FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 czerwca 2025, 01:43 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1930 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 39  Następna
Autor Wiadomość
Post: 01 marca 2012, 17:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
pewex pisze:
Byłem wczoraj u swoich zobaczyć i mam mieszane uczucia :?
Ule stoją w lesie na polanie i jakieś 20-30 metrów od uli zaczęli wycinać drzewa, jedno za drugim i składać metry na kupki. Zastanawiam się czy odgłosy pił, upadających drzew, ciągników jeżdżących po polanie przed samymi ulami itp nie będą niepokoić zbytnio pszczół. Przy takiej pogodzie mam obawy czy zaniepokojone pszczoły po wylocie z ula będą jeszcze w stanie wrócić, czy padną z zimna. Jeden ścięty pień jest bezpośrednio obok ostatniego ula - jakiś 1m ! Jak rozmawiałem z leśniczym w tamtym roku to pytałem się o ewentualną wycinkę i miała być w innym rejonie lasu, wspólnie uzgodniliśmy to miejsce, do tego leśniczy to pszczelarz ! Na przewiezienie pszczół chyba jest jeszcze za zimno.


Nie martw się u mnie była wycinka w grudniu wycięto 60 drzew takich po 15 metrów wysokości był cięte nawet w odległości 3 metrów od uli i na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć że rodziny są już silniejsze niż poszły do zimowli.
Byłem dziś w pasiece bo się jeszcze nie obleciały i zajrzałem pod powałki (ule jednościenne) ku mojemu zdziwieniu nie mam miejsca na podanie ciasta pszczoły siedzą w kłębie jest 8 stopni pochmurno a pod powałkami przestrzeń wypełniona na ciasno obsiadają po 9 ramek i gdzie ja im podam papu :załamka: po zasięgu odsklepin na wkładkach stwierdzam że odsklepiają ramki na całości korpusu.

_________________
Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2012, 17:41 - czw 
To już nie jest kłąb. Pszczółki są w pobliżu czerwiu a jednocześnie penetrują całą objętość gniazda. Jest na tyle ciepło, że nie ma się czym nadgorliwie przejmować. U mnie też nie zrobiły oblotu / chyba sranie im jeszcze okrutnie nie dokucza / a po ramkach z zapasami sobie "spacerują". Zapasów jest tak dużo, że poddawanie wynalazków jest utopią.
Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2012, 18:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Kolopik a tu jest kłąb czy nie :?:
http://www.youtube.com/watch?v=qw4pEnUo ... re=related

_________________
Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2012, 19:05 - czw 
Z tego co widać, to jakby zamiast śniegu koło uli były sasanki to ta rodzinka pyłek by nosiła. No ale ja dzisiaj swoich tak żwawych nie widziałem. Co prawda mam leżaki a w nich panienki do góry się nie garną, raczej na boki.


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2012, 19:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
kolopik, u mnie tak samo, w leżakach pszczółki ani myślą o wiośnie, siedzą sobie spokojnie i grzeją pewnie czerw w środku kłębów, a żarełka starczy im na spokojnie, wszelkie ciasta uważam za zbędne i nie przynoszące żadnego efektu.
Jeśli ktoś ma inne zdanie proszę o dowody, tylko nie w stylu że dałem ciacho wszystkim i wszystkie nanosiły miodu ze sztachet, bo w gnieździe było ful pokarmu po zimie, tylko konkretnie, że dałem pn 10 rodzinom ciasto a 10 nie i te z ciachem rozwijały się tak a tak, a te bez tak a tak.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2012, 19:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
No to u mnie to wygląda tak jak na tym filmiku z tym że jest ich jeszcze więcej :shock: i nie są tak ruchliwe :haha:

_________________
Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2012, 19:44 - czw 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
To te pszczoły z filmu jak już przegryzą gazetę to tego cukru nie zrzucą na dno ula? Jak w ramce skrystalizuje pokarm to czasem wyrzucają.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2012, 19:39 - sob 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
U mnie dzisiaj pszczółki dokonały przy temp. +10 pełnego oblotu, brzęk aż miło :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2012, 21:24 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6790
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Nareszcie troszkę ciepła zawitało u nas , wszystkie obleciały się ładnie najpóźniej z wz ocieplanych ,wszystkie ok .
O ulach wz nie ocieplanych tutaj http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=346&p=115730#p115730

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2012, 03:49 - pn 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 16:01 - pt
Posty: 44
Lokalizacja: Rybnik
Witam.
U mnie pszczółki prawdopodobnie jeszcze się do porządku nie obleciały, wylatywały na pewno jednak z tego co mi mówiła mama to były loty po wodę. Niestety z powodu pracy i studiowania zaocznie przy co tygodniowym zjeździe nie mam możliwości pełnej obserwacji. Pocieszające jest to, że wszystkie 5 rodzin przeżyło ;] Pogoda na pełen oblot zapowiada się dopiero na 16 - Rybnik.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2012, 05:53 - pn 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
W naszym rejonie było +6,zaledwie wypryskiwały.
Zajrzałem do kilku które nie wylatywały-jeszcze w kłębie.
Jak na razie nie jest źle, bałem się o zapasy ale jest OK. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2012, 13:19 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
pewex pisze:
Byłem wczoraj u swoich zobaczyć i mam mieszane uczucia :?
Ule stoją w lesie na polanie i jakieś 20-30 metrów od uli zaczęli wycinać drzewa, jedno za drugim i składać metry na kupki. Zastanawiam się czy odgłosy pił, upadających drzew, ciągników jeżdżących po polanie przed samymi ulami itp nie będą niepokoić zbytnio pszczół. Przy takiej pogodzie mam obawy czy zaniepokojone pszczoły po wylocie z ula będą jeszcze w stanie wrócić, czy padną z zimna. Jeden ścięty pień jest bezpośrednio obok ostatniego ula - jakiś 1m ! Jak rozmawiałem z leśniczym w tamtym roku to pytałem się o ewentualną wycinkę i miała być w innym rejonie lasu, wspólnie uzgodniliśmy to miejsce, do tego leśniczy to pszczelarz ! Na przewiezienie pszczół chyba jest jeszcze za zimno.

To samo miałem w tamtym roku jeszcze przed oblotem też robili mi wycinkę 1m obok moich uli. Nie mogłem ich zabrać bo podczas tych prac zniszczyli drogę dojazdową wiec przeniosłem je o dwadzieścia metrów. Pszczółki wyszły z tej opresji bez szwanku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2012, 19:28 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
didymos pisze:
Witam.
U mnie pszczółki prawdopodobnie jeszcze się do porządku nie obleciały, wylatywały na pewno jednak z tego co mi mówiła mama to były loty po wodę. Niestety z powodu pracy i studiowania zaocznie przy co tygodniowym zjeździe nie mam możliwości pełnej obserwacji. Pocieszające jest to, że wszystkie 5 rodzin przeżyło ;] Pogoda na pełen oblot zapowiada się dopiero na 16 - Rybnik.

Pozdrawiam

U mnie jeszcze tez raczej nie było pełnego oblotu. Zawsze tych 1-2 stopni brakowało. Chyba dopiero 16-17 marca bedzie bzykać jak się prognozy nie przesuną. Obserwuję dłuższy czas leszczynę - jeszcze nie pyli a już długi dzień i dużo dni z dodatnimi temp. W styczniu zaczynała już kwitnąć. Jedyne wytłumaczenie, jakie mi się nasuwa to zmarznięta ziemia. Podobnie jest z krokusami. W styczniu powysuwały łebki a teraz praktycznie stoją w miejscu. Dziś może coś tylko drgnęło przy +9.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2012, 22:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Wyczyściłem dzisiaj ok 30 dennic. Osyp tu w pasiece pod lasem był dość duży. :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2012, 23:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 listopada 2009, 14:50 - ndz
Posty: 200
Lokalizacja: Podlasie okolice Łap
Ule na jakich gospodaruję: Wz i Wp
Witam u mnie też na podlasiu nie jest zle osyp 10- 20 procent w zależnosći od siły rodziny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2012, 22:22 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Niedużo brakło a stracił bym moją reprodukcyjną Marynkę. Przed wczoraj zauważyłem że na ostatniej ramce nie ma pokarmu więc dałem jej ramkę z pokarmem. Dzisiaj zauważyłem rabunek w tym ulu. Matka jakimś cudem ocalała.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2012, 22:23 - pt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
leszczynę noszą aż miło :)
jeszcze coś pomarańczowego - może ktoś wie co może na pomarańczowo pyłkować o tej porze?
Przy okazji - skucha - przestroga dla poczatkujących. Zagłodziłem jedną rodzinę - nie chciałem podczas chłodów podglądać i nie zauważyłem kiedy wszystko zjadły. Uchylałem tylko lekko 1 beleczkę i zmyliło mnie zgrubienie /nalot wosku na górze ramki wyglądało jak pokarm W pszyszłym roku nawet przy temp 3-4 stopnie będę co tydzień sprawdzał jak się mają zapasy. i będę odchylał ostatnią ramkę. A tak ...szkoda dość silna rodzina była....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2012, 22:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
gmina prażmów pisze:
W pszyszłym roku nawet przy temp 3-4 stopnie będę co tydzień sprawdzał jak się mają zapasy. i będę odchylał ostatnią ramkę.


a ja bym Ci radził wogóle nie wkładać tych ramek do ula tylko zawiesić na sznurku obok poco się męczyć :haha:

a na poważnie, ocenić siłę rodziny na podstawie czerwiu (sierpień) dostosować gniazdo stosownie, lepiej ciaśniej niż luźniej
załadować 10 kg+ cukru, odwarozić i zostawić w pokoju

spokoju znaczy się

ps. miodu nie wybieramy do zera, lepiej aby na wiosnę samą miały naturalny pokarm niż pusty cukier


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2012, 23:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
żółty i żółto-pomarańczowy to śnieżyce, pomarańcz krokusy. Śnieżyc i krokusów u mnie masa i co 2 pszczoła ze sporymi obnóżami wraca do ula. A wie ktoś z czego noszą pyłek żółty odcieniem zieleni? Z niedowierzaniem patrzyłem jak kilka pszczół z takimi obnóżami śmigało po wylotku. Chyba niedojrzałego nie nosiły?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2012, 23:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
adriannos,
adriannos pisze:
żółty odcieniem zieleni
to chyba z olszyny

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 06:01 - sob 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Wczesne odmiany iwy już zaczynają kwitnąć.
Wczoraj wreszcie pszczółki zrobiły oblot. Jak na razie jest OK.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 09:09 - sob 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
tikcop pisze:
a ja bym Ci radził wogóle nie wkładać tych ramek do ula tylko zawiesić na sznurku obok poco się męczyć :haha:

a na poważnie, ocenić siłę rodziny na podstawie czerwiu (sierpień) dostosować gniazdo stosownie, lepiej ciaśniej niż luźniej
załadować 10 kg+ cukru, odwarozić i zostawić w pokoju

spokoju znaczy się

ps. miodu nie wybieramy do zera, lepiej aby na wiosnę samą miały naturalny pokarm niż pusty cukier


Wałśnie krucafix to był silny rój i jak przegladałem pod koniec lutego miały masę miodu( sciesniłem gniaza). moje dziewczyny wtranżoliły dużo przed oblotem przez ostatnie 2 tygodenie. zaglądałem w niedzielę przez belkę i wydawało mi się że jeszcze maj papu. Po 5 dniach wszystkie leżą... ale zawsze to doświadczenie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 13:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ja już jestem po przeglądach. Niektóre dostaną ramkę pokarmu .czerw jest - dużo otawartego , trochę krytego. Ładne elipsy czerwiu. Pokarm od sklepiłem jeszcze tylko polowanie na pasożyta - warroza . Rodziny są silniejsze niż mi się zdawało, zwłaszcza odkłady. W jednej z rodzin tylko ścieśniłem gniazdo o jedną ramkę ( była na 8 jest na 7).

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 20:23 - sob 

Rejestracja: 03 czerwca 2010, 17:25 - czw
Posty: 238
Lokalizacja: woj lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
U mnie dziś piękny oblot pszczół , w tamtym roku był 31.03 czyli 2 tyg później.Po zimie najlepiej wyszły buckfast-y i troiski. Pszczólki pięknie oblatują leszczynę , co druga to z pyłkiem .
Już mam przygotowane ciasto miodowo-cukrowo-pylkowe , wiec jutro przegląd i placek na ul;]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 20:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
michal92, po co ci ciasto teraz jak jest swieży pylek, i tak ci go nie wezmą już

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 20:31 - sob 

Rejestracja: 03 czerwca 2010, 17:25 - czw
Posty: 238
Lokalizacja: woj lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jak zamiesilem tydzien temu ponad 20 kg ciasta to teraz musze wykozystac, a ciasto zjedza niech Kolega sie nie martwi u mnie pogoda zmienna , a pszczolki beda mialy dopływ pyłku całą dobę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 20:33 - sob 
Pierwszy Pyłek 2012 z Drobnymi Użądleniami na Początek sezonu. :D :haha:


Na górę
  
 
Post: 17 marca 2012, 20:36 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
michal92 pisze:
Jak zamiesilem tydzien temu ponad 20 kg ciasta to teraz musze wykozystac, a ciasto zjedza niech Kolega sie nie martwi u mnie pogoda zmienna , a pszczolki beda mialy dopływ pyłku całą dobę.

michałku nie zjedzą, mają coś dużo lepszego, świeży pyłek, ciasto oleją.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 20:37 - sob 
Pawełek pisze:
michałku nie zjedzą, mają coś dużo lepszego, świeży pyłek, ciasto oleją.


Kolego u mnie dostały przed wczoraj 25dek ciasta miodowo-pyłkowego i już go dzisiaj nie ma zlizują z foremek ostatki.


Na górę
  
 
Post: 17 marca 2012, 20:41 - sob 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
moje tez przez ostatnie 3 dni zjadly


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 20:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Jeśli ktoś dziś oglądał Telexpress to ten incydent zdarzył się 2 km ode mnie :shock:
To na pewno nie moje pszczoły zrobiły, bo za wcześnie 4-5 rano :P
http://www.przeclaw24.pl/index.php/wiad ... komat.html

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 22:20 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
dzisiaj pięknie chodziły i co druga z pyłkiem...rewelacyjny widok :mrgreen: :mrgreen:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 22:59 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Rob,
No tak - ty podziwiałeś widoki w pasiece i cała ferajna z legnicy :bezradny:
a ja musiałem słuchać wykadów (niecałkiem :blee: nieciekawych ) a pszczoły sobie wyobrazić :szok:
Ale w poniedziałek ma byc jeszcze ciepło to może zobacże swoje cókiereczki na żywo , albo obejże sobie swój filmik z piątku :chytry:
Teraz trudny okres w życiu pszczółek - wymiana pokoleń :kapelan:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 23:25 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
krzys pisze:
Niedużo brakło a stracił bym moją reprodukcyjną Marynkę. Przed wczoraj zauważyłem że na ostatniej ramce nie ma pokarmu więc dałem jej ramkę z pokarmem. Dzisiaj zauważyłem rabunek w tym ulu. Matka jakimś cudem ocalała.

Włożyłem ją do klateczki i dałem do rodziny którą osierociłem 3 godz wcześniej. Ran poszedłem obaczyć czy interesują się tą matką. Klateczki nie było między ramkami bo spadła na dennice. Bylem pewien ze nie żyje ale gdy wziąłem ją do ręki jeden czułek lekko się poruszył więc matke z powrotem do klatki i do ula. Po trzech godzinach patrze a matka żwawo biega w klateczce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 23:30 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
krzys, ło chlopie masz Ty szczęscie......

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 23:48 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Szczupak pisze:
Rob,
No tak - ty podziwiałeś widoki w pasiece i cała ferajna z legnicy :bezradny:
a ja musiałem słuchać wykadów (niecałkiem :blee: nieciekawych ) a pszczoły sobie wyobrazić :szok:
Ale w poniedziałek ma byc jeszcze ciepło to może zobacże swoje cókiereczki na żywo , albo obejże sobie swój filmik z piątku :chytry:
Teraz trudny okres w życiu pszczółek - wymiana pokoleń :kapelan:


:haha: :haha: :haha: ...no nie do końca tak to jest, niestety na 11 do pracy trzeba było iść (jakoś muszę zarobić na egzamin :wink: :D ), ale co się do 11tej napatrzyłem na "pcółki" to moje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: . A jutro mam wolne więc od rana będę na wykładach...chodziły dzisiaj tak pięknie, że chyba też zacznę je nagrywać :D :D

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2012, 23:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
krzys, Już możesz zniej niemiec korzysci
takie przechłodenie dla matki do zaniku odruchów to raczej klapa :placz:
czerwic nawet może zacznie z tym że czy będa z tego pszczoły - watpię :bezradny:
Ale chciałbym sie pomylić :?

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 00:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Szczupak pisze:
krzys, Już możesz zniej niemiec korzysci
takie przechłodenie dla matki do zaniku odruchów to raczej klapa :placz:
czerwic nawet może zacznie z tym że czy będa z tego pszczoły - watpię :bezradny:
Ale chciałbym sie pomylić :?

Też o tym słyszalem że nie może się przeziębić. Za parenaście dni się wyjaśni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 00:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Rob,
to cała legnica byłą z tobą w pracy ??? :haha:
cały nasz kącik był dziś pusty tylko ja z Grzegorzem reprezentowaliśmy nasze miejsca i jeszcze dwóch kolegów
to do jutra :pl: :rolf:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 07:32 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Szczupak pisze:
Rob,
to cała legnica byłą z tobą w pracy ??? :haha:


:haha: :haha: jeden to zaciekły student, a reszta pewnie studiowała obloty pszczele :haha: :haha:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 11:32 - ndz 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Dwa tygodnie temu wrzuciłem do kilku uli ciasto miodowo pyłkowe. Tylko do kilku bo wiosna mnie zaskoczyła :D Pszczoły stały w słonecznym miejscu i jakiś oblot wykonały
Wczoraj zaglądałem do uli i taka ciekawostka: te rodziny które otrzymały ciasto mają 3-4 ramki wyglądające miej więcej tak jak na zdjęciu i sporo czerwiu otwartego. Natomiast te rodziny który ciasta nie dostały w większości posiadają czerwiu sklepionego o średnicy szklanki, może trochę więcej.
Trzecia grupa rodzin, które stały w cieniu i obleciały się dopiero w tym tygodniu mają głównie jajka, sporadycznie pojawia się mała ilość czerwiu krytego.
Obrazek

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 12:26 - ndz 

Rejestracja: 11 grudnia 2007, 17:30 - wt
Posty: 32
Lokalizacja: Zawidow
Witam serdecznie.
Ta ramka czerwiu świadczy o bardzo dobrej jakości matki, a jednocześnie
należy spodziewać się, że w połowie maja w tych ulach, gdzie podane
zostało ciasto będą rójki, a nie będzie miodu wielokwiatowego, rzepakowego
a i drabina przyda się do zbierania tych rójek z drzew. Korzyść jedynie
będzie taka, że będzie więcej uli w pasiece. Z tym podawaniem ciasta to
zalecam ostrożność i umiar.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 12:37 - ndz 
miodzio pisze:
Witam serdecznie.
Ta ramka czerwiu świadczy o bardzo dobrej jakości matki, a jednocześnie
należy spodziewać się, że w połowie maja w tych ulach, gdzie podane
zostało ciasto będą rójki, a nie będzie miodu wielokwiatowego, rzepakowego
a i drabina przyda się do zbierania tych rójek z drzew. Korzyść jedynie
będzie taka, że będzie więcej uli w pasiece. Z tym podawaniem ciasta to
zalecam ostrożność i umiar.

Kamil wie co robi ,więc z tymi rójkami nie będzie tak źle.U każdego mogą być rójki .Natura Panie ,natura :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 18 marca 2012, 13:41 - ndz 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Zaiste drabina się przyda aby koleje korpusy dokładać :mrgreen:

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 15:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
czy można w jakiś sposób wykorzystać ramki z pokarmem po zlikwidowanej rodzinie, która ze względu na śmierć matki w trakcie zimy niespokojnie zimowała i przez to miała biegunkę?? Czy lepiej przetopić? Bo nosema to raczej nie jest. Bo mam kilka ramek prawie całkowicie zasklepionych z kilkoma śladami kału.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 15:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
miecio, odkaź i do ula.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 16:16 - ndz 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
pewex pisze:
Dwa tygodnie temu wrzuciłem do kilku uli ciasto miodowo pyłkowe. Tylko do kilku bo wiosna mnie zaskoczyła :D Pszczoły stały w słonecznym miejscu i jakiś oblot wykonały
Wczoraj zaglądałem do uli i taka ciekawostka: te rodziny które otrzymały ciasto mają 3-4 ramki wyglądające miej więcej tak jak na zdjęciu i sporo czerwiu otwartego. Natomiast te rodziny który ciasta nie dostały w większości posiadają czerwiu sklepionego o średnicy szklanki, może trochę więcej.
Trzecia grupa rodzin, które stały w cieniu i obleciały się dopiero w tym tygodniu mają głównie jajka, sporadycznie pojawia się mała ilość czerwiu krytego.
Obrazek

Ciekawe
Wiele różności widziałem ale zimowanie na 1/2 Dadana to pierwszy raz widzę.
Tak z ciekawości; czy gniazdo też 1/2. Jeżeli wszystko 1/2 to na ilu korpusach zimujesz?-i jak w dłuższym okresie czasu w praktyce przebiega zimowla? :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 17:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
pewex, ja przeglądając swoje wlkp i WP mam podobną ilość czerwiu, w wlkp na 3-4 ramkach, i WP też nawet w Wp więcej jest czerwiu, żadnych ciast nie daję.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 18:22 - ndz 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam
U mnie dopiero matki zaczęły czerwić ,ale będzie dobrze :mrgreen:

Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2012, 18:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Miodomir pisze:
Witam
U mnie dopiero matki zaczęły czerwić ,ale będzie dobrze :mrgreen:

Pozdrawiam Tomek
U mnie tak samo dopiero zaczęły ale tym się nie martwię .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1930 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 39  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji