FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam! Chciałbym kupić kilka takich ulików od tego producenta... Ulik jest na 5 ramek 10x10cm. Chciałbym dowiedzieć się jaką ilość pszczół potrzeba do nasiedlenia tego ulika, ile włozyć ciasta, jak wprawić węzę w taka rameczkę, jak przebiega w nim proces unasieniania matki, itp. Bardzo prosilbym również o opinie posiadaczy tych ulików...

Witam. Posiada kilka tych ulików. Do zasiedlenia wsypywałem dwa kubeczki pszczół o pojemności 0,2 l. Do komory pokarmowej wkładałem również dwa takie plastikowe kubeczki o pojemności 0,2 l wypełnione ciastem. Górna beleczka rameczki składa się z dwóch listeweczek umieszczanych w plastikowych bokach ramek. Pomiędzy te dwie beleczki wkładałem ok 2 - 2.5 cm pasek węzy o szerokości całej ramki. Pszczoły odbudowały ją do samego dołu. Z unasiennianiem nie ma problemu, tzn. ja nie miałem problemów. Po unasiennieniu i rozpoczęciu czerwienia przez matkę do werandy zakłada się specjalną zastawkę z kraty odgrodowej.

Witam. Mam takie pytanie, wszyscy piszą o tym że jak matka się unasieni w takim uliku to następną matkę do unasienienia można poddać dopiero po 9 dniach, oczywista sprawa aby każda komórka z czerwiem była już zasklepiona przez co nieodciągały mateczników a w efekcie lepiej przyjmowały matki, a co gdyby w momencie zabrania matki lub dzień po poddać matecznik na wygryzieniu, zyskujemy wtedy dużo czasu. Czy można robić w ten sposób?

oczywiście że można mozna tez poddac matkę nową w klateczce zawsze mozesz podejzec jak są do niej nastawione te 9 dni to poplatanie z pomyleniem

To nie tak do końca z tym poddawaniem
do ulika daję 025l pszczół (pełną szklankę pszczół strząśniętych z czerwiu otwartego ( z jednej ramki Dadanta zasiedlić można 2 uliki 5 rameczkowe )
daj ę 05kg Ciasta i matkę lub matecznik
gdy matka się unasienni i zacznie czerwić zabieram ją dopiero po zasklepieniu pierwszych komórek do tego czasu zdąży zaczerwić prawie wszystkie 5 rameczek
Gdybyś - podał matkę lub matecznik za 9 dni to gwarantuję Ci że wyjdzie ci roik bo będzie im stanowczo za ciasno
ja robię to tak że za 4-5 dni dodaję następne 05kg ciasta zabieram rameczki w których jest naj więcej otwartego czerwiu zamieniam je na węzę ,kasuje mateczniki i na wieczór prosto na wylot wpuszczam matkę delikatnie pomoczoną w rzadkim miodzie
i tak ile razy tylko chcesz

Witam. A co Pan robi z tymi rameczkami z czerwiem? Zasiedla Pan nowy ulik dodając pszczół? I jak wygląda likwidacja takich rodzinek na jesień na koniec sezonu?

Witam. No więc co zrobić z tymi rodzinkami na jesień, jak je zlikwidować? Proszę o odpowiedź...

Po zabraniu dostawiam aż wygryzą się wszystkie pszczółki we wszystkich ulikach (staram się tak zabrać matki aby czas był w miarę jednakowy np 30 sierpnia koniec wygryzania
w jednym uliku pozostawiam matkę zabieram z ula np ; Wielopolskiego 1 ramko z czerwiem wygryzającym się (bez pszczół ) wstawiam do ula ktory ustawiam w miejscu ulika weselnego i przetrząsam pszczoły wraz z matką
Rameczki z czerwiem daję do innych ulików go komory z ciastem aby się pszczoły wygryzły
Gdy w osieroconych ulikach wygryzą się już prawie wszystkie pszczółki w jeden raz pod wieczór łączę je z tą matką dodając jeszcze 2 ramki czerwiu i 3 suszu przewożę na inną pasiekę i karmię jako odkład
(jedyne na co trzeba zwracać uwagę to na to że w każdym osieroconym uliku pociągną mateczniki rat - aby nie dopuścić do wygryzienia się matki


Nie po prostu je wycinam i topię