FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 sierpnia 2025, 15:10 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 516 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 12 października 2008, 17:34 - ndz 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
leonzawodowiec pisze:
Nic nie musi się dziać ,wystarczy że matka jest trzyletnia i już pszczółki trzymają trutnie w razie W.
Albo matka jest delikatnie felerna i tak samo będą trzymać trutnia.


Chyba to drugie, bo matki mam wszystkie tegoroczne, chociaż jest to matka, która czerwiła lip/sierp. na całym korpusie 10-ramkowym wielkop.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 października 2008, 00:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
:mrgreen: ALE dzisiaj był ruch! Myślałem że pszczoły wyplewią mi Marcinki :P . Bardzo fajne kwiatki zobaczcie sami-


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 października 2008, 08:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 15:50 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Miedzybórz/Wrocław
ja mam własnie pytanie dotyczace tych kwiatów: jak najszybciej je rozmnozyc?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 października 2008, 09:05 - pn 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
U mnie pszczoły nie chcą nawet patrzeć na michałki tylko muchy po nich chodzą i to nie tylko w tym roku ,ale od szeregu lat obserwuje , że nie są oblatywane przez pszczoły. Obecnie u mnie kwitnie na kilku poletkach gorczyca, to też może być przyczyną ,że pszcoły wybierają atrakcyjniejsze kwiatki.Pozdrawiam.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 października 2008, 09:24 - pn 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
Czołem charlie-19 wszystkie informacje znajdziesz tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Aster
o rozmnażaniu jest tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Aster_alpejski

Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 października 2008, 12:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 15:50 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Miedzybórz/Wrocław
dzieki mariuszm:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 października 2008, 14:11 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 października 2007, 09:08 - wt
Posty: 106
Lokalizacja: Ropczyce
Moje nie chcą nawet latać bo mają za pełno w ulach i stwierdziły że nie ma sensu się przemęczać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 października 2008, 16:31 - pn 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
leonzawodowiec pisze:
Moje nie chcą nawet latać bo mają za pełno w ulach i stwierdziły że nie ma sensu się przemęczać.

A co to za rasa, bo jeszcze takich nie spotkałem. U mnie facelia aż się rusza. I nawet pachnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 października 2008, 19:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
charlie-19, te kwiatuszki rozsadza się przez podział korzeni -czyli jesli masz kępę , wykopujesz część osypujesz ziemię z kożeni rzeby było lepiej porozdzelać sztuki i sadzisz na nowym miejscu po2 - 3 sztuki w rzedzie co10-15cm .w nowym miejscu rosna szybko i już na następny rok morzna przeżedzić to co posadziłeś sezon wcześniej.TYKO pszczoły preferują białe i bordowe na fioletowych faktycznie siedzą muchy (trochę podobne do pszczoły)Pozdrawiam Szczupak :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 października 2008, 22:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Zajrzałem dziś do wrześniowego sierocińca :shock: któremu powtykałem larwy jedno dniowe w miseczki matecznikowe (myślałem ze nic z tego nie będzieale :( ale szkoda było mi rodziny) matka się unasieniła i na dzień dzisiejszy jest 3 ramki czerwiu zasklepionego 1 otwarty i1 jajeczka jak by się taka pogoda utrzymała to była by szansa że przezimują są na 8 Wlkopolskich.Pewnie ze dwie trzeba będzie ująć i reszte wymienić na ramki z pokarmem, ale sprubóję. I co otym myślicie wydolą do wisny? Czy raczej spadną? :? Pozdrawiam wszystkich a szczególnie aktywnych którzy jeszcze nie uwiązali się w kłębie zimowym :mrgreen: P.S.dziś było 20 stopni C i wielki szum do południa- to ostatnie dzwięki tego koncertu przed nastaniem zimy :cry: potem będzie cisza!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 października 2008, 23:02 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
czerwiu jest dużo, bo rodzina chce zrobić jakieś gniazdo do zimy, jeśli masz pszczół dużo, to bym dał ramki z pokarmem z innych rodzin, tak aby one mało przenosiły a najwyżej w słoiki na ramki dać syrop to będą pokarm pobierać przy chłodnych nocach jakie mamy, a później jak coś to powyjmować pare odstępników i przyłożyć im te ramki środkowe dużym plackiem ciasta, tak, że jeśli zabraknie pokarmu w środkowych ramkach to ciasto im pomoże dotrwać do pierwszych oblotów,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 października 2008, 22:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
bzzy, Dzięki :lol: tak zrobię . Mam jeszcze pytanie czy ciasto nie wyczerpuje pszczuł tak jak pokarm cukrowy? Bo jak dziewczynki przerabiają syrp to na wiosnę odpadają jako karmicielki :shock: .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 października 2008, 22:56 - wt 
Szczupak pisze:
bzzy, Dzięki :lol: tak zrobię . Mam jeszcze pytanie czy ciasto nie wyczerpuje pszczuł tak jak pokarm cukrowy? Bo jak dziewczynki przerabiają syrp to na wiosnę odpadają jako karmicielki :shock: .


Mozesz im podac syte miodowá ,, lub miod zkrystalizowany w pojemnikach napelnij pojemnik np po lodach Algidy przykryj kawalkiem gazy i poloz wprost na ramki


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 października 2008, 23:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
BoCiAnK, Mam kilka wycofanych ramek z pokarmem po zcieśnianiu gniazd co było by lepiej- wstawić im to w ładna pogodę jak większość czerwiu wyjdzie, po uprzednim wygrzaniu plastrów, czy tak jak piszesz-tylko kiedy? (teraz czy wiosną)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2008, 12:35 - czw 
To zalezy ile masz obecnie pokarmu w gniexdzie moglo go wiekszosc zniknác na wykarmienie czerwiu ,, puste ramki mozesz podmienic teraz na zime jak sie czerw wygryzie aby miec pewnosc ze majá co jesc a reszte na wiosne jak matka zacznie czerwic

Patrz abys teraz mial przynajmniej z 6-7 kg pokarmu na zime
ile obecnie masz ramek w ulu ??


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2008, 17:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
BoCiAnK, W ulu jest jeszcze 8 ramek - na na pięciu jest solidnie czerwiu, na szustej trochę- mniej jak dłoń i dwie osłonowe zawalone pyłkiem i pokarmem (bo wstawiłem).Pokarmu na tych sześciu jest malutko :| po 2 do 4cm w karzdej ramce, miały więcej ale zurzyły na czerw nie przypuszczałem że tak się wezmą.Trzeba bedzie jeszcze ująć ramki bo napewno do zimowli nie mogę ich zostawić na 8 :shock: (wiekszość pszczół to staruszki chyba z sierpnia i wcześniej )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2008, 20:00 - czw 
Ja bym zrobil tak
te dwie ramki z pokarmem bym usunál / odsklepil i dal za zatwory z prawa i lewa , czyli pozostalo by 6 ramek i kupil bym wiadro inwertu , lub sam zrobil
robi sié tak 5kg cukru + 5deko kwasku cytrynowego rozpuszcza sie w 2,2l wody trzeba to dobrze podgrzac ciágle mieszajác do calkowitego rozpuszczenia cukru /// nie przypalic
po czym do letniego syropu dodaje sie 3kg miodu najlepiej Wielokwiatowego (plynnego) i dobrze wymiesza ,przelac do wiaderka gdzie wieko jest powiercone wiertlem 2mm i dac do ula do korpusu i dobrze ocieplic (nie piszesz jaki to typ ula ) po zabraniu pierwszej dawki dac drugá taki domowy inwert nie skisnie ,,jezeli to lezak to kup pojemnik 5l na zywnosc z Tesco i daj tak samo


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2008, 23:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
BoCiAnK, Dzięki :lol: Dobra rada zawsze w cenie :mrgreen: stojak wielkopolski nadtawkowy(korpus gniazdowy 10 wymiarowych ramek)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 października 2008, 22:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
u mnie dziś jesiennie i przy domu wygląda tak


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 października 2008, 13:12 - ndz 

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 18:41 - czw
Posty: 207
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 435/17
U mnie dziś pięknie słońce świeci a na facelii pełno pszczół tylko przed jednym ulem dużo trutni lata. W lipcu wymieniałem tam matke , chyba nie podobała im się i chcą innej. Na początku września też wymieniły w innej rodzinie matkę krainka Ab, obie były szt. inseminowane. W tych rodzinach co wymieniałem matki naturalnie unasienione nie ma takich przypadków.
Pozdrawiam.
And777


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 października 2008, 13:40 - ndz 
and777 pisze:
U mnie dziś pięknie słońce świeci a na facelii pełno pszczół tylko przed jednym ulem dużo trutni lata. W lipcu wymieniałem tam matke , chyba nie podobała im się i chcą innej.


Może to być kasting na inną królową jak podają Nowości i dlatego tyle gości męskich lata . Nic się nie przejmuj czekaj do wiosny , dopiro wtedy się okaże czy wybrały odpowiednią . Roki


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 26 października 2008, 14:00 - ndz 

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 18:41 - czw
Posty: 207
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 435/17
Daje im pełną wolność bez żadnej ingerencji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 października 2008, 16:47 - ndz 
Roki Balboa pisze:
and777 pisze:
U mnie dziś pięknie słońce świeci a na facelii pełno pszczół tylko przed jednym ulem dużo trutni lata. W lipcu wymieniałem tam matke , chyba nie podobała im się i chcą innej.


Może to być kasting na inną królową jak podają Nowości i dlatego tyle gości męskich lata . Nic się nie przejmuj czekaj do wiosny , dopiro wtedy się okaże czy wybrały odpowiednią . Roki


Dokładnie tez piękny dzień wejście na pasiekę i zaraz skok ciśnienia , tez patrze po wylotach i widzę trutnie , myślę to już K.. drugi ul do połączenia na wiosnę bo na innej pasiece identyczna sytuacja , ale stoję i patrzę wpada truteń 1.2 3 enty ,poszedłem po maskę aby zobaczyć co jest grane matki mam znakowane to znajdzie szybko , przychodzę a tu jedna wlecze trutnia w pole ale już jestem ubrany to zaglądam i co są dwie młoda tego roczna chuda mała i ładna dorodna nie znakowana (ciekawe kiedy ją wywalą ) bo po młodej jest tak za denko od szklanki czerwiu po obu stronach ramki i nie jest to czerw po znakowanej bo po jej wyglądzie można ocenić że ją karmią jak w Oświęcimiu ale tez dostawiłem niech się dzieje co się ma dziać potem patrzyłem jeszcze chwile to wywaliły z 2 trutnie ,,widocznie dzisiejsze słońce i ciepły dzień sprzyjał im w tej czynności choć rano umnie było -3 stC i białawo od mrozu


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2008, 19:32 - sob 
Mam do Was pytanie. Ostatnio wirowałem trochę miodu i mam kilka ramek z resztkami miodu . I tu moje pytanie, czy mogę dać im jeszcze tych ramek za zatwór żeby mogły sobie wybrać trochę miodu czy jak już nie ma fajnej pogody to nie ingerować ?? Dodam że jeszcze pszczoły latają i znoszą duże ilości pyłku [ dzisiaj jest 1.11.08 u mnie nie pada i słonko było dzisiaj, że w bluzie można chodzić].


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2008, 20:30 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
A gdzie masz te ramki?? Pogodę mamy dość sprzyjającą jak na taką czynność. Można by to ująć tak żeby im te ramki włożyć do ula na zasadzie otwieram wkładam zamykam ale rzecz jasna za zatwór (w komin wentylacyjny) i pod warunkiem że zatwór nie przylega szczelnie do ścian i dna. Jeśli przylega i jest zakitowany to wówczas wydaje mi się że jest więcej szkody niż pożytku. Bo pszczoły maja już pokitowane na zimę wszystkie szczeliny.

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2008, 21:31 - sob 
Zrobiłem zatwory ze szczelinom na dole ok 2 cm tak abym mógł coś włożyć za zatwór. Jutro ma być 15-16 stopni więc myślę, że dam rade.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2008, 21:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
W tej chwili to może bardziej zaszkodzić pszczoły zdopingowane niewielką ilością pokarmu ( o ile go zauważą ) zaczną go szukać a to już tylko niewielki krok do rabunku i do bałaganu w pasiece.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2008, 21:58 - sob 
To co ja mam z tymi ramkami zrobić?? Nie mam warunków aby dotrwały do wiosny bez grzyba ogólnie to ja takich rzeczy pole nie mieć bo kapie z nich miód i jeszcze się mi coś zalęgnie. U mnie jeszcze znoszą do ula i nie wiem czy to będzie taka duża prowokacja. Czekam na wasze propozycje
Pozdrawiam Michał


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2008, 22:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Ja właśnie to też brałem pod uwagę. U mnie ruch też jest jak na autostradzie.

pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2008, 23:17 - sob 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Czegoś tu nie rozumiem. W październiku wybieraleś miód, ale pomimo że "z ramek cieknie" to wszystkiego z ramek nie odwirowałeś. I teraz niepokoisz się czy im za dużo nie wybrałeś? Miodu czy cukru? A jeżeli mają wystarczające zapasy to chcesz je w tem sposób pobudzić do czerwienia w listopadzie?
Jeżeli chciałbyś je przechować do wiosny, a jest to rzeczywiście miód który nie sfermentuje to możesz te ramki włożyć do szczelnych worków foliowych, później do zamrażarki żeby zabić ewentualne larwy barciaka i przechowywać w możliwie niskiej temperaturze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2008, 23:43 - sob 
Kupiłem ule od takiego dziadka który nie wybrał miodu w jednym ulu z niewiadomej przyczyny i wybrałem go we wrześniu i od tamtego czasu nie miałem pory zająć się ramkami, aż znalazłem czas z okazji świat i zastanawiam się czy te ramki które są "ubrudzone" w miodzie dać pszczołą do oczyszczenia czy odpuścić sobie i je ramki już przetopić bo mam kilka pół korpusów ze starych uli z woszczyzną którą będe miał zamiar przetopić. I poprostu nie wiem czy dać im te ramki do oczyszczenia czy nie bo jeszcze do uli znoszą i myślałem, że jeszcze może zdążę.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2008, 12:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
po pierwsze to taka nauczka, że jak decydujesz się na zabawe z pszczelarstwem to musisz pilnować terminów i swoich prac w pasiece, czyli również musisz być konsekwentny, mówienie że od września nie miałeś czasu to jakaś pomyłka, bo przecież przekładałeś swoje rodziny w nowe ule, zabrałeś miód we wrześniu, więc zapewne coś je dokarmiałeś, więc tych czynności miałeś wiele które wykonywałeś i przy okazji trzeba było oszuszyć wspomniane ramki, teraz raczej latanie z tymi ramkami i wstawianie do uli mija się z zamierzonym celem, bo też nikt nie wie jak ułożyłeś gniazda, może są luźne i już w gnieździe ostatnia ramka jest mało obsiadana, a co dopiero powiedzieć o ramkach za zatworem, znając życie tych ramek masz dosłownie kilka więc aby nie robić zagadnienia i abyś w listopadzie nie gmerał w pasiece weź to wszystko wytop lub nawet ognisko sobie zrób i spal wszystko

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2008, 12:33 - ndz 

Rejestracja: 05 kwietnia 2008, 20:00 - sob
Posty: 39
Lokalizacja: wielkopolskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jeżeli są ładnie odbudowane to można je przechować w magazynie.Jest już coraz zimniej i nic im nie zaszkodzi .W przyszłym roku w pierwszej kolejności należy je wstawić do uli. :!:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2008, 14:02 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Lepiej odpusc sobie te ramki i posłuchaj rad kolegow ,a do wiosny spokolnie doczekaja i włozysz na wiosne bo teraz im niepomoze ale zaszkodzi


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 listopada 2008, 23:54 - ndz 
Dobra, nic już nie będe majstrował. Drodzy koledzy, wyjaśnię nieścisłości. Dokładnie nie pamiętam ale końcem września kupiłem ule w jakich pszczoły się aktualnie znajdują i w najbliższym czasie przeniosłem je. Nie robiłem tego sam ale z moim najfajniejszym panem pszczelarzem jakiego znam który mi pomógł ułożył gniazda i poradził na najbliższy okres. Przy przeprowadzce w jednej rodzinie okazało się że nie została opróżniona nadstawka, a w innych gniazdach nie zmniejszone były gniazda co sprawiło że miałem dużo ramek wolnych z pokarmem [ które posłużą na wiosnę do rozruchu ] i nadstawka zalana miodem. Akurat kupiłem sobie miodziarke i chciałem wypróbować jak działa to trochę się pobawiłem i zostało kilka pół nadstawkowych ramek oblepionym w miodzie, które chciałem dać pszczołą bo myślałem, że może dam im coś jeszcze zjeść. No i od tamtej pory nie robiłem nic większego przy nich tylko jakieś tam ocieplenia itp. Teraz jest jeszcze problem bo jeszcze coś u mnie kwitnie i znoszą duże ilości pyłku w ciepłe dni a co za tym idzie czerw jeszcze jest i odymienia nie są w pełni skuteczne.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 listopada 2008, 23:57 - ndz 
Misio pisze:
Dobra, nic już nie będe majstrował. Drodzy koledzy, wyjaśnię nieścisłości. Dokładnie nie pamiętam ale końcem września kupiłem ule w jakich pszczoły się aktualnie znajdują i w najbliższym czasie przeniosłem je. Nie robiłem tego sam ale z moim najfajniejszym panem pszczelarzem jakiego znam który mi pomógł ułożył gniazda i poradził na najbliższy okres.


Jasne i słuchaj do A czy to jest Ten pan B - to zaproś go tu :wink:


Na górę
  
 
Post: 20 stycznia 2009, 15:57 - wt 
Dziś na w moim terenie było ładnie dość ciepło temperatura w cieniu wyniosła 8 stC
poszedłem na pasiekę zmieść resztki topniejącego śniegu z dachów uli wiatr halny lecz nie mocny wysuszył resztę wilgoci
Możliwe że w nadchodzących dniach może dojść do oblotu pszczół
Jutro jak będzie tak samo jak dziś wymiotę osyp z dennic

Twoja pogoda na wiosnę i lato


Na górę
  
 
Post: 20 stycznia 2009, 19:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
BoCiAnK pisze:
Dziś na w moim terenie było ładnie dość ciepło temperatura w cieniu wyniosła 8 stC
poszedłem na pasiekę zmieść resztki topniejącego śniegu z dachów uli wiatr halny lecz nie mocny wysuszył resztę wilgoci
Możliwe że w nadchodzących dniach może dojść do oblotu pszczół
Jutro jak będzie tak samo jak dziś wymiotę osyp z dennic

Twoja pogoda na wiosnę i lato


czy jest sens wymiatania osypu, gdzie zazwyczaj w zdrowej rodzinie jest niewielka ilość pszczół na dennicy, czy warto kosztem małego osypu niepokoić spokojnie zimującą rodzinę??

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2009, 20:48 - wt 
bzzy pisze:
BoCiAnK pisze:
czy jest sens wymiatania osypu, gdzie zazwyczaj w zdrowej rodzinie jest niewielka ilość pszczół na dennicy, czy warto kosztem małego osypu niepokoić spokojnie zimującą rodzinę??


Oczywiście ze jest
Przy trwającej takiej temperaturze a w tej chwili jest u mnie 9stC (specjalnie popatrzyłem ) niebo jest usłane gwiazdami i martwa cisza kłęby są już rozluźnione na dennicy jest mały osyp warto go wyjąc nie wiadomo jak długo potrwa ocieplenie i czy z powrotem nie przysypie poco mają tam te pszczoły padnięte siedzieć jak to jest chwila moment i jest czysto i nic nie pleśnieje w razie załamania się pogody
Po takich mrozach jak były nawet w idealnie wentylowanym ulu był nieznaczny szron
po co pszczołom zadawać pracy jak można im pomóc usunąć
Przynajmniej ja robię tak zawsze :wink:


Na górę
  
 
Post: 20 stycznia 2009, 21:52 - wt 

Rejestracja: 15 września 2008, 20:33 - pn
Posty: 284
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
BoCiAnK pisze:
Dziś na w moim terenie było ładnie dość ciepło temperatura w cieniu wyniosła 8 stC
poszedłem na pasiekę zmieść resztki topniejącego śniegu z dachów uli wiatr halny lecz nie mocny wysuszył resztę wilgoci

Tak się właśnie dziś zastanawiałem czy w górach nie ma halnego, bo w Krakowie cieplutko,
w zasadzie po śniegu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2009, 23:40 - wt 
czy warto kosztem małego osypu niepokoić spokojnie zimującą rodzinę??[/quote]

A ja mam pytanie: czy warto, a jeżeli tak, to w jaki sposób, niepokoić pszczoły tocząc walkę z niepokojącymi je sikorkami (szczególnie kiedy operują swoimi dziobami w rejonie wylotka). Pisał ktoś o płacie słoniny dla sikorek, odwracaniu uwagi itp. - to jest jednak nieskuteczne, bo jak odlecą sikory zjawiają się rudziki. W jaki sposób temu zaradzić?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 stycznia 2009, 01:26 - śr 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Dzisiaj bylem posluchac co z moimi pszczolkami. Jest O.K. cichutki szmer, osyp jest nieduzy tylko w dwuch cos wiecej. Jak bedzie sloneczko to osyp wymiote. Dennice mam z tylu otwierana - delikatnie i po bulu. Sikorki i inne ptaki /jest bardzo duzo sujek/ zajete sa w karmnikach, zona uwielbia je dokarmiac. Na calosci wylotow mam skosnie przymocowane sliskie listwy z paneli. Pomaga to przed podwiewaniem sniegu , daje cien przed jaskrawym sloncem i uniemozliwia siadanie ptaszkom. Innych sposobow na ptaki nie znam /moze kot/. Na linniach energetycznych stosuje sie specjalne straszaki przed ptakami i to jest skuteczne nie siadaja. Tylko nie moge sobie wyobrazic jak to zastosowac do uli moze cos wymysle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 stycznia 2009, 15:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Mi się dzisiaj jedna rodzina częściowo obleciała. Niedużo pszczół, myślę że to dlatego że jak był śnie i te duże mrozy to się ptaki dobierały do ula i dlatego się im jelita przepełniły. Śladów odchodów na wylotku czy ścianie ula nie widziałem. Reszta rodzin dalej spokojnie siedzi w ulach i czekają na więcej słońca.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2009, 21:22 - sob 
A ja dziś pomagałem koledze robić odkłady
Zabraliśmy się do tego bardzo solidnie kolega przygotował nowiutkie 3 skrzyneczki typ ula WZ do skrzyneczek wstawiliśmy po dwie ramki osłonowe z pokarmem i po trzy kratka w kratkę wypełnione ramki wygryzającym się czerwiem wraz z obsiadającymi je pszczołami na rozkaz kolegi który kazał jeszcze do trzepać z 2 ramek pszczół do każdego odkładu ,wszystko to zapakowane poszło odwiezione na inne miejsce

Naj lepszy odkład wyszedł z Optimala do którego wstawiłem 8 ramek pełnych czerwiu i pszczół i dwa z pokarmem i pszczołami teraz tylko we wtorek poddać matki BF a na Optimala Nadstawkę Bo jak się to wszystko wygryzie to rój murowany
Tak samo dołożyć węzy i suszu do WZ - które można opylić


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2009, 23:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
BoCiAnK pisze:
A ja dziś pomagałem koledze robić odkłady
Zabraliśmy się do tego bardzo solidnie kolega przygotował nowiutkie 3 skrzyneczki typ ula WZ do skrzyneczek wstawiliśmy po dwie ramki osłonowe z pokarmem i po trzy kratka w kratkę wypełnione ramki wygryzającym się czerwiem wraz z obsiadającymi je pszczołami na rozkaz kolegi który kazał jeszcze do trzepać z 2 ramek pszczół do każdego odkładu ,wszystko to zapakowane poszło odwiezione na inne miejsce

Naj lepszy odkład wyszedł z Optimala do którego wstawiłem 8 ramek pełnych czerwiu i pszczół i dwa z pokarmem i pszczołami teraz tylko we wtorek poddać matki BF a na Optimala Nadstawkę Bo jak się to wszystko wygryzie to rój murowany
Tak samo dołożyć węzy i suszu do WZ - które można opylić


w metodzie robienia odkładów, gdzie się je ustawia na nowym miejscu, dawanie dwóch ramek osłonowych pokarmu może nie być dobrym rozwiązaniem, ja sam osobiście już nie raz miałem taki odkład gdzie totalnie zalały gniazdo i wtedy zaczynała się zabawa,

ps trzeba było zrobić zdjęcia tych nowych skrzyneczek wz, sam się zastanawiam jakie zrobić na ramkę dadana i wz, tak więc może coś bym podpatrzył 8)

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 maja 2009, 17:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
a tak już ładnie oblatują się moje tegoroczne odkłady, matki już są unasiennione i rozpoczynają czerwienie :wink:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 maja 2009, 07:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
bzzy pisze:
a tak już ładnie oblatują się moje tegoroczne odkłady, matki już są unasiennione i rozpoczynają czerwienie :wink:


Robert to ile w tym ulu jest odkładów?? :wink:

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 maja 2009, 11:10 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Psepscółek pisze:
bzzy pisze:
a tak już ładnie oblatują się moje tegoroczne odkłady, matki już są unasiennione i rozpoczynają czerwienie :wink:


Robert to ile w tym ulu jest odkładów?? :wink:

Pozdrawiam Psepscółek. :)


oj dobrze wiesz, że jeden, a pogoda kapryśna, tak więc jak trochę słonko zaświeci to odrazu pszczoły korzystają z możliwości,

ps z tego co pamiętam to deklarowałeś zdjęcia swojej pasieki na ambrozji, tak więc czekamy :wink:

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 maja 2009, 13:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
bzzy pisze:
Psepscółek pisze:
bzzy pisze:
a tak już ładnie oblatują się moje tegoroczne odkłady, matki już są unasiennione i rozpoczynają czerwienie :wink:


Robert to ile w tym ulu jest odkładów?? :wink:

Pozdrawiam Psepscółek. :)


oj dobrze wiesz, że jeden, a pogoda kapryśna, tak więc jak trochę słonko zaświeci to odrazu pszczoły korzystają z możliwości,

ps z tego co pamiętam to deklarowałeś zdjęcia swojej pasieki na ambrozji, tak więc czekamy :wink:


He he he wiem wiem. :lol: :lol: :lol: Z pogodą fakt ciapie i ciapie na przemian z wiatrem i do tego zimno. :evil: :evil: :evil:

Co do zdjęć nadal deklaruję i ani myślę się z tego wycofać :P Aczkolwiek mam też deklaracje uczestnictwa w miodobraniu od kilku klientów na miód i teraz priorytetowo chce doprowadzić pasiekę do ładu i porządku wizualnego (malowanie remonty itp.) a także pod względem tego co zasuwa po plastrach. :wink: Już mi przyszłoroczna reproduktorka chodzi po głowie. :wink:

PS. Rodzinę przygotowuję do (w jej mniemaniu) "Armagedonu" jaki planuje od dłuższego czasu. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :wink: Na koniec będą przedstawione fakty dokonane bez możliwości odwrotu. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam Psepscółek. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 maja 2009, 14:42 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Psepscółek,
Do :evil: :twisted: :evil: meserszmitów gości :shock: na miodobranie ?????
Nie lubisz ich -czy zawinili ci w czymś???? :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 516 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji