FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 17 lipca 2025, 20:54 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 
Autor Wiadomość
Post: 12 marca 2012, 15:53 - pn 
Ostatnio po małym sprzątaniu odnalazłem paczkę pyłku suszonego który ma
prawdopodobnie dwa lata może więcej , jest zapakowany czysty i suchy ,
w jaki sposób mogę go poddać rodzinom pszczelim celem wzmocnienia .
Kupiłem apifonde i się tak zastanawiam czy można by było go dodać do ciasta
tylko w jaki sposób i ile , jak to wymieszać co koledzy o tym sądzicie .


Na górę
  
 
Post: 12 marca 2012, 16:13 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak jest suchy to ja nie widze zeby nie dac pszczołom. Ja zalałem pyłek miodem jak się rozpuscił to zrobiłem ciasto i podałem pszczołom i już zjedli. Pozdrawiammiły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2012, 16:18 - pn 
A czy można go zmielić na pył i wymieszać z apifondom , trochę się obawiam że ni będzie chciało się dobrze mieszać tzn. pewnie trzeba było by dodać miodu jako kleju .


Na górę
  
 
Post: 12 marca 2012, 20:58 - pn 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
z apifonda bedzie ciezko wymieszac ale cukier puder +pylek+ miod dobrze sie miesza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2012, 22:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
wsyp do pojemnika dodaj miodu i blenderem po 20 s. masz gotowe żarcie do ciasta
vigor pisze:
A czy można go zmielić na pył i wymieszać z apifondom , trochę się obawiam że ni będzie chciało się dobrze mieszać tzn. pewnie trzeba było by dodać miodu jako kleju .

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2012, 00:02 - wt 
Czyli apifonda nie nadaje się do mieszania z pyłkiem , tylko dlatego że ciężko jest wymieszać , to chyba zrobię tak : zmielę pyłek w młynku
dodam miodu i wymieszam mikserem żony :lol:
i pomału mieszając będę dosypywał cukru pudru do czasu uzyskania ciasta,
czy ja to dobrze rozumuję ?
A żonie powiem że piekę tort niech się głowi :haha:


Na górę
  
 
Post: 13 marca 2012, 00:27 - wt 
vigor pisze:
A żonie powiem że piekę tort niech się głowi :haha:

Ciekawe co jej powiesz jak się mikser spali że tort się przypalił :haha:
tylko uważaj na wałek lecący :haha:


Na górę
  
 
Post: 13 marca 2012, 10:58 - wt 
To w jakie sposób mam to wszystko wymieszać i zrobić ciasto ,
mam jeszcze betoniarkę trochę mocniejsza jak mikser żony
ale betoniarą to trzeba by robić większe ilości , na parę kilogramów
to się nie opłaca jej brudzić .


Na górę
  
 
Post: 13 marca 2012, 11:18 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Vigor zalej pyłek ciepłą wodą i zostaw na dobę w naczyniu, namoknie (powstanie pasta) i wtedy łatwo wymieszasz z czym będziesz chciał.
Przyznam się że spróbowałem blenderem 900 WAT i poszedł z dymem, musialem siostrze na dzień kobiet kupić nowy.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2012, 13:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Ja jak ma w kuchni wymieszać takie substancje (niekoniecznie dla pszczół) to wrzucam to jednocześnie do maszynki do mięsa. Myślę, że tutaj na 100% też się sprawdzi. Ładuj do maszynki kawałki apifondy (czy innego ciasta) i podsypuj w trakcie pyłkiem.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2012, 05:40 - śr 
CYNIG pisze:
Ja jak ma w kuchni wymieszać takie substancje (niekoniecznie dla pszczół) to wrzucam to jednocześnie do maszynki do mięsa.


Ja dwa lata temu (w tym roku nie ma takiej potrzeby, w zeszłym też nie było) zmieliłem właśnie pyłek w maszynce do mięsa takiej ręcznej kręconej na korbkę jeszcze ale z uwagi na to, iż pszczoły zapasu zimowego miały w ulach dosyć (bo dostały na zimowolę po 14 kg cukru) a pyłku mało naniosły, to ten zmielony najnormalniej rozsypałem im na dennicy po 0,5 kg na rodzinę i wszystko przeniosły ślicznie w ramki poniżej już będących jaj i czerwiu. :wink:

Wszystko zależy kolego vigor czy masz potrzebę dawania ciasta. Jak mają mało papu to ok zmiel pyłek, zalej go przegotowaną, letnią wodą (choć ja np. wykorzystałem w jednym roku popłuczyny z słoików z wyjedzonym miodem, ciepłą wodą zalewałem słoiki po wyjedzonym miodzie i taką wodą zalewałem pyłek, po co ma się coś marnować jak można oddać pszczółkom) w ilości 1/4 wagi pyłku, na drugi dzień zamieszaj pastę jaka powstanie, dodaj miodu i cukru pudru by ugnieść ciasto i placki możesz dać do rodzin. :wink:


Na górę
  
 
Post: 30 marca 2012, 09:38 - pt 
A w jaki sposób można poddać pyłek bez ciasta przed zimowym
karmieniem rodzin , bo w tym czasie go brakuje ,
a pszczółki muszą nabrać tłuszczyku na zimę .


Na górę
  
 
Post: 30 marca 2012, 09:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
vigor pisze:
A w jaki sposób można poddać pyłek bez ciasta przed zimowym
karmieniem rodzin

Trzeba posiać 2-3 hektary gorczycy i sprawa załatwiona. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 09:55 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
mendalinho, albo posiać w odpowiednim terminie facelię, nektar gorczycy nieco wpływa na krystalizację :wink: . A facelia jesienią cudnie pyli :wink:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 10:33 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Daj ramkę z pierzgą za zatwór, tylko tak, aby pszczoły mogły tam przeleźć. Pszczoła pierzgi nie przenosi tylko ją wcina.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 13:00 - pt 
vigor pisze:
A w jaki sposób można poddać pyłek bez ciasta

Suszony zmielony wysyp na tacce w ulu lub na pasieczysku osłoń od deszczu i wiatru.


Na górę
  
 
Post: 30 marca 2012, 14:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Boczniak pisze:
vigor pisze:
A w jaki sposób można poddać pyłek bez ciasta

Suszony zmielony wysyp na tacce w ulu lub na pasieczysku osłoń od deszczu i wiatru.


Ja się zastanawiam po co dawać pyłek suszony na toczku czy w ulu? przeważnie gdy temperatura pozwoli poddać pyłek coś już puli i pszczoły mają dostęp do naturalnego i świerzego pokarmu białkowego (pyłku). Jeżeli byłby użyty do ciasta to podany tuż przed czy po oblocie to zrozumie ale w czasie pylenia olch, leszczyn osik to po co? A gdy chcemy mieć pyłek późnym latem to wiosna gdy wszystko kwitnie i pyli ująć z każdego ula po ramce nawet dwie przenieść do nadstawki aby zalały miodem i do magazynku- przy uwstęnym układaniu gniazda poddać i po problemie. Wiosną niekiedy jest i 4 ramki ubite pyłkiem.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 14:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Marcinluter, a no po to że wiosną zasięg lotu pszczół jest dość ograniczony, a nie każdy ma olchy, olszyny czy leszczyny tuż przy pasiece, poza tym z olchy czy olszyny wiatr wywiewa pyłek w ciągu kilkunastu godzin od otwarcia pylników. A podany pyłek na toczku suchy jest jak znalazł.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 14:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pawełek pisze:
Marcinluter, a no po to że wiosną zasięg lotu pszczół jest dość ograniczony, a nie każdy ma olchy, olszyny czy leszczyny tuż przy pasiece, poza tym z olchy czy olszyny wiatr wywiewa pyłek w ciągu kilkunastu godzin od otwarcia pylników. A podany pyłek na toczku suchy jest jak znalazł.
Teoria a praktyka jest taka ,ze pszczoły i tak polecą po naturalny pyłek. Większy sens widzę w poddaniu do uli ale tu trzeba mieć możliwości konstrukcyjne w umieszczeniu pyłku w ulu. Jeżeli ktoś nie ma leszczyn czy olch które dość sporo rosną nim będ pyłek w sporych ilościach dostarczać to polecam nasadzić wierzby - już w drugim roku są bazie :0.
Podam przykład, mam na pasiece leszczynę a nawet dwie, 20 m dalej kolejna , bazi miała mnóstwo ale pszczółki widziałem dwie :0 , choć na leszczynach nie były ( choć pyliły) to leciały dalej do 300m na łąki gdzie są wierzby, olchy i targały duże obnóża pyłku. Ale kto chce niech stosuje i poprawia swoje samopoczucie.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 17:02 - pt 
Nie mam gdzie posiać facelii czy czegoś podobnego , co prawda ule stoją na mojej działce (84 ary) ale jest częściowo zarośnięta i są pniaki po starych drzewach owocowych , trzeba by było masę pracy w to włożyć
żeby doprowadzić do porządku , nie używana od 20 lat , są też tam takie strasznie wysokie kwiaty , wyższe ode mnie prawie dwa metry wysokości
nie wiem jak to się nazywa , próbowałem szukać w internecie ale nie mogę tego odszukać , kolor żółto-pomarańczowy , strasznie się rozsiewają i są na
ćwiartce działki , niestety nie mam zdjęcia żeby wstawić .
Pyłku pod koniec lata jest jak na lekarstwo , i w tym okresie chciałbym im po prostu pomóc w niedoborze , nigdy wcześniej tego nie robiłem i warto by było po próbować co to da , nie jestem starej daty i lubię nowości i eksperymenty w pasiece , zawsze można coś poprawić i nie ma tej monotonii przy pracy .


Na górę
  
 
Post: 30 marca 2012, 18:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
vigor, najłatwiejszy sposób to niecierpek, rozsiej po nieużytkach nawet pół kilograma niecierpka Roylego a w kolejnych latach sam się rozsieje i pszczółki będą targać pyłek do przymrozków. Wydasz z 30-50zł w zależności ile kupisz i gdzie a będzie rósł wiele lat. Koszt na pyłek czy substytut pyłku to od 20-35zł/kg to niewiele i tylko jeden raz w roku w kolejnym zapewne znów kupisz. Nie musisz siać na swoim ale tam gdzie jest zaniedbane. rośnie i dobrze pyli nawet w cieniu.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 18:10 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
[img]http://www.cieszyn.pl/files/zd26[1].jpg[/img]
Obrazek
http://pasieka24.pl/wszystkie-nr-pasieki/15-pasieka-52010/67-niecierpek-roylego.html
Wskazówki

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 18:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
vigor pisze:
są też tam takie strasznie wysokie kwiaty , wyższe ode mnie prawie dwa metry wysokości
nie wiem jak to się nazywa , próbowałem szukać w internecie ale nie mogę tego odszukać , kolor żółto-pomarańczowy , strasznie się rozsiewają i są na ćwiartce działki , niestety nie mam zdjęcia żeby wstawić .


Te kwiaty to może topinambur :?:

_________________
Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 19:23 - pt 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
Oman wielki-dorasta do 2,4m.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 20:40 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
vigor, nie masz pyłku końcem lata? albo zakładaj poławiacze na maj/czerwiec a potem im oddasz zmielony do ula, albo do gniazda jako pierwszą od wylotu wstawiaj pustą ładną woszczynę, natargają tam pyłku, potem zabierasz dajesz następną i tak sobie pszczółki przygotują pierzgę na sierpień. Nie musisz takich ramek zabezpieczać jakoś szczególnie w sezonie wystarczy tylko powiesić w suchym i przewiewnym miejscu, albo pustym ulu.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 20:45 - pt 
Przeczytałem opis z podanego linku o roślince niecierpka Roylego
i jakoś nie zachęca do sadzania bo ma spore wymagania , a ja nie mam czasu na wyrywanie chwastów , czy oranie o bronowanie pod zasiew , raczej w moich nie użytkach nie przetrwał by próby czasu , jak zrobi się cieplej to może porobię jakieś foty będzie łatwiej .
Bardzo dziękuję za podpowiedzi co do kwiatków na mojej posesji
ale nie są to topinambur czy oman wielki i dalej mam zagadkę co to jest ,
topinambur chyba siał mój kolega myśliwy o ile się nie mylę , bo ponoć
przychodziły do niego dzikie zwierzęta z lasu , typu dzik i tp. i mógł coś ustrzelić , ponoć się sprawdzał .


Na górę
  
 
Post: 30 marca 2012, 21:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
vigor,
uwierz mi ,że też nie wyrywam chwastów u sąsiada a rozsiewa się na potęgę.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 21:50 - pt 

Rejestracja: 06 lutego 2012, 16:59 - pn
Posty: 36
Lokalizacja: szczecin
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam Kolego vigor topinambur sadzi się z bulw jest to roślina uprawiana na poletkach dla dzików jeśli nie chcesz mieć działki zrytej przez dziki to nieradzę tego. pszczelarz i myśliwy w jednym. JERZY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 22:03 - pt 
Mój kolega (zresztą już nie żyjący) właśnie sadził to dla dzików i też miał pszczoły , u niego właśnie zaczęła się moja pasja do pszczół , po prostu się zaraziłem pszczelarstwem . wiem jak wyglądało pole po wykopkach przez dziki i nigdy tego nie posadzę na mojej działce , a działka jest pod lasem
jakieś pół kilometra od ostatniego domu i w pobliżu jest bajorko które dziki by uwielbiały .


Na górę
  
 
Post: 30 marca 2012, 23:02 - pt 
Znalazłem fotkę podobną do tego co mam na działce , ale
nie wiem czy uda się wstawić .


Na górę
  
 
Post: 30 marca 2012, 23:04 - pt 
http://www.florini.pl/images/mini/01fa154de7ce5da06ad98512d63a38a3.jpg


Na górę
  
 
Post: 31 marca 2012, 08:32 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
jeżówka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 marca 2012, 15:59 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Też mi to wygląda na jeżówkę - echinacea ale żeby miała 2 matry :?:
Zresztą ona pyli do października :wink: a kolega mówił że ma problem z pyłkiem.

_________________
Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 marca 2012, 16:41 - sob 
Wygląda na o że jeżówka zdziczała i rośnie do wysokości 2 metry ,
mam ule w dwóch miejscach , na działce i koło domu i to koło domu mam problem z pyłkiem , przepraszam że wcześniej tego nie napisałem .


Na górę
  
 
Post: 31 marca 2012, 16:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Nie wiem może to jeżówka to mi się samo posiało ale to ma u mnie z 70 cm .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 marca 2012, 18:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
vigor pisze:
Wygląda na o że jeżówka zdziczała i rośnie do wysokości 2 metry ,mam ule w dwóch miejscach , na działce i koło domu i to koło domu mam problem z pyłkiem , przepraszam że wcześniej tego nie napisałem .


Vigor poczytaj ten temat;
viewtopic.php?f=38&t=6236
sądze że to ta roślina u Ciebie rośnie.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 marca 2012, 19:00 - sob 
To jest chyba to co w tym linku powyżej , szukałem w sieci ale koloru
takiego jak u mnie nie znalazłem , u mnie jest bardziej pod pomarańczowy
może to rodzaj gleby tak to zabarwia , nie przyglądałem się dokładnie czy pszczoły to oblatuję , ale to w tym roku zrobię jak zakwitnie .
http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/download/file.php?id=6479&mode=view
Co do niecierpka to widziałem kilka w innym miejscu , jak przekwitnie
i ma nasiona , i sie go dotknie to fajnie strzela i wyrzuca nasiona ,
też ma coś w okolicach metra ale na ugorze i ziemi typu glinka raczej nie urośnie , nie wiem dokładnie jaka to klasa gleby ale raczej kiepska .


Na górę
  
 
Post: 31 marca 2012, 19:27 - sob 
http://bieszczady-chmiel-nad-sanem.blogspot.com/2011/03/bieszczady-zote-kwiaty-rudbekii-przy.html
Wygląda na to że jest to Rudbekia naga w innym odcieniu ,
czy warto ją zostawić na działce , i jaka jest wydajność z hektara .


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji