FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 07:04 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2736 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 55  Następna
Autor Wiadomość
Post: 16 czerwca 2013, 00:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
marim71 pisze:
Co sie dzieje ze stroną Polbarta??? Próbuję wejsć i mam problem. Nie wiecie ?
wygląda na wyłączona lub awaria


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 czerwca 2013, 00:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Wygląda na włamanie się na stronę przez hakera.
Kopia jest O.K.
http://webcache.googleusercontent.com/s ... clnk&gl=pl

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 czerwca 2013, 00:39 - ndz 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ten rok spłatał nam tyle niespodzianek ale po otrzymaniu matek od Leszka z tygodniowym opóźnieniem! nie mam co narzekać :mrgreen: bo wcześniej pogoda była kiepska a matki od Leszka po tygodniu zaczęły czerwić.Jak dalej napiszę :mrgreen: Zeszło roczna matka Primorska z cichej wymiany bije na łeb Gz-ta


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 czerwca 2013, 01:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Skuter
w czym jest lepsza opisz wszystko czarno na bialm..
Chyba nie piszesz zeby pisac!!!!!!!!!!!!!Fakty sie licza nie strzelanie w powietrze!!!!!!!!!!!poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 czerwca 2013, 06:20 - ndz 

Rejestracja: 05 czerwca 2013, 20:01 - śr
Posty: 97
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: dadant
W miodności?....... czy w tym ze chodzisz w gaciach w pasiece? jedno i drugie ważne!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 czerwca 2013, 09:10 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Mam dwie primorskie od leszka z zeszlego roku jedna jest super mimo pogody a druga odstaje troche mimo ze stoje na jednym pasieczysku ,natomiast krainki mam 7 st sa podobnej sily i podobnie z miodkiem ,podobnie jest z moimi wychodowanymi w Londynie a zainstalowanymi w polsce jedna jest mega silna a druga odstaje


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 czerwca 2013, 23:06 - ndz 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
No nieźle się porobiło w tym wątku. To może ja napiszę.
Pierwsza seria 20 matek dotarła z zapowiadanym ok.tygodniowym opóźnieniem. Nie było tylko trzech gruzinek, innych nie chciałem, więc dostałem 17 + 1 gratis innych. Wczoraj, również z tygodniowym zapowiadanym opóźnieniem do którego mogłem się przygotować dostałem 7 gruzinek (w tym koszt przesyłki i dwie gratis za opóźnienie). kontakt ciągły i bezproblemowy był z Radkiem (dzięki).
Z pierwszej serii jakieś 10 unasiennionych.

Zeszłoroczne primorskie z którymi wiązałem największe nadzieje odstają od średniej.
Macedonki, z którymi nie wiązałem nadziei są rekordzistkami, do tej pory (miodobranie drugie za tydzień) szacuję, że przyniosą po min. po 40 kg miodu (wierzbomniszkorzepakokwiat i koniczymaliniak), nie licząc po dwa odkłady z każdej i łatwe utrzymanie w nastroju roboczym. Może to efekt krzyżówki, nie wiem co byłoby w f1.
Gruzinka i Słowenka też b. dobrze.
U mnie średnia z 1 miodobrania 14 kg (35 rodzin). Za tydzień drugie przed lipą- się zanosi na jakieś 10 kg.

Jakże to miły ciężar pełnego miodu 12-ramkowego korpusu wkp dźwigać :)

Także nie ma co narzekać. Dzięki za matki i pzdr

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 czerwca 2013, 23:19 - ndz 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
wilq pisze:
wierzbomniszkorzepakokwiat i koniczymaliniak


Też takie planuje miodobranie z matkami polbartowymi/pogoda nie dopisała w tym roku jak na razie / wierzbo-sztachetowo-borówkowo-mniszko-klono-malinowo-spadziowo-koniczyno-kwiat tak po 40 kg z ula ,a później jeszcze 3 miodobrania w lipcu ,sierpniu i we wrześniu juz sama spadź. :roll: Tak łącznie po 100kg z ula.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 00:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
PASIG, Nie przeginaj. 70 słoików powinno być w tym roku z pnia. 100 będzie jeśli burze nie zmyją spadzi i jak nawłoć dopisze. Nie zazdrość ludziom pogody ani terenu. Raz koszą jedni, a raz drudzy, może jak się nauczysz jak poświęcić pół godziny na jeden pień, na sezon w roku, to ci wyjdzie. Starasz się dossrać wszystkim w koło co coś potrafią. A większość widzi, że tylko krzyczeć umiesz i jak weźmiesz 20 litrów z pnia to cię duma rozpiera. Albo jesteś młokosem mającym jeszcze smarki pod nosem, nie wiedzącym do czego służy kuśka, bo z racji swoich 17 lat żadna panna nie zwróciła na ciebie uwagi, albo zgrzybiałym pięćdziesięciolatkiem, na którego już kobity patrzeć nie mogą. Zajmij się może filatelistyką. Na twoje skołatane nerwy i krzykliwy charakter się ona nada. Wyluzuj trochę. Niektórzy z tu obecnych już mają wyciągnięte z pnia po 40 słoików bo wiedzą jak się pszczołami zająć, wiedzą kiedy łączyć, wiedzą jak rójkę do noszenia miodu przymusić i się z tego tytułu nie chwalą. Siedzą cicho. Jeśli tak ci dupościsk żyć zwiera, to zawsze możesz się przerzucić na gołębie. Latają i srają. Pożytku z nich wielkiego nie ma, ale jak chempion ci się trafi to za jajko po nim/niej po dwie stówy skasujesz.
Masz może wiedzę nt. pszczelarstwa, ale nawet nie umiesz się z nią obnieść. Nawet zazimować rodzinki na HMF-owym inwercie nie potrafisz. A tylu się udaje i rodzinki im nie padają. Więc o co chodzi? Może o te rozbłyski słoneczne, co u ciebie ziemię palą, a u innych pobudzają roślinki i mszyce do wydzielania pożytku dla pszczółek? A może ten twój cukier taki szkodliwy? Twoja wiedza chyba nie wystarczy.
Dzieciaku weź się za siebie i znajdź sobie inne hobby, bo w tym jak widać ci nie idzie i zżera cię od środka, że inni potrafią. 100 kg to ty zobaczysz jak świnia niebo. Ale to moje zdanie. Choć mniemam, że większość z tu obecnych myśli podobnie.
A jeszcze jedno. Odpiernicz się z łaski swojej od forumowiczów i pszczelarzy. Wielu ani w kulturze ani w wiedzy do pięt nie dorastasz.
Bez pozdrowień.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 00:51 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
adriannos pisze:
adriannos
:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :piwko: NIC DODAĆ NIC UJĄC !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 01:05 - pn 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
adriannos, no to się opisałeś :) ale ktoś musiał podjąć ten trud :pl:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 09:29 - pn 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
To ja Pasigowi niedowiarkowi dodam uprzejmie, że napisałem bardzo ostrożnie, żeby nie było takich głupich tekstów, a i tak były. Policz sobie 12 ramek wkp poszytych w 2/3 z pierwszego miodobrania i pewnie z 10 z drugiego. No i tyle przyniosły a nie 40 kg.
pzdr :)

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 12:11 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 marca 2011, 11:40 - czw
Posty: 76
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 360x300
Konkurencja co może czyni aby utrudnić normalną działalność. Taki dziwny jest ten nasz kraj i ludzie w nim mieszkający :pala: . Cieszą się jak dokuczą komuś kto jest lepszy od nich :pala: . Wynajeli nawet hakerów, aby blokować stronę internetową. :tasak:

_________________
[img]polgrab[/img]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 13:22 - pn 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
adriannos pisze:
PASIG, Nie przeginaj. 70 słoików powinno być w tym roku z pnia. 100 będzie jeśli burze nie zmyją spadzi i jak nawłoć dopisze. Nie zazdrość ludziom pogody ani terenu. Raz koszą jedni, a raz drudzy, może jak się nauczysz jak poświęcić pół godziny na jeden pień, na sezon w roku, to ci wyjdzie. Starasz się dossrać wszystkim w koło co coś potrafią. A większość widzi, że tylko krzyczeć umiesz i jak weźmiesz 20 litrów z pnia to cię duma rozpiera. Albo jesteś młokosem mającym jeszcze smarki pod nosem, nie wiedzącym do czego służy kuśka, bo z racji swoich 17 lat żadna panna nie zwróciła na ciebie uwagi, albo zgrzybiałym pięćdziesięciolatkiem, na którego już kobity patrzeć nie mogą. Zajmij się może filatelistyką. Na twoje skołatane nerwy i krzykliwy charakter się ona nada. Wyluzuj trochę. Niektórzy z tu obecnych już mają wyciągnięte z pnia po 40 słoików bo wiedzą jak się pszczołami zająć, wiedzą kiedy łączyć, wiedzą jak rójkę do noszenia miodu przymusić i się z tego tytułu nie chwalą. Siedzą cicho. Jeśli tak ci dupościsk żyć zwiera, to zawsze możesz się przerzucić na gołębie. Latają i srają. Pożytku z nich wielkiego nie ma, ale jak chempion ci się trafi to za jajko po nim/niej po dwie stówy skasujesz.
Masz może wiedzę nt. pszczelarstwa, ale nawet nie umiesz się z nią obnieść. Nawet zazimować rodzinki na HMF-owym inwercie nie potrafisz. A tylu się udaje i rodzinki im nie padają. Więc o co chodzi? Może o te rozbłyski słoneczne, co u ciebie ziemię palą, a u innych pobudzają roślinki i mszyce do wydzielania pożytku dla pszczółek? A może ten twój cukier taki szkodliwy? Twoja wiedza chyba nie wystarczy.
Dzieciaku weź się za siebie i znajdź sobie inne hobby, bo w tym jak widać ci nie idzie i zżera cię od środka, że inni potrafią. 100 kg to ty zobaczysz jak świnia niebo. Ale to moje zdanie. Choć mniemam, że większość z tu obecnych myśli podobnie.
A jeszcze jedno. Odpiernicz się z łaski swojej od forumowiczów i pszczelarzy. Wielu ani w kulturze ani w wiedzy do pięt nie dorastasz.
Bez pozdrowień.


Nie zrozumiałes chłopcze mojego postu ja juz mam po 40 kg w ulu , a kolejne 60 kg przybedzie i to nie z 50 rodzinek w 20 miejscach ustawionych tylko z 300 rodzin w kilku . Bez odbioru i bez pozdrowień pszczelarzyku internetowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 13:43 - pn 

Rejestracja: 25 marca 2012, 13:23 - ndz
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam,

Mateczki od kol. Polbarta w moim terenie bardzo przyzwoicie sie sprawuja o 100kg moge sobie jednak pomazyc ale nie narzekam moze za pare lat, niektórym kolegom z forum proponuje jednak więcej spokoju z tym chwaleniem sie bo to nie temat o tym ile kto zebral miodu tylko: MATKI OD POLBARTA robi sie smietnik i nielad, wchodze tu zaczerpnac opinii na temat owych matek. Ja ocenie w tym roku moje bardzo dobrze są spokojne tworzą duze rodziny jesli chodzi o miod to moze jakby nie lalo bylo by wiecej, na tle krainek podobnie- wszystkie slabo, kolejne 8 matek (PxE) doszlo terminowo niestety 3 zagineły pozostałe juz czerwia takze przyszlosc pokaze.
PS
Jeśli o mnie chodzi to muzyczka mogla by zostac po naprawieniu strony hahah!

Z pozdrowieniami dla WSZYSTKICH!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 20:10 - pn 

Rejestracja: 05 czerwca 2013, 20:01 - śr
Posty: 97
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Nie na temat..... ale co tam. Najwyżej administrator zrobi rach ciach ale chyba czasu nie ma! Jak czytam Panowie te ilości miodu? Kurcze w jakim błędzie jest GUS? Co oni tam robią? Chyba forum nie czytają? ha ha ha hi.poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 22:49 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Może ktoś tu posprząta bo chlew się zrobił :cry:
p.s.
Ja mam 200 kg z ula, a nawet co tam się będę oszczędzał 500 kg.
Głupota i pycha nie zna granic.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 22:54 - pn 
A kto kumu się bruni chwolić, że jest lepszy od innych ?
Jom gorszy. 5 kila z ula. :pala:


Na górę
  
 
Post: 17 czerwca 2013, 23:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2013, 22:46 - wt
Posty: 215
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: dadan wielkopolskie warsz. pos
Niech wreście przyjdą te matki od Polbarta bo ja jak do tej pory ledwie 5,6 l z ula :(
a tak bym se setkami beczki zalewał a tak to inni zalewają :)

Ad Adrianos - mam nadzieje że tobie nigdy nie podpadne he he


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 07:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 755
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Mam kolegę co wozi inwert w firmie ORION i bardzo dużo ma pracy z jego rozwożeniem przez koniec maja i czerwiec. Czyżby tak dużo się u nas robiło odkładów? Jeden pszczelarz mu powiedział że daje go na noc aby sie pszczółki najadły i nie zużywały miodu.

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 07:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 marca 2011, 11:40 - czw
Posty: 76
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 360x300
Strona internetowa polbarta przywrócona, działa poprawnie. U mnie 6 matek od polbarta już czerwi, kolejne 6 przyjęte, dziś dostaję następne 8. Kiedyś można było pomarzyć o takim hodowcy, a dziś mamy w rzeczywistości. Dostawa na uzgodniony termin, przed południem dnia następnego - koszt przesyłki w cenie zakupu, pogoda piękna - 100% przyjęć i unasinnień, oby tak dalej.
Najlepszy i najtańszy dostawca matek, szczególnie przy małych zamówieniach. :thank:

_________________
[img]polgrab[/img]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 08:45 - wt 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
darius4257 pisze:
Czesc
Skuter
w czym jest lepsza opisz wszystko czarno na bialm..
Chyba nie piszesz zeby pisac!!!!!!!!!!!!!Fakty sie licza nie strzelanie w powietrze!!!!!!!!!!!poz d


CZARNE czy BIAŁE oto jest pytanie :czatownik:

Pszczółka łagodna co prawda po pasiece w gaciach nie chodzę bo są rodzinki przy których się nie da ,miodu przyniosły najwięcej i odkłady już dwa zrobiłem matka czerwi jak szalona :rolf: A co przyniosą tegoroczne matule? Czas pokaże :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 08:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Przyszla najwyzsza pora, aby cos napisac o matkach od Kol. Polbarta, albowiem urzędują u mnie już trzy lata i mogę cos powiedziec jak wykazaly się w roznych testach – oczywiście krotko.
Przede wszystkim dobrze zimuja i dynamicznie rozwijaja się na wiosne, chociaż Mazury, to każdy wie – nie Afryka, ale to odrętwienie zimowe szybko im mija i bardzo dynamicznie nadrabiaja w czasie.
Matki bardzo dobrze czerwia, rodziny szybko dochodza do duzej sily i nawet u mnie już w pierwszej polowie maja wiekszosc rodzin mieszka w wiezowcach, jak ja na moim osiedlu. Czerw jest zawsze zwarty i chociaż wczesna wiosna pszczoly maja zwyczaj skladania pylku w korpusie na dennicy, to jeśli nieco się spoznie z dołożeniem wezy do gniazda, to matka potrafi znaleźć jeszcze miejsca na dole i tam tez zaczerwi, co tylko się da. A pokolenie po niej jest jest lagodne, chociaż przy zlej pogodzie przypominaja, ze zadla maja, ale widocznie jeszcze na moim terenie jest niemalo trutni „zulikow” i ich „dzieci” lubia czasem także komus dokuczyc. W każdym bądź razie podstawowa pasieka stoi tuz przy ulicy i jeszcze nikt nigdy się nie zalil, ze atakowala go jakas pszczola.
Jeśli robi się im już ciasno, to pomijając wkładane ramki z weza do gniazda, podaje im po calym korpusie wezy nad krate, która jest natychmiast rowniutko odbudowywana i zalewana, a to przepiekny urok wnętrza każdego takiego ula i niewątpliwe cieszy oko każdego pszczelarza.
Ten rok okazal się dla mnie rewelacyjnym w zbiorach, gdyz już na te pore mam nie tylko nadrobiony nieprzychylny miniony sezon, ale gdybym nawet już miał nic nie odebrac teraz, to i tak byloby z czego się cieszyc, a przeciez jeszcze malina, nostrzyk, lipa, nawloc i „po drodze” rozne chwasty z ugorow, lak i lasow.
Natomiast jeśli chodzi o wspolprace z Hodowca, Kol. Polbartem, to za malo, aby okreslic ja tylko mianem „wzorowa”, bo to prawdziwa przyjemność, relaks – to jest Przyjazn. Nigdy nie było najmniejszych potkniec, czy to w czasie, czy w asortymencie, czy w samej dostawie bardzo zwawych mateczek z ich switami, no i w fantastycznych klateczkach.
Malo tego – Kol. Polbart zawsze zadzwoni, chociaż jest z cala pewnością zapracowany i czasem może to zrobic dopiero wieczorem, to i cos jeszcze doradzi, podpowie, opowie – to po prostu poezja, bo człowiek nabiera jeszcze większej checi do pracy z tymi pszczołami i lepiej je potem „widzi” – widzi, co one naprawde potrafia, bo czasem trzeba komus podpowiedziec czym glownie one potem zwracaja na siebie uwage i tak jest, a to najważniejsze.
Zaawizowane matki zawsze dochodza nastepnego dnia już przed 11:00, bo kurierzy już się przyzwyczaili, ze przesylka żywych zwierzat ma priorytet.
Nie wiem czy będzie to zbyt elegnacko, ze wyjawie, iż Kol. Polbart przyslal mi do testow serie 12 matek …’za darmola’, bo ta informacja może skłonić niektórych do snucia blednych wnioskow, iż stad moje pochwaly. Ale zapewniam, ze nie, absolutnie nie, a z Kolega Leszkiem znalismy się duzo wczesniej niż od momentu, kiedy z Jego hodowli zacząłem kupowac matki i po prostu wiem co to za czlowiek w ogole, bo to człowiek z klasa i on nie ma czasu zwracac uwagi na zgryźliwe teksty zawistnych ludzi i pewnie nawet ich do konca nie czyta – szkoda czasu i energi, tak bowiem w tym naszym kraju ludzie już maja i jeden taki wielki wreszcie musial oznajmic: „Tu jest Polska” – i jest, bo wlasnie dlatego ma racje.
Jeśli ktos w to nie wierzy, to niech tylko wsiadzie do „…byle jakiego samolotu”, aby tylko poza Polske lecial, a natychmiast się zorientuje z kim leci – w drodze powrotnej tez z łatwością można rozpoznac „swojakow”, chociaż nie miałem i nie mam zwyczaju, ani tak nie mysle, zeby wszystkich stawaic „pod jeden sznurek”, bo nie, ale jednak to „cos” w tym jest.
Konczac, wyraze tylko radosc, ze pysznego miodu mam dostatek, a zbyt gwarantowany i niemalze na bieżąco, bo tak było zawsze. Niektorzy mawiaja: „Jak przechodzi się kolo pana pasieki, to tak pachnie miodem, ze trudno przejść choćby bez jednego sloika”.
Kolego Polbart – przede wszystkim gratuluje Tobie takich sukcesow i zycze, aby kolejne były jeszcze wieksze, no i aby rozrastaly się kregi zadowolonych z tego pszczelarzy, bo ci, którzy lubia narzekac, to nawet wlozona w ich reke bryla zlota niczego już nie zmieni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 08:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2013, 22:46 - wt
Posty: 215
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: dadan wielkopolskie warsz. pos
Jerzy - pięknie napisane :brawo: !!!
Po takiej reklamie mogę czekać na matki chosby do września :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 09:37 - wt 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
Jerzy, :brawo: :brawo:

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 09:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
To nie reklama, to 'oczywista oczywistosc', bo to prawda i dlatego jestem tak zainteresowany tym pszczolami, a w tym roku otrzymalem najnowsze hity z Hodowli Polbarta, wiec tymbardziej chcialbym wniknac w cala glebie ich mozliwosci - czy sie uda, zobaczymy?
Troche za duzo "narobilo" mi sie tych pszczol, stanowczo za duzo i planuje sprzedanie conajmniej polowy pasieki, a moze i nawet 2/3, i pozostawienie uli raczej w ilosci hobbystycznej - tez starczy miodu dla mnie i dla wielu jeszcze innych, bo teraz robi sie juz fabryka, a to nie na moje lata, zdrowie i sily. Ponadto zostalem sam na 'placu boju'. :placz: :smutny:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 11:51 - wt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Jerzy wiem że umiesz wszystko ladnie opisać, ale o jakich Matkach pisałeś bo Leszek nie ma jednej lini czy rasy może wiecej szczegółów
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 12:08 - wt 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
Jerzy, :brawo: w końcu ktoś napisał prawdę o Leszku, jego pracy i jego pszczołach.
Podpisuje się pod całością obiema rękami.
W mojej pasiece pszczoły Leszka są na pierwszym miejscu, razem z tymi od Mariusza Chachuły. Prawie cała reszta odchodzi w tym roku do historii.
Co do posądzeń o reklamę to w tym przypadku nic reklamować nie trzeba.
Wszyscy ludzie mający przysłowiowy olej w głowie zrozumieją kwestię ewentualnych opóźnień związanych z pogodą.
U mnie matki doszły bezstresowo z lekką superatą :D
Pozdrawiam całą załogę "Polbart", dziękuję za to co przyszło do tej pory i to co dopiero przyjdzie oraz za nader cenne porady.

P.S.
Przepraszam wszystkich ale nie mogę się powstrzymać.
Drodzy "niezadowoleni"! Kiedy czytam : " Zrobiłem wcześniej odkłady"(dla 3 matek bez pewności że przyjdą), "w odkładzie zaczęły czerwić trutówki", " odkłady stały miesiąc bez matek", "przyjęcie 50%", "połowa nie wróciła z lotu", "za twarde ciasto", "co ma pogoda do wychowu?" i wiele innych podobnych, to robi mi się słabo

Jakie wystawiacie o sobie świadectwo pisząc takie rzeczy???
Na marginesie :D
Poszperajcie w trawie przed wylotem żeby się przekonać jak te matki tak naprawdę "wyleciały" bo mam wrażenie że w niektórych rejonach ptaki żywią się już wyłącznie matkami pszczół :haha:

Pozdrawiam miłośników pszczół
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 12:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2013, 22:46 - wt
Posty: 215
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: dadan wielkopolskie warsz. pos
E tam Góral nie przesadzaj przeczytałem ten watek od samego początku i tych niezadowolonych jest znacznie mniej, a inni tak dobrze opisują wyniki pracy Polbarta ze naprawdę czekam z niecierpliwością na swoja dostawę. I pewnie jak będe już miał 30 lat doświadczenia i wymieniał rocznie po 100 matek to pewnie nie będe się juz tak tym podniecał a na razie jest tak ze b. cieszy mnie każda przyjeta matka, każdy przezimowana rodzina a smuci każde niepowodzenie i to jest wg mnie normalne na początku.

A odnośnie reklamy to słowo te samo w sobie nic złego nie wnosi - gdyby nie wasze opisy nic nie wiedział bym o tym hodowcy i jego pracy i pewnie stracił bym pare latek za nim bym sie dowiedział...

A ci co marudzą t o juz inna sprawa zawsze w kazdej dziedzinie są tacy he he mozna ich traktować kantem ...

pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 13:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
GÓRAL pisze:
,

P.S.
Przepraszam wszystkich ale nie mogę się powstrzymać.
Drodzy "niezadowoleni"! Kiedy czytam : " Zrobiłem wcześniej odkłady"(dla 3 matek bez pewności że przyjdą), "w odkładzie zaczęły czerwić trutówki", " odkłady stały miesiąc bez matek", "przyjęcie 50%", "połowa nie wróciła z lotu", "za twarde ciasto", "co ma pogoda do wychowu?" i wiele innych podobnych, to robi mi się słabo



Nie przedstawiałem opinii, jak Ty to robisz, tylko fakty.
Jeśli słowo hodowcy tyle znaczy, że "nie ma pewności że przyjdą" to nie wiem, ile znaczy.
słabo to mi się robi, jak "niezadowolonych" przedstawia się jako przeciwieństwo "miłośników pszczół".

O matkach się nie wypowiadałem i nie wypowiadam.
Nie mam pretensji, że są opóźnienia, rozumiem ze pogoda... Pretensje mam wyłącznie o to, że zostałem olany, co chwila zwodzony obietnicami, które nigdy nie zostały dotrzymane. Wystarczyło napisać, że się nie da, nie byłoby żadnego problemu!
Ciągle nie wiem, czy mam dalej czekać na te matki, czy za karę ich nie dostane?

Wyłączam się z tematu, żałuję, że napisałem jak było, jeszcze chwila i zostanę zlinczowany za to, że nie ocham i acham.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 20:10 - wt 

Rejestracja: 16 czerwca 2013, 12:17 - ndz
Posty: 24
Lokalizacja: powiat radomski
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie zwykłe
Witam. Pierwszy raz chciałam kupić hodowlane matki. Czytałam dużo o hodowcach, rasach i liniach. Wybrałam między innymi Polbarta. Zimą zamówiłam primorskie u na I połowę czerwca. I jestem rozczarowana takim obrotem sprawy. Rozumie pogoda, ale poco przyjmować tyle zamówień, i z postów wynika że dużą rolę gra "kolesiostwo". Tak że ja straciłam nadzieję, że takie matki otrzymam w tym roku. Ale rejestrując się na tym forum liczę na szybkość w przyszłym roku. :wink:

_________________
"Wielkie to mozoły, nim miód zbiorą pszczoły".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 20:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Myszka, spoko bierz moje zamówienie :wink: na Primorskie UN w ilości trzech sztuk bo ja ich już nie wykorzystam jeśli do czwartku nie przyjdą. Jeśli Ci pasuje i oczywiście będą matki.

Dla mnie ten rok i tak jest już do dupy. :(

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 21:07 - wt 

Rejestracja: 16 czerwca 2013, 12:17 - ndz
Posty: 24
Lokalizacja: powiat radomski
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie zwykłe
Alpejczyk pisze:
Myszka, spoko bierz moje zamówienie :wink: na Primorskie UN w ilości trzech sztuk bo ja ich już nie wykorzystam jeśli do czwartku nie przyjdą. Jeśli Ci pasuje i oczywiście będą matki.

Dla mnie ten rok i tak jest już do dupy. :(

Oczywiście chciałabym ale jak :?: Kontakt z Polbartam żaden. :x UN rozumie unasiennione, właśnie takie mi są pilnie potrzebne. Jeśli mógłbyś załatwić z Polbartem, będę wdzięczna :thank: .

_________________
"Wielkie to mozoły, nim miód zbiorą pszczoły".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 21:22 - wt 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 22:00 - śr
Posty: 48
Lokalizacja: centrum kraju
minikron pisze:
GÓRAL pisze:
,

P.S.
Przepraszam wszystkich ale nie mogę się powstrzymać.
Drodzy "niezadowoleni"! Kiedy czytam : " Zrobiłem wcześniej odkłady"(dla 3 matek bez pewności że przyjdą), "w odkładzie zaczęły czerwić trutówki", " odkłady stały miesiąc bez matek", "przyjęcie 50%", "połowa nie wróciła z lotu", "za twarde ciasto", "co ma pogoda do wychowu?" i wiele innych podobnych, to robi mi się słabo



Nie przedstawiałem opinii, jak Ty to robisz, tylko fakty.
Jeśli słowo hodowcy tyle znaczy, że "nie ma pewności że przyjdą" to nie wiem, ile znaczy.
słabo to mi się robi, jak "niezadowolonych" przedstawia się jako przeciwieństwo "miłośników pszczół".

O matkach się nie wypowiadałem i nie wypowiadam.
Nie mam pretensji, że są opóźnienia, rozumiem ze pogoda... Pretensje mam wyłącznie o to, że zostałem olany, co chwila zwodzony obietnicami, które nigdy nie zostały dotrzymane. Wystarczyło napisać, że się nie da, nie byłoby żadnego problemu!
Ciągle nie wiem, czy mam dalej czekać na te matki, czy za karę ich nie dostane?

Wyłączam się z tematu, żałuję, że napisałem jak było, jeszcze chwila i zostanę zlinczowany za to, że nie ocham i acham.


Nie masz czego żałowac jak ich nie otrzymasz.
Ja miałem złe doswiadczenia z matkami z tego zródła w ubiegłym roku.
Zamówiłam 8 szt. Dostałem w 1 szej racie 2 .dotarły do mnie nie w terminie na jaki były zamawiane. Jedna dotarła niezywa z 3 pszczołami w srodku ponieważ klateczki jakie wysyła hodowca sa do kitu, maleńkie na matke i 3 pszczoły z jednym wylotem. Wystarczy, że jedna martwa pszczoła zablokuje dojscie do pokarmu i juz reszta w lakteczce głoduje - tak było w moim przypadku.Jedna żywa matka jaka do mnie wtedy dotarła była w bardzo złej kondycji z padłymi pszczołam w srodku i wielkościa nie imponowała.Wyjałem ja z tej klateczki zmoczyłem w miodzie i pusciłem na plaster bo nie miała pszczół towarzyszacych.Matki te nie sa znakowane - dla mnie to minus. Przyjeta matke do odkładu pszczoły po m-cu wymieniły i zrobiły się agresywne. Tak oto zakończyła sie moja przygoda z tym " kombinatem" produkujacym matki pszczele.Z pozostałych 6 szt zamówionych matek zrezygnowałem po złych doświadczeniach z 1 szą wysyłka i obejrzeniu tego co dostałem. Teraz kupuje matki w innym miejscu.O walorach użytkowych matek się nie wypowiadam bo ich nie zdązyłem poznac
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 22:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Myszka pisze:
Oczywiście chciałabym ale jak Kontakt z Polbartam żaden. UN rozumie unasiennione, właśnie takie mi są pilnie potrzebne. Jeśli mógłbyś załatwić z Polbartem, będę wdzięczna .



Jeśli nic się nie zmieni do czwartku to spróbuje się kontaktowa z Polbartem, to dam znać na PW.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 22:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
Podobno u Polbarta zamiecie i zawieje druty zerwały i nie odpowiada na maile. :cold: Ale zapewne już późnym latem albo nawet wcześniej zjawi się z jakąś atrakcyjną ofertą i wmówi nam ,że się czepiamy i jesteśmy bee ,a on dobrze chciał. Stare czasy mu się przypomniały gdzie kupujący błaga o towar :lol:Chętnie odstąpię zamówienie termin dostawy 1 czerwiec albo 1 grudzień bez znaczenia. :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 23:31 - wt 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
A ja wam powiem, że zawsze szukałem miodu w d..pie, aż do tego roku, bo w tym roku znalazłem w odległości ok 30 km od mojego miejsca zamieszkania hodowcę matek BF. Zadzwoniłem umówiłem się na dzień i godzinę odbioru. Wszystko zgodnie z ustaleniami, zajechałem, odebrałem matki i odkłady bez stresu, biadolenia, przepychania się łokciami. Matki świeżutkie prosto z ula, nie tułające się przez pół Polski.

Jaki z tego wniosek ?? Zawsze warto przeszukać najpierw swoją okolicę, a później szukać w drugim końcu Polski.

CO NIE OZNACZA, że robię antyreklamę.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 23:57 - wt 
Nie chcę trzymać tutaj niczyjej strony, ale pszczelarstwo to nie fabryka i pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć choćbyśmy bardzo chcieli. Nie wiem jak u Leszka ale jak z nim rozmawiałem (pod koniec maja) pogoda była zbliżona do takiej jaka była u mnie. Deszcz i marcowe temperatury gdzie temperatura w dzień nie często przekraczała 12-14 stopni. U mnie trwało to praktycznie przez ponad 3 tygodnie, nie wiele można zrobić pod parasolem w takiej temperaturze przy pszczołach. Te 3 tygodnie burzą cały plan jaki sobie wytyczamy. Proszę sobie wyobrazić że matki które zostały poddane do moich odkładów w dniu 23 maja dopiero kilka dni temu podjęły czerwienie. W ubiegłym roku po 10-ciu dniach od poddania matki miałem wszędzie czerw, w tym minęło dni ponad 20. Jeśli w taką pogodę mamy matki w ulikach weselnych to przypuszczam że nic z unasiennienia się matki nie będzie - niekorzystne warunki atmosferyczne w tym przypadku mają nad nami przewagę. Pogoda również ma duże znaczenie w liczbie odciąganych mateczników i w samej kondycji wygryzionych już matek.

Niestety ten sezon w niektórych regionach kraju jak na razie jest zupełnie zaskakujący, akacja przekwitła a moje pszczoły noszą pyłek z resztek rzepaku, takich cudów to najstarsi górale nie pamiętają :(

Nie wiem w jakich godzinach staracie się skontaktować z Leszkiem, ale z własnego doświadczenia wiem, że w tym momencie przed 21:30 może być problem.

Co do matek zastrzeżeń nie mam przynajmniej do mnie przychodzą w bardzo dobrej kondycji w tym sezonie na około 100 szt - jedna nie przetrwała podróży. Często niestety wcale nie jest winą wysyłającego matki - to że coś jest nie tak jak powinno być tylko doręczycieli.

Jestem przekonany, że Leszek z całą ekipą walczy ponad siły aby sprostać zobowiązaniom jednak w takich warunkach jak w tym roku nie jest łatwo, ale myślę że po mimo wszystko da radę czego mu życzę.


Na górę
  
 
Post: 19 czerwca 2013, 07:20 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
GÓRAL pisze:
"za twarde ciasto" .... to robi mi się słabo
Pozdrawiam miłośników pszczół
Przemek

Było skamieniałe , czemu i trudno się dziwić , bo klateczki malutkie i zamknięte tylko ciastem, jest skamieniałe szczególnie od strony zewnętrznej. Po dobie w ulu jak gips. Moje pszczoły się nim nie interesowały. Inni też napełniają ciastem inwertowym. Nie pisałem z pretensją, ale żeby zachęcić do wymiany ciasta na własne , miodowe - co sam już robię standardowo. Nie ma wtedy niespodzianek i długiego, niepotrzebnego więzienia matek.
Rozumiem , że profesjonalistów to śmieszy, ale młody pszczelarz może się rozczarować z tak banalnej przyczyny i niepotrzebnie wygłaszać potem złe opinie , że "się matule nie przyjęły" .
pozdrawiam
"ciastowy" manio


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2013, 07:29 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Przez ostatnie dwa lata kupowalem matki od Leszka locznie chyba 15 matek zadnych problemow nie mialem ciasto bylo spoko matki na czas nawet jak mi zginela koncem sierpnia to dostalem ,niewiem jak jest w tym roku bo akurat mam komplet matek sam jeszcze hoduje cos innego dla siebie wniosek taki szukac materialu i prubowac samemu


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2013, 10:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Powiem Wam tak - dostałem 3 BF BG 26 maja. Wszystkie doszły w super stanie, listem priorytetowym. Matule dorodne ponad miarę (w porównaniu do matek z baardzo znanej hodowli miejscowej, które sprzedawane są niewiele większe niż pszczoła) Rozpoczęły czerwienie po 9 dniach, jedna ścięta. Tak kończy się podanie na otwarty czerw (niestety nie zauważyłem pojedynczych jajeczek) Moja wina, za szybko wypuściłem - tak, wypuściłem, nie czekałem na wyjedzenie ciasta. Więc nie wiem jak z tym ciastem jest. Zresztą odkład tworzyłem w przeddzień podania. Podawałem BF do Krainek - więc pszczoły do czasu wymiany pokolenia - będę chciały matkę zmienić - w jednym ulu już w tej chwili przestały zakładać mateczniki, w drugim jeszcze próbują. Co więcej, rodzinki te, 3x wzmacniałem czerwiem i w tej chwili jedna już posiada pół nadstawki miodu - po 3-4 dniach kwitnięcia lipy dostanie kolejną połówkę.

Z Leszkiem rozmawiałem nie raz i naprawdę jest zabiegany. Nie ma w tym złośliwości. Ponad miarę uczynny i pomocny pszczelarz. Ja - dopiero wszystkiego się uczę.
W przypadku natłoku zamówień - warto też zatrudnić sezonowo jedną osobę do kontaktu, by wszystkim z listy podać NOWE zbliżone do 1-3 dni czasy dostaw. Jednak ja wole poczekać dłużej i mieć matki dobrze wybrakowane niż dostać coś co matkę przypomina. Co do jakości matek i ich pracowitości - to już na forum jest dokładnie opisane - Leszka matki to zazwyczaj rekordzistki - stąd taki na nie popyt.

Więc - Leszku daj zarobić kilka stówek jakiejś ogarniętej blond piękności aby miłym głosem wszystkim podała nowe terminy dostawy :)

Matki czerwią piękne zwarte elipsy - aż czekam na miodzik, który zaczną nosić.. i kilka Primosek - aby poznać ich potencjał.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2013, 10:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
polskipszczelarz pisze:
Nie chcę trzymać tutaj niczyjej strony, ale pszczelarstwo to nie fabryka i pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć choćbyśmy bardzo chcieli.
Jestem przekonany, że Leszek z całą ekipą walczy ponad siły aby sprostać zobowiązaniom jednak w takich warunkach jak w tym roku nie jest łatwo, ale myślę że po mimo wszystko da radę czego mu życzę.
A ile to problemu siąść do komputera i napisać post czy maila o treści.W związku z katastrofą pogodową wszystkie zamówienia będą realizowane w późniejszym,nowym, wyznaczonym terminie.A telefony to wiadomo odbiera się tylko od znajomych więc nie ma co wnikać.
Król jaki jest – każdy widzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2013, 16:29 - śr 

Rejestracja: 05 czerwca 2013, 20:01 - śr
Posty: 97
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: dadant
A ile to problemu siąść do komputera i napisać post czy maila o treści.W związku z katastrofą pogodową wszystkie zamówienia będą realizowane w późniejszym,nowym, wyznaczonym terminie.A telefony to wiadomo odbiera się tylko od znajomych więc nie ma co wnikać.
Król jaki jest – każdy widzi.

Ja nie wiem ludzie o czym wy bazgrolicie. Robię odkłady, dostaje rójki, daje rójki.Dostaje matki,daje matki. Czy wy żyjecie tylko w wirtualnym świecie i nie macie znajomych z pszczołami? Odkłady robię kiedy mi pasuje a matki wymieniam jak już są te właściwe. :pl: od cała historia.
Telefon komórkowy to przekleństwo a mail do 2000 tyś klientów to czas i nie mała kasa!!! Ktoś to ma zrobić(kasa). A policzcie ile kosztuje matka nu w Polsce! To są krocie? bynajmniej! Jak widzę że ktoś ma pięć uli i szkaluje hodowce a jeszcze ma się za fachowca to mi gacie spadają.
ps. myślę ze Piotr się nie obrazi ma hodowców znakomitych blisko siebie,którzy siedzą na kompie i miodem handlują i BeeFood,BeeGold i inne wynalaski litrami wspomagają itp itd.... poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2013, 09:02 - czw 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 11:28 - pt
Posty: 11
Lokalizacja: Leszno Wlkp.
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Przedwczoraj dostałem telefon od Polbarta, że wysyła matki i wczoraj wieczorem dostałem 8 szt UN P9. Wszystkie w dobrej kondycji, a upał był jak cholera. Tylko pocztowiec poleciał w bambusa i wpakował je w skrzynkę do listów na klatce schodowej. Dobrze że czekałem i przechwyciłem w czas przesyłkę. Przydała by się pieczątka na kopercie że żywe pszczoły są w środku. Zobaczymy jak będą hasać dziewczyny w Lesznie.

Pozdrowionka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2013, 20:42 - czw 

Rejestracja: 16 czerwca 2013, 12:17 - ndz
Posty: 24
Lokalizacja: powiat radomski
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie zwykłe
Dziś dostałam telefon od Polbarta że matki dziś wysłane, jutro więc jak tylko otworzą pocztę odbieram przesyłkę, nie będę czekać na listonosza do południa :) zbyt gorąco.

_________________
"Wielkie to mozoły, nim miód zbiorą pszczoły".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2013, 23:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
dzis dotarły matki od Leszka w dobrej formie wszystko z nimi ok !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2013, 22:26 - pt 

Rejestracja: 22 czerwca 2010, 22:43 - wt
Posty: 29
Lokalizacja: beskid sądecki
Ule na jakich gospodaruję: wlkp+n, wlkp18,
W dniu wczorajszym otrzymałem listownie matki nieunasiennione, wszystko w porządku... Matki zostały poddane do rodzin, tylko czekać na unasiennienie ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2013, 22:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
emka24, pier..... cie ja miałem wychodowac materiał dla Leszka notabene i w 15 st sobie odpusciłem jakosc matek do pogody nawet jedndniówek ma tak wiele ze tylko pokazujesz swoja niewiedze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2013, 14:17 - sob 
piotrpodhale pisze:
A ile to problemu siąść do komputera i napisać post czy maila o treści.W związku z katastrofą pogodową wszystkie zamówienia będą realizowane w późniejszym,nowym, wyznaczonym terminie.A telefony to wiadomo odbiera się tylko od znajomych więc nie ma co wnikać.Król jaki jest – każdy widzi.

Mi ostatnio po orce w pasiece od rana do nocy nie chciało się nawet włączać kompa a co dopiero pisać,więc co się dziwić Leszkowi dobrze że walczy dalej i się nie poddaje bo równie dobrze mógłby tu oznajmić że wytruto mu pasieke pozbierać kredki i pojechać na wczasy :D
Co do moich matek z 3 czerwca na 30szt jedna się zagubiła reszta czerwi.


Na górę
  
 
Post: 22 czerwca 2013, 15:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2013, 22:46 - wt
Posty: 215
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: dadan wielkopolskie warsz. pos
Przyszły mateczki i do mnie wszystkie w dobrej kondycji ! już poddane do odkładów.
Jedynie mogę się doczepić że zamiast słowenek które chciałem popróbować na spadź dostałem macedonki no ale nic to w końcu i te i te z byłej Jugosławi he he


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2736 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 55  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji