FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W 1 kolejności dobiorą się do podmiotów uczestniczących w poszczególnych mechanizmach.Beneficjent końcowy nie ma nic do stracenia.
Śmierć i podatki są nieuniknione.Każdy utrzciwy uczestnik programu noże być spokojny.
Rolnicy płacą takie podatki, jakie wynikają z ustaw.
Straszyć ludzi możesz, ale czy przestraszysz?
Skoro Was nie stać reprezentować interes pszczelarzy jednym głosem,
1-szy wyślę skargę do KE podpisaną imieniem i nazwiskiem.

_________________
https://www.matki-pszczele.pl/ Pasieka Zarodowa AGA®

Nie starsze tylko to się dzieje. Zobacz ankietę jaką muszą wypełnić podmioty składający projekt.
A tutaj takie małe coś o podatkach. http://www.ozog.pl/articles/306/print

Chyba słabo znasz się na polityce - partia rządząca traci poparcie, ale z rządzenia rezygnować nie będzie, a więc nie liczył bym na jakieś spektakularne zmiany w podatkach. Korekty mogą być ale o 1-2% i nic więcej się nie będzie działo:)

wojciech_p, a może przygotuj konkretne pismo i kto będzie chciał to podpisze i wyślemy. Można to tez wrzucić na inne fora.
Uważam że miarka się przebrała i jak sami nie zadbamy o własna D.. to nie liczcie że Związki zadbają. Oni dobrze wiedzą że dopłaty bezpośrednie do ula to jest początek ich końca. Skończy się płacenie śmiesznych składek i "frycowego" na utrzymywanie towarzyszy z PZP - dość panowie.

Oni teraz robią dla nas tyle co PSL dla rolników

Też podpiszę i wyślę .

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Zastanawiające jest to, że począwszy od Sapartu aż do dziś, żadna z organizacji pszczelarskich nie odczuła większego spadku liczby członków a niektóre wręcz przeciwnie.

W tym temacie forum jest jak kabaret.
Jedyne co dobrego, to daje upust emocjom i nierealnym
zachciankom.

Jeżeli kiedykolwiek będą wprowadzone dopłaty bezpośrednie do ula to proszę pamiętać o jednym.
Unia i nasz rząd ograniczą się do dopłat do pasiek ponad 4 ESU.
Tak że póki co, brać co się daje jeśli się nadaje i nie szaleć.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Też piknie popieram.Jestem za a nawet przeciw.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

polbart, zobacz co się stało z ulami.

Ul przed refundacja ok 230 - 250 zł
Po refundacji ok 400 zł
Biorąc na refundacje liczyć trzeba od ceny netto - Vat i tak płaci pszczelarz.
Czyli w sumie refundacji do ula masz 40%
40% z kwoty 400 zł to nie inaczej jak 160 zł
Odejmij od 400 zł te 160 zł refundacji i ile musisz dopłacić do ula?
No mi wychodzi że 240 zł - chyba że nie potrafię liczyć no i pod warunkiem że masz takie dofinansowanie bo możesz mieć mniejsze. Czyli dopłacić tez trzeba bedzie więcej.

Czyli co się zmieniło? Dla kogo jest dofinansowanie? Wg mnie na pewno nie dla pszczelarza tylko dla producenta, bo poza swoja marża ma dodatkowo 160 zł od Unii.

Panowie zostawcie pszczoły naiwnym i bierzemy się za stolarkę

wojciech_p, Wojtek tez jestem za jednym tak jakdudi, pisze ,ciekawy jestem tylko skad sa ci co tak strasza i uspokajają.

dudi, Jurek ale to jest tak z wszystkim co jest na refundacje to tylko ladnie się nazywa.

Zależy u kogo i gdzie u największego molocha ul drewniany przed refundacją kosztuje tyle samo co po refundacji, styropiany zdrożały co prawda o 50zł ale i tak zdecydowanie taniej brać z refundacją. Vat jak ktoś ma firmę sobie odlicza, chłopy ciągnąc z tej unii ile się da

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

dudi,

Mnie to całe dofinansowanie ani grzeje ani ziębi.
Nie można naginać do bólu ani w jedną ani w drugą stronę tego co jest.
Podaj producenta, który podniósł w taki sposób ceny netto o których napisałeś.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

polbart, jeżeli chodzi o ule to mi tez to lotto

Mam już zrobione ponad 50 korpusów na przyszły sezon

Nie pamiętam który to ale pokazywał mi gościu na zebraniu w niedziele - pewnie go znajdę i podam.
Mówimy o cenach brutto - tak jak płacimy. Ceny netto dotyczą może 2% pszczelarzy w Polsce

pleszek, wiem że jest tak ze wszystkim ale podałem na przykładzie uli

Panowie tylko refundacja gwarantuje rozwój pszczelarstwa. Fakt jest parę pijawek które z tego korzystają ale to jest tylko parę natomiast przy dopłatach bezpośrednich pijawka będzie w co drugiej pasiece,rodzin pszczelich przybędzie znacznie ale nie pszczół a pieniądze pójdą w większości na inne cele nie na rozwój pasieki. Jedyna wada refundacji w Polsce zbyt mała konkurencja wśród producentów sprzętu pszczelarskiego a skoro to taki dobry interes czas zmienić. Dodam tylko że to moje zdanie i jeszcze nie korzystałem z żadnej pomocy.

Proszę bardzo - tak wyglądają cenniki uli na refundacje

1 http://www.firmaratajczak.pl/cennik/Cenydetaliczne.pdf
2 http://www.sulkowski.com.pl/index.php?m ... Item&id=70
3 http://www.uletumidajewicz.pl/cennik_dotacyjny.html

ja-lec, tez nie brałem, ale może pora coś wziąć a nie lubię jak mnie ktoś w ch... ładuje - brzydko mówiąc i wciska mi jaka to ja mam pomoc.



taaaaaaa a zwłaszcza dotyczy to wszelkiego rodzaju producentów uli, sprzetu, odkładów i matek



Wszystko jest do sprawdzenia i ustanowienia takich przepisów żeby to było jak być powinno tylko nikomu poza pszczelarzami na tym n ie zależy

dudi, Znacznych cen nie zauważyłem może wstaw jeszcze ceny z przed refundacji bo na przykład ul z firmy Apikoz przed refundacją kosztował 300zł a po 265zł to akurat wiem bo byłem ich ofertą zainteresowany, więc kupować od takich producentów,a na tych co podnieśli ceny po prostu się wypiąć na nich.

ja-lec, apikoz tak - zgadza się, widziałem w Bełchatowie, ale nie każdy chce poliuretany. A porównaj sobie cennik np Tumidajewicza i zobaczysz różnice

Tylko tych kontrolerów trzeba opłacić, a to też tylko ludzie

[quote="ja-lec"]Panowie tylko refundacja gwarantuje rozwój pszczelarstwa.

moglbys to jakos jasniej bo nie kumam.

ja-lec, podobnie mowiono o wyzwoleniu niewolnikow. Ze sami nie ogarna wolnosci i pieniadze zaraz przepuszcza. A dobry pan wie lepiej co jest dobre dla niewolnika.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Tak jak pisałem w tym temacie wszystkie pieniądze idą na sprzęt pszczelarski natomiast przy dopłatach nie koniecznie mogły by służyć np. jako dopłata do wycieczki zagranicznej.

Dostaniesz do reki i będziesz wiedział co za to możesz.

asan, Słyszałem o tym ale podejrzewam że też się spotkałeś z rolnikiem który ze stodoły zrobił warsztat samochodowy a obory magazyn, czy wiejski sklepik a w polu dalej sieje orze tylko nic nie zbiera ciekawe po co.

[quote="dudi"]wojciech_p, a może przygotuj konkretne pismo i kto będzie chciał to podpisze i wyślemy. Można to tez wrzucić na inne fora.
Uważam że miarka się przebrała i jak sami nie zadbamy o własna D.. to nie liczcie że Związki zadbają. Oni dobrze wiedzą że dopłaty bezpośrednie do ula to jest początek ich końca. Skończy się płacenie śmiesznych składek i "frycowego" na utrzymywanie towarzyszy z PZP - dość panowie.

Oni teraz robią dla nas tyle co PSL dla rolników [/q

Jak będzie takie pismo tez podpiszę i wyślę.

Pozdrawiam

_________________
http://slomianapasieka.ovh.org

ja-lec, oj widzę chłopie że z rolnictwem to masz nie wiele wspólnego i tylko tak Ci się wydaje. Spróbuj tak a się przekonasz czy się tak da

Tu masz rację ale tak zaobserwowałem paru rolników.

ja-lec, to pewnie pole maja oddane w dzierżawę. Co Ty nie takie to proste a kary To samo by było z pszczelarstwem. Kary solidne i nie ma kombinacji

Były pomysły aby wprowadzić przetargi dla producentów chcących uczestniczyć w KPWP. Chore pomysły.
Przecież każdy producent może do każdej organizacji pszczelarskiej w Polsce złożyć ofertę a pszczelarz wybierać którego chce.
Jeśli w danej organizacji nie ma oferty interesującej pszczelarza, to on sam musi poświęcić chwilę czasu aby się znalazła we właściwym miejscu.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Poza kilkoma żyjacych w obłokach pszczelarzami

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Meteorze,
Za ZSL-u rozwiązali to w prosty sposób. Dali dopłatę do cukru.
Rodzin pszczelich w Polsce było 2 500 000.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Całe dofinansowanie zostało postawione na głowie tak jak wszystko w tym kraju.
Zamiast dofinansowaś rodzinę pszczelą dofinansowuje się pszczelarzy, w dodatku tych którzy wsparcia nie tak bardzo wymagają.
A te rodziny pszczele które dla gospodarki narodowej robią największą robotę od wsparcia się usunęło. Aby kolesiom nie brakło.

kolopik, to prawda i trzeba cos z tym zrobić.

No właśnie, trzeba coś z tym zrobić.
Bo głowa nie wytrzyma.
Pozdrawiam.
and777

.
I to jest cała prawda z którą się zgadzam.Dopłaty które ma otrzymać pszczelarz, zabierają producenci i pośrednicy.

Kainzow, Na co przeznaczył byś pieniądze z dopłaty bezpośredniej?

Gdyby ilość ojrów przeznaczonych na pomoc dla pszczelarstwa rosła tak szybko jak ilość postów w tym temacie, wkrótce bylibyśmy bogaci.
Czy nie lepiej skupić się na tym, żeby podnieść wydajność z ula o pół słoika miodu rocznie i nie liczyć na dziadowskie dopłaty?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

W końcu rozsądny głos . Tort dopłat jest jeden,można tylko zmienić sposób jego podziału. Proponuję najpierw dowiedzieć się o jaką kwotę roczną chodzi i ile by wyniosła przewidywana dopłata do ula. To tylko pozornie atrakcyjny sposób podziału , bo łatwo się policzyć , ale dostaną wszyscy : i pszczelarze, i trzymaciele i w końcu wcale liczni męczyciele pszczół z niemal zerową wydajnością będący za to ostoją wszelkiej zarazy. Równo nie znaczy sprawiedliwie jak mówili komuniści i coś w tym jest ?
Dopłata bezpośrednia może mocno rozczarować swoją nędznością ? Ktoś to oszacował ?

DROBNY pisał że 19 złotych.
Ja liczyłem w zeszłym roku wychodziło mi 9 złotych.

Co by nie było.
Jak historia pokazuje, ilość pszczelarzy niezadowolonych z programu wsparcia, ma się tak do ilości pszczelarzy korzystających z niego, jak mrówka do słonia.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Panowie co się robi dla młodego pszczelarza w związkach który ma dwa ule i chce się rozwijać , dla takich właśnie osób powinny być dotacje na poziomie 500% a nie nędzne grosze , czy ktoś o tym pomyślał ?
Ten co ma większą ilość uli czy dla niego jest potrzebna dotacja ,
on i tak sobie poradzi , a młody pszczelarz z kąt ma nabrać kasy na zakup
uli , potrzebnego osprzętu jak sam ledwo wiąże koniec z końcem .

manio, a teraz tak szczerze to ile Ci wychodzi tej dopłaty do ula?

Masz powyżej przykładowe rozliczenie dopłaty do zakupu nowego ula. Ile wg Ciebie masz tej dopłaty na tym przykładzie? Ja tam dopłaty dla pszczelarza nie wizę. Dla producenta i owszem. Może dostaniesz i 30 zł ale to Ty powinieneś decydować na co je wydać a nie "mądrzejsi" za Ciebie.

Proponuję 1000%. Tylko skąd? Jak dopłaty bezpośrednie chcecie, to ile dostanie ten z 2 ulami i czy będzie mu sie chciało wypełniać papiery? Ten co ma 100 czy więcej, to sie postara, bo będzie z tego jakaś realna kasa a nie na piwo, mały dostanie guzik.
A może nierówno? To ja będę pisał skargę do UE o dyskryminację

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Nie przesadzaj, widziałeś jakimi BMW młodzi jeżdżą, a o jakich marzą?
Stary pszczelarz dorabiał się całe życie, a młody, to najlepiej gdyby wszystko darmo dostał. A jak sobie sam zapracuje, to i bardziej uszanuje.

_________________
www.pasieka.krabik.pl

sprowadzacie dopłaty do pomocy socjalnej czy zasiłku dla młodych pszczelarzy. Od tego są banki i biznesplany w całym cywilizowanym świecie jeśli traktujemy to biznesowo, jeśli zabawowo to trzeba na to zarobić uczciwą pracą jak na każdą inną rozrywkę. Dopłata do ula będzie tak dziadowska , że nie zauważy jej ani duży ani tym bardziej mały. Wzrosną tylko koszty rozpatrywania wniosków, stworzenia baz beneficjentów, kontroli, ewidencji-ewidencji itd. Czyli kolejne pasożyty które zeżrą sporą część tortu. Nie warto robić burzy o 9zł , nawet jak 100 pni to w tej skali żenująca kwota
Dopłaty obszarowe dla rolników też są bezsensowne, ale to wynik polityki , zapewnienia dziadowskiego, socjalnego wsparcia wiejskiej biedocie no może z wyjątkiem kilku cwaniaków od uprawy orzechów włoskich itp. szalbierstw . Nie jest to żadne źródło realnego wsparcia postępu i tak by było przy dotacji do pnia. Politycy nie liczą się z rozproszonymi pszczelarzami i dlatego wspierają związki licząc na głosy ich zadowolonych członków. Ot i cała tajemnica.

Ten co siedzi przy korycie to popiera taki system , bo coś z tego ma .
Ot cała prawda .

Ojciec często powtarzał Jasiowi - Ucz się Jasiu ucz, bo jak się nie będziesz uczył, to zostaniesz politykiem.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

czyli jak mawiał Stalin ( a może Lenin?) : nie jest ważne kto i jak głosuje , ważne kto głosy liczy . Patrz Pan jaki prorok był
pozdrawiam
niedotowany z wyboru manio