FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 30 lipca 2025, 16:53 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
Post: 27 marca 2012, 23:11 - wt 

Rejestracja: 27 marca 2012, 22:48 - wt
Posty: 18
Lokalizacja: Malbork
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski - poszerzany
Witam kolegów.
Jestem tutaj nowy, szukałem naprawde dużo, jednak nie znalazłem.Dlatego załozyłem nowy temat.
Po obecnej zimie mam dwie rodziny słabsze, matki czerwią słabiej od pozostałych. Nigdy nie stosowałem cista drożdzowego, drożdzowo-cukrowego, cukrowo-miodnego(różne nazwy słyszałem, nie wiem która jest właściwa/bądź która jest najlepsza) Od bardziej doświadczonych pszczelarzy słyszałem, że jest to bardzo dobra metoda polepszenia kondycji rodziny po zimie.
Moje pytania brzmią:
1) Jaki rodzaj cista według Was jest najlepszy? (proszę o dokładny przepis)
2) Czy jest to dobry sposób na przyśpieszenie rozwoju rodziny pszczelej po zimie?
3) Ewentualnie gdzie umieścić takie ciasto w ulu? (nie posiadam beleczek, jesynie powałki)
4) Jaki jest skutek stosowania takiego ciasta?
5) Jaka jest najlepsza pora podawania ciasta do rodzin.

W chwili obecnej posiadam 58 zasiedlonych uli warszawskich poszerzonych. Odziedziczyłem je po zmarłym ojcu( nie mam kogo sie poradzić na bieżąco) od dwóch lat. Ojcu pomagałem głównie przy odbiorze miodu i czasem w pracach w pasiece. Przez dwa lata powiększyłem z 35 do 58 rodzin z dobra wydajnością miodu.

To tak po krótce, mam nadzieje że nie zanudziłem Was.
Za każdą odpowiedź na moje pytania bardzo dziekuję i pozdrawiam muso15.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 marca 2012, 23:28 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ciasto miodowo cukrowe pyłkowe daje się zaraz po pierwszym oblocie jak juz pszczoły noszą wode do jego rozcienczenia. Teraz jak już noszą mase pyłku do ula to niema sensu dawac ciasta. Teraz jak sie chce zeby rodziny prendzej dochodziły do siły to co 4 do5 dni odsklepia sie 1 ramkie przy czerwiu i potem nastepne. Matki mają gdzie czerwic a pszczoły skarmiają zimowe zapasy a nektar składaja nad czerwiem. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 marca 2012, 23:38 - wt 

Rejestracja: 27 marca 2012, 22:48 - wt
Posty: 18
Lokalizacja: Malbork
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski - poszerzany
Dzięki za szybka odpowiedź.
Wiem że teraz jest troszke za poxno na cisto ale na przyszły rok będę wiedział. Tylko chodzi mi o przepis jak to zrobić żeby zamiast pomóc nie zaszkodzić. Bo z tego co wiem z doświadczenia z różnych dziedzin dobre chęci nie zawsze okazują się trafne :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2012, 06:43 - śr 
Przepis na ciasto

Jerzy pisze:
Jak sie czyta przepisy na wykonanie tych ciast, to okazuje sie, ze niekiedy nieco roznie niektorzy podchodza do tego procesu.

Przepis na ciasto miodowo - cukrowe:
Ciasto miodowo - cukrowe, jako pokarm stały do karmienia pszczół i do pobudzenia matki do czerwienia - wiekszosc robi tak:
Mozna robic rozne ilosci, lecz wazna jest proporcja, a mianowicie:

2 kg cukru pudru i 0,5 kg miodu rozpuszczonego i ogrzanego do temp. +45 C, zmieszać i ugniatać w tej temperaturze na desce do chwili uzyskania konsystencji ciasta na makaron. Gdy ciasto jest zbyt rzadkie - dodać cukru pudru.
Ciasto podzielić na porcje, włożyć do perforowanych torebek foliowych i ułożyć na otwartych uliczkach międzyramkowych, skąd szybko zostanie pobrane przez pszczoły.

Ciasto miodowo-pyłkowe
Ciasto pyłkowe wykonujemy w proporcjach:
40 dag zmielonych obnóży pyłkowych, 120 dag cukru pudru, 40 dag płynnego miodu. Wymieszać pyłek z cukrem, a następnie dodać płynny miód i wyrabiać tak długo, aż masa będzie plastyczna.
Przyjmując, że w tym pyłku znajduje się 20% białka otrzymamy pokarm o 4% zawartości białka.
W przypadku drastycznego niedoboru pyłku, co objawia się ograniczeniem matki w czerwieniu, można przygotować ciasto pyłkowo-cukrowe w proporcjach 1:1.

Ciasto umieszcza się podobnie, czyli na ramkach w ulu i przykrywa folią lub papierem pergaminowym.
Na rodzinę pszczelą przeznacza się ok. 0,5-1,0 kg ciasta w zaleznosci od celu. dla jakiego je podajemy


a jak w wyszukiwarkę naszą na forum wpiszesz słowo ciasto masz wiele tematów do wertowania klik- tutaj :wink:


Na górę
  
 
Post: 28 marca 2012, 09:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
Tak uzupełniając wypowiedzi wspominane w tytule postu ciasto cukrowo drożdżowe stosuje się dla pszczół w okresie lub na terenie niedoboru pyłkowego.Niżej koledze podaję przepis wiem ,że jeszcze inni koledzy dodają tam różności np:witaminy ,sok z cytryny.
Jeden kilogram cukru pudru i10dkg. drożdży piekarniczych.
Ciasto przygotowuje się w następujący sposób:
do garnka nalewa się wodę i podgrzewa do wrzenia, a następnie przykrywa garnek misą-miednicą. Po nagrzaniu miski wsypuje się rozkruszone drożdże. Do rozpuszczonych drożdży wsypać cukier puder
mieszając łyżką drewnianą - aż do uzyskania masy plastyczo-ciągliwej. Przed ostudzeniem przelożyć do pojemników.
:lol: :lol: :lol: pozdrawiam Piotr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2012, 18:49 - śr 
muso15 pisze:
1) Jaki rodzaj cista według Was jest najlepszy? (proszę o dokładny przepis)
2) Czy jest to dobry sposób na przyśpieszenie rozwoju rodziny pszczelej po zimie?
3) Ewentualnie gdzie umieścić takie ciasto w ulu? (nie posiadam beleczek, jesynie powałki)
4) Jaki jest skutek stosowania takiego ciasta?
5) Jaka jest najlepsza pora podawania ciasta do rodzin.

Przede wszystkim
-Ścieśnij rodzinki na maksa i ociepl
- ciasto podaje się po oblocie , tera już nie ma sensu bo pszczoły same noszę tabuny pyłku ,ale jeżeli podasz no to też będzie ,lepiej zrobisz jak co tydzień dasz im 05l syty miodowej jak zacznie przybywać pszczół to podaj ciasto ale drożdżowo - cukrowe (cukier puder)
w miarę przybytku pszczół
muso15 pisze:
W chwili obecnej posiadam 58 zasiedlonych uli
warszawskich poszerzonych.

Możesz zabrać w słabych rodzi wszystek czerw otwarty i kryty a z tych 58 wybierz po 3 ramki czerwiu wygryzającego się i podmień niczym tak nie wzmocnisz tych dwóch rodzin jak takim zabiegiem :wink:


Na górę
  
 
Post: 28 marca 2012, 21:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
muso15 pisze:
Ojcu pomagałem głównie przy odbiorze miodu i czasem w pracach w pasiece. Przez dwa lata powiększyłem z 35 do 58 rodzin z

Kolega chyba nas wypuszcza. Gość przy takiej ilości uli jest potentatem na tym forum a zadaje pytania jakby byl posiadaczem jednego ula od tygodnia.
pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2012, 21:19 - śr 
komeg pisze:
muso15 pisze:
Ojcu pomagałem głównie przy odbiorze miodu i czasem w pracach w pasiece. Przez dwa lata powiększyłem z 35 do 58 rodzin z

Kolega chyba nas wypuszcza. Gość przy takiej ilości uli jest potentatem na tym forum a zadaje pytania jakby byl posiadaczem jednego ula od tygodnia.
pozdrawiam

Hehe jak łapał roje to i powiększył :wink: i tak mu ich połowę pewno zwiało


Na górę
  
 
Post: 30 marca 2012, 08:25 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 819
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Stosuję z powodzeniem:
20% feedbee
32% apiinwert
48% cukier puder.
Te proporcje pozwalają zachować właściwą konsystencję ciasta.Natomiast dodatek feedbee stymuluje czerwienie przy braku pyłku.
Z chwilą kwitnienia wierzby i warunków umożliwiających loty,dodatek feedbee jest niekonieczny.

_________________
https://www.matki-pszczele.pl/ Pasieka Zarodowa AGA®


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 10:37 - pt 

Rejestracja: 27 marca 2012, 22:48 - wt
Posty: 18
Lokalizacja: Malbork
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski - poszerzany
komeg pisze:
Kolega chyba nas wypuszcza. Gość przy takiej ilości uli jest potentatem na tym forum a zadaje pytania jakby byl posiadaczem jednego ula od tygodnia.
pozdrawiam

Jak już wcześniej pisałem to jest drugi rok kiedy będę samodzielnie wykonywał prace w pasiece, wcześniej pomagałem ojcu w niektórych pracach. Nie czuję się potentatem, ojciec posiadał kiedyś 85 rodzin jednak na starość chciał zmniejszyć ich ilość do 30. Od kiedy ja się tym zająłem chce powiększyć pasiekę do 80 rodzin.

BoCiAnK pisze:
Hehe jak łapał roje to i powiększył :wink: i tak mu ich połowę pewno zwiało

Tu się zgodzę z kolegą, sprawa z pasieką spadła na mnie w połowie sezonu gdzie kompletnie nie byłem na to gotowy, fakt dużo uli się wyroiło ( nie miałem możliwości doglądania - praca) lecz roje te łapałem dlatego tak szybko powiększyłem stan rodzin, przy tym jeden rój mi uciekł już po wsypaniu do ula - tak bywa.

A dlaczego zadaje według was banalne pytanie, ponieważ ojciec nigdy nie używał czegoś takiego jak ciasto na wiosenne pobudzenie.
Ja czytałem artykuł że jest to dobra metoda jednak nie było składu podanego ani gdzie takie ciasto w ulu umieścić.
Dziadek i ojciec byli pszczelarzami starej daty, podpatrując ich ja również uczyłem się starych metod.
Mimo iż pszczelarstwo traktuję jako hobby to chciałbym to robić z jak najlepszym skutkiem. Dlatego zadaję może według niektórych banalne pytania.
Pozdrawiam muso15


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 marca 2012, 07:45 - sob 
muso15 pisze:
fakt dużo uli się wyroiło ( nie miałem możliwości doglądania - praca) lecz roje te łapałem dlatego tak szybko powiększyłem stan rodzin,


Kolego kogo ty chcesz w h..a zrobić? Wyroiło ci się dużo rodzin, ty byleś w pracy bo napisałeś, że nie miałeś czasu na doglądanie a na złapanie tych roi miałeś czas? telepatycznie chyba je łapałeś. Proszę cię nie ośmieszaj się. :haha:


Na górę
  
 
Post: 31 marca 2012, 19:03 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
muso15, ja na Twoim miejscu to z szedłbym do pięciu uli, a miodu miałbyś wiecej jak ze 100.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 kwietnia 2012, 17:37 - wt 

Rejestracja: 27 marca 2012, 22:48 - wt
Posty: 18
Lokalizacja: Malbork
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski - poszerzany
Cordovan pisze:
muso15 pisze:
fakt dużo uli się wyroiło ( nie miałem możliwości doglądania - praca) lecz roje te łapałem dlatego tak szybko powiększyłem stan rodzin,


Kolego kogo ty chcesz w h..a zrobić? Wyroiło ci się dużo rodzin, ty byleś w pracy bo napisałeś, że nie miałeś czasu na doglądanie a na złapanie tych roi miałeś czas? telepatycznie chyba je łapałeś. Proszę cię nie ośmieszaj się. :haha:


Chłopie a nie lepiej zamiast odrazu kogos zwyzywać zapytać go jak pracuje???
Ja np. pracuje od 4-11 wiec wątpię żeby jakaś rójka mi uciekła ( choć ręki sobie uciąć nie dam).
Normalnie się człowiek pyta o cisto, o którym praktycznie nic nie słyszał a tu zaraz piszą że człowiek zacofany itp itd. Znam pszczelarzy którzy nawet nie wiedzą co to jest jak ich pytam a maja spore pasieki.
Jak jesteś taki cwaniak to napewno masz mega zaj..... pasiekę i służysz innym jako encyklopedia wiedzy, nastepnym razem jak będę miał pytanie to na forum nie będę nic pisał tylko odrazu na priva do ciebie.
Pozdro


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 kwietnia 2012, 06:40 - śr 
muso15 pisze:
Chłopie a nie lepiej zamiast odrazu kogos zwyzywać zapytać go jak pracuje???


Kolego a gdzie ja cię zwyzywałem?. Sam napisałeś że nie miałeś możliwości doglądania z uwagi na pracę czy ci rójki nie idą i że jednocześnie je łapałeś, powiedz jak? skoro rój jak wyjdzie z ula i się uwiąże na drzewie to od uwiązania w przeciągu 15 minut do najdalej godziny czasami dwóch znika z tego drzewa i idzie w świat. Teraz chcesz obrócić to przeciwko mnie że niby cię zwyzywałem, mnie się wydaje to niewykonalne w taki sposób jak to opisałeś.

muso15 pisze:
Ja np. pracuje od 4-11 wiec wątpię żeby jakaś rójka mi uciekła


Skoro kolego pracujesz w takich godzinach to nie miałeś czasu na doglądanie uli i rodzin w nich by sprawdzić czy nie mają za ciasno, czy nie ma stanu rojowego? mogę to zrozumieć jedynie w przypadku gdybyś napisał, że z uwagi na brak wiedzy nie potrafiłeś rozpoznać stanu rojowego a z braku doświadczenia bo masz krótko pasiekę nie zainterweniowałeś na czas by wyeliminować stan rojowy powiększając pasiekę np. poprzez zrobienie odkładów i inne dodatkowe przy tym i w tym czasie czynności.

muso15 pisze:
Normalnie się człowiek pyta o cisto, o którym praktycznie nic nie słyszał a tu zaraz piszą że człowiek zacofany


Czyż nie podałem ci przepisów na ciasto? Gdzież ja napisałem że jesteś zacofany? kolego chyba nieodpowiednio mnie oceniłeś.

muso15 pisze:
Znam pszczelarzy którzy nawet nie wiedzą co to jest jak ich pytam a maja spore pasieki.


Bo to pewnie ludzie mało reformowalni na wiedzę albo uważający że mają ją taką iż nikt niczego ich nauczyć nie może, jest takowych wielu. Nie ujmując im oczywiście niczego przeważnie to ludzie starsi, nie korzystający z internetu albo obawiający się wprowadzić jakiekolwiek zmiany w swoich pasiekach bo nauczeni są od lat innego działania i tego się trzymają. To tak jak byśmy się zatrzymali w latach 80 -tych i w nich trwali bez postępu dalej, cóż by to było?

muso15 pisze:
Jak jesteś taki cwaniak to napewno masz mega zaj..... pasiekę i służysz innym jako encyklopedia wiedzy, nastepnym razem jak będę miał pytanie to na forum nie będę nic pisał tylko odrazu na priva do ciebie.


Cóż, widzisz nie oceniaj wiedzy człowieka po ilości rodzin pszczelich bo możesz się bardzo pomylić. Ja mam obecnie 4 rodziny, kolejne będę sobie stawiał co roku a może odrazu większą pasiekę, zobaczę. Pracowałem jednak z dziadkiem na pasiece 70-ciu pni w ulach wz na ciepłej zabudowie i uwierz mi znam doskonale stan rojowy bo w takowych ulach o niego najłatwiej. To że pomagam na forum odpisując? to zaraz jestem chodząca encyklopedią - wybacz daleko mi do tego, wielu z nas co tutaj piszemy tak robi ale i wielu krytykuje, jak ktoś próbuje wciskać komuś bzdurę która jest niewykonalna dla kogoś kto nie ma podstaw wiedzy praktycznej i teoretycznej to i nie dziw się, że tak napisałem choć zbyt ostro tego nie zrobiłem. Czasami lepszy zimny prysznic zawczasu niż tłumaczenie się z czegoś co się palnie bezsensu. W razie pytań oczywiście postaram się pomóc zarówno na forum jak i na pw jak napiszesz choć moja wiedza też nie jest jakaś mega wielka, są na forum tęższe głowy w temacie pszczelarstwa, jak poczytasz forum sam je wyłapiesz kto to i o czym napisał. Wybacz jeśli cię uraziłem bo nie taki był mój cel wcześniejszego postu. :wink:


Na górę
  
 
Post: 23 kwietnia 2012, 21:38 - pn 
piotrpodhale pisze:
Jeden kilogram cukru pudru i10dkg. drożdży piekarniczych.
Ciasto przygotowuje się w następujący sposób:
do garnka nalewa się wodę i podgrzewa do wrzenia, a następnie przykrywa garnek misą-miednicą. Po nagrzaniu miski wsypuje się rozkruszone drożdże. Do rozpuszczonych drożdży wsypać cukier puder
mieszając łyżką drewnianą - aż do uzyskania masy plastyczo-ciągliwej. Przed ostudzeniem przelożyć do pojemników.
:lol: :lol: :lol: pozdrawiam Piotr

Nie wiem ,jak to zrobiłes ,ale moja porcja cukru wraz z drożdżami posżła w p........... :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 25 kwietnia 2012, 10:43 - śr 

Rejestracja: 21 marca 2012, 11:09 - śr
Posty: 142
Lokalizacja: Oława
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Langstrot
ja dałem na wiosne z 30kg miodu pomiędzy rodziny, cena miodu słaba to po co robić(kupować) ciasto jak miód można dać

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 czerwca 2015, 15:34 - pn 

Rejestracja: 02 kwietnia 2014, 10:48 - śr
Posty: 66
Ule na jakich gospodaruję: .
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
Jaki przepis stosujecie na ciasto drożdżowe cukrowe? I czy takie nada się na sierpniowe pobudzenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 czerwca 2015, 14:41 - wt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
ok 13dkg drożdży 1kg cukru pudru,
taki podaje W. Ostrowska.
Miałem robić takie ciasto tej wiosny, bo nie miałem miodu.
Ale zrobiłem miodowo-cukrowe używając sztucznego miodu. :)

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 czerwca 2015, 13:54 - śr 

Rejestracja: 02 kwietnia 2014, 10:48 - śr
Posty: 66
Ule na jakich gospodaruję: .
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
Dzięki chciałem się upewnić


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: pawelek2304 i 111 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji