FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam !!
Chciałem się spytać jeszcze raz czy gdy będę wtapiał węzę zwykłym prostownikiem do samochodu to pójdą w nim bezpieczniki ??? Pytam się bo część mówi że tak część że nie i sam już nie wiem , wiec jak to jest ???

Może i pójdą - załóż mocniejszy na czas wtapiania węzy.

Jednemu poszedł drugiemu nie - trzeciemu bo zwarł zaciski razem ale przy wtapianiu węzy

To zależy od tego czy jest stary czy nowy ja wtapiam prostownikiem.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Wtapialem kiedys prostownikie i nie palily sie bezpieczniki a ma 12 zakresow ladowania ale teraz wtapiam na 24v jest szybciej .

Wygodniej akumulator ! taki samochodowy. Nic sie nie przepali i bezpiecznie bo 12 V
Ja tak wtapiam

Zależy jakiej mocy prostownik. Ja mam najwyklejszy (transformatorowy) prostownik. Daje ok 5A skutecznego, zabezpieczony bezpiecznikiem bimetalowym i nie wywala. Obecnie wszystkie są zabezpieczane bimetalami bo są samopowtarzalne. Nie stosuj żadnych wynalazków impulsowych np z tesco bo jeśli się nie spali to ma zabezpieczenie dużo szybsze i wykrywające zwarcie. Takim nic nie wtopisz. Ostatecznie możesz stosować patent "na chińczyka" czyli kupujesz lamkę na bazarze taką z halogenkiem 12V. Ma ona wbudowany mały transformator ok 20W 12V. Odkręcasz oprawkę z żarówką i podłączasz przewody. Masz wtapiarkę aż miło, nie przegrzewa i tania.

Ja wtapiam prostownikiem, jak będzie się palił bezpiecznik daj większy.Szybciej wtapia się zwykły drut ,nierdzewny dłużej się wtapia słabiej przewodzi prąd.pozdrawiam.

Mój prostownik też jakoś to wytrzymuje. Ma wstawiony większy bezpecznik.