Dotyczy artykułów dot rapicidu w miesięczniku ,,Pszczelarstwo"
W związku z kolejnymi artykułami jakie w ub. roku a także już tego roku ukazały się w Miesięczniku Pszczelarstwo, muszę się odezwać, ale nie mogę zrobić tego na łamach Miesięcznika Pszczelarstwo ponieważ redakcja ignoruje moje pisma i ich nie zamieszcza . Takie postępowanie zresztą jest ewidentnym łamianiem prawa prasowego. Jako że kolejne artykuły prześcigają się w opisach o szkodliwości rapicidu dla pszczół i wręcz truciu pszczół chcę definitywnie i do końca wyjaśnić wszystkim autorom tych bzdurnych artykułów że: w żadnym sytężeniu w żadnej dawce i żadnym sposobem rapicidem nigdy nikomu nie uda się struć pszczół!!! żeby nie wiem jakie wymyślne suplementowanie ktokolwiek zastosował to pszczoły wezmną tylko tyle ile jest dla nich bezpieczne i do jakiegokolwiek strucia pszczół nigdy nie dojdzie. W związku z tym wszystkie treści dotyczące strucia pszczół czy szkodzenia pszczołom rapicidem w tych artykułach to zwyczajne kłamstwo i bzdury. Rozczulanie się nad alkoholem etoksylowanym też jest nie na miejscu jest on również w płynach do mycia naczyń i nikt jakoś się go nie boi, bo ma niską temperaturze wrzenia i z tych naczyń tak samo jak z organizmu pszczoły odparowuje w krótkim czasie..
Nie wszyscy pszczelarze próbowali dawać maksymalne graniczne ilości rapicidu by sprawdzić czy strucie jest możliwe, Ja mam kontakt z 17 pszczelarzami którzy takie próby zrobili i nasze zdania są zgodne. Jeśli ktoś zainteresowany jest tą sprawą to podaję namiar na jednego pszczelarza, a jak będzie potrzeba to podam dalsze namiary. 784515583 M. Starzyńska - Kramarzyny.
Ponadto wyjaśniam jakie są prawne uzasadnienia stosowania rapicidu w pasiekach. : Etykieta producenta rapicidu zawiera stwierdzenie że rapicid w określonym stężeniu dopuszczony jest do stosowanie do sanityzacji wody do picia dla zwierząt. Więc określoną ilość rapicidu trzeba zmieszać z wodą i dać to do bezpośredniego spożycia przez zwierzęta. Czyli rapicid w określonym stężeniu dopuszczony jest przez producenta do bezpośredniego spożywaniu przez zwierzęta. Czyli duża krowa może wypić w suchej pogodzie nawet 100 l wody sanityzowanej rapicidem . Przeliczmy: Do zbiornika 25 00 l wody wlewamy 1 l rapicidu czyli na 100 l wody które wypija taka krowa wyjdzie proporcjonalnie: 2500 l odpowiada 1000 ml rapicidu 100 litrów odpowiada ileś mililitrów rapicidu czyli
1000 mililitrów X 100 litrów wody 1000000
------------------------------------------- = ------------------ ml = 40 ml rapicidu/ koncentratu/
2500 litrów wody 2500
Prościej mówiąc jeśli krowa dziennie wypije 100 l wody sanityzowanej rapicidem w stosunku 1: 25000 to dziennie wypija 40 ml stężonego rapicidu. Jest to taka ilość, którą np w cieście otrzymuje 300 rodzin pszczelich które to ciasto pszczoły zjadają w ciągu 12 dni do 30 dni – jesienią. Oczywiście zawsze przestrzegam przed beztroskim szafowaniem środków chemicznych w pszczelarstwie, dlatego nie tylko obowiązuje kwarantanna czasowa ale i wyłączenie pszczół z produkcji w tym roku.
Tu również zwracam uwagę tym wszystkim autorom jakie bzdury opisują odnośnie MRL. MRL – czyli maksymalne graniczne stężenie pozostałości środka określane jest nie dla rodzaju zwierząt które go otrzymują tylko odnosi się do środka jeśli tworzy pozostałości i tak amitraza czy antybiotyki pozostają w pszczołach do końca życia a w miodzie przez wiele lat. Dlatego mają określone MRL. Generalnie określono że nawet podawanie 40 ml rapicidu stężonego dziennie jednej krowie nie ma potrzeby wykonywania MRL a z drugiej strony nikt z poważnych naukowców nie podejmie się określania MRL odnośnie środka całkowicie biodegradowalnego chociażby dlatego by nie wyjść na idiotę. Chyba że zrobi to autor któregoś z artukułów w miesięczniku Pszczelarstwo na temat rapicidu czyli naukowiec made in Jaroń. A jak to jest z mlekiem krowim jeśli ona zjada dziennie 40 ml rapicidu? Wprawdzie zamgławienie w oborach z krowami mlecznymi robi się bez ich obecności ,ale to tylko dlatego by rapicid nie osadził się na strzykach udojowych bo potem w sposób bezpośredni przez obmywanie mlekiem strzyka udojowego w czasie dojenia może dostać się do mleka . Producent jednak takich obwarowań w sanityzacji wody ani dla krów mlecznych ani dla kur niosek nie postawił. Producent również nie postawił żadnych zakazów co do stosowania rapicidu w pasiekach. Pojęcie dopuszczony do sanityzacji wody dla zwierząt obejmuje wszystkie zwierzęta – pszczoły też bo pszczoła jest zwierzęciem- w myśl zasady w tym przypadku jeśli coś wyraźnie nie jest przez producenta zabronione to jest dozwolone. Tym badziej że żadnych ustawowych zakazów w tym względzie nie ma!!! Rapicid również nie figuruje w wykazach ustawowych środków niedozwolonych dla pszczół. Pracowałem przez wiele lat jako z-ca dyr d/s technicznych w gospodarstwach rolnych i zamgławianie i sanityzację wody pitnej nadzorowałem z racji pełnienia tej funkcji i robiliśmy to wg zaleceń weterynarii i czasami z ich udziałem. Zastosowanie rapicidu w hodowli żądnych zwierząt nie wymaga ani akceptacji weterynaryjnej ani żadnego innego nadzoru- jest środkiem ogólnie dostępnym
Użyłem wielokrotnie takiego zwrotu że biorę pełną prawną i moralną odpowiedzialność za stosowanie rapicidu w pasiekach . Powtarzam i podtrzymuję to sformułowanie. Żadne artykuły ani żadne pozwy sądowe made in Jaroń tego nie zmienią , ponieważ z faktami się nie dyskutuje.
Ponadto rapicid nie jest lekiem oczywiście tylko dezynfektorem, Więc zgodnie z opinią prof Glińskiego : podręcznik dla studentów weterynarii p.t Choroby Pszczół str 32 cytuję: ,, Obecność pszczół o jelitach jałowych lub zasiedlonych małymi populacjami bakterii wskazuje że występowanie mikroflory nie jest konieczne dla zdrowia i życia pszczół""Na tej stronie w skrócie ,,żadne mikroorganizmy w pszczole nie uczestniczą w żadnych korzystnych przemianach metabolicznych pszczoły.
Następnie z opracowań prof. Anny Maurizzio- moje streszczenie: ,, Bakterie w pszczołe niszczone
są w większości na poziomie przełyku i wola a mogą znaleźć się w kłębuszku perytroficznym w przedniej części jelita środkowego w 1/4 jego przedniej długości. W dalszej części jelita środkowego są bakterie tylko w pszczołach chorych lub z wadliwymi procesami likwidacji bakterii. W pszczołach zdrowych w dalszej części jelita środkowego bakterii nie ma. I dalej . W rodzinach zdrowych bakterie w jelicie .środkowym są w pszczołach do 10 dnia życia i starszych jak 30 dniowe w sezonie. Te młodsze uczą się procesów odpornościowych i muszą wpuszczać bakterie do jelita środkowego, by uczyć się ich zwalczania, te stare już kończą żywot i starzenie się pozbawia ich skutecznej walki z bakteriami. Pszczoły zdrowe w wieku 10 – 30 dni bakterii w jelicie środkowym nie mają albo jest ich bardzo mało i są to zawsze bakterie przypadkowe pochodzące najczęściej z roślin na których pszczoły pracują lub wyjątkowo zjadliwe patogeny..
Ponadto 70 kg człowiek ma w sobie ok 2 kg bakterii , a w kale człowieka 40% suchej masy kału to bakterie i pozostałości po nich, w pszczole kał jest sterylny lub zawiera bakterie przypadkowe w śladowych ilościach.
Reasumując jeśli przewód pokarmowy pszczoły zmierza do sterylności na poziomie przełyku i wola to dodanie dodatkowej substancji dezynfekującej przednią część przewodu pokarmowego – szczególnie wtedy jak pszczoła jest chora i nie daje sobie radę z likwidacją bakterii i być może ma w sobie wyjątkowo zjadliwe patogeny - może być uzasadnione czy nie? Poprawi stopień dezynfekcyjności masy trawionej czy nie? Wpłynie niekorzystnie czy korzystnie, na mikroflorę przewodu pokarmowego pszczoły która jest jej do niczego nie potrzebna- jak twierdzi prof Gliński. Wracając do krowy która ma do 7 kg bakterii w sobie – jakoś robią sanityzację wody do picia i jakoś nikt nie rozczula się nad mikroflorą przewodu pokarmowego krowy, a teoretycznie dezynfektor jakim jest rapicid może tą mikroflorę bardzo potrzebną krowie zniszczyć a nie niszczy, mimo że krowa jak policzyliśmy sama może wciągnąć do 40 ml stężonego rapicidu pijąc wodę sanityzowaną. Pomyślcie redaktorzy made in Jaroń jakie wy wypisujecie bzdury!!!
Oczywiście rapicid to nie wszystko, jednak w połączeniu z dożywianiem białkowym i roślinnymi katalizatorami to jest wszystko co trzeba żeby nie mieć problemów zdrowotnych z pszczołami /patrz str int
www.pszczelarz.c0.pl/- leczenie pszczół - podsumowanie / i nic mnie nie obchodzi co ma do powiedzenia na ten temat Instytut w Puławach czy redaktorzy made in Jaroń. Zwróciłem się do Instytutu o przebadanie szczegółowe metody – pokpili to więc mam ich gdzieś – już nie są mi do niczego potyrzebni. Działam zgodnie z prawem i swoją wiedzą, nie namawiając nikogo na: ,, hejże chłopcy hejże ha róbcie wszyscy to co ja" . Zrezygnowałem już z proszenia Pszczelarstwa o pozwolenie na umieszczenie moich artykułów. Całość zagadnień dla pszczelarzy zamieszczę w opracowniu książkowym które ukaże się w 500 stronnicowym wydaniu na początku 2017r .
Cały czas zastanawiałem się jaka jest przyczyna tych artkułów, ale ostatnio olejek pichtowy wyjaśnia wszystko- zainteresowanie rapicidem jest ogromne , panu Jaroniowi to przeszkadzało i musiał zasiać niepokój by swój olejek wyeksponować i zaprezentować. Ten olejek i inne tego typu ciekawostki Rosjanie stosują od ok 30 lat podaję źródło: wydanie ukraińskie 2009 r ,,wełykyj suczasnyj dowidnyk bdżolara"- 15 000 korzystnych porad dla początkujących i zawodowców. Wg mnie również poprzednie miejsce pracy pana Jaronia musiało specjalnie premiować impulsy ,,UPRZEJMIE DONOSZĘ", bo nie mogę inaczej uzasadnić chamstwa, ignorancji wiedzy i kłamstw jakim redaktorzy made in Jaroń się posługują – to chyba pozostało im po minionej epoce.
Kończąc jeszcze raz dobitnie podkreślam: żadnym wymyślnym suplementowaniem, żadnymi dawkami, i żadnym wymyślonym nawet w tym celu sposobem nigdy nikomu nie uda się rapicidem struć pszczół!!! Wszystko co napisano w artykułach ,,Pszczelarstwa" a dotyczących rapicidu i jego trującego wpływu na pszczoły jest największą bzdurą jaką można sobie wyobrazić i przede wszystkich chamskim kłamstwem. Stosowanie rapicidu w pszczelarstwie nie jest łamaniem prawa. Biorę pełną prawną i moralną odpowiedzialność za stosowanie rapicidu w pasiekach.
Podawanie nawet granicznych ilości rapicidu , kiedy już pszczoły ograniczają jego pobieranie- odczuwa to cała rodzina pszczela wyłącznie w sensie pozytywnym . Po jednorazowym podaniu 5 l syropu z 1 promilem rapicidu po 7 dniach od pobrania ostatnich porcji nie ma żadnego śladu i pozostałości po rapicidzie, ani w komórkach ani w pokarmie, ani w pszczołach./ badania laboratoryjne./ Rapicid jest bardzo skuteczny w leczeniu wszystkich przypadłości pszczelich wywoływanych przez bakterie , riketsje, wirusy i grzyby. Lecz trzeba pamiętać by przy okazji leczenia pszczół wymieniać matkę ponieważ ona zbyt długo przetrzymuje mikroorganizmy w sobie i z powodu sterylnego karmienia nie zawsze można ją wyleczyć.
Ewentualne kontakty tylko telefoniczne lub e- mailowe. Z zasady od dłuższego czasu nie biorę udziału w pyskówkach na forach inernetowych- nie mam na to ani ochoty ani czasu. Nikt nie musi stosować moich metod, a jeśli chce to ma namiary.
tk – 600332977 e- mail:
[email protected] Roman Bułka
/SABARD/