FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 18:57 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Post: 11 czerwca 2016, 00:24 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
W jednym z uli około 12 maja wyszła mi rójka, której nie złapałem (nie było mnie w pasiece). Pszczół zostało na około 1,5 -2 korpusy wielkopolskie. Przed rójką pociągneły sporo mateczników które zrywałem. Po rójce również, zrywałem je bo chciałem podłożyć własną matkę. Podczas przeglądu 19 maja już chciałem podkładać matkę, gdy okazało się że musiałem przegapić matecznik bo po ramkach spaceruje dość dorodna matula. Zostawiłem ją. Około 28 maja pojawiły się jajka na jednej z ramek w dość niewielkiej ilości.
Kolejny wgląd 4 czerwca i 10 czerwca - jajek podobnie na około 1 ramkę. W niektórych komórkach jest po 2-3 jajka nawet. Zauważyłem że matka łazi po ramkach i jajeczka jej wypadają, nie osadza ich w komórkach włażąc do połowy tyłkiem tylko podczas łażenia po ramkach je upuszcza. Czerw na tej jednej ramce jest rozrzucony.
Pogoda przez ostatni miesiąc czas była dobra, może ze 3-4 dni deszczu i to raczej przelotnego, temperatury cały czas nie mniej niż 17 stopni, większość dni była powyżej 20.
Czy matka nie została należycie wybzykana? Strutowiała? Nie nauczyła się jeszcze porządnie czerwić czy jak? :D Czy w tej opcji możliwe są trutówki? Jak rozwiązać ten problem - rodzina w miarę silna, nie chciałbym aby osłabła.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 01:17 - sob 

Rejestracja: 04 maja 2014, 12:12 - ndz
Posty: 84
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Gozdowice
Jeśli rójka wyszła już 12 maja tzn. że albo miały w ulu za ciasno, albo że rojliwość mają w genach :pala: Słabe czerwienie też dobrze nie wróży.
Kup zatem dobrą matkę i wymień, a na pewno nie pożałujesz :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 01:44 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
To że miały ciasno to wiem. Dodatkowo przegrzałem je, za późno ściągnąłem ocieplenie. To były bardzo mocne rodziny na wiosnę. Ale pytałem o co innego ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 04:16 - sob 
To tak jest jak zostawia się matecznik ratunkowy bo jeśli przed rójką i po rójce zrywałeś mateczniki to pewnie jakiś ratunkowy został i matka się wygryzła. Kwestia czy odróżniasz te mateczniki. Matka może być dobrze unasieniona, wiele razy widziałem młode matki kładące po dwa jaja w komórkę, dwa razy widziałem podobną sytuację jak twoja że matka gubi jaja na plastrze nawet z pierzgą. W jednym przypadku wszystko unormowało się po kolejnych 14 dniach od unasienienia matki, w drugim przypadku matka zaczęła kłaść jaja trutowe w komórkach pszczelich. Możesz zaczekać z tydzień jeszcze jeśli nie zacznie kłaść jaj normalnie to wymiana. Jakie były tego powody u mnie ? Trudno wyrokować, było to chyba w 2014 roku który to był niekorzystny dla hodowli i unasieniania matek.


Na górę
  
 
Post: 11 czerwca 2016, 11:32 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Przemku, jest to tak naprawdę pierwszy rok mojego pszczelarzenia ( zacząłem pod koniec czerwca w zeszłym roku), więc póki co wszystkiego się uczę. Dużo nowych sytuacji. Nie mniej mateczniki rozróżniam. Tak jak napisałem we wcześniejszym poście, było dużo pszczół, mogły zakryć sobą jakiś matecznik - podejrzewam że raczej był to matecznik rojowy zbunkrowany gdzieś na brzegu ramki, który przeoczyłem. W dniu w którym chciałem podłożyć matkę hodowlaną, zauważyłem właśnie ta wygryzioną - stwierdziłem że ją zostawię.
Ta matka czerwi od około 28 maja, czyli już mniej więcej 2 tygodnie, miejsce na czerwienie ma, a jest tylko max 1 ramka czerwiu. Sugerujesz jeszcze poczekać np. tydzień?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 20:42 - sob 
Matka rojowa jeśli chodzi o jakość jest porównywalna do matki z cichej wymiany tyle że gen rojliwości będzie na wyższym poziomie. Możesz ją zostawić bo powinna się rozczerwić, tyle że sugerowałbym by ją wymienić po lipie na un.


Na górę
  
 
Post: 11 czerwca 2016, 21:24 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Dziękuję za odpowiedź. Będę ją kontrolował i tak jak mówisz prawdopodobnie zostanie wymieniona.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 21:44 - sob 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Carivan, dasz mnie te MATKIE na testy czy nie dasz ???

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 22:18 - sob 
Cezary256, wczoraj założyłem kolejną serię, dotychczasowe rozdysponowane zgodnie z tym jak kolejno obiecałem kolegom jeśli będą nadwyżki.


Na górę
  
 
Post: 12 czerwca 2016, 10:56 - ndz 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Czekam z dużą dozą niecierpliwości :mrgreen: :mrgreen:

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2016, 09:32 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Minął tydzień, matka dalej błąka się po plastrze i rozrzuca jajka. Czerw jest rozstrzelony, maks na 2 ramkach, około 20-30% jest trutowego. Zdarzają się komórki z większą ilością jajek niż jedna. Wczoraj przy przeglądzie zauważyłem 2 miseczki podlane mleczkiem w okolicach środka ramki więc wygląda to na mateczniki na cichą wymianę.
Chciałbym wymienić matkę w tej rodzinie na UN. Jak to najlepiej zrobić?
Czy w momencie jakbym zostawił te mateczniki (jeden lub dwa) to stara matka wyjdzie z rojem czy w tym przypadku wygryziona ją załatwi?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2016, 09:46 - sob 
astroludek pisze:
Minął tydzień, matka dalej błąka się po plastrze i rozrzuca jajka. Czerw jest rozstrzelony, maks na 2 ramkach, około 20-30% jest trutowego.


kolego ta matka jest do wyminay.
astroludek pisze:
Chciałbym wymienić matkę w tej rodzinie na UN.


"wywal" matke z ula pszczoly pociagna mateczniki ratunkowe po kilku dniach jak juz nie bedzie mlodego czrwiu w ulu zrywasz wszystkie mateczniki i wkladasz klateczke z matka ,jesli bedzie juz unasienniona to zwieksza szanse przyjecia. dzialaj :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2016, 10:03 - sob 
ja kiedys w podobnym przypadku zabralem wadliwa matke i odrazu na ramki wpuscilem inna pszczoly nie tyko ja przyjely ale sciely tez mateczniki na cicha wymiane ktore wczesniej zalozyly 8) . roznie z tymi pszczolkami jest i te ksiazkowe teorie czesto w zyciu sie nie sprawdzaja :shock: :wink


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2016, 10:12 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Wiem że do wymiany, dlatego chce ją wymienić ;)
Czytałem na forum że matki UN nie podajemy w klateczce lub sztucznym mateczniku tylko bezpośrednio na ramki jest lepiej.
Jest to rodzina w której jest głównie starsza pszczoła, więc boję się żeby mi nie ścięły tej nowej matki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2016, 10:40 - sob 
astroludek,
nie puszczaj jej na ramki bo ja mozesz stracic :cry:

ja sobie hoduje matki mam ich czasem za duzo wiec se robie rozne kombinacje tak na probe.

daj ja w klateczce niech ja poczuja i uwolnia ,jak pszczoly sa zajzajery to zarypia matke podlozona w mateczniku mialem takie przypadki . uwazaj i ostroznie dzialaj . :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2016, 12:29 - sob 
astroludek pisze:
Wiem że do wymiany, dlatego chce ją wymienić ;)
Czytałem na forum że matki UN nie podajemy w klateczce lub sztucznym mateczniku tylko bezpośrednio na ramki jest lepiej.
Jest to rodzina w której jest głównie starsza pszczoła, więc boję się żeby mi nie ścięły tej nowej matki.


Ciekawe dla kogo lepiej bo jak nie masz doświadczenia to na pewno nie dla ciebie, poddaj w klateczce z ciastem, obserwuj zachowanie pszczoł i czy kitują czy woskują klatke,jak woskują to przyjmą.


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2016, 12:59 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
viewtopic.php?f=53&t=17847&view=unread#unread
Tutaj taka opinia, ale jak widzę raczej odosobniona. Poddam ją w takim razie w klateczce, po uprzednim zerwaniu mateczników lub wycofaniu młodego czerwiu (2 ramki).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji