FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 sierpnia 2025, 07:31 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
Post: 18 stycznia 2013, 20:08 - pt 

Rejestracja: 19 września 2010, 11:03 - ndz
Posty: 11
Lokalizacja: Puławy
Witam
Trafiłem dziś na ciekawy filmik: http://www.youtube.com/watch?v=UUeLFaJl_88
Co sądzicie o takim podkarmianiu? Czy ktoś z was stosuje taką metodę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 20:33 - pt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
trzeba będzie poprubować, tylko że ja mam tak duże pojemniki uluminowe że sprawdzę czy to nie idzie dennicą.
nie dosłyszałem jaki to syrop? bo jakis żadki;
fajne podstawki ma pod odkłady, tych złomiarze nie zapie....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 20:40 - pt 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 691
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
Zakarmiałem inwertem takim sposobem, lecz przykład brałem z innego filmu na którym było bardziej przejrzyście to pokazane. Worki do żywności stosowałem wielkości 30 na 40 cm przezroczyste. Do takiego worka wlewałem 2 litry inwertu i po dwa jednorazowo do ula. Jak dla mnie to rewelacja, przygotowanie worków z inwertem w domu w wiadrach po 4 sztuki do pasieki. Zrezygnowałem z podkarmiaczek ramkowych. Do worków wlewało się inwert bezpośrednio z wiadra z zaworem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 20:48 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Czy pszczoły same robią sobie otworki?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 20:52 - pt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
emka24 pisze:
Czy pszczoły same robią sobie otworki?
moje to te worki wyrzuciły by wylotkami, jakoś mają awersję do plastyku.
a wiem bo kiedyś dałem im elastyczna węzę, zostały same druty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 20:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
jino2 pisze:
moje to te worki wyrzuciły by wylotkami, jakoś mają awersję do plastyku.
a wiem bo kiedyś dałem im elastyczna węzę, zostały same druty.

Doceniam kolegi uprzejmość,ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 22:11 - pt 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 932
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
karmiłem w taki sposób na jesieni wszystkie moje pszczółki tylko tak jak kol wcześniej pisał w woreczkach śniadaniowych (tysiąc woreczków za 12zł)dla mnie to jest bardzo wygodne i nie trzeba miejsca na zakarmiaczki .Karmiłem inwertem i robiłem po ok.15 małych otworków od góry aby pszczółki mogły się dobrać do pokarmu .Na końcu jak byś długo nie wyciągał woreczków to faktycznie pszczółki zgryzają woreczki i wyniosą z ula .Polecam spróbować takiego karmienia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 22:23 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Wyjść awaryjnych takich jak na filmie jest mnóstwo.
5 minut na podkarmienie jednej rodziny to jest co najmniej 10 razy za dużo.

Przetestowałem chyba wszystkie podkarmiaczki na świecie.
Wierzcie mi, że jedyną dobrą podkarmiaczką jest podkarmiaczka górna z cienkim dnem.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 22:31 - pt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
a ja widzialem też podkarmiaczki z butelek pet. każdy orze jak może.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 22:42 - pt 
polbart pisze:
Wierzcie mi, że jedyną dobrą podkarmiaczką jest podkarmiaczka górna z cienkim dnem.


O co chodzi z tym cienkim dnem że pokarm jest łatwiej podgrzewany powietrzem z gniazda?


Na górę
  
 
Post: 18 stycznia 2013, 22:48 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Tak. :)

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 23:14 - pt 

Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 00:01 - czw
Posty: 226
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Leszku ,te podkarmiaczki są wmontowane w korpus , czy stawiasz je bezpośrednio na ramki ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 23:19 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Cześć Mariusz,

Są wmontowane w korpus tak aby pszczoły mogły się pod dnem przemieszczać. Czy fabryczne czy domowej produkcji powinny mieć te samą zasadę. Mogą być również korpusem z wklejonym dnem z płyty.

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 23:30 - pt 

Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 00:01 - czw
Posty: 226
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Dzięki , już rozumiem .....dobre rozwiązanie , szybkie , proste karmienie i bez bałaganu .
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 00:17 - pn 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
Witam.

Jednym z wariantów podkarmiania jest użycie folii - / nieco grubszej jaka jest użyta w woreczkach do śmieci/. Folię mocujemy do ścianek bocznych korpusu , czy to 1/2, czy normalnej wielkości. Folię mocujemy za pomocą pinezek, starając się wytworzyć wewnątrz korpusu rodzaj wanny . Folia może dotykać powierzchni górnych beleczek. Można na beleczki położyć 2-3 listewki, aby ewentualnie pszczoły się nie gniotły, ale nie jest to aż tak konieczne. W jednym z narożników robimy, albo otwór, albo tak zaginamy narożnik, aby pszczoły miały przejście do pokarmu. Podkarmiaczka jest gotowa do użycia. Po skończeniu podkarmiania wyrzucamy folię. Jest trochę roboty z mocowaniem folii ale, to dosyć tani sposób podkarmiania i dość higieniczny. Aby pszczoły się nie topiły można wrzucić garść keramzytu, ale to też nie jest tak ważne. Folia jest lepiej podgrzewana niż gdyby użyto płyty na spód, no i ważne jest jej jednorazowe użycie.
Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 00:27 - pn 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
jino2,
Cześć.
Butelki z pet do podkarmiania też są dobre np. 5 l
Butelki te można również wykorzystać do wkładania do nich zatrutego ziarna i układania takiej "niespodzianki " dla nornic i myszy pod korpusy uli. W miejscu szyjki odcina się jej kawałek o wielkości takiej , aby gryzoń sobie wszedł bez problemu. Ziarno, lub płatki nie zamokną.
Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 15:00 - pn 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 932
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jak karmiłem w woreczkach to na ramkach była folia zawinięta z jednej strony a szerokość beleczki na to postawiony pusty korpus a woreczki kładłem bezpośrednio na foli i ramkach i przykryte daszkiem ,pszczółki sobie pięknie przenosiły pokarm z góry do gniazda i ani jedna pszczółka się nie zmarnowała .Woreczki gdy już były puste to pszczółki je przegryzały i wchodziły do środka do woreczka i wysuszyły na zero


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 16:58 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Bardzo interesująca metoda :) , myślę że dobra też wiosną , zamiast ciasta mozna położyć woreczek na folię , ciekawszy filmik pokazuje też konieczność nakłuwania woreczków
http://www.youtube.com/watch?v=gXYAWxn0fhw


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 18:24 - pn 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 634
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
czytając wszystkie posty i nie wiem czy ja źle robię czy nikt z kolegów tego nie stosuje mianowicie sposób jest bardzo prosty ja w wiaderkach w zależności jaki jest typ ula stosuję wiaderka plastikowe 10 lub 5 litrów w pokrywkach wiercę w zależności do 10 do 15 otworów wiertlem 2mm po czym wiadro odwracając stawiam na dennicy (ul warszawski ) podkładając patyczki tak aby pszczoły miały dostęp tzn.wejście pod pokrywkę natomiast w wielkopolskich stawiam wiadro na ramkach w pustym korpusie.Tak karmię pszczoły od kilku lat i nie mam kłopotów.Być może ameryki nie odkryłem ale nikt z kolegów o takim sposobie nie pisze.Co o tym sądzicie.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 18:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
komark1, karmią tak klarmią. Ja karmie np w poidłach dla kur :thank: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 18:50 - pn 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
dudi pisze:
ale nikt z kolegów o takim sposobie nie pisze.Co o tym sądzicie.Pozdrawiam



Pisali pisali i to dużo pisali ,ale nie w temacie "Podkarmianie przy pomocy worków"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 20:17 - pn 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 634
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
dudi ale się wysiliłeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 21:37 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Karmienie woreczkami ma przewagę nad innymi metodami i naczyniami ( podkarmiaczki wiaderkowe to wcale nie odkrycie) ,że syrop leży nad gniazdem ogrzewając się stale od niego co zachęca pszczółki do ciągłego pobierania, a druga zaleta to czystość, septyczność, niczego nie trzeba myć , przechowywać , a i czasu wiele nie zajmuje. Na pewno spróbuję !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 21:43 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
komark1, a co Ci miałem pisać, że Amerykę odkryłeś?

Temat był wałkowany do znudzenia w czasie karmienia.
Potwierdziłem tylko że tak też karmią :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 22:13 - pn 

Rejestracja: 04 stycznia 2008, 12:39 - pt
Posty: 106
Lokalizacja: Olkusz
Ja próbowałem zakarmić woreczkami kilka rodzin. I co stwierdzam już jako ,,praktyk" w małej skali :
Dobrze sprawdza się woreczek,ale max. do 3-ciej dawki, czyli gdy rodzina posiada na tyle miejsca aby ten pokarm w miarę szybko pobrać. Potem gdy pokarm jest słabiej pobierany ze wzgl. iż musi być umieszczany w komórkach po wygryzionym czerwiu - może się wylewać z ula.Pewnie radą na to jest umieszczanie woreczka na tacce. Ale ja pospieszyłem się i położyłem na ramkach kawałek płyty pilśniowej. Z 4- tego woreczka pięknie spływał syrop na dno ula, i wylotkiem przed ul - ku uciesze rabusiów.
I stwierdzam - dla szybkiego podania syropu, dla ratowania przed głodem, to może jest to i dobry sposób, ale tylko 1-2 woreczki. Dla zaawansowanego zakarmiania na zime - nie polecam
Przecież zamiast woreczka wystarczy w kanisterku 5 l wyciąć otwór na płaskiej stronie wielkosci 10x10 cm i włożyć garść słomy. I zamiast niepewnego woreczka mamy podkarmiaczke lepszą i pojemniejszą i łatwą do dezynfekcji.. I również na ramkach może spoczywać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 22:56 - pn 

Rejestracja: 03 grudnia 2007, 23:00 - pn
Posty: 338
Lokalizacja: grudziadz
Witam.Panowie kazdy sposob jest dobry.Ten uwazam za niedobry a to dlatego ze kazde podawanie syropu wiaze sie z usuwaniem worka i nalewaniem nowej dawki.Przy tej operacji pszczoly rozchodza sie ,atakuja itp.Konieczne jest uzycie dymu.Ja nalewajac syrop nie mam zadnego kontaktu z pszczolami.Widze je tylko przez szybe.Zalanie 52uli trwa 70 min.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2013, 23:14 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2013, 01:41 - wt 

Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:52 - pt
Posty: 393
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
Pwiem tak woreczkowe podkarmianie stosuje od 3lat bardzo wygodne lecz , nie stosowałem tego na zimowe podk tylko rozwoj lub na czerw . karmiąć irwentem potrzeba tylko widelec by raz przebić woreczek i pięknie wybierają bo dodatkowo ogrzewają sobie go ! . A na zime to powałkowe 5l z siatką od góry sciągasz daszek lejesz zapominasz i jedziesz dalej .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji