FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Tylko + 0,6 kg no bo dość długo rano padało.

1,9 kg przybyło dzisiaj mimo to że wypogodziło się dość późno.

2,8 kg przybyło dzisiaj. Na rzepaku zapewnie było drugie tyle no ale wielokwiat też przecież potrzebuje.

3,16 na plusie dzisiaj było.

Minus 0,65 kg od rana.

Na wadze cały czas ubywało po ok 30 dkg na dobe.

1,8kg przybyło dzisiaj mimo ze za cieło to jeszcze nie było. Pyłek nosiły żółty ale z czego to nie wiem.

Tylko 0,7 kg na plusie było dzisiaj. Na rzepaku napewno o niebo lepiej.

Ul z wagi został wczoraj wybrany. Po wybraniu był o ok 10 kg lżejszy. Dzisiaj rano został zważony i wywieziony na rzepak.

Na rzepak ?? Nie za późno ?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

[quote="asan"]
Nawet gdybym nic nie wzioł z tych uli tak poźno wywiezionych to za to napewno taki wyjazd poprawi ich kondycje na akacje.

To tak, tylko czy nakład pracy pokryje zyski?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Ja tez zawsze rrzepak i rzepak zawozilem nawet 2 lata temu na jary jak w calej wlkp przemarzl ozimy i tylko dostaly w dupe przez opryski. Raz w 3 letniej karierze zebralem miodu co bylo warto. W tym roku siedza na rzepaku juz 3 tydzien i to co przyniosly to przez majowa pogode zaczynaja zjadac a rzepak jeszcze 1,5tygodnia i koniec. Te natomiast co zostaly w domu to pudziana potrzeba takie ciezkie i tu wychodzi przewaga pozytku miasta nad wsia.

Dla mnie taki przewóz paru uli na rzepak to nie jakaś tam wielka wyprawa. Do berlingo ładuje 6 uli i za godzine już są na rzepaku.

+1,34 kg pokazała waga dzisiaj na pożytku nawłociowym.

1,5 kg przybyło na wadze przez ostatnie 24h.

2 kg przybyło dzisiaj na wadze przez ostatnie 12 godzin.

Przez noc ubyło 20 deko. Wylotek mokry od tych skroplin a i dennice też bo mam zwężone wylotki co im troche teraz utrudnia wentylacje.

1,95 kg od rana przybyło na wadze. Tak czuje że to jutro będzie koniec tej sielanki bo iwa już przekwita a i tak idealna pogoda też wiecznie nie będzie trwać.

No i jest tak jak przewidywałem bo choć pogoda jest taka sama jak przez ostatnie dni to jednak waga pokazała 4 dkg na minusie w ciągu dnia a przez noc -20 dkg. Jutro niezależnie od warunków pogodowych przewiduje spadek na wadze ok 0,5 kg.

Troche się pomyliłem bo przez ostatnie 24h ubyło tylko 25 dkg.

Jak był duży pożytek to rano tak wyglądały wylotki.

20 dkg przybyło od rana.
To ta rodzina widziana z wagi widziana z dołu.

Minus 15 dkg no bo jakby miało być inaczej jak pogoda beznadziejna.

Po 10 dkg na minus przez ostatnie dwa dni. Co niektórzy jak widać na youtube to już nadstawki pozakładali, węze i ramki pracy podawali bo im noszą z mirabelek . Moje tam dalej siedzą jak najciaśniej.

Waga cały czas na minusie. Od 6 kwietnia ubyło 2 kg.

Nie jest jeszcze tragicznie..... Powiem Ci ,że fajnie te pomiary prezentujesz...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Wczoraj choć czasem nawet dość ładnie latały i nosiły pyłek to jednak na wadze przez 24h ubyło aż 40 dkg.

krzys, Ty masz może taką wagę:
http://www.najtanszewagi.pl/wm150.html
Pisałeś, że były problemy z "falowaniem" pomiarów przy różnicy temp. Coś dało się poprawić w tym temacie?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

Tak to ta sama waga. Od czasu gdy zorientowałem się ze waga ta nie nadaje się do odczytów ciągłych to teraz przy każdym odczycie zdejmuje ul z wagi i wagę zeruje a następnie odczytuje wage.

Nie waże dzienie ale wiadomo że cały czas na minusie od najwyższego pomiaru ubyło ok 4kg . Kiedyś ul ten z wagi dostał za zatwór ok 2kg ramke z pokarmem ale dzisiaj widziałem że niezbyt ją wybrał więc zaraz ją dam do środka gniazda.

60 dkg ubyło przez ostatnie 30 godzin. Młoda pszczoła się obleciała, wydała odchody, ul też troche wysechł po ostatnich opadach no bo czym innym wytłumaczyć tak duży ubytek w tak krótkim czasie.

0,5 kg pszczół wyleciał jak zaświeciło słońce to około 5 000 szt.

https://thingspeak.com/channels/221947

krzys,

Jak tam Waga?

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Tydzień temu skradli mi wagę spod ula.
Bez pojęcia bo jeśli ją uruchomią to dane prześle waga na serwer i do mnie.
Waga firmy LIVELKO z Krakowa
Szkoda gadać.

No to faktycznie nie ladnie... ukradl ten co sie znal i wiedzial po co przyszedl. Co to sie podzialo, niegdys pszczelarze byli uznawani za osoby praworzadne i ich zeznania byly uznawane niemaleze za zeznania znaczace a dzis takie rzeczy...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Jeżeli to profesjonalna waga z namierzeniem jej nie będzie pewnie problemu.
U mnie działa samoróbka własnej konstrukcji i jak ktoś by ją buchną to pewnie nie dał by rady jej uruchomić .

Cieszę się, że te 5k pszczół wróciło i coś przyniosły co widać po wzroście wilgotności w ulu. Ale wielka bryndza porównując wpisy kolegi z przed roku.

zmoderowano i tyle .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

własnie na pasku tv lubelskiej przeczytałem " 34 latek ukradł 9 matek pszczelich z rojem straty oszacowano na 10 tyś zł."

Kiedyś była mi potrzebna i wziołem ją do magazynu. Teraz to nie mam czasu na takie zabawy. Czekam na dostawe nowej wagi tej na SMS.

Krzys
Gdybyś miał wagę z powiadomieniem SMS warto by było zrobić alarm z powiadomieniem o raptownym spadku wagi. Gdy ktoś niepowołany zaczyna grzebać przy ulu zaraz dostaje SMS .
Pozdrawiam Tomek

2,5 kg przybyło dzisiaj od rana. Zaczełem ważyć bo jakby nie było przybytku to pojechał bym jeszcze z nimi na rzepak ale skoro jest przybytek to miech są przy domu i noszą wielokwiat.

30 dkg ubyło przez noc. Teraz ten ul bez daszka waży 42kg a pusty takiej samej konstrukcji tyle że bez ramek 14 kg.

+2,85 kg w pasiece pod lasem. Na rzepaku zapewnie dużo, dużo więcej.

U mnie od 13V do dziś czyli 5 dni przybyło 4,9 kg.
Do rzepaku mają 400 m.
Szału nie ma ale systematycznie przybywa.

Bardzo słabo chyba , że masz słabe rodziny albo tego rzepaku jest mało.
400 metrów to żadna odległość.
Pozdrawiam Waldek

Chciałem jesienią wziąć trochę nawłoci.
Odbiło to się na sile rodzin.
Drugi raz zastanowię się czy warto.

3,06 kg przybyło przez ostatnie 24h .

RYSZARD I SYN, dlaczego piszesz że się odbiło na sile rodziny, ja zwożę około 15 września z wrzosu i karmię apiinewrtem, a na wiosnę mam mocne i silne rodziny, mimo póznego powrotu na pasiekę.

Tylko 30 dkg przybyło przez ostatnie 48 h. Przez te ostatnie dwa dni pogoda była pod psem i to dlatego tak mały przybytek. Ul waży teraz 48 kg. Jutro wage przeniose na inny ul bo ten jest już za ciężki by go dzwigać.