BoCiAnK pisze:
Notes jest dobry ale nie ma jak w każdym ulu zeszyt
i tam zapisywać na miejscu co zrobiliśmy i na co zwrócić uwagę przy następnym wglądzie
czynności i sytuacji jest wiele a notes jeden
owszem można ale lepsze zeszyty :wink:
Zgadza się, na pewno jestesmy zgodni, że bez notatek daleko się nie dojedzie. Metod zapisów jest wiele, ale to zależy co dla kogo jest ważne i to co bezwzględnie uznaje, że należy zapisywać.
Tu sposób - typ prowadzonej gospodarki narzuca zapisy, stąd różnego typu notesiki, oferowane tam i ówdzie, ogólnie moznaby powiedzieć są fajne ... . Też zapiski inaczej wyglądają w dużych pasiekach - nie podejrzewam, żeby koledzy tu sami sobie robili tzw makulaturnyj kombinat - czytaj być niewolnikiem papieru (przekleństwo wystepujące w wielu firmach- produkcja niepotrzebnych zarządzeń...)
Zgadzam sie notatki powinny być dla ula - kartoteka ula, a w dobie komputera arkusze kalkulacyjne w dowolnej konfiguracji to rozwiazanie, które się samo nasuwa. Lecz
Dotykamy tu też sfery baz danych - wykorzystania komputera. Ja drobniutki hobbysta byłem zachwycony swego czasu programem Imkerbuch, trochę oglądałem w necie.
Wg mnie rewelacją jest program Stanisława Stachury Pasieka 2004
http://wms.mat.agh.edu.pl/~stachura/pasieka.zip
Zawsze dobrze mieć zbiorówkę, raportowanie, w latach...
Każdą bazę danych mozna zrobić tylko trzeba wiedzieć jakie rekordy ma ona zawierać i jakie pomiędzy nimi mają być relacje, krótko - czemu to ma służyć !!!
Składam tu wyrazy uznania i podziękowanie dla Pana Stanisława Stachury, bo program Pasieka 2004 bije na łeb na szyję wszystko co widziałem i próbowałem. To jest doskonałe !!!
Z Pszczelarskim Pozdrowieniem
Eryk