FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 14 sierpnia 2025, 10:51 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 02 listopada 2010, 22:06 - wt 

Rejestracja: 19 czerwca 2010, 21:40 - sob
Posty: 136
Lokalizacja: lubelskie
witam stałem sie posiadaczem korpusów wlkp pokrytych płytą pilśniową .
teraz moje pytanie czym to pomalować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2010, 22:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
pomaluj farbą olejna


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2010, 23:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
piotrwicha pisze:
witam stałem sie posiadaczem korpusów wlkp pokrytych płytą pilśniową .
teraz moje pytanie czym to pomalować.


Niepiszesz czy z pszczołami czy puste. Niebardzo jest malować jak jest ul z rodziną , lepiej puste na spokojnie pędzelkiem czy wałkiem przemalować czy odświerzyć a po wyschnięciu przełożyć rodzinkę . Bo niejestem zwolennikiem malowamia uli zasiedlonych .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2010, 23:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
piotrwicha,
Najpierw pokost - ze dwa razy potem farba olejną
najlepiej malowac rozgrzanym pokostem i w ciepełku , lepiej penetruje i głebiej sie wchłania .
Trzeba solidnie nasaczyc brzegui płyty nawet kilkukrotnie , wtedy długo bedziesz cieszył sie takimi ulami .
Bo jak tylko płyta wilgoci załapie a potem wyschnie dostanie skurczu i wóawczas najczęściej tworzą sie szczeklinki na stykach płyty :do bani:
Wówczas brzydko to wyglada a mrówki zaczynają wynosic styropian .

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2010, 23:11 - wt 

Rejestracja: 19 czerwca 2010, 21:40 - sob
Posty: 136
Lokalizacja: lubelskie
ule są nowe puste. ta pilśnia jest jakaś śliska nie wydaje mi się żeby ona chciała (pić pokost)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2010, 23:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Możesz zmatowić jak nie będzie wchłaniac ale i bez tego powinna , chyba że jest laminowana .

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2010, 23:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
To śmiało wałeczkiem ,najlepsza wydajnosć i równo kryje .A do wisny to spoko wyschnie o ile nieochrzcisz ropą .

Powodzenia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 listopada 2010, 21:44 - pn 
A farba olejna nie złuszcza się szybko?? Ja swoje ule malowałem farbą do drewna(taka z woskiem) ale nie wiem jak to jest z płyta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 listopada 2010, 13:27 - wt 
Przy plycie najwazniejsza sprawa to dobry daszek , bo zima plyta nasiaknieta woda peka na mrozie i rozpada sie , mowie to z wlasnego doswiadczenia


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 listopada 2010, 20:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2008, 23:06 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Świecie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski i 1/2 Wielkopols
Też zastanawiałem się nad malowaniem płyty pilśniowej. Pytanie, czy płyty zamiast malować, moczyć je w pokoście. Ciekawe tylko ile tego pokostu wyjdzie. Druga sprawa, jak będzie wyglądało klejenie elementów. Czytałem , że są specjaliści , którzy po wyschnięciu pokostu malują płytę farbą i na mokro zbijają wszystkie elementy . Podobno po wyschnięciu są super szczelne.Praktykował ktoś taki sposób malowania uli :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 listopada 2010, 22:24 - wt 
grzegor41 pisze:
Też zastanawiałem się nad malowaniem płyty pilśniowej. Pytanie, czy płyty zamiast malować, moczyć je w pokoście.:


A ja bym Pomalował >>> Tym <<< ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2010, 00:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2008, 23:06 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Świecie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski i 1/2 Wielkopols
To może być dobry środek ,podejrzewam , że będzie się nadawał do podkarmiaczek ramkowych. Pytanie tylko jaka cena. Nie namierzyłem jej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2010, 11:03 - śr 
W tym roku kolega pokazal mi podkarmiaczki wykonane z plyty i drewna piekna robota, tylko wszystko na zmarnowanie ,pszczoly wyciely otwory w plycie bo nasiakla syropem


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2010, 17:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Mam podkarmiaczki z płyty pilśniowej już szósty sezon i nic się nie dzieje a dwie mam które zakupiłem z pierwszymi ulami to nie wiem ile liczą sobie lat ale widać po nich, że są wiekowe i służą.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2010, 19:21 - śr 
grzegor41 pisze:
To może być dobry środek ,podejrzewam , że będzie się nadawał do podkarmiaczek ramkowych. Pytanie tylko jaka cena. Nie namierzyłem jej.


Hee cena jest tak śmieszna że szok
problem polega tylko w tym że trza wziąć Tonę na raz
a co zrobić z taką ilością :?: :?: :?: chyba ze ktoś weźmie i zacznie sprzedawać detalicznie ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2010, 23:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BoCiAnK pisze:
Hee cena jest tak śmieszna że szok
problem polega tylko w tym że trza wziąć Tonę na raz
a co zrobić z taką ilością chyba ze ktoś weźmie i zacznie sprzedawać detalicznie

ja patrzyłem na stronę producenta już w niedziele... owszem ten specyfik jest tani jak barszcz tylko jest wiele ale odnośnie jego przechowywania np min temp przechowywania to chyba 15 a max 25 stopni, środek trzeba mieszać minimalnie raz na dobę, trzeba mieć zbiornik żeby przechowywać tonę tej emulsji chroniąc ją przed wpływem warunków atmosferycznych (pomieszczenie ogrzewane) okres przechowywania to max 6 mies, siedziba tej firmy znajduje się na północy kraju wiec koszt transportu będzie dość znaczny wiec nie opłaca się kupować tylko 1 tony...

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 listopada 2010, 01:04 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
kudlaty pisze:
BoCiAnK pisze:
Hee cena jest tak śmieszna że szok
problem polega tylko w tym że trza wziąć Tonę na raz
a co zrobić z taką ilością chyba ze ktoś weźmie i zacznie sprzedawać detalicznie

ja patrzyłem na stronę producenta już w niedziele... owszem ten specyfik jest tani jak barszcz tylko jest wiele ale odnośnie jego przechowywania np min temp przechowywania to chyba 15 a max 25 stopni, środek trzeba mieszać minimalnie raz na dobę, trzeba mieć zbiornik żeby przechowywać tonę tej emulsji chroniąc ją przed wpływem warunków atmosferycznych (pomieszczenie ogrzewane) okres przechowywania to max 6 mies, siedziba tej firmy znajduje się na północy kraju wiec koszt transportu będzie dość znaczny wiec nie opłaca się kupować tylko 1 tony...


:oczko: Emulsja parafinowa. W Jaśle tez mozna kupić. 3 zł/kg. Najlepszy i najtańszy srodek do impregnowania drewna. Raz na zawsze. Bez potrzeby powtarzania za ileś tam lat. Chroni drewno przed grzybami, robakami i wilgocią.
Ja zostawiam drewno naturalne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 listopada 2010, 01:05 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
http://www.lotos.pl/handlowy/produkty/w ... a_ltp_e_60


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 listopada 2010, 07:11 - czw 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Podkarmiaczki mam z płyty pilśniowej twardej i służą mi już kilkadziesiąt lat-tylko wadą jest że co kilka lat trzeba uszczelniać(w moim przypadku rozgrzanym woskiem).
Konserwacja płyt pilśniowych deszczułek parafiną na gorąco dobrze konserwuje na parę lat.
Ja jednak od zawsze stosuję jako podkład zarówno na płytę jak i deszułki -pokost lniany i na to zwykła farba olejna.
Próbowałem kiedyś emulsją-ale szybko sie łuszczy.
Wszelkie malowania, konserwacje-robię po wykonaniu ula(na pustym ulu). :szok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 listopada 2010, 12:08 - ndz 

Rejestracja: 16 września 2010, 11:16 - czw
Posty: 228
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Moim zdaniem na pewno trzeba dobrze zakonserwować końce płyt(sklejki) tzn miejsca cięć, ponieważ do tych najszybciej dostanie się woda i po jakimś czasie płyta może
" spuchnąć " Jedno jest pewne- czy malujemy drewnochronem, pokostem, farbą olejną - to płyta taka wciąga wszystko jak popiół wiec malujemy minimum 3 razy. A podkarmiaczki z płyty można uszczelnić lakierem spozywczym...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 stycznia 2011, 22:36 - pt 

Rejestracja: 27 października 2010, 16:41 - śr
Posty: 76
Lokalizacja: SPYTKOWICE K ZATORA
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ja do zabezpieczania plyt pilsniowych w podkarmiaczkach i nie tylko stosuje takie cos.Biore bezyne ekstrakcyjna(nie inna) wrzucam do niej wosk lub resztki wezy i czekam 2-3 dni az sie rozpusci.Potem maluje tym pilsnie 2-3 razy i po wszystkim.Bezyna wyparuje niemal natychmiastowo i zostaje plyta nasaczona woskiem pszczelim.Po kilku dniach zapach bezyny zanika calkowicie a woda sie tego wogule nie tyka.Pszczola tez nie przeszkadza bo syrop biora natychmiastowo .Wtamtym roku pomalowalem tym drewniane meble ogrodowe i moga sobie stac na deszczu woda splywa po nich jak po kaczce.

_________________
ANDRZEJ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 17:12 - sob 

Rejestracja: 19 czerwca 2010, 21:40 - sob
Posty: 136
Lokalizacja: lubelskie
pomalowałem olejną bo drewnochron tylko nasączał płytę i nie tworzył na niej żadnej powłoki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 18:25 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Widziałem ule z płyty pilśniowej zrobione w ten sposób że strona szorstka była po stronie zewnętrznej ula i była malowana farbą olejną, malowanie śliskiej ,strony powoduje że po 2 sezonach farba się złuszczy .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 18:46 - sob 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Płytę pilśniową można malować-konserwować parafiną lub woskiem na gorąco.
Widziałem to u kolegi i chyba jest trwalsze niż emalie czy emulsje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 lutego 2011, 15:29 - śr 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
uszczelnianie podkarmiaczek 1 kg wosku 02-03kg zywicy swierkowej 05 kg parafiny rozgrzac wymieszac wlac do podkarmiaczk oblac szpary nadmiar wylac i nastepna

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 lutego 2011, 21:59 - śr 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 384
Lokalizacja: Warszawa
Mam pytanie jak się robi miód kremowany.Wiem ze trzeba mieszać ale jak długo, jakie obroty powinno mieć takie urządzenie Zamierzam wykonać taką maszynę.Jakie są wady i zalety takiego miodu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 lutego 2011, 23:30 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Mirek to nie ten dział tu piszemy o malowaniu.Ale miód kremowy nie krystalizuje się i jak się posmaruje się chleb to nie spada na ziemie po odwruceniu kromki. A kremowanie miodu to troche skomplikowana sprawa mozna wiertarką krencić ale trzeba godziny pstrzegac jak się zacznie to nawet i w nocy trzeba krencić co pare godzin . Nieznam dokładnie procedury moze odpowiedzą ci inni pszczelarze. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2011, 01:29 - czw 

Rejestracja: 08 lipca 2009, 23:23 - śr
Posty: 32
Lokalizacja: Zabłoto
Ja mam ule zrobione z płyty pilśniowej twardej gr. 3,2 gładką stroną w wewnątrz a chropowatą na zewnątrz malowane zwykłą olejną i ładnie się trzymają oczywiście styropian wewnątrz grubości 40 mm. Farba trzyma 4 lub 5 lat.
Pozdrawiam.

soltys


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 03:17 - ndz 

Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:52 - pt
Posty: 393
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
Jeśli chcesz pomalować i zrobic to solidnie to pierwsza warstwa pędzlem ale nie nowym ,bo k...wica cie weżmie bo włosy będzie tracic ,ale jak nie masz urzywanego ,to opalić i Przetrzeć na pap sciernym . Poszym papierek 200 i delikatnie zmatowić , nastę pnie akrylówka ale nie za 25pl ,pamiętaj 1 warstwa jest naj naj weżniejsza bo jak to sp... :szok: co do marek to FLU TIK jezcz Niemiecka napisze puzn bo nie pamiętam nazwy .Ala jest dostępna w Polsce, malowałem okna 12lat temu i powiem że :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 10:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 stycznia 2010, 11:21 - wt
Posty: 185
Lokalizacja: Chotomów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
mik pisze:
pierwsza warstwa pędzlem ale nie nowym ,bo k...wica cie weżmie bo włosy będzie tracic ,ale jak nie masz urzywanego ,to opalić i Przetrzeć na pap sciernym .

Nowy pędzel warto włożyć do wrzącej wody, wtedy wyjdą wszystkie luźne włosy i już :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 10:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Koledzy pędzel tylko w miejscach niedostępnych. Wałeczek,mały welurowy za2 zł. Mniejsze zużycie farby i konkretny efekt!!!

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 11:44 - ndz 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Większośc uli w pasiece mam zrobione z płyty pilśniowej na zewnątrz gładką stroną ,ocieplenie to styropian a wewnątrz klepka sosnowa gr10mmm.Malowane są najpierw pokostem lnianym a następnie farbą olejną dwa razy (drugi raz wałkiem) w moim przypadku takie malowanie wytrzymuje ok.10-ciu lat.Teraz robię ule z płyty chropowatą stroną na zewnątrz to bębę miał porównanie jak jest lepiej,mam kolegę który ma wszystkie ule chropowatą na zewnątrz i bardzo sobie chwali że malowanie jest trwalsze, zobaczymy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 12:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2010, 20:59 - śr
Posty: 266
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
panowie chce pomalowac ul ale z deski sosnowej, i mysle o czyms takim
pokost lniany z 2 razy i potem lakierobejca, co o tym myslicie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 13:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Myślę że pomimo że pokost jest bardzo dobrym i naturalnym środkiem , to jako podkład się nie nadaje . I w zależności od tego jaka jest ta lakierobejca( typ rozpuszczalnik wodna , nitro, zastosować odpowiedni podklad) wg. mnie najlepszy jest kapon . Jednak pod lakierobejce nie powinno się raczej stosować podkładów,dlatego że bardzo szybko może zacząć się łuszczyć, natomiast pomalowana bezpośrednio na drewno zostanie wchłonięta i uwydatni naturalną strukturę drewna. Lakierować min. 2 razy ,ja często pierwszą warstwę wcieram szmatką lub gąbką w celu nadania lepszego efektu. (Uwydatnienie struktury drewna) Pozostałe warstwy wykonać pędzlem.

Miłej pracy

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 14:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2010, 20:59 - śr
Posty: 266
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
czyli sama lakierobejca by wystarczyła??
bo wczesniej malowałem ul, to pokost 2x i farba olejna 2x i tak zostało
ale teraz mysle o lakierobejcy lub o samej bejcy bo mam pomalowana hustawke i widze ze przez 3 klata bejca sie ladnie trzyma


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 14:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Owszem sama lakierobejca wystarczy,ale bejcę wskazane byłoby polakierować .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 14:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Według mnie jak ktoś ma powiedzmy ule drewniane "nowe" i nie ma potrzeby maskowania jakiś wad to wystarczy pokost z tym że trzeba lakierować w taki sam sposób jak stare łodzie :) po co chlapać jeszcze farbą z którą za jakiś czas trzeba się paprać przed ponownym malowaniem :)


Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 14:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2010, 20:59 - śr
Posty: 266
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
jeden polaluje pokostem a drugi lakierobejca i bedzie kompromis, za jakis czas sie zobaczy co lepsze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 14:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
sam pokost nie starczy, ja parę uli pomalowalem pokostem samym 3x dla pewności i po jednym sezonie tam gdzie zacina deszcz czy splywa w jakiś inny sposób wszystko zaczyna czernieć, teraz po dwóch dennice z zewnątrz są czarne a od spodu tam gdzie nie dosięgala woda idealnie czyste, korpusy są w miarę ładne ale to tylko dlatego że mam szerokie daszki.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 15:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Najpierw dużo pokostu od serca :) później lakierowanie po powiedzmy 6 miesiącach :) dlaczego ?? bo olej lniany bardzo długo odgazowuje się z drewna i dopiero po takim czasie masz gwarancję że lakier który kładziesz na tak przygotowane drewno nie spęka i nie odparzy się a dodatkowo będzie chronił drewno przez długiiiiiiii czas :jupi: Przy stojakach nie ma problemu bo można zamieniać całe korpusy :) leżaki to już trudniejsza sprawa :/ Ale zawsze to kwestia jakiejś organizacji.

Najlepszy jest czysty olej lniany :) lub pokost bez domieszek przyspieszających wysychanie :)

Olej lniany techniczny. FLEXOL 5 L


Uszczelnia i chroni : Olej lniany wyciskany na zimno do impregnacji i konserwacji drewna, także egzotycznego nie zawiera rozpuszczalników. Schnie wolno, bardzo dobrze się wchłania i penetruje drewno. Olej zapewnia matową powierzchnię, która akcentuje naturalny połysk drewna. Powierzchnia po olejowaniu jest łatwa do czyszczenia i zabezpieczona przed wilgocią. Do konserwacji drewna używany jest olej lniany podgrzewany, jeśli jednak można poczekać na wyschnięcie dłużej, używany jest olej tłoczony na zimno. Oleju lnianego można używać z dodatkiem terpentyny, co ułatwia penetrację drewna i wypełnia pory, dzięki temu nie tylko konserwuje, ale i uszczelnia. Olej lniany jest dobrze absorbowany, chroni drewno przed działaniem grzybów, pleśni. Drewno przeznaczone do olejowania musi być czyste, suche i w dobrym stanie, wcześniej nie lakierowane, nie malowane oraz nieimpregnowane. Olej lniany doskonale nadaje się do konserwacji drewna na zewnątrz oraz okien i drzwi wejściowych, a także do olejowania drewna impregnowanego ciśnieniowo, a także teku, mahoniu, cedru, modrzewiu i innych twardych gatunków drewna z przeznaczeniem na zewnątrz. .

Używanie : Olej można nakładać metoda tradycyjną przy pomocy pędzla jak również wałkiem gąbkowym lub natryskowo pistoletem. Przy olejowaniu metoda tradycyjną trzeba nakładać cienkie warstwy oleju. Nadmiar oleju należy zetrzeć za pomocą szmatki po ok. 20 min. (nie może utworzyć się błyszcząca powierzchnia). Nasączone olejem szmaty mogą spowodować samozapłon, dlatego należy nasączyć je wodą oraz zniszczyć po użyciu. Wilgotność drewna może wynosić max. 18%, a drewna egzotycznego max. 15%. Transparentny olej wymaga częstszej konserwacji. W przypadku gruntowania i ochrony zewnętrznych powierzchni tarcicy, tarcicy struganej, kłód drewnianych oraz drewna zaimpregnowanego przed ostateczną obróbką, należy natychmiast na powierzchnię zagruntowaną kłaść warstwę nawierzchniową, ponieważ bezbarwny grunt nie chroni przed działaniem promieniowania UV. Nie należy stosować preparatu na elementy znajdujące się wewnątrz szklarni. Wydajność praktyczna wynosi: 4-5 m² / litr – tarcica, 8-10 m² / litr - tarcica strugana, kłody drewniane.Parametry Techniczne : Gęstość: ok. 0,94 kg/litr Masa własna: Waga %: 100 Obj. %: 100 Wydajność: Surowe drewno, nakładać do nasycenia: 10-15 m2/litr Odświeżenie wcześniej olejowanego drewna: 15-40 m2/litr Temperatura aplikacji: min. +10°C Czas schnięcia w temp. 20°C, wilgotność 60%: Dotykowo sucha: min. 24 godz. W pełni stwardniała: 7-14 dni

Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 17:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Do Witaminy
Olej to olej i każda farba czy lakier musi się złuszczyć. "I zapamiętaj raz na jutro że ,,powierzchni olejowanych się nie MALUJE I NIE LAKIERUJE!!!!!!!!!!Taką powierzchnie czyli olejowaną, należy przed lakierowaniem zeszlifować .Poza tym olej jest wypłukiwany z drewna przez padający deszcz, i olejowanie trzeba powtarzać , mniej więcej co pół roku .Koszt 1l. dobrej jakości oleju to ok.150zł.!!! Czym niby można przyspieszyć schnięcie oleju ?

Nie rób ludziom wody z mózgu.A o drewnie egzotycznym to raczej nie wiesz nic .
Mam nadzieję że się nie obraziłes . :???:

:leży_uśmiech:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 18:24 - ndz 

Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:52 - pt
Posty: 393
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
wiesiek33, ma racje
a do kolegi kiko, pokost i ewentualnie lakiero bejca , jeżeli to jednościenne ule


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 19:06 - ndz 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Koledzy piszecie jak byście nie czytali postów powyżej,napsałem wyraznie a wynika to z mojego doświadczenia że zagruntowanie płyty pilśniowej pokostem i pomalowanie dwukrotmie emalią olejną w moim przypadku zabezpiecza ul na ok. dziesięc lat,żadne oleje ,lakobejce,lakierobejce cze bejce albo capony.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 19:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Wiesiu nie masz racji :) impregnujesz olejem drewno a lakier na to tylko tak jak napisałem :)
Tym sposobem konserwuje się drewniane jachty :)
Gwarancja sukcesu :uśmiech:

Dodam tylko że to są skandynawskie sposoby.
Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 19:34 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Olejem lnianym na gorąco i jest sukces. :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 20:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Olejowaniem i lakierowaniem zajmowałem się zawodowo przez okres około 10 lat. I nieraz zdarzyło mi się że narobiłem sobie kłopotu.Dlatego dlatego piszę nigdy olej jako podkład !!! Pokost ostatecznie może być jako podkład pod warunkiem zmatowania powierzchni i raczej tylko pod farbę olejną.

Pozdrawiam :papa:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 21:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Wiesiu to masz taka kolejność - olej lniany lub pokost później OWATROL D1 a na końcu OWATROL D2

Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 22:04 - ndz 

Rejestracja: 06 czerwca 2010, 23:11 - ndz
Posty: 254
Lokalizacja: Piła
Kiedyś miałem podobny problem. Impregnowałem nowe ule przez moczenie każdej ściany w roztworze pokostu z terpentyną w stosunku 1:1. Niemcy twierdzili, że zabezpiecza to powierzchnię drewnianą na wręcz 100 lat. Każda ściana moczyła się przez pół godziny. Z zewnątrz chciałem dodatkowo pokryć powierzchnię lakierem bezbarwnym, w tym celu napisałem do wytwórców farb i lakierów dostępnych na naszym rynku. W tekście opisałem jak wcześniej zabezpieczyłem drewno i pytałem czy w swojej ofercie mają lakier, którym mógłbym pomalować ule. O dziwo odpowiedzi nadeszły prawie od wszystkich, z tym, że tylko Dulux napisał, że tak zabezpieczoną powierzchnię mogę pomalować lakierem Dulux jachtowy. Pozostałe firmy odpowiedziały negatywnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 22:11 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Miałem na myśli pokost lniany,przepraszam. :wnerw:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 22:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Witamina pisze:
Witamina


Drogi kolego, tych środków nie znam więc zwracam honor!!!

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji