Wczoraj pojawił się na pewnym forum jakiś Kanadyjczyk, który namawia do wypróbowania opracowanej przez niego metody walki z warrozą- bez udziału jakichkolwiek " leków ". Napisał o tym książkę.
Ponieważ jego post jest napisany niezbyt poprawną niemczyzną, więc nie wszystko jest tu jasne, ale można sobie , to i owo, dopowiedzieć.
Pisze, że średni zbiór w amatorskiej pasiece w Kanadzie to 25 kg miodu. Około 50 kg z rodziny zbierają zawodowcy, którzy matki wymieniają co roku i wiosną karmią rodziny " Sugarpaddies ". W jego regionie nie ma prawie rolnictwa / gospodarstw /. Główny pożytek to sady i dziko rosnące rośliny.
Pisze tak:
" 1. Wiosną, gdy będzie 15*C, słonecznie i bezwietrznie, wyjmujemy z ula cały czerw kryty / 4-5 ramek / i tworzymy nową rodzinę.
Musimy uważać, żeby nie zabrać z macierzaka matki.
Pozostałe w macierzaku ramki zsuwamy razem i dolny korpus uzupełniamy woszczyną.
Pozostaje w nim niewiele warrozy, bo większość została zabrana wraz z zasklepionym czerwiem.
W zabranych ramkach , z czerwiem zakrytym, znajduje się część komórek z larwami do 3 dni - z nich będą młode matki.
Zanim te matki zaczną czerwić, a ich czerw będzie zasklepiany minie co najmniej ( 13+10+7 ) 30 dni.
Warroza żyje wiosną tylko ok. 27 dni, a więc większość pasożytów nie zdąży się rozmnożyć.
Mamy teraz 2 rodziny - jedna z młodą matką i oryginał. Oryginał szybko się rozwija i dobrze pracuje.
2. Gdy mniszek zaczyna kwitnąć / Natural Pointer /, dokładamy do nowej rodziny 2 ramki na czerw trutowy. Po jednej z każdej strony gniazda. Ramki te mogą być puste, ale lepiej dać 1-3 cm pasek węzy. Wtedy szybciej zostanie czerw trutowy zasklepiony - po ok. 40 dniach.
Po zasklepieniu trzeba je usunąć / wraz z warrozą /
Dla upewnienia się czy metoda jest skuteczna, można jesienią / przed zazimowaniem / potraktować rodzinę kwasem mrówkowy. / 24 godz./
Jeżeli spadnie więcej niż 15 szt. pasożytów tzn., że coś w moim opisie pominąłem .
Istotne jest kierowanie się Sygnałami Natury, gdyż w zależności od terenu , występują w różnych terminach. Mowa o terenach gdzie występuje mniszek. "
Tutaj link do jego strony:
http://goolymooly.ca/data/publishing/werner_insidebook_bees.htmlU góry 2 filmiki. Jeden o produkcji węzy, a drugi...- nie pamiętam.