FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam. To mój pierwszy temat, bo jestem nowy na forum.
Temat dotyczy ramek w miodni. Ja stosuję w miodni ramki zrobione według twierdzenia mojego dziadka i taty, którzy mówili:"ramki połówkowe to dla mnie połowa węzy oprawiona w ramkę". Tata do tej pory ma takie ramki więc postanowiłem też takie mieć. Więc w miodni ula wielkopolskiego mam ramkę 360x140mm(wym.zewn.) a w miodni Dadanta mam ramki 435x116mm(wym.zewn.).
1) Co sądzicie o tych ramkach
2) Jakie ramki macie w miodniach
Proszę o odpowiedź i wyrozumiałość, gdyż dopiero zaczynam przygodę z pszczołami.
Pozdrawiam, Grzegorz.

Szanój dziadka i tatę,ale ramki nadstawkowe zrób w/g wymiarów dostepnych w każdej książce-będzie ci wszystko do wszystkiego pasować.

Teraz to już troszkę za późno bo pszczołami zajmuję się od 3 lat i nadstawki mam zrobione ale jak będę robić następne to wezmę to pod uwagę
Pozdrawiam.

BARciak,
Ja przechodzę z pełnej na 14-kę taką jak Twoja tylko dla całego ula. Ul składa się z 5-ciu jednakowych segmentów z ramką 360 x140.
Po drugim sezonie jestem zachwycony i robotą i wynikami.
A książki ? Cóż możesz i powinieneś czerpać na temat pszczół ale nie uli. Tu idziemy szybciej w nowoczesność niż nadążają za tym książki.

Też się zastanawiałem czy nie dać 14-tki do gniazda, ale moje ramki z miodni są szerokie i do gniazda się nie nadają, a na samą węzę się troszkę boję dać.
Pozdrawiam.

Mnie natomiast nie chciało się paprać z cięciem plastrów na pół to doprowadziłem trzy najsilniejsze rodziny do rójki (chciałem cztery ale jedne moje zachcianki zignorowały) i zasiedliłem na węzie.
Odbudowały po cztery segmenty i miodu dały po 15 kilo. Macierzaki też się specjalnie nie osłabiły.

Spróbuję tak zrobić w kolejnym sezonie i zobaczę co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam, Grzegorz.

W tym roku zsypałem całą rodzinę na węze, bardzo szybko odbudowały plastry.
Minus jest taki że rodzina taka osłabnie, ale plus że nie trzeba brać urlopu na czas wychodzenia roju.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Ja nie muszę brać urlopu.Wystarczy mi usprawiedliwienie od mamy... Ja jeszcze do szkoły chodzę

BARciak, zleci Ci szybciej niż myślisz,a później praca do 89 roku życia i jeśli dozyjesz to marna emeryturka
A żeby nie było że tylko spamuje, to na węze można wpuścić zsypanca.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Zastanawiam się jakie ma znaczenie ten centymetr gdybyś przeszedł na same połówki wielkopolskie.

kolopik na ilu korpusach zimujesz pszczoły w tych 14-tkach?
Ja w tym roku tez dwie rodziny mam na pół korpusach wlkp.(wys.13cm) Jedną zimuję na dwóch a drugą na trzech pół korpusach wlkp. po 8 ramek w każdym.
Pozdrawiam.
and777

and777,
3 x 7

ja-lec,
Węza wielkopolska na pół, Ramka wielkopolska na pół i po dobiciu górnej i dolnej beleczki mam dwie 14-ki, no i zawsze to 2 x 2 rzędy komórek więcej.

Prościej mówiąc jest to węza wielkopolska przecięta na pół i oprawiona w ramkę.

Dokładnie.
Ale nie o samą węzę tu mi chodziło. Chodziło mi o to, że przekładając rodzinę z Wpl w segment nie musiałem wycinać plastra z ramki tylko ciąć ją na pól i dobić beleczki.

Nie szkoda ramek? Ja bym zostawił te całe ramki i na nich zarobił np robiąc odkłady czyli są dwa plusy: masz kasę i nie masz ramek
Pozdrawiam.

Nowa ramka kosztuje 1,5 zł i za tą cenę nie warto się paprać z wycinaniem plastra. A ramki nie tracę, mam z jednej dwie po dołożeniu dwóch beleczek i czterech gwoździ.

Szybkie i proste przesiedlenie rodzinki. W sam raz na błyskawiczne odciążenie kręgosłupa. I o ile mniej babrania niż wycinką i oprawianiem ramek. Ramki zawsze można sobie zamówić, węzę łatwo pociąć.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Ramki sobie robię sam.

Wiem, że nie tracisz ramki ale zawsze można zarobić jeśli się ma czas na taką "zabawę" z robieniem 100% nowych ramek(tych h=14cm) i wycofywaniem starych(całych ramek) i później robieniem na nich odkładów, które można sprzedać( ).
Pozdrawiam, BARciak.

Ja tam nigdy nie żydziłem i takiego zamiaru nie mam. Właśnie tydzień temu przyszło mi 300 14-tek od Tumidajewicza a odkłady jak robię to tylko w celu uzupełnienia swojego posiadania.
Ja się pszczelarstwem bawię. Nie traktuję go jako profesję choć osiągam niezły dodatek do renty. A najważniejsze jest to, że dla "Dulskiej" przez kupę czasu jestem nieosiągalny.

Ja też

A ja to nie?

Wybaczcie ale dopiero teraz zauważyłem mój błąd, miało być 435mmx160mm.

Że ja tego nie przeczytałem wcześniej Boziu, tylko jak sąsiadom z działek taki bon mot powiedzieć (mole książkowe, to oni nie są)

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...