FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 00:56 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: 13 sierpnia 2014, 13:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 czerwca 2014, 23:25 - czw
Posty: 18
Lokalizacja: Kłomnice/Częstochowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Kłomnice/Częstochowa
Witam
Mam pytanie, czy do zazimowania rodzinki lepiej dać pod spód pełny korpus czy półnadstawkę wielkopolską?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2014, 15:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
co masz to daj przynajmniej ja tak robie i jest dobrze

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2014, 17:44 - śr 
Dariusz25 pisze:
Witam
Mam pytanie, czy do zazimowania rodzinki lepiej dać pod spód pełny korpus czy półnadstawkę wielkopolską?


Myślę że półnadstawka wystarczy do dobrej cyrkulacji powietrza i utworzenia tzw.poduszki powietrznej nie ma co kombinować :wink:


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2014, 20:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dariusz25 pisze:
Witam
Mam pytanie, czy do zazimowania rodzinki lepiej dać pod spód pełny korpus czy półnadstawkę wielkopolską?
Bez różnicy. Ja nic nie daję i też żyją.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2014, 21:16 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2014, 17:55 - sob
Posty: 20
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: drawsko pomorskie
Przyłączę się również do tematu, w czerwcu osadziłem rój na 10 ramkach wielkopolskich, obecnie mam dołożoną półnadstawkę, a w niej dość spory zapas pokarmu, w dolnym korpusie mam 5 ramek czerwiu. Jako początkujący pszczelarz chciałbym zapytać czy do zimowli mogę zostawić tą półnadstawkę czy powinienem ją wycofać.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2014, 21:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adriannos pisze:
Bez różnicy. Ja nic nie daję i też żyją.


nawet gdyby nie było róznicy to i tak warto dawać, jak się ma set korpusów to trzeba gdzies je trzymać a tak zawsze to mniej, na wiosne zabieram przy okazji wagowo czuje ile mają pokarmu zaznaczam lekkie do przeglądu w pierwszej kolejnosci, puste korpusy sztapluje zaraz przy ulach zeby nie trzeba było ich nosic po 10 razy

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2014, 21:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wojciech_grz pisze:
Przyłączę się również do tematu, w czerwcu osadziłem rój na 10 ramkach wielkopolskich, obecnie mam dołożoną półnadstawkę, a w niej dość spory zapas pokarmu, w dolnym korpusie mam 5 ramek czerwiu. Jako początkujący pszczelarz chciałbym zapytać czy do zimowli mogę zostawić tą półnadstawkę czy powinienem ją wycofać.

Pozdrawiam


mozesz dac ta nadstawke pod gniazdo, jesli nie masz pozytku albo jest slaby mozna podkarmiac na czerw bez obaw ze matka bedzie miała mało miejsca do czerwienia
jesli masz tyle czerwiu co piszesz to do zimy pojda na 7-8 ramkach i tyle samo zostaw na dole w polnadstawce gniazdo centralnie a jako skrajne węza

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2014, 22:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
kudlaty pisze:
adriannos pisze:
Bez różnicy. Ja nic nie daję i też żyją.


nawet gdyby nie było róznicy to i tak warto dawać, jak się ma set korpusów to trzeba gdzies je trzymać a tak zawsze to mniej, na wiosne zabieram przy okazji wagowo czuje ile mają pokarmu zaznaczam lekkie do przeglądu w pierwszej kolejnosci, puste korpusy sztapluje zaraz przy ulach zeby nie trzeba było ich nosic po 10 razy
Widzisz. Ty dajesz pod spód te korpusy, a u mnie cały rok, nawet w zimie stoją sobie na gnieździe, puste jak tu Obrazek tyle, że bez pszczół na ściankach, a czy 1 czy 2 pełne pus, to bez różnicy , choć trzecie korpusy to idą na magazynowanie dziewiczych ramek zwykle.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2014, 10:13 - czw 

Rejestracja: 27 sierpnia 2012, 09:58 - pn
Posty: 62
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam,

Jestem początkującym pszczelarzem amatorem. Ule mam wielkopolskie korpusowe. Czy Ktoś z Was doświadczonych pszczelarzy może mi poradzić, czy nadstawka pod korpus gniazdowy jako poduszka powietrzna powinna być pusta, czy też z suszem i dlaczego właśnie tak? Do tej pory zostawiałem w nadstawce susz, ale niedawno pewien stary pszczelarz powiedział mi, żeby wyjąć susz, bo utrudnia on pszczołom uwiązanie i przemieszczanie kłębu zimowego, a w przypadku dużego osypu zimowego ramki w nadstawce mogą blokować spadanie martwych pszczół na dennicę. Oczywiście czytam uważnie i słyszę tu i tam, że czy z suszem , czy bez, nie ma to większego znaczenia dla zimowania pszczół. Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2014, 10:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Temat wałkowany już wiele razy. Każdy pszczelarz ma inne zdanie. Ja osobiście podkładam puste korpusy. Nie brudzisz rameczek na miód, nie traktujesz ich chemią. To powinny być wystarczające argumenty.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2014, 11:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
guriejew,
Temat wałkowany już wiele razy. Każdy pszczelarz ma inne zdanie. Ja osobiście podkładam pełne korpusy. Nie muszę wkładać i wykładać ramek z nadstawki a na wiosnę już mam miodnie na pasiece. Nie muszę wozić i zwozić tego z pracowni. Zwykła ergonomia i organizacja pracy. Nadstawki zakładam po zakończonym leczeniu pszczół.
To powinny być wystarczające argumenty
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2014, 11:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
mendalinho pisze:
Nadstawki zakładam po zakończonym leczeniu pszczół.


Czyli przed leczeniem są w magazynie?

:)

U mnie w nadstawce jest podkarmiaczka, po podkarmieniu ląduje pod gniazdo.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2014, 12:09 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
adamjaku pisze:
Czyli przed leczeniem są w magazynie?

:)

U mnie w nadstawce jest podkarmiaczka, po podkarmieniu ląduje pod gniazdo.
No właśnie... ja leczę ostatni raz na przełomie października i listopada albo i później jak się ku zimie nie ma więc co do tej pory z tymi nadstawkami... jak mam wyższe osiatkowane dennice to nie podkładam nic... na pełnych niskich pusty półkorpus po podkarmieniu podobnie jak Adam...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2014, 12:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
adamjaku pisze:
Czyli przed leczeniem są w magazynie?

:)

A gdzie maja być po ostatnim miodobraniu?
Stoją w pracowni szczelnie zamknięte, żeby motyl nie wlazł
:D

xsiek pisze:
No właśnie... ja leczę ostatni raz na przełomie października i listopada albo i później jak się ku zimie nie ma więc co do tej pory z tymi nadstawkami... jak mam wyższe osiatkowane dennice to nie podkładam nic... na pełnych niskich pusty półkorpus po podkarmieniu podobnie jak Adam...

A co stoi na przeszkodzie żeby taki korpus postawić w listopadzie po zakończonym leczeniu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji