FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam a mianowicie chodzi mi o to że wczoraj czyli 21.02.2015 pogoda była ładna 10-11stopni słonecznie. Pszczoły latały ładnie ale duzo siadało i nie wracało do uli tylko zostawało na glebie czy na czym kol wiek i stygły dlaczego tak a nie powracały do uli ? Morze być wina warozy ? Proszę o odpowiedzi i zjebki przyjmę . Pozdrawiam wszyskich

Kolego przyczyn może być dużo nawet leżący śnieg i odbijjące się promienie słoneczne .Druga sprawa zaperzenie albo choroba nosemoza jeśli skrzydła są nie równo ustawione to może warroza może być wilgoć w ulu .A jak bym miał kule czarodziejską i to widział to bym ci powiedział .kolego napisz trochę więcej jak tam jest,pawel

ciężkie pytanie zadales
napisz ile tych pszczol zostało? bo jak 10 lub 20 to się nie ma czym martwic.

Pytanie nie jes ciężkie tylko opis lepszy z jego strony nie będziemy pytać czy wyloty okichane czy pszczoły przed ulem , i jaka była temperatura jak był oblot .pawel

Moim zdaniem moglo byc troszke za zimno bo w sloncu 10 a w cieniu ok 6 i mogly skrzepnac.

To jest naturalna selekcja pszczól słabsze lub chore osobniki nie mogą wrucic do ula.Tak jest napisane w jednej z książek pszczelatskich

Przyczyna moze byc prozajczna ,czerw w ulu i przymusowe loty po wode w extremalnych warunkach ,bez szans na powrót .

_________________
Pozdrawiam.

Zobacz sobie filmik najlepiej od 1,30 min i sam odpowiedz na swoje pytanie /https://www.youtube.com/watch?v=lt5GyucnAq8/ pozdrawiam piejan.

Panowie umnie śniegu już dawno nie ma i prawie wcale nie było . Również myślałem że to może być wina wylotu pszczół po wodę. Ale biorę to pod uwagę że może być warroza jak w tym filmiku . Krótko mówiąc mogłem dać coś dupy przy zwalczaniu warrozy powiem tak ta rodzina była łączona z inna bo po zimie matka mi padła w jednej . temperatura była w słońcu jak opisałem 10 do 11 C no w cieniu mniej ale one siadały i zastygały dziwne lecz prawdziwe ciągle się uczę i wnioski wyciągam . Nie mówię że to na pewno z jednego ula ale jeden najbardziej latał . I jak brałem do ręki te co siadały to wiedziałem z którego one są bo to były Buckfast KB ale inne tak samo były pewnie wina warrozy . Na kolejny rok lepiej przygotuje . Czy jakoś teraz można szkodnika wybić . Pozdrawiam