FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 04 października 2024, 22:17 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: 04 marca 2018, 15:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Mam kilka przezimowanych odkładów...hmmm...tzn. mam nadzieję, że będę miał, ale jak na razie żyją i wszystko jest ok. Odkłady lipcowe z ub. roku, nie jakieś najsilniejsze, ale do zimy trochę doszły do siły i zazimowane na 5 ramkach. Przed tymi mrozami zaglądałem, to rój jeszcze wisi nisko (ramka war.posz., leżak), pokarmu dużo, a kłąb zajmuje 4 uliczki. Stąd mniemam, że do wiosny nic złego nie powinno się stać.
I teraz pytanie co zrobić na wiosnę:
- ciągnąć je takie jakie są, niech dochodzą do siły...
czy
- łączyć po dwa, żeby zrobić w miarę silne rodziny?

Jeśli łączyć, to co wtedy zrobić z matkami? Zostawić i trzymać w jakimś małym uliku rezerwę czy unicestwić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2018, 15:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1154
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Jeżeli masz wczesne towarowe pożytki - łączyć.
Jak ci nie zależy na miodzie z tych rodzin z rzepaku, akacji - pozostawić.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2018, 15:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
Czekaj cierpliwie,zobaczysz jak wszystkie rodziny wyjdą z zimowli,może gdzieś nie będzie matki to połączysz itp... sytuacje.Taki odkładzik ma młodą plenną matkę często może dogonić zwykłą rodzinę z rozwojem.Ja bym poczekał kolego jak sie wszystko wyklaruje. PK


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2018, 15:27 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4014
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
bialywoj pisze:
Mam kilka przezimowanych odkładów...hmmm...tzn. mam nadzieję, że będę miał, ale jak na razie żyją i wszystko jest ok. Odkłady lipcowe z ub. roku, nie jakieś najsilniejsze, ale do zimy trochę doszły do siły i zazimowane na 5 ramkach. Przed tymi mrozami zaglądałem, to rój jeszcze wisi nisko (ramka war.posz., leżak), pokarmu dużo, a kłąb zajmuje 4 uliczki. Stąd mniemam, że do wiosny nic złego nie powinno się stać.
I teraz pytanie co zrobić na wiosnę:
- ciągnąć je takie jakie są, niech dochodzą do siły...
czy
- łączyć po dwa, żeby zrobić w miarę silne rodziny?

Jeśli łączyć, to co wtedy zrobić z matkami? Zostawić i trzymać w jakimś małym uliku rezerwę czy unicestwić?

Poczekaj , dzisiaj mamy 4 marca , a siłę rodzin w moich warunkach oceniam ok 20 kwietnia , połączyć zawsze zdążysz .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2018, 15:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Dzięki za opinie.

Hieronim pisze:
Poczekaj , dzisiaj mamy 4 marca ,
Pewnie, że poczekam. Nie miałem zamiaru już łączyć.

Z pożytków u mnie jako największy to okoliczny 50-cio hektarowy nie uprawiany od kilku lat sad. Ale co roku kwitnie jak szalony... :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2018, 17:27 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5357
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
bialywoj pisze:
Dzięki za opinie.

Hieronim pisze:
Poczekaj , dzisiaj mamy 4 marca ,
Pewnie, że poczekam. Nie miałem zamiaru już łączyć.

Z pożytków u mnie jako największy to okoliczny 50-cio hektarowy nie uprawiany od kilku lat sad. Ale co roku kwitnie jak szalony... :lol:



Jezeli sa zdrowe to zobaczysz co potrafia na wiosne ja co roku zimowałem po kilka szt na 3 ramkach z matka zapasowa i jak nie wykorzystałem matek to dochodziły bardzo szybko do siły


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2018, 21:42 - ndz 
bialywoj, czekaj spokojnie na obloty , cieplejsza pogodę. Narazie , to wróżenie z fusów, dopóki nie wglądniesz w rodzinki. A pogodowo nadal ma być bez rewelacji :cold:


Na górę
  
 
Post: 04 marca 2018, 22:32 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
bagisek1 pisze:
czekaj spokojnie na obloty
Ok ok, ja nie mówię, że już chcę coś robić czy łączyć. Tak tylko głośno zastanawiam się, podpytuję co zrobić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji