FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 01:07 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
Post: 17 września 2014, 21:07 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Witam.
Zastanawia mnie jedna kwestia.
Pszczoły na zimę zakarmione. Tydzień temu zajrzałem to w ulach wielkopolskich ramki wypełnione pokarmem, jedynie na 2-3 ramkach czerwiu krytego tyle co na powierzchni dłoni oraz kilka jajek. Teraz już pewnie cała pszczoła się wygryzła i pozostała znikoma ilość larw.
Co z tymi pszczołami w przypadku ciepłego września? Jest u mnie nawłoć więc pszczoły latają na nią.
Młoda pszczoła już będzie miała kilka dni i zacznie latać po pokarm więc nie będzie w stanie zimować. Ramki pełne pokarmu więc nie bardzo jest gdzie czerwić i rodziny z silnych będą na zimę słabe.
Czy to wygląda właśnie tak jak mi się wydaje?

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2014, 21:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Jarek pisze:
Młoda pszczoła już będzie miała kilka dni i zacznie latać po pokarm więc nie będzie w stanie zimować.

A to niby dlaczego nie może zimować, że sobie polata :shock: nauczy się teraz latać to lepiej będzie jej to szło wiosną :haha:
Nie martw się te co się wygryzły przez sierpień i i przez wrzesień doczekają wiosny oby tylko były zdrowe i będą pracowały na nowe pokolenia w kwietniu i maju, jeszcze Ci miodu przyniosą.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2014, 21:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
To właśnie dzięki temu że pszczoły nie będą karmić larw są długowieczne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2014, 00:01 - czw 
Jarek pisze:
Czy to wygląda właśnie tak jak mi się wydaje?

Nie. To wygląda ciut inaczej niż Twoja nadgorliwość. W rodzinach pszczelich masz wszystko jak być powinno. Może Tobie jedynie brak czegoś na wstrzymanie. Np. Stoperanu. :haha: . Przepraszam.
Mariuszczs pisze:
To właśnie dzięki temu że pszczoły nie będą karmić larw są długowieczne.

BZDURA


Na górę
  
 
Post: 18 września 2014, 07:37 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kolopik pisze:
Mariuszczs pisze:
To właśnie dzięki temu że pszczoły nie będą karmić larw są długowieczne.

BZDURA


To co czyni długowieczność?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2014, 08:07 - czw 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 501
Lokalizacja: Andrychów
asan, Zdrowe pszczoły,dobrze odżywione pyłkiem,dobra atmosfera w ulu,brak warozy i spokój w pasiece


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2014, 08:28 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Da się w google wyszukać jak wpływa karmienie larw na długowieczność. To przecież nie moje badania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2014, 08:46 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ta pszczoła ktura sie wygryzła po 20 sierpnia to teraz karmi czerw. A na wiosne bendzie nosic pyłek i nektar z wierzby iwy. A wrzesniowa pszczoła co się wygryzie i się obleci przd zawiozaniem kłebu bendzie grzała kłomb. Pszczoła w kłebie tylko sie ogrzewa do 25* c ale jak w słabych rodzinach spadnie do 18*c i utrzyma się przez 2 godz, to zaziebio sie plemniki w zbiorniczku nasienym i jak rodzina przezyje to na wiosne matka składa jaja tylko na trutnie. Długo wiecznosc pszczół polega na braku zajenć w rodzinie tylko grzanie kłebu to dla pszczół jest małym wysiłkiem. A na wiosne w marcu to młoda pszczoła wykarmi do 4 larw mleczkiem. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2014, 08:48 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
staszekg pisze:
asan, Zdrowe pszczoły,dobrze odżywione pyłkiem,dobra atmosfera w ulu,brak warozy i spokój w pasiece


Wszystko powyższe jest w maju i czerwcu, czyli majowe pszczoły powinny jeszcze latać.
Moje pszczoły z maja już dawno nie żyją. Czyżby wiosną było za mało pyłku, za dużo warozy, atmosfera przygnębiająca n

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2014, 18:01 - czw 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 501
Lokalizacja: Andrychów
asan, W maju i czerwcu to oczywiste,temat dot. okresu przedzimowego.Atmosfera to znaczy bez wigoci,obcych zapachów,myszy itp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 08:28 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
staszekg, Mariusz napisał że powodem dlugowieczności jest brak wychowywania pszczół. Z tego co czytałem tak jest, ale Kolopik zanegował pisząc "bzdura". W takim razie trzeba ustalić czym się różni maj od września bo to pozwoli zrozumieć czemu pszczoły jesienne żyją dłużej.
Ani dostępność pokarmu, ani pyłku jesienią nie jest lepsza niż w czerwcu. Co jeszcze?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 08:53 - sob 

Rejestracja: 27 lutego 2011, 11:46 - ndz
Posty: 158
Lokalizacja: Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
asan pisze:
staszekg, Mariusz napisał że powodem dlugowieczności jest brak wychowywania pszczół. Z tego co czytałem tak jest, ale Kolopik zanegował pisząc "bzdura". W takim razie trzeba ustalić czym się różni maj od września bo to pozwoli zrozumieć czemu pszczoły jesienne żyją dłużej.
Ani dostępność pokarmu, ani pyłku jesienią nie jest lepsza niż w czerwcu. Co jeszcze?


Praca - pszczoły majowe i czerwcowe pracują bardzo intensywnie. Dlatego żyją tylko ok. 30 dni, pszczoła zimowa jest bezrobotna pracuje tylko przy ogrzewaniu kłębu gdzie też jest oszczędzana - w otoczce kłębu są zwykle pszczoły starsze a w centrum pszczoła młoda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 09:33 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Praca ale jaka? Zbieraczki czy prace ulowe? Czy np przedłużenie czerwienia do października spracuje pszczoły zimujące czy nie wpłynie to na ich długowieczność?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 12:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Przedłużenie czerwienia do października to marnowanie tej siły, za bardzo się nie spracują, ale te młode pszczoły przy złej pogodzie mogą się niemieć za dobrze i właśnie padną.
Najbardziej pszczoły spracowują się w polu:
Np.:
Żeby wyprodukować 0,3 kg miodu, pszczoły muszą przelecieć 88500km.i usiąść na 2 mln. kwiatów
To jest pewna robota prawda?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 16:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Na wiosnę pszczołom karmiącym życie kończy się dużo szybciej niż reszcie.
Nieraz jest taki sezon że pszczoły prawie nie latały na wiosnę bo nie było pogody, odkarmiły masę czerwiu i kaput 3/4 ula pszczół zeszłorocznych na dennice. Latanie ich nie zabiło .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 16:43 - sob 

Rejestracja: 19 lipca 2013, 11:19 - pt
Posty: 51
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Pszczoła wypracowana wychowem czerwiu wiosennego wypryskuje z ula .Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 16:51 - sob 
asan pisze:
Z tego co czytałem tak jest, ale Kolopik zanegował pisząc "bzdura". W takim razie trzeba ustalić czym się różni maj od września bo to pozwoli zrozumieć czemu pszczoły jesienne żyją dłużej.

Tym się różni, że w maju dnia przybywa a we wrześniu ubywa a pszczoły ani nie są głupie, ani ślepe w wiedzą co robić.W przeciwieństwie do wielu swoich opiekunów.


Na górę
  
 
Post: 20 września 2014, 18:23 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
asan pisze:
czemu pszczoły jesienne żyją dłużej.
bo są tłuściutkie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 20:20 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kolopik pisze:
Tym się różni, że w maju dnia przybywa a we wrześniu ubywa


No i w nazwie maja nie ma litery R!

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2014, 20:38 - sob 
asan pisze:
kolopik pisze:
Tym się różni, że w maju dnia przybywa a we wrześniu ubywa


No i w nazwie maja nie ma litery R!

I to jest cały Kolegi problem różnicy między majem a wrześniem.
Kolego asan, zejdźmy na ziemię i nie mieszajmy w głowach tym co namieszane jeszcze nie mają.
I nie pokazujmy tu na forum swojej wyższości nad innymi.
Pokazujmy swoje osiągnięcia. W ?


Na górę
  
 
Post: 20 września 2014, 23:30 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
No to napisz w końcu co wg Ciebie powoduje długowieczność pszczoły zimowej i jak sprawdziłeś że karmienie nie ma wpływu. Bo na razie to mącisz takim zielonym jak ja.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2014, 09:52 - ndz 

Rejestracja: 27 lutego 2011, 11:46 - ndz
Posty: 158
Lokalizacja: Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
asan pisze:
Praca ale jaka? Zbieraczki czy prace ulowe? Czy np przedłużenie czerwienia do października spracuje pszczoły zimujące czy nie wpłynie to na ich długowieczność?


Odpowiem po kolei - w zasadzie to całkowite bezrobocie bo zwykle nie ma już pożytków więc nie pracują w polu. W ulu też nie powinno już być czerwiu do karmienia tam też nie ma zajęcia dla młodej pszczoły. Co im pozostaje w takim razie do roboty - nic, wiszą pod powałką, objadają się pyłkiem do syta, w cieplejsze dni wylecą na spacer w celu oddania naturze produktów przemiany materii i tak bezczynnie nabierają ciała i krzepy przed zimą. W maju - czerwcu mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem, są w ulu takie same pszczoły, które nie znalazły zajęcia - są to pszczoły rojowe.
Kolejne pytanie - oczywiście tak - wpłynie, będzie to niepotrzebna praca i wysiłek włożony w wychów pszczoły, która nie zdąży się utuczyć i należycie przygotować do zimowania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2014, 09:20 - wt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
jarek123 w pełni się zgadzam z tym co napisałeś, tym co tego nie wiedzą polecam Wandę Ostrowską i rozdział: "Zapewnienie Warunków Dobrego Przygotowania się Pszczół do Zimowli" u mnie strona 81!
Myślę że warto wrócić czasem do żródeł :D

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2014, 21:58 - sob 

Rejestracja: 19 lipca 2013, 11:19 - pt
Posty: 51
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
asan pisze:
Zgłoś ten post


Mogę odpisać . Kilometry w machaniu. Wiosną i latem to są ogromne odległości .Pszczoła zimowa robi tych kilometrów pewnie z 1000 razy mniej.
Normalna zdrowa rodzina na 2 korpusach wielkopolskich o tej porze to na upartego przerobi jeszcze 30 litrów syropu cukrowego gdyby jej odebrać ten zasklepiony i przezimuje ,choć w nie takiej dobrej kondycji w jakiej by mogła.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2014, 09:08 - pt 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
jarek123 pisze:
asan pisze:
Praca ale jaka? Zbieraczki czy prace ulowe? Czy np przedłużenie czerwienia do października spracuje pszczoły zimujące czy nie wpłynie to na ich długowieczność?


Odpowiem po kolei - w zasadzie to całkowite bezrobocie bo zwykle nie ma już pożytków więc nie pracują w polu. W ulu też nie powinno już być czerwiu do karmienia tam też nie ma zajęcia dla młodej pszczoły. Co im pozostaje w takim razie do roboty - nic, wiszą pod powałką, objadają się pyłkiem do syta, w cieplejsze dni wylecą na spacer w celu oddania naturze produktów przemiany materii i tak bezczynnie nabierają ciała i krzepy przed zimą. W maju - czerwcu mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem, są w ulu takie same pszczoły, które nie znalazły zajęcia - są to pszczoły rojowe.
Kolejne pytanie - oczywiście tak - wpłynie, będzie to niepotrzebna praca i wysiłek włożony w wychów pszczoły, która nie zdąży się utuczyć i należycie przygotować do zimowania.

Tu kolega dobrze to wzystko opisał.
Dodałbym jeszcze jeden aspekt dzięki któremu i rojowa i zimowa żyją dłużej a mianowicie karmienie się mleczkiem na wzajem.
W lato to wszystkim wiadomo, a pszczoła zimowa - jesienią larwy i matka nie zużywają całego mleczka produkowanego w rodzinie (pszczoły tuczące się pyłkiem na zimę też je wytwarzają) pszczoła ulowa podkarmiona mleczkiem przez współtowarzyszki dostaje bonus do długowieczności.

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2014, 10:08 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
matkipszczele pisze:
Mogę odpisać . Kilometry w machaniu. Wiosną i latem to są ogromne odległości .Pszczoła zimowa robi tych kilometrów pewnie z 1000 razy mniej.

To tak , jak z samochodem : po iluś tam km robi się przegląd , wymienia olej , różne części zużyte i jedzie sie dalej .
Niestety - pszczoła jest w gorszej sytuacji . Nikt jej wytartych od machania skrzydełek ani innych części nie wymieni a w ciągu swojego życia wykonuje loty dające sumę ok. 800 km.- to ogromna praca .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji