FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 00:19 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2179 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 44  Następna
Autor Wiadomość
Post: 02 lutego 2018, 18:16 - pt 
Romano pisze:
pisiorek pisze:
pokarm to jest istotne ,resztą się nie przejmój ,pszczoły sobie dadzą radę ,wiedzą lepiej od ludzi co mają robić i kiedy .

Tu kolejne farmazony wypisujesz , Twoje miały jeszcze trzy ramki pokarmu i co, czemu z nich nie skorzystały? miały za małe IQ, tak myślę.
A co do kpienia z kogoś To według mnie za to co wypisujesz do olemiodek, należy ci się ban, ale chyba mam za małe IQ aby zrozumieć zasady panujące na tym forum.


Nigdy nigdzie nie napisałem że jestem nieomylny staram się robić to co robię dobrze ale czasem popełniam błędy i potrafię się do tego przyznać.Na forum jest wielu bardzo solidnych i doświadczonych pszczelarzy których ja bardzo szanuję gdybym wypisywał bzdury zostałbym na pewno przez nich skorygowany i przyjąłbym to do wiadomości .
PS z Olkiem, to ja żyję jak z bratem bardzo się lubimy i pisze to zupełnie poważnie.Olek :całusy:


Na górę
  
 
Post: 02 lutego 2018, 18:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Romano, Ignorować , ignorować :haha: to da lepsze skutki niż morze słów :) :pala:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 19:00 - pt 
Olek ,teraz jak wszedłeś w kooperację z doktorem kwaskiem to z pewnością o pracujecie skuteczny lek na warrozę i wszystkie pszczoły będą już zdrowe .Czekamy wszyscy na efekty tych prac :P


Na górę
  
 
Post: 02 lutego 2018, 19:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Tu każdy ma rację nawet żeby pozbyć się drugiego pisze należy się tobie ban a odpowiedz sobie co się tobie należy pochwała bardzo nie ładnie postępują, nie którzy,dobrze że Administrator jest porządny człowiek .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 19:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
pawel. pisze:
Tu każdy ma rację nawet żeby pozbyć się drugiego pisze należy się tobie ban a odpowiedz sobie co się tobie należy pochwała bardzo nie ładnie postępują, nie którzy,dobrze że Administrator jest porządny człowiek .pawel


Kto wie , może masz racje . Jak to wszystko czytam to wpadam w depresje , u mnie wiele rzeczy inaczej .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 20:08 - pt 
Popatrzcie jak to wszystko różnie może wyglądać w różnych pasiekach.U mnie na 42 rodziny tylko w jednej powałka jest lekko ciepła a pszczoły rozkłebione,pozostałe siedzą bardzo ciasno ledwo je widać powałki u nich są zimne .

A tu:
https://m.youtube.com/watch?v=S5DrZJDIPP8


Na górę
  
 
Post: 02 lutego 2018, 20:23 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
O tej porze to ja jade do pasieki sprawdzić czy miś nie popodnosił powałek a do uli nie zaglądam bo i poco ?koło domu sprawdziłem laserem temperature powałek jednym słowem jeszcze powałki zimne, na wkładkach dennicowych widać odsklep wiec zyja


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 20:27 - pt 

Rejestracja: 26 stycznia 2018, 23:42 - pt
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
czesc odemnie rzut beretem z Rybnika ,a w ulach zimno jak w kieleckim,cukru pełno w ramkach moze mam inne pszczoły moze inaczej zimuje ciezko powiedzieć ogólnie szału nie widze na tym filmie w sile .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 20:28 - pt 
henry650, Gość mówi że jest 11 stopni ciepła pszczoły rozkłebione czerwia wszystko lata .Przecieram oczy ze zdumienia. U mnie przy plus 11 stopniach to pszczoły nawet nosa z ula nie wystawiają teraz to już kompletnie nie wiem o co chodzi :roll:


Na górę
  
 
Post: 02 lutego 2018, 21:05 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5370
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
KNIEJA pisze:
Jak to wszystko czytam to wpadam w depresje

A co ja mam powiedzieć :?: Od tego czytania już dawno mam depresję :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 21:13 - pt 
KNIEJA pisze:
pawel. pisze:
Tu każdy ma rację nawet żeby pozbyć się drugiego pisze należy się tobie ban a odpowiedz sobie co się tobie należy pochwała bardzo nie ładnie postępują, nie którzy,dobrze że Administrator jest porządny człowiek .pawel


Kto wie , może masz racje . Jak to wszystko czytam to wpadam w depresje , u mnie wiele rzeczy inaczej .


Franek, to Ty nie zimujesz pszczół na trzech korpusach i nie wybierasz z ula 150kg ojojoj :oops: Nic dziwnego że masz depresję :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 02 lutego 2018, 21:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
BARciak pisze:
KNIEJA pisze:
Jak to wszystko czytam to wpadam w depresje

A co ja mam powiedzieć :?: Od tego czytania już dawno mam depresję :haha: :haha:
Jedyny sposób to nie czytać bo to blisko wyczerpania nerwowego ale jak tu nie czytać tyle wiedzy nie można tego przeoczyć bo co latem zrobimy przy ulu nie poradzimy sobie .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 21:30 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5370
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pawel., zależy co kto wyczyta ale to juz inna bajka :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 21:36 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Każdy znajdzie to co ważne tylko trzeba wiedzieć co jest fachowe .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 21:53 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
U mnie tez juz lataja plus 13 i do tego planuje troszke miodu z leszczyny wywirowac.Ma ona juz Czerwone kwatki ,ale to jeszcze czas mam do marca. poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 21:57 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
darius4257 pisze:
Czesc
U mnie tez juz lataja plus 13 i do tego planuje troszke miodu z leszczyny wywirowac.Ma ona juz Czerwone kwatki ,ale to jeszcze czas mam do marca. poz d



chyba ze sztachet hahaha a u mnie pada snieg


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 22:08 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
darius4257 pisze:
Czesc
U mnie tez juz lataja plus 13 i do tego planuje troszke miodu z leszczyny wywirowac.Ma ona juz Czerwone kwatki ,ale to jeszcze czas mam do marca. poz d

To już nie czeka się na miód wierzbowy od młodych rodzinek? :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 22:12 - pt 

Rejestracja: 09 września 2013, 21:57 - pn
Posty: 199
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
amitreusz pisze:
czesc odemnie rzut beretem z Rybnika ,a w ulach zimno jak w kieleckim,cukru pełno w ramkach moze mam inne pszczoły moze inaczej zimuje ciezko powiedzieć ogólnie szału nie widze na tym filmie w sile .


Może pokażesz coś od siebie z tych 40 rodzin - z dwie szałowe i kilka średniaczków :haha:
Początek lutego jest...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 22:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Pamietac trzeba zeby do miodu wierzbowego dodac troszke drozdzy.
Zeby kopniecie bylo......poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2018, 23:39 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
darius4257 pisze:
Czesc
Pamietac trzeba zeby do miodu wierzbowego dodac troszke drozdzy.
Zeby kopniecie bylo......poz d

Powstanie nowa marka "wierzbówka"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 00:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Pije cos lepszego Graf von Zedlitz ..wino Wegerskie z 1984 roku
30 butelek w tym kolo 15 czerwone i 15 miodowe.Wino zostalo., gosciu umarl w 1985 roku..teraz trzeba robote po nim wykonac ..wino dobre ma kopa....ale z kazdym lykiem jestem slabszy....jak tak dalej pujdzie nie bede mogl pozyskac miodu z leszczyny.Ale to nic wierzba jest w kolejce ..poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 00:22 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
darius4257 pisze:
Wino zostalo., gosciu umarl w 1985 roku..

Uważaj , może od tego wina. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 00:29 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
wracam wlasnie z dzialu humoru dostalem zmoderowano od zony o zapachach
i sam wpadlem w smiech,(od wina ) a zona jak zaba sie napiela ,nie da sie wytlumaczyc jaki jest najlepszy zapach.....poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 00:53 - sob 

Rejestracja: 26 stycznia 2018, 23:42 - pt
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
taki_nick pisze:
Może pokażesz coś od siebie z tych 40 rodzin - z dwie szałowe i kilka średniaczków
Początek lutego jest...


czesc to odklady i 10 polaczonych ale siła super nie narzekam piekna zimowla 100% przezyje juz to wiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 11:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Byłem w pasiece i ,i ,i matka reprodukcyjna com ja tak ratował innym czerwiem i wspierał nie przeżyje ,oraz odkład zbity w rogu na trzech ramkach też nie rokuje przetrwania,no wreście sukces,po raz pierwszy nie mam mysz w ulach. W zeszłym roku cztery rodziny mi załatwiły.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 12:09 - sob 

Rejestracja: 10 maja 2016, 17:07 - wt
Posty: 387
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Beskidy
tomi007 pisze:
pisiorek, może ta rodzinka była po prostu za słaba - 4 uliczki i otwarta dennica, do tego trochę czerwienia - termicznie nie dały rady...


Ja zauważyłem następującą rzecz związaną z zimowlą na otwartych dennicach. Otóż gdy zima jest taka se, jak dajmy na to dwa lata temu, to nie ma większego znaczenia czy dennica otwarta czy zamknięta. Natomiast jeżeli mamy do czynienia z dwudziestostopniowymi mrozami to dla pszczół jest to jednak nie lada wysiłek utrzymać pożądaną temperaturę w ulu, zwłaszcza w jednościennych styropianach w jakich gospodaruję. Nawet przy prawidłowym zakarmieniu trzeba trzymać rękę na pulsie, bo pokarmu schodzi więcej i można się zagapić.
Pozatem, jak gdzieś słyszałem otwarta dennica "nie trzyma" dwutlenku węgla w ulu co podobno pszczołom uniemożliwia wejście w stan optymalnej hibernacji zimowej. Dlatego gość zalecał jednak przymknięcie dennicy tak aby od dołu troszeczkę był przewiew, ale jednak nie "kieleckie".

Ja w tym roku zimuję na leciutko uchylonych dennicach (1-2cm uchylone szuflady). Póki co wszystko w porządku.

Pozdrawiam póki co optymistycznie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 12:27 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Beeskit pisze:
tomi007 pisze:
pisiorek, może ta rodzinka była po prostu za słaba - 4 uliczki i otwarta dennica, do tego trochę czerwienia - termicznie nie dały rady...


Ja zauważyłem następującą rzecz związaną z zimowlą na otwartych dennicach. Otóż gdy zima jest taka se, jak dajmy na to dwa lata temu, to nie ma większego znaczenia czy dennica otwarta czy zamknięta. Natomiast jeżeli mamy do czynienia z dwudziestostopniowymi mrozami to dla pszczół jest to jednak nie lada wysiłek utrzymać pożądaną temperaturę w ulu, zwłaszcza w jednościennych styropianach w jakich gospodaruję. Nawet przy prawidłowym zakarmieniu trzeba trzymać rękę na pulsie, bo pokarmu schodzi więcej i można się zagapić.
Pozatem, jak gdzieś słyszałem otwarta dennica "nie trzyma" dwutlenku węgla w ulu co podobno pszczołom uniemożliwia wejście w stan optymalnej hibernacji zimowej. Dlatego gość zalecał jednak przymknięcie dennicy tak aby od dołu troszeczkę był przewiew, ale jednak nie "kieleckie".

Ja w tym roku zimuję na leciutko uchylonych dennicach (1-2cm uchylone szuflady). Póki co wszystko w porządku.

Pozdrawiam póki co optymistycznie.


Nie mrozy im daja tylko wiatry zeszłej zimy tak mi umęczyło kilka rodzin


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 14:42 - sob 
To nie ma żadnego znaczenia czy jest siatka czy pełna dennica jeżeli pszczoły są przygotowane do zimy jak należy przezimują, u mnie późne odkłady przezimowały w czterech uliczkach kłęby, pszczoły są okej nic się nie dzieje .Jeżeli jest tylko jest zapewniona odpowiednia wentylacja w ulu i rodziny są zdrowe , wszystko jest OK...To co jest słabe lub chore osypie się tak czy siak to jest naturalna selekcja


Na górę
  
 
Post: 03 lutego 2018, 15:05 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Ale niektórym sie herlaki sypia i musza łączyc bo słabe odkłady z czerwca nie powinne byc zimowane na dennicach osiatkowanych .a na 4 ramkowe jak sie ktoś decyduje zimowac to nie powinien dawać 20 kg karmy :haha: :haha: :haha: :haha:


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 18:41 - sob 

Rejestracja: 26 stycznia 2018, 23:42 - pt
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
henry650 pisze:
Nie mrozy im daja tylko wiatry zeszłej zimy tak mi umęczyło kilka rodzin


henry


czesc wiatry? jeszcze tego w literaturze nie czytałem chociaz moja wiedz skromna bo kilku letnia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 18:47 - sob 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
bo lubię pisze:
Byłem w pasiece i ,i ,i matka reprodukcyjna com ja tak ratował innym czerwiem i wspierał nie przeżyje ,oraz odkład zbity w rogu na trzech ramkach też nie rokuje przetrwania,no wreście sukces,po raz pierwszy nie mam mysz w ulach. W zeszłym roku cztery rodziny mi załatwiły.

jak masz takie problemy z myszami to dlaczego nie zakładasz krat ogrodowych na wylotki?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 19:00 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
pisiorek pisze:
To nie ma żadnego znaczenia czy jest siatka czy pełna dennica jeżeli pszczoły są przygotowane do zimy jak należy przezimują, u mnie późne odkłady przezimowały w czterech uliczkach kłęby, pszczoły są okej nic się nie dzieje .Jeżeli jest tylko jest zapewniona odpowiednia wentylacja w ulu i rodziny są zdrowe , wszystko jest OK...To co jest słabe lub chore osypie się tak czy siak to jest naturalna selekcja

Co Ty tu znów za bzdury wypisujesz . Późne odkłady Ci przezimowały? Takie posty to możesz pisać po 15 marca , po oblocie wiosennym a nie teraz jak prawdziwa zima ma się dopiero rozpocząć.
Widać że maż takie same podejście do pszczół jak Stanczuk bo jego to już z początkiem stycznia były po oblocie. :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 19:48 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
krzys pisze:
Co Ty tu znów za bzdury wypisujesz . Późne odkłady Ci przezimowały? Takie posty to możesz pisać po 15 marca , po oblocie wiosennym a nie teraz jak prawdziwa zima ma się dopiero rozpocząć.
Widać że maż takie same podejście do pszczół jak Stanczuk bo jego to już z początkiem stycznia były po oblocie. :)

15 marca to wiemy że przeżyły , a co są warte to widać ok 15 kwietnia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 20:04 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
A 15 maja Zosia powie z których można spodziewać się miodu.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 20:24 - sob 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Ale bzdury się tutaj pisze .
Jest połowa zimy a część ludzi już odtrąbiła zimowlę.
Kabaret ..... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 20:26 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
ociec pisze:
A 15 maja Zosia powie z których można spodziewać się miodu.

Najwcześniej brałem miód 5 maja , ale tylko raz był taki rok.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 20:33 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Ja w swojej ponad pół wieku praktyce, około 10-ego maja brałem miód może ze trzy razy. Zaznaczam, że pasieka stacjonarna bez dostępu do upraw rzepaku.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 20:57 - sob 

Rejestracja: 26 stycznia 2018, 23:42 - pt
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
czesc no ja w ubiegłym roku to rozwój. Jeszcze nie wiem jak wyglada miód ,ale jak wyglada miod z cukru i ciasta to wiem bo musiałem w lipcu zrobic żeby na zime mieć do jedzenia i żonie smakuje to najwazniejsze dlatego jeszcze mnie kocha .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 21:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2015, 22:38 - pt
Posty: 82
Lokalizacja: sieradzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie kombinowane le..
Miejscowość z jakiej piszesz: grabowiec
Witam!!!
Byłem dzisiaj w pasiece. Piękna pogoda. Wreszcie wyjrzało słońce.
Wszystkie rodziny żyją i siedzą w kłębach. Powałki zimne. Tylko w jednym ulu na wylotku pojawiły się pojedyncze pszczoły. Zapowiadają ochłodzenie i bardzo dobrze. Jeszcze za wcześnie na wiosnę. Wykorzystuję ten czas na przeglądanie forum i prace w ,,pracowni". Na forum ,,normalnie" kutnie, spory, wyzwiska i obrażanie się nawzajem. Są jednak i tacy którzy dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. WIELKIE DZIĘKI!!! To ich wiedza i podpowiedzi sprawiły że w sezonie będę próbował wyhodować parę matek na swoje potrzeby. Zrobiłem już Cloake board, ramkę hodowlaną i jestem na etapie robienia inkubatora. Wiedza na razie teoretyczna. Myślę że opisane metody na forum sprawdzę z powodzeniem.
Pozdrawiam Brać Pszczelarską!!!
garbar.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 22:39 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Beeskit pisze:
Ja zauważyłem następującą rzecz związaną z zimowlą na otwartych dennicach. Otóż gdy zima jest taka se, jak dajmy na to dwa lata temu, to nie ma większego znaczenia czy dennica otwarta czy zamknięta. Natomiast jeżeli mamy do czynienia z dwudziestostopniowymi mrozami to dla pszczół jest to jednak nie lada wysiłek utrzymać pożądaną temperaturę w ulu, zwłaszcza w jednościennych styropianach w jakich gospodaruję. Nawet przy prawidłowym zakarmieniu trzeba trzymać rękę na pulsie, bo pokarmu schodzi więcej i można się zagapić.
Pozatem, jak gdzieś słyszałem otwarta dennica "nie trzyma" dwutlenku węgla w ulu co podobno pszczołom uniemożliwia wejście w stan optymalnej hibernacji zimowej. Dlatego gość zalecał jednak przymknięcie dennicy tak aby od dołu troszeczkę był przewiew, ale jednak nie "kieleckie".

Ja w tym roku zimuję na leciutko uchylonych dennicach (1-2cm uchylone szuflady). Póki co wszystko w porządku.


Moja pasieka jest w terenie otwartym gdzie jest bardzo wietrznie, wobec czego pod korpusami mam podłożoną nadstawkę żeby była poduszka powietrzna. Do tego nie zimuję na pełnej dennicy otwartej, tylko dociąłem szuflady o około 7-8cm mniejsze. Dzięki temu z tyłu jest szczelina o tej szerokości, i przez nią wymiana powietrza. W ulu jest sucho i jednocześnie nie ma mocnego przewiewu. Korki od góry zatkane. Na razie zimowla ok.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 23:11 - sob 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
astroludek pisze:
Beeskit pisze:
Ja zauważyłem następującą rzecz związaną z zimowlą na otwartych dennicach. Otóż gdy zima jest taka se, jak dajmy na to dwa lata temu, to nie ma większego znaczenia czy dennica otwarta czy zamknięta. Natomiast jeżeli mamy do czynienia z dwudziestostopniowymi mrozami to dla pszczół jest to jednak nie lada wysiłek utrzymać pożądaną temperaturę w ulu, zwłaszcza w jednościennych styropianach w jakich gospodaruję. Nawet przy prawidłowym zakarmieniu trzeba trzymać rękę na pulsie, bo pokarmu schodzi więcej i można się zagapić.
Pozatem, jak gdzieś słyszałem otwarta dennica "nie trzyma" dwutlenku węgla w ulu co podobno pszczołom uniemożliwia wejście w stan optymalnej hibernacji zimowej. Dlatego gość zalecał jednak przymknięcie dennicy tak aby od dołu troszeczkę był przewiew, ale jednak nie "kieleckie".

Ja w tym roku zimuję na leciutko uchylonych dennicach (1-2cm uchylone szuflady). Póki co wszystko w porządku.


Moja pasieka jest w terenie otwartym gdzie jest bardzo wietrznie, wobec czego pod korpusami mam podłożoną nadstawkę żeby była poduszka powietrzna. Do tego nie zimuję na pełnej dennicy otwartej, tylko dociąłem szuflady o około 7-8cm mniejsze. Dzięki temu z tyłu jest szczelina o tej szerokości, i przez nią wymiana powietrza. W ulu jest sucho i jednocześnie nie ma mocnego przewiewu. Korki od góry zatkane. Na razie zimowla ok.


Jak na szkoleniu ... ?
Wiedzy przybyło czy jedno i to samo ?:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2018, 23:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Pajej pisze:
jak masz takie problemy z myszami to dlaczego nie zakładasz krat ogrodowych na wylotki?
Faktynie można było poprzycinać,ale to juz było ,sezon miną,teraz porobiłem listewki wlotkowe na 7mm .Te poprzednie były na 10mm

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2018, 00:25 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Kilka dni temu u mnie było trzynaście na plusie. Nie zdzierżyłem i zabrałem syna na pasiekę. Pozerkaliśmy od góry w uliczki bo o tej porze o odsuwaniu ramek nie ma u mnie mowy no i wygląda na to, że jest dobrze. Zobaczymy co będzie w końcu lutego i początkiem marca gdy przyjdzie czas na oblot. Wartość dodana wycieczki to prośba syna - tata, a możesz mi przygotować jeden ul z pszczołami żebym się uczył? :mrgreen: ... No pewnie, że mogę :mrgreen: :mrgreen: ... Ma 11 lat, oby się "zapalił". Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2018, 00:38 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Marcin pisze:
Jak na szkoleniu ... ?
Wiedzy przybyło czy jedno i to samo ?:)


Wiedzy nigdy za dużo ;) Ciekawy wykład był Wojtka Góreckiego o pszczerawstwie w Małopolsce i Jana Ślósarza o wentylacji w ulach podczas zimowli i w sezonie. W oparciu o szacunkowe obliczenia było podane ile powietrza w ulach musi zostać wymieniona, aby nie było wilgoci.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2018, 01:19 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
amitreusz pisze:
henry650 pisze:
Nie mrozy im daja tylko wiatry zeszłej zimy tak mi umęczyło kilka rodzin


henry


czesc wiatry? jeszcze tego w literaturze nie czytałem chociaz moja wiedz skromna bo kilku letnia


przy otwartych dennicach wiatry robia swoje mi zeszłej zimy zasypało ule tak że myslałem ze ktoś podprowadził i ta pasieka zle wyszła


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2018, 01:27 - ndz 

Rejestracja: 26 stycznia 2018, 23:42 - pt
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
henry650 pisze:
przy otwartych dennicach wiatry robia swoje mi zeszłej zimy zasypało ule tak że myslałem ze ktoś podprowadził i ta pasieka zle wyszła


czesc to sie zdecyduj czy wiatry czy za małe wiatry jak przysypalo ? ,a moze domieszka bukfasta zrobiła tez swoje? Moj znajomy mowi ze w takich siedzi warroza w czerwiu rok,dwa jest okej ale 3 rok tragedia z takimi pszczołami a czasami nawet z rocznymi matkami jest zgrzyt .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2018, 03:24 - ndz 

Rejestracja: 05 października 2012, 01:48 - pt
Posty: 356
Ule na jakich gospodaruję: 435x170, WLKP12
Jak się leczy tak się ma... I nie ma tu znaczenia czy to bcf czy krainka...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2018, 08:11 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
amitreusz pisze:
Moj znajomy mowi ze w takich siedzi warroza w czerwiu rok,dwa jest okej ale 3 rok tragedia z takimi pszczołami a czasami nawet z rocznymi matkami jest zgrzyt
To kwestia leczenia a nie bf czy krainki sypie się ludziom cyklicznie bo narasta porażenie nosemami i warrozą a wraz z nią wszelkich choróbsk. Kto potrafi utrzymać nosemę i warrozę na bezpiecznym poziomie ten raczej nie ma problemów z przebiegiem zimowania.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2018, 10:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Rob pisze:
Kto potrafi utrzymać nosemę i warrozę na bezpiecznym poziomie ten raczej nie ma problemów z przebiegiem zimowania.

Warrozę trzeba leczyć żeby była zdrowa. :haha:
Na FB pełno doradców co ma od sierpnia pszczoły a już są specjalistami w dziedzinie stosowania kwasu mrówkowego bo naoglądali się "miszczów pszczelarstwa" ale ich też pszczoły zweryfikują. pozdrawiam. Wiosna już za chwilę:) Narazie wszystkie żyją:)

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2018, 12:51 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
No cóż , ja pszczoły też mam gdzieś tak od sierpnia... z tym, że ten sierpień był co najmniej 20 lat temu :wink: . W tym czasie różne chwile w pasiece miałem dalatego czasem ze zdziwieniem oglądam różnych guru, jeszcze dziwniejsze jest dla mnie grono ich wyznawców. Przecież to co oni pokazują i udowadniają da się łatwo zweryfikować w innych źródłach. Kolejna sprawa to straty w trakcie zimowli - były są i będą i nikogo nie omijają zwłaszcza na początku pszczelarskiej drogi. Tymczasem wielkie grono bywalców nawet nie zająknie się na temat własnych strat a do tego jeszcze ośmieszają tych którzy przyznają się do takich strat. Potem jeden z drugim samobiczuje się i ma depresję bo mu spadła jedna rodzina i za cholerę nie zrozumie, że to nie powód do rozpaczy tylko rodzaj selekcji. Wije się z rozpaczy i nie dociera do niego, że 10% osypań uważa sié za normę a ostatnimi laty regularnie sypie się 20-30% rodzin... Nie, no nam oczywiście się nie sypie bo my som elita :pala: . Mnie się czasem jednak sypie, rzecz w tym, że staram się wyciągać wnioski by się sypało jak najmniej, czego i Wam koledzy życzę... No i rozsądku i rzetelności w wypowiedziach też życzę. Pozdrawiam.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2179 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 44  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji