FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam. Jak w temacie strutowiała mi rodzina, którą rozgoniłem i zostały mi ramki po niej z garbatym czerwiem. Czy jak podam te ramki do rodzin po wcześniejszym odsklepieniu larw to wyczyszczą te komórki? Czy nic nie odsklepiać i podać tak jak jest. Z góry dzięki za info.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

takie ramki u mnie leca prosto do topiarki,
mozna rzeźbić i paprac sie widelcem a pożniej dawać do innej rodziny tylko po co jak węza dana o tej porze roku do ula jest odrabiana z dnia na dzień

_________________
xyz

Odsklepić i podać do silnych rodzin.

Jak masz kury to daj im tę ramkę, zrobisz im świetny prezent na dzień dziecka
Potem do topiarki.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

Ja rowniez ramki po rodzinach strutowiałych zawsze przetapialem.

Ty burżuju jeden ,ja myślałem że wzbogacasz teren stroną ojcowską do wieczornego unasienniania

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

zmieniłem technologie bo trza iść cały czas do przodu bo kto nie idzie do przodu ten idzie do tyłu i unasienniam teraz w pudełku po zapałkach, wtedy dopiero mamy wpływ na dobór partnerów, inne matki są nic niewarte

_________________
xyz

Chciałem nadmienić że t ramki nie są całe strutowiałe tylko do 100 komórek na stronie jest nadbudowanych na trutnia. Zastanawiałem się czy nie podać ich pod daszek do osuszenia i wtedy przetopić albo odsklepić widelcem i podać do rodzin żeby posprzątały.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

Ja bym Staszka podciągnął pod nowobogackich ! a tacy to żadnych skrupułów ! tylko do przodu
Jak podasz z czerwiem to pszczoły obsiądą te ramki , będą grzały czerw i niczego nie przeniosą .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Cześć.
Jak są ładne ramki (czyste, jasne dobrze odbudowane - nie ma dużo komórek trutowych) i warto je jeszcze zachować to jak czerw jest na wygryzieniu wtedy go wyciąg widelcem. Potem daj ponownie do rodziny...
Na początku kwietnia jak były bezmatki trutówki, a czyste ramki z pokarmem to tylko odsklepiałem truty i dawałem do słabych, czy głodnych i też było... (oczywiście pszczoły wysypane około 30m od uli...)
Natomiast jak już są czarne lub brudne od kału pszczelego to jest okazja na wymianę (wycięcie suszu i wstawienie węzy) lub utylizację brudnej ramki lub jak kto woli umycie jej w kąpieli sody kaustycznej... U mnie mycie jeszcze nie wystartowało... Brudne ramki robią za opał do topienia wosku... Pozdrawiam

W sumie na ramkach mi nie zależy tylko na pokarmie jaki się na nich znajduje bo jest dużo pyłku i miodu. A z czerwiu i tak nic bo minęło 5 dni jak wiszą w magazynie.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

Odwiruj i oddaj pszczołom to co ukrecisz,wczoraj pozbywałem się ostatnich pełnych ramek WLKP (ok 50 sztuk).Dwa ,nie robi się takich rzeczy jak zrobiłeś z tym czerwiem,bo to proszenie się o zgnilca ,odrazu wyciąć ,przetopić ,a nie składować zamarły czerw.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Oki dzienks idzie do topiary, nie będę brudził wirówki. Poza tym miód z rzepaku i tak skrystalizował.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

jak niewiele poczerwione bo 100komorek to nie duzo to podrapać czerw i dać do jakiejs silnej rodziny a pózniej zabrać do odkładów idealne, jak dużo czerwiu to nie warto sie bawić dlatego napisałem wcześniej tak jak napisałem, bo nie określiłeś dokładnie sytuacji

_________________
xyz

słuszna decyzja. Wytopienie to najlepsza decyzja. W tym czerwiu może być jeszcze kupa warrozy. Wyobraźcie sobie, co robią samice warroa jak nie ma czerwiu pszczelego gdzie wchodzą? Rodzina zbiera całą warroze w tych ramkach. Jeśli żyłować i zostawiać to trzeba takie ramki przez dobę, dwie wymrozić.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.