FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Z rzepakiem znów kiepsko w moich stronach przez tę susze bardzo słabo wszedł. Już zaczeli zaorywać

u mnie jak ktoś dał siarkę pod korzeń i robił uprawe bezorkową to ok jest a tam gdzie rolnicy siarki nie dali i przesuszali glebe orka i uprawą bez agregatu to porażka a jak u was

Swój wczoraj pryskałem brasifunem żeby przyhamować bo już ma 7-8 liści, a zapowiadają deszcz , ale u nas gleby nie są mocno zwięzłe i siany był 17 sierpnia.

Mam pytanie, kiedys na forum ktos podawal link do strony gdzie mozna sprawdzic jakie beda uprawy w regionie, nie moge go znalezc, czy ktos ma taki link ?

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

...

U nas w południowym opolskim , nie mogę się nadziwić jaki ładny rzepak.
Wysoki widoczny z daleka. Łatwo już rozpoznać z oddali gdzie rośnie .
Bardzo lubię ten widok.

_________________
Ewang. Jana 3;16

ASAF to nie zbyt dobrze ze wysoki jak przyjdzie mokry śnieg to może wyłąmak a jak nie to wytnie mróz taki kapustowy powinien byc rzepak i nie za duzy wyrosnąć do zimy

W Chorzowie rzepak wygląda jak wyrośnięta rzepa.

Nie tylko w Chorzowie w opolskim to samo jechałem przez Toszek i Kedzieżyn to myślałem ze to buraki jakieś są

Nie tylko w Chorzowie w opolskim to samo jechałem przez Toszek i Kedzieżyn to myślałem ze to buraki jakieś są

U mnie jest tak samo z rzepakiem w prawdzie nie mam dużo ale jest bardzo wysoki i zimy raczej nie przetrwa

_________________
http://www.pszczeli-raj.pl/

pewnie dałeś troche siarki mu na jesień i sie wybujał u mnie na dzień dzisiejszy to nie zawesoło rok temu orali po zimie i w tym chyba bedzie to samo..... nie chce krakać

U mnie w odległości 700m 80 ha, rzepak ładny mięsisty mam nadzieje, że i on i one przetrwaja zimę a wtedy zobaczymy kto tu kogo wydoi;)
pozdrawiam

A jak bardzo trujące zaprawy u was stosowali rolnicy do rzepaku ? Może lepiej żeby wcale ten rzepak nie urósł.

w moich stronach niema go może to dobrze bo akacje przynajmiej mam bez dodatku rzepaku .pawl

emilmag, nic nie dawałem żadnych nawozów żadnych zapraw do nasion rośnie po rzepaku i po gorczycy jak na wiosnę będzie nędzny to do likwidacj i tak ni trzymam na nasiona

_________________
http://www.pszczeli-raj.pl/

Mariusz197203 a ty na jakim ulu gospodarujesz??? ja u siebie na 5i 6 klasie na rzepak sobie pozwolić nie moge na rzepak muszę wywieź i zrobią sad i rzepak w jednym miejscu

emilmag, ja mam ule wielkopolskie i parę warszawskich a co do rzepaku to ja mam 1 i 2 klasę tak że prawie samo rośnie jak przemarznie rzepak to posieje facelie

_________________
http://www.pszczeli-raj.pl/

Tobie mariusz rośnie nawet jak nie chcesz a mi nie rosnie nawet jak chce a powiedź mi w którym ci sie lepiej pracuje w wlkp czy warszawiaku

U mnie z powodzeniem spółdzielnia rolnicza obsiewa 5 i 6 klasę ziemi rzepakiem. Ale rok w rok idzie nawóz sztuczny i często ten naturalny .

Ale tu w okolicy mamy takie właśnie ziemie i widzę że co najmniej pod radomsko .

emilmag, zależy co kto lubi i w których mu się lepiej pracuje dla mnie może trochę lepiej pracuje się Wp bo mam steropiany a warszawskie zwykłe mam jeszcze po dziatku to są bardzo stare

_________________
http://www.pszczeli-raj.pl/

A u mnie taki

Tazon, ładny rzepak nie jest bardzo duży na pewno przezimuje

_________________
http://www.pszczeli-raj.pl/

W pomorskim rzepak kwitnie w najleprze w sumie to już listopad:) piękne żółte pola hihi

na 30 ha rzepaku ile można postawić rodzin żeby był efekt? pytam bo zanosi się na to że jak dożyje w 2012 się wybiore bo miejscówkę już mam

_________________
xyz

jak załatwiacie miejscówkę na polu rzepaku aby wywieść pszczółki ,są gdzieś w necie jakieś ogłoszenia że ktoś by przyjął pszczółki na pole ,czy trzeba jeździć po okolicy i szukać łanów rzepaku a potem właściciela pola aby to załatwić i aby nie było

kudlaty,
Ostrowska podaje 4-5 rodzin/ha

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Asaf
Chyba te same pola oglądamy jak wyjeżdżamy z domu

_________________
Pozdrawiam
novara

ja przykładowo dowiedziałem sie że kolega ojca ma działkę a wokoło od kilku lat sieją rzepak, dowiedziałem sie o tym w tym roku jak już rzepak kończył kwitnienie i nie było sensu wywozic ale za to w nastepnym roku jeśli pogoda dopisze to się wybiore i to będzie mój pierwszy raz z dziewczynami na..... rzepaku

_________________
xyz

kudlaty też chciałbym na próbę wywieźć kilka uli na rzepak ale u nas w Małopolsce nie ma takich areałów rzepakowych jak w środkowej czy północnej Polsce i nie wiem jak z tym postępować ,z tond moje pytanie .Morze jeszcze coś ktoś napisze jeszcze jak załatwia wywóz uli

setek ha to nie ma ale jeśli komuś się chce poszukac to znajdzie kilkadziesiąt ha w zasiegu opłacalnego lotu pszczół, wycieczka na większe odległości może być opłacalna tylko dla dużych pasiek bo takich malych pszczelarzy jak ja to by wciągnął wir w baku albo bym się zapłakał przy kasie na stacji benzynowej

_________________
xyz

Jerzy9666
Chyba wszyscy, albo większość z nas wywozi na pożytki czy to rzepakowe, czy jakieś inne w taki właśnie sposób jak masz to opisane powyżej. Ja właśnie tak robię.

_________________
Pozdrawiam
novara

to może jeszcze jedno pytanie odnośnie rzepaku ,czy w czasie kwitnienia rzepaku są wykonywane jakieś opryski ,albo inaczej czy może się ZDARZYĆ jakiś oprysk w okresie kwitnienia .Na uprawie rzepaku nie znam się w ząb

Jeśli chodzi o opryski w czasie kwitnienia to oczywiście, że są. Jest to okres kiedy bez oprysków się nie obejdzie, kwestia tylko kiedy są wykonywane i przy użyciu jakich środków.

_________________
Pozdrawiam
novara

dz.novara o to mi chodziło bo chociarz bym postawił ule u kogoś obok pola to i tak trzeba pogadać z właścicielem rzepaku odnośnie tych oprysków

No inaczej bym nawet nie proponował tego rozwiązywać bo można mieć pretensje wówczas tylko do siebie, a sądzić się za wytrucie (podtrucie) pszczół to niepotrzebny wydatek.

_________________
Pozdrawiam
novara

kudłaty spokojnie 150 rodzin mozesz postawic.

ja mysle ze by sie znalazly tylko trzeba chciec znalesc moze nie w jednej dzialce ale napewno na przestrzeni 1km bedzie wystarczajaca rzepaku by warto bylo postawic ule

no to elegancko, gdzie mi tam do 150 rodzin gdybym miał tyle to teraz pewno konczyłbym karmić na zimę

_________________
xyz

kudlaty, znajac opinie na Twoj temat to do tych 150uli niedlugo dojdziesz

Jeśli będziesz chciał popróbować miodu rzepakowego a nie masz w okolicy posianego daj znać to ci podeślę beczke czy dwie.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

Faktycznie rzepak w tym roku ma dobre warunki przed zimą. Nie dość, że rolnicy wcześniej go posiali niż rok temu, to jeszcze tak długo jest ciepło.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

A ja niestety w przyszłym roku będe musiał ruszyć cztery litery,(pierwszy raz odkąd mam w tym miejscu pasieke czyli od 2004r.)na rzepak bo coś mało go koło mojej pasieki.

konradziu, przyjedz do mnie, podzielimy sie po 300 ha na pasieke. W sumie bede mial jponad 600 ha do okola w promieniu 3 km

_________________
www.pszczolyimiod.pl

adidar żeby to było w Małopolsce a nie w Wielkopolsce,ale więksi mają lepiej a mali gorzej

Adam dzięki za zaproszenie,ale troche daleko Ja zawsze miałem takie ilości koło siebie,ale tym razem troche się oddalili jakieś 20km.Zawsze to bliżej jak do Ciebie

adidar my z małopolski jesteśmy gdzie średnie gospodarstwo to 2 ha Ja nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak te 600 ha rzepaku będzie wyglądało. A powiedz czy po rzepaku jeszcze coś jest w twojej okolicy?? Jest jakaś ciągłość pożytku i czy nagle nie chcą się roić na potęgę jak rzepak przekwitnie i pszczoły stają się bezrobotne? Tak z ciekawości pytam.
Ps.
Ja zaczynam pakować pszczoły i wysyłam do adidara

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

miecio, nie ma zadnej przerwy od poczatku marca ( 3 ha wierzby, 6 ha sadu) do polowy lipca zaraz po rzepaku obficie pojawia sie masa wielokwiatu - to przeciez dolina Odry. Akacje, maliny itd. Niestety od połowy lipca nie wystepuje nic, absolutnie nic.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

I to jest właśnie problemem ze jest tak ciepło. Rzepak jest już za duży i może się zaparzyć pod śniegiem. Niektórzy rolnicy pryskali uprawy jakiś miesiąc temu aby zahamować wzrost. Wszystko zależy od zimy - jaka długa , jakie temperatury i ile śniegu.

30ha to dużo i nie dużo. Zakładając że będą to tylko Twoje pszczoły to ok, ale na takie uprawy zwłaszcza w okolicy gdzie są rzadkością zawsze jest kilku chętnych ule postawić.

CYNIG ostrowska podaje 4-5 rodzina jako optymalna liczba, ale przy zapylaniu. Dla nas pszczelarzy lepiej jest jak tych rodzin jest jak najmniej.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

Nie 30 ha a 300 ha czyli 1200-1500 rodzin może stać na takich pożytkach Mało tego powiem Ci że te 300 ha koło Adama to małe piwko przejeżdżałem w okolicach i myślę że rzepaku w okolicach jest tyle że wszyscy z całego województwa mogli by zjechać na zapylanie rzepaku pod Szczecin i było by mało od strony południowej to rzepaku lekko będzie kilka tysięcy ha W ogóle to rejon starego woj szczecińskiego to zagłębie rzepakowe



Pozdr
Witamina