FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 04:36 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 05 kwietnia 2013, 22:06 - pt 

Rejestracja: 03 grudnia 2007, 23:00 - pn
Posty: 338
Lokalizacja: grudziadz
Witam.Mam kilku chetnych na kupno pszczol, ale nie wiem ile zadac za obsadzenie pszczol w powierzonym ulu?Prosze kolegow o opinie.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2013, 22:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
dobra rójka to myślę, że koszt 100-120 zł. Bo pewnie matkę będzie trzeba wymienić, a rynkowa cena matki unasiennionej to 45-60 zł. Natomiast jeśli obsadzasz tą rójką ul i sprzedajesz po jakimś czasie to cena jak za odkłady w zależności od ilości pszczół i czerwiu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2013, 23:08 - pt 

Rejestracja: 16 marca 2012, 21:05 - pt
Posty: 98
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 435x235 235x435
U mnie to w tym roku będzie kosztować koło 200 zł
Pozdarawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2013, 23:25 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2013, 20:43 - wt
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Kolega z gliwic sprzedaje odklady po 250 zl,ja rojke kupowalem za 100,a ceny wachaja sie w zaleznosci od kogo kupujesz ,ale jest to ok 100-300 zl/rojka jest tansza zawsze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2013, 23:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Zdecydowanie wolałbym dobrą rójkę niż odkład.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2013, 23:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Rój do Jana wart kope siana,a po Janie już po sianie -tyle mądrość ludowa ,cena zależy od regionu popytu oraz podaży .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2013, 23:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
minikron pisze:
Zdecydowanie wolałbym dobrą rójkę niż odkład.


Też bym wolał rójkę, ale z młodą matą ;)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 00:55 - sob 

Rejestracja: 13 kwietnia 2012, 22:42 - pt
Posty: 289
Lokalizacja: Bolesławiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie 12 r.
Dwadziescia lat temu gdy zaczynałem pszczelarzenie rójki kupowałem na wage.1kg roju kosztował tyle co jeden kg miodu.To była dobra cena.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 07:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
fijolek, z pewnościa tak. A jak byśmy jeszcze wzieli cenę miodu na skupie to już ho ho ho - ja kupie każda ilość.

A tak na poważnie to też wydaje mi sie że 100-120 zł to chyba rozsądna cena. Którys z kolegów kidys pisał że kupuje po 50 zł. Czyli jak widac - ceny różne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 07:23 - sob 

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 18:36 - sob
Posty: 299
Lokalizacja: piotrkow tryb/oprzezow
Ule na jakich gospodaruję: WZ WLKP
mysle ze flaszka to rozsadnacena zaroj.w czerwcu jak pewin koles domnie przyjechal zeb mu zabracpszczoly z drzewa kolo domu to niedosc ze roj mialem to jeszcze flaszke wypilismy:)
a on chcial je petardami sploszyc:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 08:03 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Rójka ...120 + 20 za matkę NU....ale po kilku dniach jest już UN.
Tak sprzedaję .......i nie narzekam na zbyt.........oby były w tym roku .......


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 08:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
skibi, nie ma sie co dziwic. Ktoś, kto nie ma z tym styczności widzi w takiej rójce duże zagrożenie. Widzisz ile dla niego znaczyło to że zabrałeś, mało że postawił co nieco to jeszcze będzie Cie chwalił po wszystkich odpustach jaki to z Ciebie dobry chłop :haha:

No a dla nas takie rójki - to tylko czekac na takich "zagrożonych" :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 10:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
górski_pszczelarz pisze:
Też bym wolał rójkę, ale z młodą matą ;)

Matkę można zawsze wymienić przy obsadzaniu roju.Z pomostu zabierasz stara a na jej miejsce kładziesz swoją z ulika(czerwiącą) Matka wchodzi z pszczołami przez wylot i od razu rozpoczyna czerwienie.hej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 11:31 - sob 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
zależy czy kolega ydyp chce rójki z drzewa osadzać czy odklady. ja dwa lata temu ze rójki z drzewa w rojnicy płaciłem 100 zł a jak zawiozłem dwa ule wp do człowieka od którego matki kupowałem zapłaciłem po 150 za osadzony odkład z czerwiem i młodą matką. a po 250 kupowałem ule z silnymi rodzinami w wlkp i wz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 12:14 - sob 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Zdzisław. pisze:
Rój do Jana wart kope siana,a po Janie już po sianie -tyle mądrość ludowa ,cena zależy od regionu popytu oraz podaży .

Tego roku będą po Janie :thank: także będzie po sianie :smutny:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 15:17 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Ja rójki czasem daje za darmo lub sprzedaje za 150zł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 15:54 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Z tego co widziałem w internecie, na świecie rójki naturalne są dużo droższe niż odkłądy i pakiety. Logiczne.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 16:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
krzys pisze:
Ja rójki czasem daje za darmo lub sprzedaje za 150zł

Ale ze swojej pasieki te rójki? :mrgreen:

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 18:42 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 250
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
W naszym regionie to przysłowie z rójką brzmi:
Rójka do Jana to miodu kana a po Janie już po kanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 19:05 - sob 
górski_pszczelarz pisze:
dobra rójka to myślę, że koszt 100-120 zł.

Przelicznik Jest prosty
Jeżeli Pakiet 1,5 kg kosztuje 170 zł to rój ważący ok 2,5 kg po odliczeniu pokarmu czyli 2 kg pszczół powinien kosztować ok 200 zł -220 zł


Na górę
  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 21:11 - sob 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Na moim terenie rójkę można było dostać już nawet za 20 zł (rok 2012), zależy oczywiście od kogo. Średnia cena to 60 zł ale to już potężna rodzinka musiała być. W tym roku myślę, że ceny jednak trochę się pozmieniają.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 21:33 - sob 

Rejestracja: 12 grudnia 2011, 21:12 - pn
Posty: 273
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
u mnie wtym roku zapotrzebowanie w rójki będzie ogromne coś tak czuje, ceny też mogą w góre pójść :( ale ja tam mam znajomości :mrgreen: i dalej po 20zł może 30zł będe kupował :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 22:10 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
W razie potrzeby (jakaś katastrofa) wśród znajomych rój i odkład idzie za symboliczny 1 grosz(taki lokalny przesąd) :D, mniej znajomi kupowali lub sprzedawali różnie, jedni za kilogram roju brali równowartość "ogórkowego" słoika miodu inni liczyli sobie około 100 zł

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 22:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Rob pisze:
W razie potrzeby (jakaś katastrofa) wśród znajomych rój i odkład idzie za symboliczny 1 grosz...


Strasznie zbijacie cenę, u nas w takich sytuacjach bierzemy po 1zł :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 22:16 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
ja tam pazerny nie jestem :haha: :haha: :haha: :pl: :piwko:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2013, 22:23 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dobry rój jest wart więcej od pakietów, odkładów razem wziętych. Jak sprzedawać to takie do 2,5 kilo. Większe to do własnego ula. Możliwości z rojem wiele.


A co z matulą w tym roju, to już do wyboru do koloru.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2013, 20:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Widzę ze w tym roku jest dużo zwolenników ,,, RÓJEK"" :thank: :thank:
A w poprzednim roku lub dwa lata wstecz , był temat ,, RÓJEK :pala: :pala: ,było duuuużżżżoooo!!!!!!!!!! przeciwników .
Pisali różne brednie , że rójki to be , to zło, że za darmo nie chcą .
Ale ich w pewnym sensie , po przepychankach zrozumiałem .....że to była ich tylko nie wiedza ...NO CÓŻ tak bywa .....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2013, 21:22 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Rójka to jak kwoczenie u kur - jest naturalną koleją rzeczy, ale jak się da to należy jej zapobiegać, lepiej zrobić dobry odkład niż ganiać za rojami, ja jestem ich przeciwnikiem choćby dlatego, że nie mogę siedzieć w pasiece i pilnować, wole zrobić odkład, przyznaję jednak że czasem coś usiłuje zwiać i jak złapię to mam satysfakcję

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2013, 22:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Ja akurat współpracuję z dwoma firmami usówanie os i szerszeni , i poszeżyli ofertę o pszczoły.
Są też firmy które tróją pszczoły , a nie ściągają .
Ale jak wysyłam info że mogę zabrać rój ...to się wymądrzają ..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2013, 22:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Mnie za rójkę dopłacano nawet 170 zł by została zabrana. Podsumowując całą akcję i tak nie jest warta tego. No może pszczoły są warte parę zł jak wcześniej pisali 1kg = np 1 kg miodu. Z zeszłego roku mam taką jedną co atakowała przy otwarciu ula dziś i miesiąc temu. Otwarłem dennicę wymiotłem martwe pszczoły i już siedziały na mnie 3 szt :wink: Matka do wymiany na 100 %. W dobrej sytuacji zabranie roju w 100 % to 20 min w złej parę godzin czasem z drzewa 7 m czasem z dachu budynku. Do tego wprowadzamy do pasieki warozę - więc obowiązkowo odymić. Do tego mamy szanse na np choroby wirusowe. Matka zwykle stara bo zostaje młoda w ulu. Ale trafiają się perełki łagodne o dużej dynamice rozwoju plenne i nawet z matką z opalitką. ale dać kasy tyle co za odkład nie zawsze się opłaca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2013, 22:32 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Odymianie obligatoryjnie i po bólu , syrop z rapicydem małymi dawkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2013, 06:32 - pn 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
W innych tematach młodzi adepci są wyśmiewani że im się pszczoły roją, a tutaj taki rynek na roje się rozbudował ... aaaa bo to jakieś zabłąkane roje co przylatują znikąd i siadają w pobliżu porządnych pasiek :haha: :haha: :haha:

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2013, 22:21 - pn 

Rejestracja: 16 marca 2012, 21:05 - pt
Posty: 98
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 435x235 235x435
wtrepiak pisze:
Ja akurat współpracuję z dwoma firmami usówanie os i szerszeni , i poszeżyli ofertę o pszczoły.
Są też firmy które tróją pszczoły , a nie ściągają .
Ale jak wysyłam info że mogę zabrać rój ...to się wymądrzają ..

to trzeba dziadom przypomnieć że nawet os czy szerszeni truć jedynie w ostateczności można potraktować sproszkowaną magnezją :pala:

przecież ruj to sama natura pszczoła podczas rojenia pozostawia patogeny w ulu a osadzona w nowym miejscu zaczyna się rozwiać bez tego balastu
pozdrawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2013, 23:13 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Andrzej Marek pisze:
to trzeba dziadom przypomnieć że nawet os czy szerszeni truć jedynie w ostateczności j
Ostateczność tz. ?
Andrzej Marek pisze:
można potraktować sproszkowaną magnezją :pala:
Na opakowaniu magnezji widziałeś napis że możemy zwalczać tym osy ? Osy można tylko ŚOR do tego przeznaczonym inaczej jest to niezgodne z prawem.

Pszczół truć nie można z założenia bo nie ma na nie środka każdy użyty jest zastosowany niezgodnie z instrukcją a to grozi finansami od 500 zł itd ,.....

Panowie jak radzimy to konkretnie a nie z kapelusza rady bo ktoś beknie gorzej jak spowoduje nieszczęście to się skończy prokuratorem a dla doradcy plamą na sumieniu do końca życia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2013, 23:42 - pn 

Rejestracja: 16 marca 2012, 21:05 - pt
Posty: 98
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 435x235 235x435
robert-a pisze:

Andrzej Marek pisze:
można potraktować sproszkowaną magnezją :pala:
Na opakowaniu magnezji widziałeś napis że możemy zwalczać tym osy ? Osy można tylko ŚOR do tego przeznaczonym inaczej jest to niezgodne z prawem.


Magnezja powoduje śmierć przez wysuszenie połączone z poduszeniem owada posypanego nią i tylko niego a pozostałe owady mogą być bezpieczne co nie jest już możliwe przy zastosowaniu pestycydu.
PS zamiast Magnezji można zastosować inne tlenki silnie absorbujące wodę np CaO


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2013, 00:11 - wt 

Rejestracja: 22 lutego 2011, 01:19 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Podkarpackie / Okolice Jasła / Małopolskie i Lublin pasieka na Dachu KULu
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Uczciwa cena to 200-250 zł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2013, 21:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Andrzej Marek pisze:
Magnezja powoduje śmierć przez wysuszenie połączone z poduszeniem owada posypanego nią i tylko niego a pozostałe owady mogą być bezpieczne co nie jest już możliwe przy zastosowaniu pestycydu.
PS zamiast Magnezji można zastosować inne tlenki silnie absorbujące wodę np CaO


Marek no nawet dobre i mądre ale nie ma co polecać skoro trucie owadów środkiem nie przeznaczonym do tego celu a jak nie ma w opisie na opakowaniu to nie może chyba że w własnym ogródku. kolega pisał że firm ? więc rada taka dla firm mija się z celem. tak samo jak radzenie by ktoś woził sobie coś na wątrobę bo go boli brzuch a Tobie pomogło. Jak rada dodaj płynu do naczyń do oprysku lepiej przylgnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2013, 22:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
100 zł bym dał...bo to mniej wartościowsze jak odkład...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2013, 22:40 - wt 

Rejestracja: 16 marca 2012, 21:05 - pt
Posty: 98
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 435x235 235x435
Tomasz2020 pisze:
100 zł bym dał...bo to mniej wartościowsze jak odkład...

oj ty niedobry mniej wartościowe niż odkład :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2013, 22:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Tomasz2020, oj jeszcze bardzo mało wiesz chyba, tak odkład jak i rójka ma swoje zalety jak i wady, wszystko zależy od stanu tak jednego jak i drugiego. Choć robię odkłady, jeśli miałbym możliwość "tworzenia" naturalnych rójek z określonymi matkami na pewno bym z tego korzystał, dochodzi tutaj jeszcze opcja pracochłonności pozyskania odkładu i rójki, jak i późniejszego dbania o nie, temat rzeka.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2013, 22:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Oczywiście jak by do mnie przyszła jakaś to bym nie narzekał... Ale to zaraz trzeba matule pod but... a w odkładzie już przyjęta i czerwiąca i czerw już zasklepiony...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2013, 22:57 - wt 

Rejestracja: 16 marca 2012, 21:05 - pt
Posty: 98
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 435x235 235x435
Tomasz2020 pisze:
Oczywiście jak by do mnie przyszła jakaś to bym nie narzekał... Ale to zaraz trzeba matule pod but... a w odkładzie już przyjęta i czerwiąca i czerw już zasklepiony...

Zaraz tam pod but takie matki w praktyce to bywają lepsze od tych hodowanych na masową skalę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2013, 23:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Skoro taka rójka dobra to czemu nie dajecie się pszczołą wyroić... Rójka jest dobra ale nie ze swojej pasieki...Czemu pszczelarze nie powiększają pasiek przez rójki tylko pakiety czy odkłady?

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2013, 23:13 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Tomasz2020, a chcesz siedzieć od 8 do 18 w pasiece codziennie i czatować a nuż dzisiaj się wyroją? a jak wyjdą dwie trzy w tym samym czasie?
to jest powód dla którego stosuje się odkłady, pakiety, po prostu robisz kiedy tobie pasuje nie pszczołom, wiesz jaki robisz i co mniej więcej z nim będzie, a rójka to jednak sporo niewiadomych, Andrzej ma rację matki rojowe biją na głowę prawie każdą matkę hodowlaną, a już te kupione to w ogóle.
Tak jak Ci pisałem jeśli była by prosta, nie pracochłonna metoda na uzyskiwanie naturalnych rójek bez siedzenia przed ulami po kilka godzin codziennie to wielu by ją stosowało.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2013, 23:18 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Bo rójki mogą uszczuplić wydajność rodziny i są bardziej nieprzewidywalne , a odkłady czy też pakiety są to produkty powstałe niejako po drodze i nie mają niekorzystnego wpływu na wydajność rodziny,raczej odwrotnie zapobiegają ewentualnym stratom i są sterowalne .
Jnaczej ten problem wygląda w gospodarstwach pasiecznych nastawionych na produkcje odkładów czy też pakietów dla czystej komercji.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2013, 00:06 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
robert-a pisze:
Andrzej Marek pisze:
Magnezja powoduje śmierć przez wysuszenie połączone z poduszeniem owada posypanego nią i tylko niego a pozostałe owady mogą być bezpieczne co nie jest już możliwe przy zastosowaniu pestycydu.
PS zamiast Magnezji można zastosować inne tlenki silnie absorbujące wodę np CaO


Marek no nawet dobre i mądre ale nie ma co polecać skoro trucie owadów środkiem nie przeznaczonym do tego celu a jak nie ma w opisie na opakowaniu to nie może chyba że w własnym ogródku. kolega pisał że firm ? więc rada taka dla firm mija się z celem. tak samo jak radzenie by ktoś woził sobie coś na wątrobę bo go boli brzuch a Tobie pomogło. Jak rada dodaj płynu do naczyń do oprysku lepiej przylgnie.

a najprostszy sposób to woda z duza ilością mydła i giną natychmiast zatyka przetchlinki czy to osy czy szerszenie dobry opryskiwacz i po robocie bez chemii i zbędnego trucia siebie i wszystkiego w kolo ! oczywiście w kombinezonie bo bez niego można zarobić parę żądeł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2013, 21:14 - śr 

Rejestracja: 16 marca 2012, 21:05 - pt
Posty: 98
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 435x235 235x435
Tomasz2020 pisze:
Skoro taka rójka dobra to czemu nie dajecie się pszczołą wyroić... Rójka jest dobra ale nie ze swojej pasieki...Czemu pszczelarze nie powiększają pasiek przez rójki tylko pakiety czy odkłady?

Za stosowaniem sztucznych metod podziału rodziny przemawia możliwość planowania i organizowania pracy w pasiece.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2013, 21:17 - śr 

Rejestracja: 16 marca 2012, 21:05 - pt
Posty: 98
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 435x235 235x435
skorpion pisze:
a najprostszy sposób to woda z duza ilością mydła i giną natychmiast zatyka przetchlinki czy to osy czy szerszenie dobry opryskiwacz i po robocie bez chemii i zbędnego trucia siebie i wszystkiego w kolo ! oczywiście w kombinezonie bo bez niego można zarobić parę żądeł

i oto chodzi żeby stosować takie metody które będą najmniej szkodliwe dla środowiska :brawo:
Pozdrawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2013, 22:05 - śr 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
Tomasz2020 pisze:
100 zł bym dał...bo to mniej wartościowsze jak odkład...


Oj Kolego, byś sie zdziwił :shock:

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2013, 00:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
kobayszi pisze:
Tomasz2020 pisze:
100 zł bym dał...bo to mniej wartościowsze jak odkład...


Oj Kolego, byś sie zdziwił :shock:
widze ze wiedza na forum spada zaczynaja pisać ludzie który sa specjalistami od roku w zeszłym roku post ze zakłada pszczoły a dzis spec co nie miara koledzy jak obsadzicie kilkadziesiat rójek to bedziecie wiedzieli jaka one maja siłe rozwoju, a jak bedziecie mieli 100 matek rojowych i 100 hodowlanych to tez bedziecie wiedziec jakie sa o niebo lepsze rój kosztuje w nasym rejonie ok 80 zeta i w kazdej chwili jak bede miał okazje kupie bo jest o połowe tanszy od odkładu i dwa razy lepszy odkłady sa dobre dla sprzedajacych bo maja kontrole nad rodzina i to wszystko sam tez je robie jak zachodzi taka potrzeba ale gdybym miał wybierac to oczywiscie rójka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji