i deszcz pada nie zapowiadają optymistycznej pogody a dziś pierwszy dzień lata
po ile w tym roku miód sprzedajecie

_________________
Co dwie głowy to nie jedna Uczeń nie jedno ma imię
Pozdrawiam pszczelarzy i chylę czoła

U mnie rejon rawy-mazowieckiej też lipa, troszkę wielokwiatu, akacja zmarzła, mam troszkę faceli wysiane ( zaczęła kwitnąć ) i czekam na lipę.

U mnie w świętokrzyskim jak na razie lipa i teraz Lipa w sumie ostatnim pożytkiem przed chwilową stagnacją (w tym roku w zasadzie totalną jak do tej pory ) choć po Lipie sobie eksperyment zrobię taki że ułożę gniazda na zimę a nadstawki zdejmę przeddzień pierwszego karmienia (około 7-14 IX) i jeśli pogoda mi przez połowę lipca do września dopisze to będzie wielokwiat późnojesienny z dodatkiem nawłoci. Póki co czekam na "L".

Ps. Po ile będzie sprzedany u mnie?? Myślę że na moim lokalnym rynku 25-35 zł słoik 0,9 l, aczkolwiek najpierw muszę się zahaczyć do pracy żebym mógł utrzymać swoją 11 (12)-pniową obecnie pasiekę przez okres zimowy a potem będę myślał czy po tyle czy tyle za słoik.

Pozdrawiam Psepscółek.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

i co dalej z tymi nadstawkami?jak nawłoc zanektaruje to je nałozysz? a pszczoły powiedzą dał nam cukier to nasze zapasy a jemu zbierajmy miód? przeniosą to co podkarmiałes do góry

Oj kolega chyba żle przeczytał. Nadstawki zabiorę przed pierwszym karmieniem na zimę. A jak będzie stagnacja... co mam zrobić z tymi nadstawkami?? Zostaną w ulu. A po miodobraniu ułożę sobie gniazdo na zimę i dam nadstawki które dzień przed karmieniem zabiorę. Ot i wszystko.

Pozdrawiam.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

Kamil ul wz i w poszerzony nie jest ulem do odbioru pożytków takich jak nawłoć, tak więc jak myślisz o pozyskiwaniu takich pożytków to zmień te ule na wlkp, narobiłeś ich tyle, a stoją puste, przesiedl je i będzie ok a je oddaj za parę groszy bo szkoda twojej roboty, która idzie w złym kierunku i tracisz tylko głupio czas

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

U nas rzepakowego pod dostatkiem,wybrałem sporo,masę pokrystalizowało się w ramkach.Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło w taką pogodę ładnie to wybierają.
Nic się nie martw,życzę dużo spadziowego.

Ceny u nas zróżnicowane,bardzo zróżnicowane.Niektórzy pękli zaraz po miodobraniu i puszczają po 14zł.-0,9l.Ja o 1 zł taniej niż w zeszłym roku 22 dolary za słoik.

_________________
Pasieka Wilczkowo

Jak na razie to nie można tego sezonu zaliczyć do rewelacji
Kwiecień i początek maja suchy Mniszek trochę miodu dał ale o 40 % mniej jak rok temu
Wielokwiatu tez było mniej a na dodatek przez majowe sloty pszczoły zjadły dużo
od prawie 25 maja nie ma dnia by nie lało pokazała się kilkakrotnie spadź na liściu i na igle ale zmyta a to co przyniosły przez parę dni poszło w czerw i dla pszczół
W ulach głodu nie ma ale bogactwa żadnego tak aby im wystarczyło
Lipa jeszcze nie kwitnie tylko nieliczne zaczynają wczesne i to dobrze może wreszcie się pogoda poprawi
Cena miodu to zależy na pewno nie mniejsza jak w zeszłym roku a przy tych układach o 30% wyższa
Nie ma się co śpieszyć chyba że komuś nie zależy to każdego prywatna sprawa ale ja wielokwiat jaki zebrałem sprzedałem hurtem po 15 zł za kilo
A detal to 30 za 09 i idzie

Ach ten rok. Początek można rzec bardzo dobry. Wczesny rozwój wiosenny i nawet obfite pożytki. Odkłady tez się ładnie odbudowują. Do zimy powinny być przygotowane świetnie. Ale miód to u mnie masakra... Sporo mniej niż w zeszłym roku. Częściowo przez to że byłem zmuszony na wymianę matek na dużą skalę. A częściowo przez to że w tym roku wypróbowuje nowe opcje z izolatorami i nowe sposoby robienia odkładów. Ale lepiej poświęcić trochę miodku a zebrać trochę bezcennego doświadczenia A co do cen to myślę że 30 choć w zeszłym roku było 25PLN za 0,9.

Boguś pociesz się tym i nie smuć , że tylko u ciebie leje , co zabiorę się do uli pada i tak w kółko !!!!!!!! Kwitną pięknie czerwone maki wzdłuż torów kolejowych , nostrzyk żółty i teraz rusza biały . I co z tego !!!! jak co chwile leje. Ale liczę jeszcze właśnie na nawłoć , tamten rok był dobry z nawłocią.
Pozdrawiam

Kamil czy ty gospodarujesz w w-skich , ja bym chętnie się pozbył tych uli , albo zamiana ??? na Wlp.
Pozdrawiam

Tak. Jak na razie. Zostawię je sobie. Może kiedyś za kilkanaście lat będą służyły komu innemu.

Co do pogody... ja się już na ten temat nie wypowiadam. Jeszcze dzień dwa i przestawię się znowu na system zimowy. Tyle że będę majstrował podkarmiaczki a nie nowe ule.

Pozdrawiam Psepscółek.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

Zależy który Kamil bo ja też gospodaruje w warszawskich. U mnie dziś pogoda wymodlona. Jak trochę poprosić to dają W niedzielę byłem w Stoczku Łukowskim i tam Lipa w pełni kwitnienia a ja właśnie się przeszedłem po okolicy żeby zobaczyć jak u mnie wygląda sytuacja. I powiem że brakuje jej jeszcze dobrych dwóch dni a to różnica tylko 30 km. Ale może to dobrze bo mam nadzieję że przez ten czas się pogoda poprawi

ja w okolicy mam sporo lip, jestem z pomorskiego, a tam wszystko przychodzi trochę później, dzisiaj obszedłem moje lipy i te wcześniejsze w najbliższych dniach zaczną kwitnąć, a te późniejsze to tak jeszcze 2 tygodnie, pogoda się u mnie poprawiła, więc może jeszcze miód lipowy będzie

U mnie lipa szerokolistna powoli przekwita,ale jest sporo innych gatunków,które dopiero zakwitną.Na szczęście już od tygodnia nie pada. Gorzów Wlkp zlewa raz po raz a dzięki temu że moja miejscowość znajduje się w widłach Noteci i Warty chmury burzowe są spychane na prawo i lewo, więc miodku przybywa z dnia na dzień. Szkoda że rozpoczęły się sianokosy, skoszą łany białej koniczyny. Będę musiał czekać aż odrośnie znów pod koniec lipca. Mimo wszystko, ten rok zapowiada się nie najgorzej.