FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam interesuje mnie gdzie najlepiej kupować sadzonki lipy, macie jakieś namiary na allegro jest sadzonka lipy drobnolistnej wysokość 40-80 cm w cenie 2 zł

Kolego, znajdź stare lipy i poszukaj pod nimi młodych.. ja tak robię, mam do wyboru 20cm i 2 metrowe.. i dodatkowo zabieram z ziemią, więc przyjęcie dużo bardziej przyjemne.

Później niektórzy jeszcze szczepią, aby więcej miodu było..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

witam jakie koledzy odmiany polecacie lipy najlepiej prosił bym o link z oferta ponieważ chce kupić moze ktoś z was ma lipki do sprzedania ???

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

Jak masz niedaleko, pakuj przyczepkę, wykopiesz sobie..
u mnie lip dostatek..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Mam w kole kolegę który co rok proponuje sadzonki, poza tym wokół Radomska jest kilka miejsc gdzie można wykopać.

konkretnie boczniak gdzie moge ukopac tych lip /???

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

Ulica Krasickiego obok budowanego właśnie wiaduktu obwodnicy (na przeciwko Radbudu)

adamjaku, mam dwa pytania.
Jakiej wielkosci jest bryla korzeniowa pod lipa 2 metrowa - czyli rozumiem najwieksza jak mozna przesadzic ??

i pytanie drugie, pisales ze niektorzy szczepia, masz na mysli szczepienie inna odmiana lipy , czy tak ??

pozdr,
Trajanus

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

W przypadku przesadzania drzewek jest jedna zasada:
jak wykopiemy sadzonke niezależnie jakiej wielkości i nie uda nam się zachować bryły ziemi to powinniśmy przyciąć korzeń do rozsądnej wielkości jak jest zbyt rozległy czy długi,natomiast gałęzie\korone należy przyciąć zawsze,zostawić min.ułatwi to przyjęcie rośliny która i tak fakt przesadzenia "odchoruje".
Przy sadzonkach gdzie silnie uszkodziliśmy system korzeniowy powinno się pęd skrócić do długości kilku oczek.
Lepsze jest przesadzanie drzewek mniejszych,lepiej znoszą związany z tym szok,szybciej się aklimatyzują i podejmują wzrost.

_________________
Pozdrawiam.

Ja obkopywałem wokoło 30cm dookoła, wszystko przenosiłem razem z ziemią. Nie wiem, na ile uszkadzałem korzenie, jednak większej odległości nie byłbym w stanie przesadzić w całości. Wiadomym jest, że im mniejsze, tym ładniej się przyjmuje. Jednak wychodzę z założenia, że im większe się przyjmie, tym szybciej stanie się użytecznym. I jeśli przyjmowanie mały wynosi 90%, a dużych 50%, czy nawet 30% - to i tak będę sadził duże.

Szczepienie później bardziej miododajnymi odmianami.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Z tego co słyszałem to należy obkopać drzewko na taką średnicę jaka jest korona i wtedy z takim systemem korzeniowym przesadzić, no ale im większe tym więcej przysparza kłopotu.

U mnie kolo duzej lipy wyrosla dosyc duza ilosc sadzonek, sprobuje przesadzic je na wiosne zobaczymy co z tego wyjdzie

adimaj13, adamjaku, tych sadzonek to sie szuka w jakiej odleglosci od lipy "matki" ??
U mnie rosna lipy ale sadzonek nie widzialem , albo nie zwracalem na nie uwagi.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

u mnie rosną wokół.. tylko lipy matki bardzo stare a pod spodem nieuprawiane nieużytki..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

adimaj13, napewno z tego wyjdzie lipa.

a ja się dowiedziałem dziś że mi niedaleko pasieki przycieli 40 lip zostawili same konary rozbój w biały dzień nikomu to nie przeszkadzało ani nie było rzadnei sieci jutro telefony do wójta bo to on musiał wydać zgodę i do ochrony środowiska zobaczymy dosłownie ogołocili drzewa do zera i jeszcze je skrócili do 5 metrów tak nie można http://www.sopot.pl/eGmina/pl/cityzone/ ... /0024.html

Albert miałem właśnie o tym pisać, u mnie podobna sprawa. Koło szkoły rosło około 40 lip, które miały 40-ci parę lat. Paradoksalnie były posadzone w związku z kampanią prowadzoną wtedy dla polepszenia terenów w rośliny miododajne. Obsadzano skwerki, obrzeża dróg oraz u mnie wały nad stawami, głównie sadzono lipy, akacje, olcha i dęby. Z biegiem czasu większość drzew spotkało na swojej drodze piłę i poległo. Poszedłem dzisiaj specjalnie z kościoła koło szkoły i faktycznie drzewa zostały pozbawione konarów. Stoją teraz kikuty wysokości od 4 do 6 m. Nie wygląda mi to na przycinkę sanitarną. Szkoda bo liczyłem troszeczkę na ten pożytek, odległość w prostej linii do mnie wynosiła około 100 m.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

jutro będę dzwonił do wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska zobaczymy co oni na to w ustawie wyraznie pisze co można a jak nie to pasuje wójtowi ręce nogi i miedzy nogami powycinać ciekawe jak się będzie czuł

Raczej do ochrony przyrody. Ochrona środowiska jest bardziej od śmieci niż drzew.

nic nie zrobicie takie prawo

jeśli bedziecie dzwonić to do RDOŚ-iu regionalna dyrekcja ochrony środowiska. I jak wójt wycinał to zwracał się do RDOŚiu z wnioskiem o wycinkę i jak oni pozytywnie sie ustosunkowali do wniosku to sami na siebie bata nie bedą kręcić - a ustawa o ochronie przyrody wyraźnie wskazuje co możemy wyciąć zgodnie z prawem

To jest efekt pracy naszych ,,niezawisłych sądów".Kiedy, na cmentarzu spadł konar z drzewa na dziewczynkę , a sąd orzekł winę parafii jako gospodarza terenu , było tylko kwestią czasu kiedy ruszą masowe wycinki drzew i ,, przycinki sanitarne' ( czyli pień do 4-6 m) Z takiego drzewa konar nie spadnie , a gospodarz może spać spokojnie . Tylko Nam się łza w oku kręci i wzbiera złość, kiedy widzimy wycinanie lip na cmentarzach i
zastępowanie ich tak modnymi tujami . Po tym wyroku zastanawiałem się , czy spacerując po lesie , spaceruję na własne ryzyko , czy nadleśnictwo ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwo .

spokojnie i za konary w lesie się wezmą. puki co jest jeszcze trochę drzew w miastach czy przy drogach ale jak ich braknie....

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

umnie z tego co wiem 2 lipy na wiosce idą pod piłe już nie dużo ich zostało może jakies 20% z tego co pamiętam z przed 20 laty. ostatnio na takim gospodarstwie były lipy i klony przy płocie takie 10 cio letnie też wycięte. tyle jeszcze że mam koło siebie park to tam rosną i nie wycinają. ale zauważyłem że w lasach sadzą dużo dzew liściastych ale wycinają akacje zato.

Za 3 tygodnie będę sadził około 40-50 lip drobnolistnych o wysokości 3,5 metra w mojej miejscowości. ZA DARMO!
Panowie nie narzekać tylko ruszyć głową. Każde koło może wystąpić z wnioskiem formalnym do urzędu gminy o środki na poprawę terenów zielonych. Wystarczy mieć zgodę prezesa spółdzielni( jeśli teren nasadzeniowy jest w obrębie osiedla) lub zgodę z gminy( na terenach gminnych i przy drogach). Koszt całej inwestycji, tzn. kupna drzew, transportu i palików pokrywa gmina. I wiecie co mi dziś w urzędzie gminy powiedzieli? PIĘKNA INICJATYWA! Będziemy pomagać co roku. Bo to jest widzialny znak działalności gminy.

Dodatkowo piszcie też list do okolicznych radnych o takiej inicjatywie. To właśnie oni są odpowiedzialni za polepszanie bytu mieszkańców, a że rodzaj drzew mogę wybrać osobiście i je sam z pomocnikami posadzić, to tylko tyle w tym mojej roboty (oprócz kilku telefonów, rozmów i próśb) Wszystko idzie załatwić. Zachęcam do takich akcji, bo środki unijne na to są i mało kto wie o nich. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych

_________________
www.pszczolyimiod.pl

O te, "unijne środki" chciałem zapytać.

_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku

Napisałem taki dwustronnicowy list do wójta swojej gminy i załączyłem list sołtysa z poparciem, też na dwie strony. Prosiłem o nasadzenie lip Moltkego i klonu jawora, odpowiednio po 100 sztuk. Dostałem odpowiedź, że inicjatywa szlachetna, ale kaski nie mają w budżecie. Brak słów. Rozumiem, że lipy Molkego mogą kosztować po 20 zł, ale klony z nadleśnictwa?? Ile - no z 2 zł może 3. Jestem rozczarowany ignorancją władz samorządowych.

Pogodny Piątek, krzysglo, każda gmina ma fundusz ochrony środowiska. I na to kasa jest między innymi. U mnie dodatkowo z tego funduszu budują oczyszczalnie ścieków za 10 mln złotych, więc czym jest te 3 tys zł?

Istnieje w takim razie drugie rozwiązanie:
Pismo do firm, oni mają mechanizm zwany darowizną. Myślałem nad tym jako plan B, w przypadku gdyby gmina już nie miała na jesieni kasy na to. Trzeba próbować. A fundusz z sołectwa?

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Pogodny Piątek,
mam dwie rady:
- jak piszesz pismo w konkretnej sprawie postaraj się aby nie miało ono więcej tekstu jak 1/2 do 3/4 strony. Więcej tekstu staje się niezrozumiałe a czytający jak dojdzie do końca to zapomina co było na początku.
- jak chcesz na poważnie załatwić taką sprawę to przejdź się do urzędu, tam pogadaj z decydentami a pismo zostaw (na dziennik podawczy) jako uwieńczenie sprawy.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Adidar sadzi 50 lip za free, a ja za 5 lip o obwodzie 8-10 bede placil za 2 tygodnie 350 zl .

zastanawiam sie do jakiego obwodu trzeba palikowac drzewka zeby ich nie polamalo ?? ktos ma jakies doswiadczenia w tym temacie z lipami ??

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

Zapomnialem napisac sentecji tego ze bede sadzil na swoj koszt.

Tez sie dowiadywalem u mnie w gminie o nasadzenia lip, szczegolnie ze w ostatnich czasach mase lip wycinaja i nic wiecej.
Odpowiedz jak u Pogodnego Piatka - kasy brak.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

Trajanus, każde drzewo wymaga palika przez pierwszy rok. Ale to nie duży koszt 2,5 metra palik w castoramie 7 zł kosztuje patrzylem.
Chodzi o to, zeby drzewo jak najmniej się kołysało, bo bryła korzeniowa musi byś stabilna i dobrze ugnieciona. Jeśli po posadzeniu podchodzisz i możesz swobodnie wysiągnąć sadzonkę to egzamin oblany, drzewo może uschnąć. I z doświadczenia Ci podpowiem, że palikowanie drzew wygląda estetycznie i w jakiś sposób zabezpiecza drzewo przed złamaniem przez huliganów.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Acha, Panowie jeśli gmina nie ma kasy, bo może tak być, to weźcie napiszcie odpowiedni wniosek do firm z terenu gminy w sprawie akcji ekologicznej z wyraźnym podpisem waszego Wójta czy Burmistrza. Czasem się zdarza, że firmy mogą zechcieć wesprzeć takie cele. Trzeba próbować, żeby jak najmniej ze swojego portfela inwestować.

Jest jeszcze drugie rozwiązanie dla cierpliwych. Jeśli gmina nie ma kasy, ale za to ma chęci i wyda zgodę na nasedznia, to kupcie już teraz w szkółce leśnej 200- 500 lip drobnolistnych ( koszt do 350 zł) i posadzcie u siebie na polu. Lipa szybko rośnie, jak o nią zadbacie, to za 3-4 lata może być do sadzenia z tej grupy kilkadziesiąt sztuk o wysokości 2 metrów. A na pewno za 5 lat będą to już wszystkie drzewa do nasadzenia. Wiem, że trzeba czekać ale co nam szkodzi, nie wiemy jak to będzie.
Przykładowo moja szkółka ma 200 lip w doniczkach, gdzieś tu fotkę umieszczałem, w kwietniu będe je z tych doniczek wysadzał do gruntu i palikował. Niech sobie rosną, ja mam czas. A za 3 lata będe je miał na osiedle i drogi:) 200 sztuk i gmina nie ma nic do marudzenia jeśli chodzi o kase. Polecam!

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Zamiast 5 lip kupilem 4, (troche sprzedajacy nawalil) ale najwazniejsze ze
juz posadzone :

https://picasaweb.google.com/lh/photo/H ... directlink

Na jesieni dosadze jeszcze kilka sztuk.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

rozumiem że to lipa drobnolistna posadzona i zabespieczona profesjonalnie można by przyciąć pędy o połowe ta górne

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

6Cichy, Po co sie przyciana lipy ?? zeby sie lepiej ukorzenily ??

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

lepsze ukorzenianie i fornujesz korone aby bya bardziej kształna zobacz jak twoja jest spłaszczona

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Przycina się mocno pędy przed sadzeniem, żeby ograniczyć parowanie, łatwiej się przyjmuje.
Później przycina się gałęzie, żeby uformować koronę, taka lipa rozwidla się dość nisko i w zasadzie nie trzeba w nią ingerować później, bo tworzy piękną bryłę. Oglądałem lipy formowane za młodu, po 120 latach, nie było przy nich koniecznej żadnej pracy, oprócz wycinania uschłych gałęzi. Mam szacunek dla takiego ogrodnika.

Lipę należy prowadzić na jeden pęd dopóki nie osiągnie on 2 do 2,5 m wysokości, tzn obcinać wszelkie rozgałęzienia.
Potem wycinać to co jest za gęsto i co wyrasta w dół i w środek korony.

Kolokip, tylko powiedz, co chcesz uzyskać, jeśli tak tniesz?
Ja widziałem również inne prowadzenie lipy, cięcie na rozgałęzienie i formowanie 2-3 konarów prawie od samego dołu, gdy lipa rosła samotnie.
Pewno ważne jest, gdzie ta lipa ma rosnąć i ile ma miejsca?

Jeśli lipa ma rosnąć jedna na km*2 to zgoda, można ją tak prowadzić, ale mnie pasuje takie drzewo które nie stwarza problemów w poryszaniu się pod nim lub w jego pobliżu. To ma być aleja lipowa lub las lipowy a nie lipowe zarośla bo te pożytku nie dadzą.

Nie mogę zrobić zdjęcia i nie mam starego zdjęcia, bardzo tego żałuję. Bardzo się mylisz, właśnie rozgałęziona ma całą masę kwiatów z każdej strony prawie od samej ziemi i nie ma problemów z poruszaniem się, po prostu pień na dole jest szerszy, nawet bardzo szeroki.Takie powyciągane wzwyż lipy widziałem w Puszczy Białowieskiej, też fajne drzewo, ale pożytek z tego dla pszczół mały.

Zrozum Kolego to, że żadne drzewo/roślina nie zawiąże pąków kwiatowych w partiach korony o zbyt małym dostępie światła. I przyuważ, gęste korony drzew kwitną wyłącznie na obrzeżach korony.

Trajanus, drzewo będzie piekne! Korona idealna.

Pamiętajcie, ze takie drzewa formuje sie specjalnie na tereny miejskie lub osiedlowe. Moje wszystkie będą tak kształtowane. Poza tym prowadzenie na 1 pęd przyspiesza wzrost lipy wzwyż. I oto chodzi

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Dziś otrzymałem przesyłkę z Pilzna, PO otwarciu mile zaskoczony otrzymałem nasiona lip późno kwitnących po stratyfikacji. Piękne nasionka niektóre z kiełkami. Akacja także już mi kiełkuje w rozmnażarce Na jesień będzie co wysadzać na 25 arach ;
Pozdrawiam Marcin

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

znalazlem siewki lipy, rozne metrowe, dwu i trzy metrowe.
Oczywiscie zadne z drzewek nie rozpoczelo jeszcze wegetacji.
czy na tym etapie mozna juz w jakis sposob okreslic czy jest to lipa drobnolistna czy szeroko ?? innych przypuszczam przed wojna nie sadzono, a to siewki wlasnie z takiej lipy.

a tak wogole to jak gesto sadzicie takie lipki ??

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

A powiedzcie proszę czy dwie duże stare lipy są pożytkiem dla 2 rodzin ?
Lipy na pewno ponad 60 lat
pozdrawiam
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16

jako rozwojowy owszem ale towarowy tylko gdy wystąpi spadź ale na pewno coś przyniosą dodatkowo będzie miód lipny-lipcowy

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Takie 60 letnie lipy jak jest pogoda to 5kg z każdej czystego lipowego miodu. Pozdrawiam miły_marian