FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 sierpnia 2025, 01:28 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 
Autor Wiadomość
Post: 21 maja 2014, 20:58 - śr 
słuchajcie mam 1 rodzine kupiłem ja rok temu , cos z nia jest nie tak ?
matka czerwi jak szalona 9 ramek zaczerwionych a pszczol w ulu jest mało , matka jest stara na pewno bo mi gostek gadal jak kupowałem by je zmienić .zdazaja się młode pszczoly malutkie lekko zdeformowane nielotne spadają z wylotka . warroze leczylem na jesien dalem paski , od wiosny pryskalem je bienen wolh 3x, spadlo kilka sztuk.
i tak : chce postawić odkład w miejsce tej rodziny ,tamte zmiote na jakas szmate kilka metrow dalej,zdrowe wroca i zasila ten odkład , matke stara skasuje a czarne ramki do topiarki.

mam tylko dylemat bo jeśli tamte pszczoly sa na cos chore (jakiś wirus?) to czy one nie zaraza mi zdrowego odkladu?
a może powodem jest tylko stara (chora) matka , ech co sadzicie ? :shock:


Na górę
  
 
Post: 21 maja 2014, 21:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
A skrzydła mają takie jakby podtopione ? Czy to wirus zdeformowanych skrzydeł ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2014, 21:01 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Leczyłem cały zeszły rok taką rodzinę, osypała się jesienią. Drugą uratowałem przesiedlając na węzę bodaj w czerwcu. Oczywiście odymienie i podkarmianie było niezbędne.
Ja bym rzucił na węzę i zobaczył czy się uda, jak się nie uda to trudno, ale przynajmniej odkład zdrowy.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2014, 21:05 - śr 
Mariuszczs pisze:
A skrzydła mają takie jakby podtopione ? Czy to wirus zdeformowanych skrzydeł ?


Mariusz, skrzydla maja lekko odgięte do tylu , generalnie pszczoly sa polowe mniejsze niż powinny być

asan pisze:
Ja bym rzucił na węzę


asan , co masz na myśli pisząc rzucil na weze bo nie bardzo kumam? :wink:


Na górę
  
 
Post: 21 maja 2014, 21:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Małe pszczoły i tak zwinięte skrzydła jak podtopiona folia to wirus zdeformowanych skrzydeł. Pruj czerw i sprawdź ile jest warrozy.

https://www.youtube.com/watch?v=7I3WlD5dAT8


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2014, 21:13 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Do pustego (czystego/zdezynfekowanego) korpusu dałem ramki z samą węzą, pszczoły z ramek strząsnąłem na tą węzę. Do podkarmiaczki powałkowej dałem ze 2L syropu 1:1 i keramzyt żeby się nie topiły. Później w miarę pobierania też je karmiłem.
Ramki z czerwiem i miodem spaliłem - nieekonomiczne, ale wolałem dmuchać na zimne. Matka NU po ubiciu starej (w czasie osadzania na węzie) Pszczoły dochodziły do siebie aż do jesieni, jakby była matka UN to pewnie by szybciej poszło. Tak czy siak rodzina przezimowała ładnie.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2014, 21:21 - śr 
asan, teraz rozumiem, dobra wycofam na wszelki wypadek wszystkie ramki sa i tak czarne, matke mam u uliku weselnym jak się unasienni mogę im podlozyc , lub sprubuje z tym nalotem na odkład, szkoda mi ich kasować to moja pierwsza rodzinka :wink:


Na górę
  
 
Post: 21 maja 2014, 21:25 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Mnie też było szkoda tej co ją leczyłem, jakbym wtedy odżałował to by pewnie przeżyła zimę. Zrobisz jak uważasz, ja tylko opisałem co u mnie zadziałało.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 05:08 - czw 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
asan pisze:
szkoda mi ich kasować to moja pierwsza rodzinka

Umierać też szkoda.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 07:56 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
jędruś, ale to nie moja pierwsza rodzinka ;)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 21:31 - czw 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Co ten serwer wyprawia?!Cytat miał być z wypowiedzi kol.Pisiorka.pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 maja 2014, 23:21 - pt 
jędruś pisze:
Co ten serwer wyprawia?!Cytat miał być z wypowiedzi kol.Pisiorka.pozdrawiam


jedrus nie zwalaj na serwer hm :P zamotales się ...

popryskałem ta rodzine bienen wolh i po 2 dziach dalem kwas mrówkowy , spadlo ponad 20 roztoczy warrozy :roll: nie wiem czy to dużo???


Na górę
  
 
Post: 21 czerwca 2014, 14:16 - sob 
napisze bo może się komus to przyda :wink:

usunolem z tego ula woszczyne dalem sama weze , zarobily ja matka zaczerwila i pszczoly się wygryzają zdrowe , problem nie był w matce tylko w starej przeczerwionej zainfekowanej woszczynie .pszczol w ulu przybylo w końcu ta rodzina odrzyla ... oczywiście na waroze przeleczylem . mysle ze bedzie ok


Na górę
  
 
Post: 21 czerwca 2014, 22:43 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Gratuluje :)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2014, 09:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
pisiorek pisze:
napisze bo może się komus to przyda :wink:

usunolem z tego ula woszczyne dalem sama weze , zarobily ja matka zaczerwila i pszczoly się wygryzają zdrowe , problem nie był w matce tylko w starej przeczerwionej zainfekowanej woszczynie .pszczol w ulu przybylo w końcu ta rodzina odrzyla ... oczywiście na waroze przeleczylem . mysle ze bedzie ok


I matka dalej czerwi dobrze?

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2014, 09:19 - wt 
Tomasz2020 pisze:
I matka dalej czerwi dobrze?


matka czrwila i dalej czerwi dobrze , przedtem pszczol było mało ,wygryzaly się male i niemrawe .

to jest dość skomplikowane bo ja ostatnio wymieniłem matke w tej rodzinie , ale starej metki nie zabiłem poszla do kolegi i tam czerwi , dostala drugie zycie .
z tym ze pszczoly po niej sa fatalne , leniwe ,nie chętnie zarabiają weze i miodu tez im się nie chce nosic , skacza do rak przy przeglądzie. teraz czekam az się pszczola wymieni


Na górę
  
 
Post: 08 lipca 2014, 09:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Łamałeś susz z czerwiem w celu obadania czy jest pasożyt ?
Jeśli tak to jakie były jego ilości ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2014, 09:27 - wt 
Mariuszczs pisze:
Łamałeś susz z czerwiem w celu obadania czy jest pasożyt ?Jeśli tak to jakie były jego ilości ?


tak lamalem , ale warozy w suszu było mało . znalazłem kilka.

na dennicy osypalo się około 25 szt może max 30szt


Na górę
  
 
Post: 08 lipca 2014, 09:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
pisiorek pisze:
z tym ze pszczoly po niej sa fatalne , leniwe ,nie chętnie zarabiają weze i miodu tez im się nie chce nosic , skacza do rak przy przeglądzie. teraz czekam az się pszczola wymieni


Po tej starej czy nowej są takie?

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2014, 09:30 - wt 
Tomasz2020 pisze:
Po tej starej czy nowej są takie?


po starej , zle się przy nich robi


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji