FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

czy jest możliwa sytuacja, że matka wygryziona z jedynego matecznika w ulu bez matki poleci z rójką zostawiając macierzak bez czerwiu i połową pszczół? Pytam bo ostatnio nie mogłem znaleźć matki w jednym ulu i nie wiem czy taka sytuacja jest prawdopodobna czy może matka się akurat oblatywała?

Jak rodzina chce się rojić to zakłada pare mateczników. A jak rodzina chce wymienić matkie bo jest już stara to zakłada 1 matecznik ale dopiero likwidują stara matkie jak młoda zacznie czerwić. Matka nigdy nie zostawi rodziny pszczelej bez zabespieczenia rodziny przyszłosci. Pozdrawiam miły_marian

Z moich doświadczeń wynika że pszczoły mając tylko jeden matecznik w ulu roją się z młodą matką a w ulu zostaje częśc pszczół z czerwiem bez matki.
Mówię o odkładach, może wynika to z tego że najpierw pszczoły miały kilka mateczników które zlikwidowałem.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Mogła się oblatywać a mogła też zginąć w trakcie lotu godowego. I dlatego nie znalazłeś. Podłuż plaster z jajkami, to się dowiesz czy matka jest.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Albo młodymi larwami to się dowiesz szybciej

_________________
Pozdrowienia z Warmii

a jeśli okaże się, że matki nie ma to najlepszym wyjściem jest podanie matki unasiennionej od hodowcy? U Lewandowskiego patrzyłem ponad 90 zł razem z przesyłką, trochę drogo.

zasilenie odkładu ramką czy dwoma z czerwiem na wygryzaniu i możesz poddać matkę nu.